Cracovia vs Legia w meczu o przysłowiowe sześć punktów – gramy o 524 PLN

Cracovia

 Wczorajszy dzień zakończyliśmy z porażką, jednak zabrakło tylko jednej bramki we Wrocławiu. Sytuacje były i to boli najbardziej. Przed rozpoczęciem tego meczu byłem pewny przekroczenia linii +1,5 gola. W niedzielę również przygotowaliśmy dla Was kupon triple na LOTTO Ekstraklasę. Rozpoczynamy od wizyty w Legnicy, gdzie Miedź zmierzy się z Zagłębiem Lubin w pojedynku derbowym. Następnie odwiedziny w Płocku, Wisła po trzech porażkach na własnym terenie zagra z Jagiellonią Białystok. Na zakończenie VII kolejki spotkań Cracovia podejmie Legię Warszawa.

Sprawdź najlepsze kursy i bonusy na Ekstraklasę w LV BET!
Kod promocyjny: 1500PLN

Możemy porozmawiać – dołącz do darmowej grupy typerskiej Zagranie na Facebooku!

Wchodzę do grupy

Kliknij i rozwiń poniższe zakładki \/

Miedź Legnica

Beniaminek z Legnicy po sześciu kolejkach zajmuje w tabeli 11 pozycję. Podopieczni Dominika Nowaka mają na swoim koncie dwa zwycięstwa, remis i trzy porażki. Oglądając mecze tej drużyny można wyciągnąć kilka wniosków, ale pierwszy i najważniejszy to fakt, że nie boją się grać w piłkę. W zespole Miedzianki znajdziemy wielu Hiszpanów, jednak nie są oni przyczyną takiego stylu gry. Widać, że trener preferuje ofensywne nastawienie. W tym sezonie w pokonanym boju zostawili Pogoń Szczecin wygrywając na własnym boisku 1:0 w meczu otwarcia sezonu 2018/2019. Kolejne cztery mecze zakończyli bez zwycięstwa. Przełamanie nastąpiło w ostatniej serii gier. Wyjechali na mecz z Jagiellonią w Białymstoku i wygrali na tym terenie 3:2. W meczach z udziałem Miedzi padło łącznie 17 bramek. Siedem razy trafiali do siatki, a dziesięciokrotnie wyjmowali futbolówkę z bramki. W tym sezonie mają statystykę czterech meczów z wynikiem BTTS na sześć rozegranych rywalizacji. W dzisiejszym spotkaniu zmierzą się z Zagłębiem Lubin. W ostatnim czasie oba zespoły spotkały się dwukrotnie na boiskach I ligi. W obu pojedynkach triumfowała drużyna gości. Miedź wygrała w Lubinie 2:0, a Zagłębie w Legnicy 1:0. Podopieczni Dominika Nowaka w dwóch kolejnych spotkaniach zaliczyli wynik BTTS. Dodatkowo, na własnym boisku w każdym meczu strzelali dokładnie jednego gola. Wygrana, porażka i remis – tak wygląda bilans Miedzi na własnym boisku.W trzech rozegranych rywalizacjach tylko Pogoń nie potrafiła znaleźć drogi to siatki gospodarzy na stadionie w Legnicy. Jak będzie tym razem?

Zagłębie Lubin

Miedziowi przystępują do tego meczu, jako szósta drużyna tabeli. Do tej pory rozegrali sześć spotkań, w których ani razu nie podzielili się punktami. Zagłębie ma na swoim koncie cztery zwycięstwa i dwie porażki. Można powiedzieć, że są bezkompromisowi. Po dobrym początku sezonu i wygranych nad Legią i Zagłębiem Sosnowiec nadszedł okres dwóch porażek. Podopieczni Mariusza Lewandowskiego wyciągnęli wnioski, ponieważ wygrali dwa ostatnie spotkania. Statystyki pokazują, że grają falowo, to teraz okres dwóch porażek? Patrząc po kursach wystawionych przez bukmacherów na spotkanie z Miedzią, nie są faworytem tej rywalizacji. Do tej pory Miedziowi tylko raz grali w Legnicy. Wygrali ten mecz 1:0. Co ciekawe w rywalizacjach tych drużyn gospodarz ani razu nie zdobył bramki. Miedziowi do tej pory rozegrali trzy mecze wyjazdowe w tym sezonie. W tym czasie zanotowali dwie wygrane nad Legią i Cracovią oraz jedną porażkę z Piastem w Gliwicach. Co ciekawe, w każdym z tych spotkań przynajmniej raz trafiali do siatki. Ta statystyka wiąże nam się z liczbami Miedzi, która w każdym meczu domowym strzelała gola. W przypadku wygranej, Miedziowi mają szansę wskoczyć nawet na trzecią pozycję w tabeli i spędzić przerwę na kadrę w dobrych nastrojach. W Legnicy spodziewamy się otwartej rywalizacji, w której oba zespoły będą chciały grać w piłkę. Trzeba przyznać, że będzie to więcej niż mecz, ponieważ ta rywalizacja będzie miała charakter derbowy.

Statystyki:

  • Miedziowi przystępują do tego meczu, jako szósta drużyna tabeli. Do tej pory rozegrali sześć spotkań, w których ani razu nie podzielili się punktami
  • Zagłębie ma na swoim koncie cztery zwycięstwa i dwie porażki.
  • Podopieczni Mariusza Lewandowskiego wygrali dwa ostatnie spotkania
  • Do tej pory Miedziowi tylko raz grali w Legnicy. Wygrali ten mecz 1:0.
  • Co ciekawe w rywalizacjach tych drużyn gospodarz ani razu nie zdobył bramki.
  • Miedziowi do tej pory rozegrali trzy mecze wyjazdowe w tym sezonie. W tym czasie zanotowali dwie wygrane nad Legią i Cracovią oraz jedną porażkę z Piastem w Gliwicach.
  • W każdym z tych spotkań zawodnicy Zagłębia przynajmniej raz trafiali do siatki.
  • Zagłębie Lubin w przypadku wygranej może wskoczyć na trzecią pozycję w tabeli.
  • Beniaminek z Legnicy po sześciu kolejkach zajmuje w tabeli 11 pozycję.
  • Podopieczni Dominika Nowaka mają na swoim koncie dwa zwycięstwa, remis i trzy porażki.
  • W meczach z udziałem Miedzi padło łącznie 17 bramek. Siedem razy trafiali do siatki, a dziesięciokrotnie wyjmowali futbolówkę z bramki.
  • W tym sezonie piłkarze beniaminka mają statystykę czterech meczów z wynikiem BTTS na sześć rozegranych rywalizacji, dokładnie tak samo jak Zagłębie Lubin.
  • W ostatnim czasie oba zespoły spotkały się dwukrotnie na boiskach I ligi. W obu pojedynkach triumfowała drużyna gości.
  • Miedź wygrała w Lubinie 2:0, a Zagłębie w Legnicy 1:0.
  • Podopieczni Dominika Nowaka w dwóch kolejnych spotkaniach zaliczyli wynik BTTS.
  • Dodatkowo, na własnym boisku w każdym meczu strzelali dokładnie jednego gola. Wygrana, porażka i remis – tak wygląda bilans Miedzi na własnym boisku.
  • W trzech rozegranych rywalizacjach tylko Pogoń nie potrafiła znaleźć drogi to siatki gospodarzy na stadionie w Legnicy.

Konferencja prasowa:

Dominik Nowak: Moi piłkarze mają bardzo dużo atutów. To jest ekstraklasa. Wychodząc na boisko w każdym meczu walczymy o trzy punkty. Chcemy być jak najwyżej w tabeli i nie możemy się nikogo bać. Jesteśmy świadomi swojej wartości i swoich umiejętności. W tym spotkaniu, tak jak na każdym meczu, będziemy miel wsparcie dwunastego zawodnika, jakim na pewno będzie nasza publiczność. Gramy więc dwunastu na jedenastu. To nie znaczy jeszcze, że wygraliśmy mecz. Trzeba mieć duży szacunek do rywala zza miedzy, ale jestem przekonany, że rywal ma także duży szacunek do nas oglądając nasze mecze. Spotkają się dwaj godni rywale i to jest pewne .

Mariusz Lewandowski: Nie ma żadnej dumy i chwalenie zawodników po meczu z Lechem. Piłkarze wypełnili założenia i przed każdym meczem przygotowujemy się bardzo ciężko. Chciałbym, żeby moja drużyna wyglądała tak jak w ostatnim spotkaniu, jednak każdy pojedynek jest inny. Na mecz z Miedzią Legnica mamy swój określony plan, żeby wrócić do Lubina z trzema punktami. Doceniamy silne strony przeciwnika, ale chcemy wygrać derbową rywalizację. Derbowe pojedynki są w głowach kibiców i piłkarzy prestiżowe. Nikt nie będzie odstawiał nogi, podejście do meczu będzie bardzo ważne. Spodziewam się walki, Miedź atakuje duża liczbą piłkarzy, także możliwe, że będzie to otwarty mecz.

Przewidywane składy:

Miedź: Kanibolotskiy – Zieliński, Bozić, Osyra, Pikk – Augustyniak, Forsell, Santana – Marquitos, Piasecki, Ojamaa

Zagłębie Hładun – Czerwiński, Guldan, Dąbrowski, Dziwniel – Jagiełło, Tosik – Pawłowski, Starzyński, Janoszka – Tuszyński

Co obstawiać?

W tym meczu idziemy odważnie w stronę BTTS’u. Będziemy świadkami rywalizacji, w której zmierzą się dwie drużyny chcące grać w piłkę. W czterech z sześciu meczów Miedzi zobaczyliśmy rezultaty BTTS, dokładnie taką samą statystykę ma Zagłębie Lubin. Beniaminek w każdym spotkaniu domowym zdobywał dokładnie jednego gola. Zagłębie w każdym wyjeździe strzelało przynajmniej jedną bramkę. Pewniaczek na BTTS? Oby, gramy to zdarzenie po kursie 1.75

Zdarzenie: Miedź Legnica vs Jagiellonia Białystok

Typ: BTTS

Kurs: 1.75

Wisła Płock

Na drugie spotkanie, które zostanie rozegrane równolegle przenosimy się do Płocka. Wisła, opromieniona po wygranej nad Legią w Warszawie 4:1, zmierzy się na własnym boisku z Jagiellonią Białystok. Nafciarze nie mają najlepszej passy na swoim terenie. Do tej pory rozegrali trzy rywalizacje, z których za każdym razem schodzili z boiska pokonani przy wyniku BTTS i +2,5 gola. Gospodarze przystąpią do tego meczu jako 13 drużyna ligowej tabeli. W sześciu rozegranych meczach zgromadzili na swoim koncie pięć punktów, na które składają się dwa remisy, jedno zwycięstwo i trzy porażki. Wszystkie trzy klęski odnieśli na własnym boisku. Poza domem Wisła Płock jest niepokonana. Do tej pory w meczach z udziałem tego zespołu padło łącznie 19 bramek. Dziewięć razy zdobywali gola, a dziesięciokrotnie tracili. Co ciekawe, wszystkie z dotychczas rozegranych rywalizacji przez Nafciarzy zakończyły się wynikami BTTS. Wisła Płock w każdym meczu domowym dokładnie raz trafiała do bramki. Najlepszym strzelcem tego zespołu jest Ricardinho, który ma na swoim koncie aż pięć ligowych bramek, a pamiętajmy, ze przychodził jako pomocnik. W związku z problemami drużyny w ataku występuje na dziewiątce i robi to doskonale. Dariusz Dźwigała z pewnością odetchnął po ostatniej wygranej w Warszawie. Wisła przez pięć pierwszych spotkań pod jego ręką nie potrafiła zdobyć trzech punktów. Przełamanie nastąpiło w najmniej spodziewanym momencie. Czy Nafciarze będą w stanie utrzymać dobrą formę w rywalizacji z wicemistrzem Polski?

Jagiellonia Białystok

Podopieczni Ireneusza Mamrota w tym sezonie grają w kratkę. Do dzisiejszego meczu podejdą jako czwarta drużyna tabeli. Do tej pory rozegrali sześć spotkań, w których odnieśli cztery zwycięstwa i dwie porażki. Co ciekawe, Jaga obie wtopy zaliczyła przed własną publicznością. Ze wszystkich delegacji wrócili z trzema punktami na koncie. W obu przypadkach zwyciężyli 2:0, najpierw w Gdyni, a później w Lubinie. Piłkarze Ireneusza Mamrota nie stracili nawet jednej bramki poza własnym stadionem w lidze. Przed rokiem oba zespoły spotkały się trzy razy. Dwukrotnie wygrała Jagiellonia, raz Nafciarze. Każde z tych spotkań zakończyło się wynikiem BTTS. Passa obu drużyn strzelających gola w meczach z udziałem tych drużyn trwa już pięć spotkań. Przed tym sezonem w meczu kontrolnym lepsza okazała się Wisła Płock, która wygrała 3:1. Nafciarze w każdym rozegranym meczu z tym rywalem na własnym boisku zdobywali dokładnie jedną bramkę. Jagiellonia nie zanotowała remisu w dziewięciu kolejnych meczach. Licząc również poprzedni sezon można mówić o swego rodzaju serii, która ma Jaga na wyjazdach. Wygrali kolejno w Kielcach, Poznaniu, Lubinie, Gdyni i jeszcze raz Lubinie, tracąc w tym czasie tylko jednego gola. Po raz ostatni punkty stracili w delegacji dokładnie 2 kwietnia.

Statystyki:

  • Do tej pory oba zespoły spotkały się 23 razy.
  • 11 zwycięstw Wisły, dwa remisy i 9 triumfów Jagiellonii. Bramki: 41:26 dla Wisły Płock
  • Nafciarze w Płocku rozegrali trzy rywalizacje, z których za każdym razem schodzili z boiska pokonani przy wyniku BTTS i +2,5 gola.
  • Gospodarze przystąpią do tego meczu jako 13 drużyna ligowej tabeli, Jagiellonia zajmuje czwartą pozycję.
  • W sześciu rozegranych meczach zgromadzili na swoim koncie pięć punktów, na które składają się dwa remisy, jedno zwycięstwo i trzy porażki.
  • Do tej pory w meczach z udziałem tego zespołu padło łącznie 19 bramek. Dziewięć razy zdobywali gola, a dziesięciokrotnie tracili.
  • Co ciekawe, wszystkie z dotychczas rozegranych rywalizacji przez Nafciarzy zakończyły się wynikami BTTS.
  • Wisła Płock w każdym meczu domowym dokładnie raz trafiała do bramki.
  • Najlepszym strzelcem tego zespołu jest Ricardinho, który ma na swoim koncie aż pięć ligowych bramek.
  • Najlepszym strzelcem Jagi jest Roman Bezjak z dwoma golami na koncie.
  • Białostocczanie do tej pory rozegrali sześć spotkań, w których odnieśli cztery zwycięstwa i dwie porażki.
  • Piłkarze Ireneusza Mamrota nie stracili nawet jednej bramki poza własnym stadionem w lidze.
  • Przed rokiem oba zespoły spotkały się trzy razy. Dwukrotnie wygrała Jagiellonia, raz Nafciarze. Każde z tych spotkań zakończyło się wynikiem BTTS.
  • Passa obu drużyn strzelających gola w meczach z udziałem tych drużyn trwa już pięć spotkań.
  • Nafciarze w każdym rozegranym meczu z tym rywalem na własnym boisku zdobywali dokładnie jedną bramkę.
  • Jagiellonia nie zanotowała remisu w dziewięciu kolejnych meczach.
  • Jaga wygrała pięć ostatnich wyjazdów.

Konferencja prasowa:

Ireneusz Mamrot: Jeśli zagramy podobnie w Płocku, to będzie z naszej strony harakiri. Z całym szacunkiem dla Miedzi, która jest dobrym zespołem, w tym sezonie graliśmy już z silniejszymi rywalami i w tych spotkaniach prezentowaliśmy się dużo lepiej. Nasza organizacja gry była na wysokim poziomie i być może to nas wszystkich trochę uśpiło. Po takim meczu, jak ten ostatni, do pewnych rzeczy się wraca i będziemy nad nimi pracować. Wisła posiada indywidualności, ale jej gra opiera się na drużynie. Jest Ricardinho, są bardzo groźne skrzydła i równie silny środek pola. Wisła Płock ma bardzo kreatywnych zawodników i potencjał tego zespołu jest bardzo duży, co było widać w poprzednim sezonie, gdy zajął on piąte miejsce.

Dariusz Dźwigała: Nie tylko wygraliśmy spotkanie w Warszawie, ale zrobiliśmy to w niezłym stylu. Pierwsze sześć kolejek jest już historią, nie ma co kombinować, trzeba grać dalej. Przed nami kolejny trudny przeciwnik, wicemistrz Polski – Jagiellonia Białystok. Nawet nie zamierzamy ukrywać, że chcemy zagrać podobnie jak z Legią. Mam nadzieję, że w meczu z mistrzem Polski pokazaliśmy swoje oblicze i w następnych pójdziemy w tym samym kierunku. Czas pokaże, czy rzeczywiście tamten pojedynek był przełamaniem złej passy. Niestety Semir jest ofiarą przepisów. Na murawie może przebywać podczas meczu tylko dwóch zawodników spoza Unii Europejskiej. Chciałbym, żeby mogło grać trzech piłkarzy, wtedy mielibyśmy większe pole manewru

Przewidywane składy:

Wisła P.: Daehne – Uryga, Dźwigała, Łasicki, Warcholak – Rasak, Furman – Szwoch, Szymański, Varela – Ricardinho

Jagiellonia: Kelemen – Wójcicki, Klemenz, Mitrović, Guilherme – Grzyb, Romanczuk – Savković, Pospisil, Novikovas – Bezjak

Co obstawiać?

W tym meczu z jednej strony wszystko wskazuje na wynik BTTS, a z drugiej kusi mnie zagranie na wygraną Jagiellonii. Z połączenia tych dwóch propozycji wyszła mi podpórką na gości, a do tego +1,5 gola. Kurs tego zdarzenia jest zaskakująco wysoki, ponieważ wynosi aż 2.04. Przeliczniki są mocno zaburzone przez ostatnią wygraną Nafciarzy w Warszawie. Jaga ma passę pięciu kolejnych wygranych w delegacjach.

Zdarzenie: Wisła Płock vs Jagiellonia Białystok

Typ: X2/+1,5 gola

Kurs: 2.04

Cracovia

W ostatnim spotkaniu będziemy świadkami spotkania dwóch drużyn w kryzysie. Cracovia obecnie zajmuje 16 pozycję w ligowej tabeli. Bycie czerwoną latarnią ligi z pewnością nie jest spełnieniem marzeń Michała Probierza, który przed sezonem nawoływał do walki o tytuł. W sześciu rozegranych rywalizacjach nie zanotowali ani jednego zwycięstwa. Dwa remisy i cztery porażki to dotychczasowy bilans zespołu Pasów. Na ten moment nie błyszczą w ofensywie, ponieważ zdobyli tylko trzy bramki w sześciu rozegranych meczach. Co ciekawe, wszystkie z tych trafień zaliczyli poza własnym obiektem. Cracovia jest jedyną drużyną w lidze, która do tej pory nie zdobyła bramki przed własną publicznością. W dwóch meczach przy ulicy Kałuży wpadła dokładnie jedna bramka, której autorem jest Bartłomiej Pawłowski. W meczu z Legią przy ławce rezerwowych nie zobaczymy Michała Probierza, który został zawieszony za incydent z Korunem. Patrząc w stronę statystyk nie mamy najlepszych wiadomości dla kibiców Pasów przed dzisiejszym spotkaniem. Legia wygrała pięć z sześciu ostatnich rywalizacji przy ulicy Kałuży. Pasy po raz ostatni pokonały tego rywala na własnym boisku w 2005 roku. Od tego czasu rozegrano już 12 rywalizacji w Krakowie, z których Wojskowi osiem razy wychodzili zwycięsko. Patrząc szerzej na bezpośrednie starcia tych drużyn bez podziału na stadiony, Legia wygrała 10 z 11 ostatnich meczów. Pozytywem niech będzie fakt, że piłkarze z Krakowa w trzech z czterech ostatnich pojedynków domowych z tym rywalem potrafili zdobyć gola. Czy Cracovia w końcu otworzy swoje konto bramkowe na własnym boisku?

Legia Warszawa

Atmosfera w klubie z Łazienkowskiej z pewnością nie jest najlepsza. Po przegranej w ostatniej kolejce z Wisłą Płock 1:4 w derbach Mazowsza na pewno nie uległa poprawie. Początek pracy Sa Pinto jest krótko mówiąc nieporozumieniem. Odpadł z Ligi Europy, przegrał 1:4 z Wisłą Płock i ledwo, ledwo pokonał Zagłębie Sosnowiec. Każde z tych spotkań kończyło się wynikami BTTS. Legia przystąpi do tego meczu jako ósma drużyna w tabeli. Strata do lidera wynosi siedem punktów, natomiast na przykład do Lecha Poznań tracą tylko trzy oczka. W dzisiejszym starciu mogą zredukować tę różnicę. Kryzys, kryzysem, ale wyścig ślimaków znowu rozkręca się w najlepsze. Plany kandydatów do tytułu zdają się przekreślać Wisła Kraków i Lechia Gdańsk, które wyskoczyły niczym królik z kapelusza. Do tej pory w pięciu z sześciu rozegranych rywalizacji ligowych Legia zanotowała wynik BTTS. Tylko w meczu z liderującą Lechią Gdańsk kibice byli świadkami bezbramkowego remisu. Do meczu z Cracovią, Legioniści podejdą w roli faworytów, jednak w tym przypadku dużą rolę odgrywają statystyki oraz aktualna forma Pasów. W ostatnim czasie Legia ma patent na tego rywala. 10 wygranych w 11 poprzednich meczach nie wzięło się z przypadku. W przypadku wygranej na obiekcie przy ulicy Kałuży atmosfera w klubie mistrza Polski z pewnością nieco się rozluźni. Portugalski trener ma przed sobą wizję dwóch tygodni pracy związanych z przerwą na reprezentację, więc będzie mógł wprowadzić swoje pomysły. Chodzą plotki, że już w dzisiejszym spotkaniu między słupkami Legii dojdzie do zmiany. Arek Malarz ma zostać zastąpiony przez Radosława Cierzniaka, jednak nie wiem, czy akurat w tym miejsce potrzeba korekt. W końcu mówimy o najlepszym bramkarzu Ekstraklasy w poprzednich latach, który ratował Wojskowym wiele punktów.

Statystyki:

  • Cracovia obecnie zajmuje 16 pozycję w ligowej tabeli, Legia jest na ósmej pozycji.
  • Wszystkie spotkania Legii pod wodzą Ricardo Sa Pinto kończyły się wynikami BTTS.
  • W sześciu rozegranych rywalizacjach nie zanotowali ani jednego zwycięstwa. Dwa remisy i cztery porażki to dotychczasowy bilans zespołu Pasów.
  • Cracovia zdobyła tylko trzy bramki w sześciu rozegranych rywalizacjach.
  • Cracovia jest jedyną drużyną w lidze, która do tej pory nie zdobyła bramki przed własną publicznością.
  • W dwóch meczach przy ulicy Kałuży wpadła dokładnie jedna bramka, której autorem jest Bartłomiej Pawłowski.
  • Legia wygrała pięć z sześciu ostatnich rywalizacji przy ulicy Kałuży.
  • Pasy po raz ostatni pokonały tego rywala na własnym boisku w 2005 roku.
  • Od tego czasu rozegrano już 12 rywalizacji w Krakowie, z których Wojskowi osiem razy wychodzili zwycięsko.
  • Legia wygrała 10 z 11 ostatnich meczów z tym rywalem licząc również spotkania przy Łazienkowskiej.
  • Piłkarze z Krakowa w trzech z czterech ostatnich pojedynków domowych z tym rywalem potrafili zdobyć gola.
  • Do tej pory w pięciu z sześciu rozegranych rywalizacji ligowych Legia zanotowała wynik BTTS.
  • Tylko w meczu z liderującą Lechią Gdańsk kibice byli świadkami bezbramkowego remisu.

Konferencja prasowa:

Ricardo Sa Pinto:  Za nami trudny tydzień, pełen pracy. Nie chcemy powtórzyć spotkania z Wisłą Płock. Musimy walczyć o wygraną, kolejne punkty. To priorytet. Potrzebujemy jednak czasu. Mam nadzieję, że z czasem jeszcze lepiej się poznamy, zbudujemy relację i przyniesie to skutek w dalszej perspektywie. Najważniejszy jest obecnie rezultat, a na pokazanie piłkarskiej jakości przyjdzie czas. Chcemy pokazać, że jesteśmy lepsi, ale zwycięstwa mogą nam dawać teraz walka i mentalność. Trafiając do Legii, byłem gotowy na trudną pracę. Wszytko można porównać do maratonu, bo nieważny jest początek, a koniec.  Planem na mecz z Cracovią jest wygrana. Tyle. Znamy przeciwników, opracowaliśmy strategię na spotkanie i od pierwszej minuty będziemy chcieli walczyć o wygraną.

Michał Probierz: Przez ten tydzień skupiliśmy się na sobie i elementach, które musimy poprawić w naszej grze – skuteczności, wykończeniu, aktywniejszej grze do przodu. Cały czas intensywnie trenowaliśmy, a zawodnicy są bardzo zmotywowani i zaangażowani przed najbliższym meczem. Chcemy zagrać dobre spotkanie. Cieszymy się, że dołączył do nas Janusz Gol. Widać, że ma duże umiejętności, pokazał je już w treningu i z pewnością wprowadzi spokój w środku pola. Życzymy powodzenia w nowym klubie wypożyczonemu do Sandecji Radosławowi Kanachowi – ważne, by miał możliwość rozwoju także pod kątem nadchodzących mistrzostw świata. Nowi zawodnicy z Brazylii stanowić będą wartość dodaną do naszego zespołu, mogąc grać zarówno w drużynie seniorskiej, jak i juniorskiej.

Przewidywane składy:

Cracovia: Gostomski – Rapa, Helik, Dytiatjew, Siplak – Dimun, Gol, Hernandez, Wdowiak, Ferraresso, Piszczek

Legia: Cierzniak – Jędrzejczyk, Pazdan, Astiz, Stolarski – Kucharczyk, Mączyński, Antolić, Nagy – Kante, Carlitos

Co obstawiać?

W tym meczu również pójdziemy w stronę wyniku BTTS. Oba zespoły w tej rywalizacji muszą zagrać o zwycięstwo. Atutem Cracovii będzie własny stadion oraz słaba obrona Legii. Za Wojskowymi przemawiają przede wszystkim statystki ostatnich rywalizacji bezpośrednich. Moim zdaniem zobaczymy wyrównane spotkanie, w którym ciężko wskazać zwycięzcę. Liczymy na bramkę z obu stron, gdyż trzy z czterech ostatnich meczów przy Kałuży między tymi klubami kończyło się takim rezultatem.

Zdarzenie: Cracovia vs Legia Warszawa

Typ: BTTS

Kurs: 1.67

Tak prezentuje się nasz kupon na trzy spotkania. Dajcie znać co sądzicie i wrzucajcie swoje propozycje w komentarzach! 

Ekstraklasa