Ćwierćfinały na wyciągnięcie ręki! Gramy o 251 PLN!
Przed nami kolejny dzień zmagań w Lidze Europy. Dzisiaj poznamy, dla kogo ta przygoda potrwa dłużej, a kto będzie wracał do domu z nadziejami na przyszły sezon. Dla niemieckich Aptekarzy ma być to formalność po zwycięstwie 3:1 w pierwszym spotkaniu z Rangersami. Do Wolverhampton przyjeżdża świeżo upieczony mistrz Grecji. Komu pisane bramy ćwierćfinałów? Przekonamy się wieczorem!
Załóż konto z kodem promocyjnym ZAGRANIE, aby otrzymać:
2080 PLN od depozytu + 100 PLN bez ryzyka + MaxiZysk 200 PLN + 2 tygodnie bez podatku
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Bayer Leverkusen vs Rangers
Bayer Leverkusen zakończył sezon w Bundeslidzie na 5. miejscu w tabeli gwarantującym rozgrywki Ligi Europy w następnym sezonie. Zabrakło naprawdę niewiele do miejsca w Lidze Mistrzów. Po zakończonym sezonie rozegrali jeszcze jedno finałowe spotkanie z Bayernem Monachium w Pucharze Niemiec. Bayern w tym spotkaniu nie dał żadnych szans drużynie z Leverkusen. W 59. minucie meczu było już 3:0 dla Bawarczyków. Bramkę kontaktową zdobył Bender, ale rywali dobił niezawodny w tym sezonie Lewandowski. W doliczonym czasie gry, wynik meczu ustalił Havertz, zdobywając bramkę z rzutu karnego. Kai Havertz wciąż nie zna swojej przyszłości. Chelsea Londyn próbuje zakontraktować młodego pomocnika, a Bayer chce go zatrzymać do końca europejskich rozgrywek.
Rangers do najbliższego spotkania, podchodzą po bardzo dobrze rozpoczętym sezonie w Szkockiej Premiership. Swoje pierwsze spotkanie rozgrywali na wyjeździe z Aberdeen. Mecz nie był owocny w bramki, ponieważ jedynek gola w 21. minucie zdobył Kent po asyście Morelosa. Należy jednak pochwalić podopiecznych Stevena Gerrarda, którzy zdominowali to spotkanie i narzucili przeciwnikom swój styl gry. Przeciwnicy nie byli w stanie oddać celnego strzału przez całe spotkanie. Rangersi próbowali mocniej w drugiej połowie, ale wynik już się nie zmienił.
Garść statystyk:
- Glasgow Rangers wygrało 5 ostatnich meczów.
- Bayer 04 Leverkusen zdobywa średnio 1,89 bramki w spotkaniach domowych.
- Glasgow Rangers zdobywa średnio 1,89 gola w meczach wyjazdowych.
- Glasgow Rangers grupowe zmagania zakończyło na 2. miejscu w tabeli, ustępując tylko FC Porto. Zdobyli 8 bramek, a 6 stracili.
- Bayer Leverkusen spadł do Ligi Europy, gdy musieli uznać wyższość Juventusu Turyn oraz Atletico Madryt. W spotkaniach w grupie D zgromadzili 6 punktów, zdobywając przy tym 5 bramek, a tracąc 9.
Co gramy?
Spotkanie jest już praktycznie przesądzone. W pierwszym pojedynku między tymi drużynami Bayer Leverkusen okazał się lepszy i wygrał 3:1 na Ibrox Stadium w Glasgow. Pierwszą bramkę w tym spotkaniu zdobył Havertz, pewnie wykorzystując rzut karny jeszcze w pierwszej połowie meczu. Prowadzenie w 67. minucie podwyższył Aranguiz. Gospodarze byli w stanie zdobyć bramkę kontaktował, a strzelcem był Edmundson. Goście pod koniec spotkania zadali jeszcze jeden cios, grzebiąc tym samym nadzieje gospodarzy na pozytywny wynik końcowy meczu. Drużyna z Leverkusen dominowała w tym spotkaniu i wygrała całkiem zasłużenie. Dopóki piłka w grze wszystko jest możliwe, a Steven Gerrard wie, co to znaczy wrócić z dalekiej podróży. Zostaje 90 minut czasu podstawowego na BayArenie, aby odwrócić losy tego spotkania. Proponuję zagrać typowy BTTS. Rangersów jest stać na nawiązanie walki z Bayerem, ale ciężko będzie im awansować. Aptekarze grając na swoim terenie, również powinni bez problemu zdobyć przynajmniej 1 bramkę.
Zdarzenie: Bayer Leverkusen vs Rangers
Typ: obie drużyny zdobędą bramkę
Kurs: 1,63
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Wolverhampton Wanderers – Olympiakos Pireus
Wolves zakończyło sezon w lidze na przegranej pozycji. Ścisk na przedzie tabeli i walka o europejskie puchary sprawiły, że piłkarze Wolverhampton spadli na 7. lokatę, która nie gwarantowała nawet kwalifikacji do Ligi Europy. Należą się im jednak pochwały ze względu na bardzo dobre wyniki przez cały sezon. W meczu o wszystko grali z Chelsea Londyn, która wygrała to spotkanie, a decydujące okazało się kilka doliczonych minut pierwszej połowy spotkania. Najpierw piłkę do siatki skierował Mount, a chwilę później wynik spotkania ustalił niezawodny Giroud. Wolves w tym spotkaniu nie wyglądało najlepiej. Chelsea była w stanie ich zdominować i nie dopuścić, aby zagrozili bramce strzeżonej przez Caballero. Na najbliższe spotkanie trener Espirito Santo będzie mógł skorzystać z usług wszystkich swoich zawodników.
Olympiacos Piraeus to aktualny mistrz Grecji, którego nie należy lekceważyć. Ligę zakończyli na pierwszym miejscu z 18. punktową przewagą nad drugim PAOKiem. Rozgrywki ligowe w Grecji zakończyły się 19 lipca. W ostatnim meczu ligowym Olympiacos mierzył się z AEK Athens i wygrali pewnie to spotkanie 3:1. W pierwszej połowie spotkania do siatki trafili Valbuena oraz Randjelovic. Grecki mistrz kontrolował przebieg spotkania i czekał na kolejne trafienie. Udało się dobić rywala w 73. minucie, kiedy to bramkę zdobył Camara. Z powodu kontuzji Soudani nie będzie mógł wystąpić w najbliższym spotkaniu. Za czerwoną kartkę pauzuje natomiast Semedo.
Garść statystyk:
- Olympiacos Piraeus nie przegrał żadnego z ostatnich 5 meczów wyjazdowych.
- Olympiacos wygrywa 72% spotkań, gdy jako pierwsi wychodzą na prowadzenie.
- Wolverhampton Wanderers zdobywa średnio 1,59 gola, grając na swoim boisku.
- Olympiacos strzela średnio 1,58 bramki w meczach wyjazdowych.
- Wolverhampton wygrywa 100% spotkań, jeżeli strzelają bramkę jako pierwsi.
Co gramy?
Pierwszy pojedynek tych drużyn był zarazem ich pierwszym bezpośrednim spotkaniem w historii. Mecz na Georgios Karaiskakis Stadium zakończył się remisem 1:1. Pierwsza połowa spotkania należała do drużyny gospodarzy. Oddali oni 2 celne strzały na bramkę przeciwnika oraz bardziej szanowali piłkę przy nodze. Nikt nie był jednak w stanie zdobyć bramki. Padły one dopiero w drugiej części meczu. Olympiacos od 29. minuty spotkania musiał grać w osłabieniu, ponieważ Semedo otrzymał czerwoną kartkę. Pomimo gry w dziesiątkę drużyna z Grecji jako pierwsza zdobyła bramkę, a strzelcem został El Arabi. Był to jedyny celny strzał gospodarzy w drugiej części meczu. Angielska ekipa zaczęła dominować i wykorzystywać swoją przewagę liczebną. Wyrównującego gola zdobył w 67. minucie spotkania Neto. Goście naciskali, przeważali, ale nie mogli już przebrnąć przez dobrze dysponowaną defensywę gospodarzy, przez co wynik spotkania nie uległ już zmianie. Faworytem do awansu będą gospodarze najbliższego spotkani. Spodziewam się jednak walki i brutalnej gry. Losy awansu może rozstrzygnąć jeden gol, więc proponuję zagrać w tym spotkaniu zakład specjalny, iż każda drużyna zdobędzie powyżej 1 żółtej kartki.
Zdarzenie: Wolverhampton Wanderers – Olympiakos Pireus
Typ: każda drużyna powyżej 1 żółtej kartki
Kurs: 1,75
ForBET – 100 PLN bez ryzyka:
- Zwrot za pierwszy nietrafiony kupon przysługuje osobom, które zarejestrowały konto na www.iforbet.pl z kodem promocyjnym ZAGRANIE
- Zwrot przysługuje TYLKO za pierwszy zagrany kupon po rejestracji
- Kupon musi być zagrany ze środków z salda głównego
- Jeśli kupon będzie przegrany otrzymasz zwrot postawionej stawki do maksimum 100 PLN
- Zwrot nastąpi w środkach bonusowych. Bonusem trzeba obrócić 4-krotnie z kursem minimalnym zdarzenia 1,2
- Aby otrzymać zwrot, napisz na adres marketing@iforbet.pl i podaj swój login. W tytule maila wpisz „Zakład bez ryzyka”
- Kurs minimalny kuponu 2,00.
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze