Chelsea – Liverpool: typy i kursy. Ligowe przełamanie „The Blues”?
Chelsea – Liverpool to hitowe spotkanie w siódmej kolejce Premier League. W sobotnie popołudnie „The Blues” postarają się przerwać czarną serię trzech ligowych meczów bez zwycięstwa. Aby jednak tego dokonać gospodarze starcia muszą sobie poradzić z liderami tabeli i wciąż obecnymi mistrzami Anglii – Liverpoolem. Czy Chelsea zdoła wykorzystać słabszy moment „The Reds” i wróci na zwycięską ścieżkę?
Chelsea – Liverpool: analiza typu
Po zwycięstwie w Klubowych Mistrzostwach Świata wielu sympatyków Chelsea mogło oczekiwać znacznie lepszego otwarcia sezonu. Po sześciu rozegranych spotkaniach „The Blues” plasują się dopiero na ósmej pozycji w ligowej tabeli, wygrywając zaledwie co trzecie spotkanie w Premier League. Do dwóch wspomnianych zwycięstw Chelsea dołożyła również po dwa remisy i porażki. W efekcie, „The Blues”, którzy na komplet punktów na krajowym podwórku czekają od trzech spotkań, zgromadzili zaledwie osiem oczek.
Niewiele lepiej podopieczni włoskiego trenera radzą sobie w Lidze Mistrzów, przegrywając dość wyraźnie z Bayernem Monachium i po wyrównanym spotkaniu pokonując Benficę. Biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki – Chelsea zwyciężała zaledwie dwukrotnie podczas sześciu ostatnich pojedynków. We wspomnianym czasie „The Blues” zachowali zaledwie jedno czyste konto, a pięciokrotnie do siatki trafiały oba zespoły.
Swoje problemy ma jednak również Liverpool. Po perfekcyjnym na papierze starcie sezonu, kiedy to „The Reds” wygrali siedem kolejnych meczów – przyszła pora na pierwsze porażki. Najpierw podopieczni Slot zasłużenie przegrali z Crystal Palace, zaledwie kilka dni później przegrywając również z Galatasaray. W Premier League z dorobkiem 15 punktów w sześciu potyczkach Liverpool wciąż przewodzi jednak tabeli.
Biorąc pod uwagę ostatnie pięć potyczek – Liverpool wygrywał trzykrotnie, notując również dwie wspomniane już porażki. W czterech z pięciu przypadkach do siatki trafiały oba zespoły. „The Reds” imponując ofensywą, która zdobywała przynajmniej jednego gola w ośmiu z dziewięciu dotychczasowych meczów. Znacznie gorzej funkcjonuje jednak formacja defensywna, która w obecnej kampanii zdołała zachować zaledwie dwa czyste konta.
Reklama. Tylko dla osób pełnoletnich (18+). Hazard wiąże się z ryzykiem uzależnienia.
Mój typ na spotkanie Chelsea – Liverpool to gole autorstwa obu zespołów. Zarówno „The Blues”, jak i „The Reds” znajdują się w drobnych kryzysach. Pierwsi wygrali zaledwie dwa z sześciu ostatnich meczów, zaś podopieczni Slota przegrali dwie ostatnie potyczki. Poza problemami z formą oba zespoły łączy również liczba bramek, która pada w meczach z ich udziałem. Cztery z pięciu poprzednich meczów z udziałem Chelsea i Liverpoolu to potyczki, w których do siatki trafiały oba zespoły. Również i w czterech ostatnich bezpośrednich pojedynkach w lidze kibice byli świadkami bramek autorstwa gospodarzy i gości.
Reklama. Tylko dla osób pełnoletnich (18+). Hazard wiąże się z ryzykiem uzależnienia.
Statystyki dla obu zespołów – dlaczego tak typujemy?
Istotnym elementem składowym analizy przed oddaniem typu jest zapoznanie się z kluczowymi statystykami dla obu zespołów. Pod uwagę warto wziąć formę drużyn w ostatnich tygodniach, bilans bramek zdobytych i straconych, a także dyspozycję w starciach domowych i wyjazdowych. Wartościową wiedzą są również detale dotyczące otrzymywanych napomnień sędziowskich i wykonywanych stałych fragmentów gry. Poniżej kilka wartościowych informacji dla spotkania Chelsea – Liverpool:
- „The Blues” czekają na zwycięstwo ligowe od trzech spotkań, zachowując tylko jedno czyste konto w sześciu poprzednich meczach,
- Liverpool przegrał dwa kolejne mecze dopiero po raz drugi za kadencji Arne Slota,
- w czterech z pięciu poprzednich meczów Chelsea do siatki trafiały oba zespoły,
- „The Reds” zachowali zaledwie dwa czyste konta w dziewięciu dotychczasowych spotkaniach obecnej kampanii, tylko raz nie strzelając choćby jednego gola.
Chelsea – Liverpool: historia bezpośrednich starć
Ważne z perspektywy analizy przed oddaniem typu jest również zapoznanie się z bezpośrednimi starciami pomiędzy oboma zespołami. Jeśli mecze odbywają się regularnie, warto dokonać pogłębionej analizy na spotkania domowe i wyjazdowe. Chelsea i Liverpool spotykają się bardzo często, rywalizując nie tylko w Premier League, ale również i w krajowych pucharach. W bezpośrednich pojedynkach dominują remisy, które padły aż siedmiokrotnie w 10 ostatnich potyczkach! Waszej uwadze polecam również pozostałe typy na Premier League!
| Premier League | Chelsea 3:1 Liverpool | 4.05.2025 |
| Premier League | Liverpool 2:1 Chelsea | 20.10.2024 |
| Carabao Cup | Chelsea 0:1 Liverpool | 25.02.2024 |
| Premier League | Liverpool 4:1 Chelsea | 31.01.2024 |
| Premier League | Chelsea 1:1 Liverpool | 13.08.2023 |
Przewidywane składy na Chelsea – Liverpool
Chelsea: Sanchez, James, Badiashile, Acheampong, Cucurella, Enzo, Caicedo, Neto, Buonanotte, Garnacho, Pedro.
Liverpool: Mamardashvili, Bradley, Konate, van Dijk, Kerkez, Gravenberch, Mac Allister, Jones, Salah, Isak, Gakpo.
Prawdopodobieństwo oddania udanego typu wzrasta wraz z zapoznaniem się z przewidywanymi składami, na które najprawdopodobniej zdecydują się obaj szkoleniowcy. Enzo Maresca i Arne Slot na tym etapie sezonu z pewnością stawiają Premier League jako priorytetowe rozgrywki, zatem powinniśmy spodziewać się najsilniejszych możliwych zestawień. W obliczu licznych kontuzji i zmian kadrowych składy powinny być zbliżone do powyższych predykcji.
Kontuzje oraz zawieszenia
Szansa na oddanie trafnego typu wzrasta również po zapoznaniu się z listą zawodników, którzy w danym spotkaniu z pewnością nie wystąpią. Jest to najczęściej efekt problemów z kontuzjami lub kar dyscyplinarnych. Chelsea i Liverpool w sobotnie popołudnie zmierzyć będą się musiały nie tylko z wymagającymi rywalami, ale również i własnymi słabościami. „The Blues” i „The Reds” do spotkania siódmej kolejki podejdą bowiem poważnie osłabieni.
Enzo Maresca z pewnością nie skorzysta z usług kontuzjowanych Colwilla, Delapa, Palmera, Essugo, Tosina i Fofany. Niepewny pozostaje występ Santosa. Za czerwoną kartkę zawieszony jest z kolei Chalobah. Goście zagrają zaś bez Alissona i Leoniego. Nieznana jest z kolei powaga kontuzji Ekitike.
Chelsea – Liverpool: kursy bukmacherskie
Zdaniem bukmacherów faworytem sobotniego hitu Premier League są goście. Za wygraną Liverpoolu STS proponuje kurs w wysokości 2.35. Za remis STS oferuje 3.60, zaś za zwycięstwo gospodarzy 2.80. Choć „The Reds” przegrali dwa ostatnie spotkania, to wyliczenia bukmacherów nie mogą dziwić. Podopieczni Slota wygrali siedem z dziewięciu dotychczasowych spotkań, liderując tabeli Premier League.
Chelsea zaś wygrała zaledwie dwa z sześciu ostatnich meczów, nieco wytracając impet z początku sezony. Największą bolączką „The Blues” jest defensywa, która nie jest równie szczelna, co w poprzednim sezonie. W poprzednich sześciu kolejkach Chelsea zachowała zaledwie jedno czyste konto. Cechą wspólną obu ekip jest liczba bramek, która pada w meczach z ich udziałem. W czterech z pięciu ostatnich potyczek Chelsea lub Liverpoolu do siatki trafiały oba zespoły. Historia również wskazuje na mecz obfitujący w gole. W czterech poprzednich bezpośrednich spotkaniach pomiędzy „The Blues” i „The Reds” bramki strzelali zarówno gospodarze, jak i goście. Podobnego scenariusza spodziewam się w opisywanym pojedynku na Stamford Bridge. Jeśli jeszcze nie korzystasz z oferty STS, warto skorzystać z naszego powitalnego kodu STS. Dzięki niemu możesz zyskać wartościowe bonusy bukmacherskie.
Fot. Alamy.com
