Czy Liquid zaskoczy Faze! Gramy kupon z kursem 2.41!

Zawodnicy Faze oraz Neo

Czekają na nas naprawdę ciekawe spotkania, które wyłonią kolejnych półfinalistów turnieju IEM Chengdu. Liquid zmierzy się faworyzowanym Faze, natomaist Virtus Pro będzie mogło spróbować zrewanżować się G2 za ostatniego Majora. Kto awansuje dalej?

STS kod promocyjny

Liquid – Faze

 

Liquid zalicza na ten moment całkiem niezły turniej. W pierwszym meczu pokonali Heroic, następnie G2, ale ostatecznie ulegli ekipie Mouz. W ostatnim spotkaniu z Mouz mogli wygrać pierwszą mapę, ale nie wykorzystali swoich okazji i ostatecznie przegrali wynikiem 13:11. Na drugiej mapie nie mieli już żadnych szans i ulegli wynikiem 13:6 po bardzo słabej stronie broniącej na mapie Mirage. W spotkaniu z Mouz ostatecznie byli po prostu słabszą drużyną, co odzwierciedlają same statystyki. Na obu mapach zdobyli mniej zabójstw otwierających. Ogólnie podczas tego turnieju prezentują się nieźle, ale widać, że w projekcie ciągle trzeba wiele rzeczy poprawić. W tym spotkaniu Twistzz nie miał już takiego wpływu na drużynę ,jakby pewnie chciał, a Yekindar po raz kolejny zaliczył po prostu słabe spotkanie. Podczas tego turnieju jest to tak naprawdę kwestia tego, czy Naf i Twsitzz pociągną drużynę. Cała reszta ma słabszą lub mieszaną formę. Skullz w jakimś stopniu zasługuje na docenienie, bo jednak gra solidniej niż na ostatnich turniejach. Podczas IEM Chendu wygrali 8 z 12 rund pistoletowych, co jest bardzo dobrym wynikiem, ale nie wiem, czy będą w stanie wykorzystać tak mocno ten element z Faze. Faze gra bardzo dobrze w rundach pistoletowych na przestrzeni ostatnich miesięcy i nie będzie łatwo ich pokonać w tym aspekcie. Liquid prawdopodobnie wybierze Inferno lub Ancienta. Ta pierwsza mapa jest dość dobra dla Faze, na Anciencie mają te rezultaty mieszane. Pamiętajmy jednak, na jak wymagających graczy Faze mierzy się regularnie.

Faze po słabszym początku turnieju weszło na naprawdę wysokie obroty. Średnie spotkanie z Nemigą, ostatecznie wygrane i porażka 2:0 na Astralis pokazały słabości Faze. Potem jednak Faze wróciło do zdecydowanie lepszej formy i pokonali Cloud9 oraz Flyquest wynikami 2:0. W obu spotkaniach byli po prostu zdecydowanie lepsi od rywali. Schemat był bardzo podobny, pierwsza mapa zdominowana przez Faze, a druga zdecydowanie bliższa. Zwłaszcza w meczu z Flyquest pokazali różnicę poziomów, bo zdobyli aż 11 zabójstw otwierających więcej od rywali. Sam Frozen zdobył w tym spotkaniu aż 9 zabójstw otwierających na korzyść ekipy Faze. Ten turniej po prostu pokazał jak silne, jest na ten moment Astralis, które wygrało wszystkie pięc map. Astralis pokonało Faze, Virtus Pro i Steel Helemt nie tracąc przy tym żadnej mapy. Faze jest najmocniejsze, wtedy kiedy ma nóż na gardle lub gra przed publiką. W spotkaniu przeciwko Liquid będzie to bardzo istotny dla nich element, bo zasadniczo wszystkie turnieje kończą w finałach. Bardzo dobre rundy pistoletowe w ich wykonaniu są również istotnym elementem ich sukcesu. Pistoletówki mają kolosalny wpływ na wynik spotkań w obecnym formacie. Praktycznie cała drużyna Faze gra bardzo dobrze podczas tego turnieju, ale klasycznie już najbardziej wyróżnia się Frozen. Wszystko w tym meczu układa się pod nich, bo rywal będzie musiał zbanować Vertigo. Pozostawia to z Faze z możliwością bana dowolnej mapy, czyli nawet tej najkorzystniejszej dla swoich rywali.
Przewidywane mapy:
Liquid ban Vertigo
Faze ban Anubis
Liquid pick Ancient
Faze pick Nuke
Liquid ban Mirage
Faze ban Overpass
Inferno was left over

 

Typ: Faze wygra mecz. Liquid mimo całkiem ciekawej gry, nie wygląda jeszcze na drużynę turniejową. Mogą oczywiście powalczyć z najlepszymi ekipami, ale mecz z Mouz pokazał pewną różnicę poziomów.

Kupon gramy z bukmacherem STS, który ma w ofercie bardzo ciekawe zakłady na esport. Sprawdź kod promocyjny sts i przekonaj się sam. Analizy na esport znajdziesz w zakładce typy na esport.

Faze wygra mecz
Kurs: 1.40
Zagraj!
baner grupa zagranie

Virtus Pro – G2

 

W tym spotkaniu chciałbym się skupić na dwóch graczach Virtus Pro. Fl1t to najlepszy zawodnik drużyny podczas IEM Chengdu, który niezależnie od spotkania jest ważnym elementem całej drużyny. Dwukrotnie był najlepszym graczem Virtus Pro i raz był za Norb3r7, jeżeli chodzi o największą liczbę zabójstw w meczu. W jego przypadku, oprócz zabójstw, ma po prostu bardzo duży wpływ na grę drużyny. Jeżeli jemu idzie to cała drużyna gra po prostu lepiej. Podczas tego turnieju zdobywa 0.79 zabójstw na rundę, co jest bardzo dobrym wynikiem. Praktycznie każdą statystykę ma na bardzo wysokim poziomie i gra wybitny turniej. Fame dla porównania gra jeden z najgorszych turniejów w karierze. Fl1t osiągnął rating 1.35, a Fame 0.87. Jest on najgorszym graczem całej drużyny i do tego zdobywa zaledwie 0.54 zabójstwa na rudnę. Być może wynika to z lokalizacji turnieju i zmiany strefy czasowej, ale Fame po prostu nie gra fatalnie. Niezależnie od tego, jaki jest rywal, on po prostu nie potrafi pokazać swoich najlepszych umiejętności. Ostatnim razem w meczu przeciwko G2, Fame zdobył 7 więcej zabójstw, ale obaj grali po prostu fatalnie. Nie wydaje mi się, żeby Fl1t w takiej formie był najgorszy pod względem zabójstw w swojej formacji.
Przewidywane mapy:
Virtus Pro ban Nuke
G2 ban Mirage
Virtus Pro pick Ancient
G2 pick Anubis
Virtus Pro ban Vertigo
G2 ban Overpass
Inferno was left over

 

Typ: Fl1t więcej zabójstw od Fame. Nie wydaje mi się, żeby Fame był na tyle pewny siebie, by podejmować ryzykowne pojedynki przeciwko G2. Zwłaszcza że po drugiej stronie jest M0nesy czy Niko. Fl1t musi wziąć ciężar gry na siebie, a mapy są dla niego naprawdę korzystne.

Analizy z innych dyscyplin znajdziesz w zakładce typy dnia.

Fl1t więcej zabójstw od Fame
Kurs: 1.70
Zagraj!

Fot.Pressfocus

Zaloguj się aby dodawać komentarze