Czas na siatkarskie play-offy! Gramy o 240 PLN
Autor tekstu: Bartek Zdrenek
W wielu ligach w Europie trwają lub zaczynają się play-offy. Ja dzisiaj mam dla was analizy z trzech spotkań z dwóch najsilniejszych lig w Europie. Pierwsze spotkanie już o 12:00! Zapraszam do lektury.
Kuzbass Kemerevo – Dynamo Moskwa
Typ: Kuzbass win
Kurs: 1,34
Kuzbass Kemerovo to rewelacja tego sezonu rosyjskiej Superligi. Prowadzeni przez fińskiego trenera Tuomasa Sammelvuo zawodnicy w rundzie zasadniczej zajęli drugie miejsce tylko za plecami Zenita Kazań. Zanotowali bilans 21-5. Szczególnie u siebie prezentują się świetnie, o czym świadczy 11 wygranych i tylko dwie porażki: z Zenitem Kazań oraz Zenitem St. Petersburg.
O sile drużyny stanowią przede wszystkim leworęczny atakujący Poletajev, który zdobywa masę punktów i świetnie rozumie się z rozgrywającym Kobzarem. Oprócz nich także bardzo dobrze spisuje się na przyjęciu Karpukhov, który miał już okazję grać w reprezentacji Rosji oraz znany z gry w polskiej Pluslidze środkowy Paszycki.
Ich rywale w tym sezonie zdecydowanie spisują się poniżej oczekiwań. Dopiero 7. miejsce w rundzie zasadniczej i bardzo słaby bilans: 11-15. W Lidze Mistrzów udało im się wyjść z grupy, jednak odpadli potem z Lube, które nie dało im większych szans. Groźni są głównie u siebie. Kadrowo nie wyglądają najgorzej, bo tacy gracze jak Berezhko, Kooy, Kruglov czy Vlasov to znane postacie w siatkarskim świecie. Jednak większość z nich w tym sezonie jest w słabej formie, o czym świadczą wyniki w tym roku.
Obie drużyny w tym sezonie miały okazję grać ze sobą dwa razy. W grudniu zeszłego roku w Moskwie Kuzbass wygrał 3:0. Taki sam wynik padł w lutym w Kemerovie. Jak widać, tegoroczne doświadczenia z ich rywalami z tego sezonu są jak najbardziej pozytywne. Dzisiaj myślę będzie podobnie, a Kuzbass wygra dość pewnie i przybliży się do półfinału.
Fakel Novy Urengoy – Belogorie Belgorod
Typ: Fakel win
Kurs: 1,36
Spotkanie 4. i 5. ekipy sezonu zasadniczego. Mecz drużyn, które w tym sezonie już coś osiągnęły. Fakel zdobył 3. miejsce w Klubowych Mistrzostwach Świata, które były rozegrane w Polsce. Belogorie natomiast wygrało Puchar Challenge, gdzie w finale pokonało włoską Monzę. Fakel to naprawdę mocna drużyna, oparta o dwóch kapitalnych zawodników na przyjęciu, czyli Volkova i Kliukę, o których zabiegają już najsilniejsze kluby świata. W ataku Fakelu występuje Białorusin Udrys, który naprawdę poczynił ogromny postęp i jest mocnym punktem zespołu. Ponadto na libero występuje znany z gry w reprezentacji USA, Erik Shoji. Więc widzimy, że skład drużyny z Novego Urengoyu jest bardzo mocny.
Belogorie natomiast jest kadrowo najsłabsze od lat. Nie ma już w drużynie Muserskiego, Tetyukhina czy Zhigalova. Drużyna, która w poprzednich latach rywalizowała o mistrzostwo z Zenitem w tym sezonie może nie awansować do półfinału, bo faworytem tej rywalizacji jest Fakel. Belgorod oparty jest na dwóch zagranicznych przyjmujących: Petricia i Perrina, którzy naprawdę dają w tym sezonie radę. Oprócz tego w składzie widzimy leworęcznego atakującego Ziemczenoka, który z tymi słabszymi radzi sobie świetnie, ale gdy ma przed sobą wysoki blok to już jest zdecydowanie gorzej. To najważniejsi gracze Belogorie.
W tym sezonie Belogorie u siebie spisuje się naprawdę dobrze, na wyjazdach szczególnie z drużynami z top6 było zdecydowanie gorzej, świadczą o tym porażki własnie z Fakelem, Kemerovem czy obami Zenitami.
Obie drużyny w tym sezonie grały ze sobą dwa razy. W grudniu Belogorie triumfowało u siebie po tie-breaku. Przed miesiącem natomiast Fakel pokonał u siebie Belgorod 3:1 mimo tego, że przegrał pierwszego seta, to potem potrafił wygrać nawet do 12.
Fakel według mnie jest drużyną zdecydowanie bardziej klasową, gra przed swoimi kibicami, ma w swoich szeregach Volkova i Kliukę, którzy w ważnych momentach mogą przesądzić o losach meczu. Nie widzę innej opcji niż wygrana gospodarzy.
Milano – Modena
Typ: over 178,5 pkt
Kurs: 1,50
Przenosimy się do Włoch, gdzie w Mediolanie gospodarze podejmują Modenę. W pierwszym meczu Modena wygrało u siebie łatwo 3:0 i teraz Milano jeśli nie chce jeszcze odpasć musi wygrać ten mecz, bo rywalizacja toczy się do 2 zwycięstw. Przed tygodniem Modena u siebie nie dała szans gościom. W drużynie gości mało co funkcjonowało, potrafili powalczyć jedynie w 3. secie, gdzie mieli nawet piłki setowe, ale nie potrafili ich wykorzystać. Kadrowo oczywiście Modena lepiej wygląda, wrócił Christenson i od razu lepiej to wygląda. Przed tygodniem bardzo dobrze pokazali się Zaytsev i Urnaut, nie zawiódł także Bednorz. W ekipie z Milano zawiódł praktycznie każdy, jedynie Clevenot pokazał się z dobrej strony. Najbardziej rozczarował Abdel Aziz, który nie był tym liderem drużyny co w fazie zasadniczej. Mimo tego, tacy zawodnicy jak Abdel Azziz, Clevenot czy Cebulj to klasowi gracze i są groźni dla każdego.
Teraz Milano gra o wszystko, ma okazję pokazać się z dobrej strony na swoim terenie, gdzie osiągało w rundzie zasadniczej świetne wyniki. To u siebie przecież pokonało Perugię, Modenę i Lube, jedynie z wielkiej czwórki Trentino potrafiło ich pokonać.
Spodziewam się, że zobaczymy zupełnie inne spotkanie niż w Modenie. Milano potrafi zagrać znakomicie, szczególnie u siebie. Modena też już pokazała, że jest w dobrej formie. Proponowany over spokojnie powinien zostać pokryty w 4 setach.
Zapoznaj się z ofertą FORTUNY!
Kod promocyjny: 1140PLN