Curtis Jones to już nowa gwiazda Liverpoolu? Gramy o 5. z rzędu trafiony kupon i o 216 PLN!
Ostatnie typowania okazywały się bardzo szczęśliwe, a 4 poprzednie analizy kończyły się sukcesem! Za podobny obrót zdarzeń będę również trzymał kciuki w niedzielę, a na tapet biorę obydwa mecze Premier League. Wpierw powiem o rywalizacji Bournemouth z Liverpoolem, a następnie omówię spotkanie Sheffield United – West Ham. Zapraszam zatem serdecznie do lektury.
Zgarnij zakład bez ryzyka do 200 PLN ze zwrotem na konto główne z naszym kodem promocyjnym w Totalbet!
Bournemouth – Liverpool
Zaczynam od ciekawszego niedzielnego meczu, a więc rywalizacji Bournemouth z Liverpoolem. Wisienki mniej więcej od początku listopada prezentują się wybornie i błyskawicznie z okolic strefy spadkowej wskoczyły na bardzo dobre, 12. miejsce w lidze! Podopieczni Andoniego Iraoli grają nowoczesną i ofensywną piłkę, ale przy tym potrafią spisywać się znakomicie również w starciach z ligową czołówką! Co prawda ostatni mecz ligowy zakończył się porażką 1:3 z Tottenhamem, jednak akurat ta klęska była podyktowana karygodnymi błędami bramkarza Neto, jak i poszczególnych obrońców. Wisienki szybko z resztą powróciły na odpowiednie tory, bo w niedawnym meczu pucharowym z QPR ponownie zaprezentowały się świetnie w ataku i wygrały 3:2. Tym razem Iraola nie będzie mógł skorzystać z kilku ważnych piłkarzy, a więc między innymi z Outtary, czy Semenyo. Mimo tych osłabień, Wisienki postarają się o 4. z rzędu domowy mecz bez porażki!
Premier League: Bournemouth – Liverpool
- Bournemouth
- remis
- Liverpool
Zadanie przed gospodarzami niełatwe, bo na wizytę przyjedzie aktualny lider rozgrywek ligowych. Mimo pierwszego miejsca w Premier League, Liverpool ma swoje problemy, a tymi największymi są nieobecności kluczowych zawodników. Endo i Salah przebywają na zgrupowaniach, a do listy kontuzjowanych graczy dołączył niestety Trent Alexander-Arnold, który pełnił absolutnie kluczową rolę w konstruowaniu akcji i tworzeniu szans bramkowych kolegom z ofensywy. The Reds mieli 10 dni wolnego po ostatnim spotkaniu pucharowym z Fulham. W starciu tym Liverpool długo nie mógł dojść do głosu, a kluczowe okazały się zmiany przeprowadzone w drugiej połowie. Ostatecznie wywalczone zostało zwycięstwo 2:1, jednak nie były to najlepsze zawody w wykonaniu podopiecznych Jurgena Kloppa. Ten będzie musiał dziś eksperymentować ze składem i dać szansę kilku dotychczas rezerwowym zawodnikom.
Absolutnym pewniakiem do gry w 1. składzie jest Curtis Jones, któremu poświęcę teraz kilka linijek. Wychowanek Liverpoolu od dobrych kilku tygodni jest jedną z najjaśniejszych postaci w klubie z Anfield. Pomocnik The Reds poczynił niesłychany wręcz postęp i za ostatnie spotkania zbierał szalenie pozytywne opinie. Jones potrafi znakomicie uderzyć z dystansu, ale coraz częściej pojawia się również w polu karnym przeciwnika. 22-latek na dystansie 5 ostatnich spotkań, w których występował w 1. składzie zdobył aż 4 gole, co jak na środkowego pomocnika jest wynikiem doskonałym! Jones wyraźnie poprawił również swoje statystyki strzeleckie i ostatnimi czasy zdecydowanie częściej uderza na bramkę. Poniżej znajdziecie z resztą kilka takich zestawień statystycznych, a przed ich sprawdzeniem, zerknijcie koniecznie na nasze pozostałe typy na niedzielę!
Statystyki:
- Bournemouth zajmuje 12. miejsce w lidze, zdobyło dotychczas 25 punktów.
- Wisienki w 5 ostatnich kolejach wywalczyły 12 oczek (4W-0R-1P).
- Liverpool jest na 1. lokacie w Premier League, ma na koncie 45 oczek.
- The Reds w 5 poprzednich meczach ligowych zdobyli 11 punktów (3W-2R-0P).
- Curtis Jones w 5 niedawnych meczach od 1. minuty zdobył 4 bramki.
- Pomocnik Liverpoolu średnio oddaje 1.72 strzałów na 90 minut.
- 22-latek zanotował minimum 2 uderzenia na bramkę w 3 z 5 ostatnich meczów, w których zagrał w 1. składzie.
Co gramy?
Podczas nieobecności wielu kluczowych graczy Liverpoolu, zdecydowany postęp w grze poczynił Curtis Jones i to młody pomocnik był najjaśniejszą postacią zespołu w kilku niedawnych spotkaniach. Jones w ostatnim meczu EFL Cup z Fulham oddał 4 strzały na bramkę, zaś w poprzednim starciu ligowym z Newcastle było to aż 5 uderzeń! Spodziewam się, że Anglik także w niedzielę będzie próbował uderzać na bramkę Neto i proponuję zakład na minimum 2 strzały pomocnika The Reds!
Sheffield United – West Ham
Stosunkowo krótka i treściwa analiza drugiego niedzielnego meczu na Bramall Lane. Sheffield pozostaje w beznadziejnej sytuacji i już tylko prawdziwy cud mógłby sprawić, że beniaminek utrzymałby się w Premier League. Przeszło pół rozgrywek za nami, a The Blades szorują po dnie tabeli z marnym dorobkiem 9 punktów. Chris Wilder nie zdoła poprawić sytuacji Sheffield i najpewniej nie sprawi, że jego drużyna nagle zacznie regularnie punktować. Ekipa z Bramall Lane w 4 ostatnich kolejkach zdobyła zaledwie 1 oczko i chociaż w FA Cup pokonała wysoko Gillingham, to nie będzie ona faworytem niedzielnej batalii z West Hamem. Zerknijcie na wszystkie niedzielne typy piłkarskie, a ja przechodzę do zespołu Młotów!
Ten jest po bardzo kiepskich spotkaniach w FA Cup i to z niżej notowanym Bristol City. West Ham musiał radzić sobie bez wielu ważnych graczy, a przede wszystkim bez Paquety i Kudusa, jednak odpadnięcie z Pucharu Anglii kosztem drugoligowca na pewno nie było w smak kibicom. Jeżeli chodzi o zmagania ligowe, londyńczycy prezentują się w nich bardzo dobrze i dość niespodziewanie, liczą się w walce o europejskie puchary! Obecnie Młoty zajmują 6. lokatę w lidze, a ewentualne zwycięstwo z Sheffield byłoby przedłużeniem ligowej serii bez porażki już do 5 meczów! Tym razem nie biorę jednak na tapet zakładów z rynku 1X2. Przejdźmy do statystyk i do ciekawego, w mojej opinii, zakładu!
Statystyki:
- Sheffield zajmuje 20. miejsce w lidze, ma na koncie 9 punktów.
- The Blades w 5 ostatnich kolejkach zgarnęli 4 oczka (1W-1R-3P).
- Beniaminek średnio ogląda 3.35 kartek na zawody ligowe.
- Piłkarze Chrisa Wildera otrzymali minimum 2 kartoniki w 4 z 5 poprzednich gier w lidze.
- West Ham zajmuje 6. lokatę w Premier League, ma w dorobku 34 oczka.
- Młoty w 5 poprzednich kolejkach wywalczyły 10 punktów (3W-1R-1P).
Co gramy?
Sheffield w wielu rankingach i tabelach zamyka stawkę Premier League, jednak jeśli idzie o liczbę otrzymywanych kartek na mecz, więcej napomnień od beniaminka dostają tylko piłkarze Chelsea! The Blades średnio są karani 3.35 razy na spotkanie i uważam, że trend ten nie zmieni się w rywalizacji z West Hamem. Do zakładu na 2 strzały Curtisa Jonesa dokładam zatem typ na minimum 2 napomnienia Sheffield United. Poniżej znajdziecie cały kupon na niedzielę z Premier League – powodzenia!
fot. Pressfocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze