Championship da ponad 1000 PLN zysku w lutym? Double z kursem 3

Radek Wolski

11:55, 16 lutego 2021

fot. Daniel Hambury

Udanie rozpoczęliśmy kolejny tydzień. FC Kopenhaga wygrała z Sonderjyske 3:1 i awansowała w górę tabeli przybliżając się mocno do czołówki, zaś Sporting Lizbona pewnie, w swoim stylu pokonał Pacos Ferreira nie tracąc przy tym żadnego gola. Dzisiaj nieco więcej emocji z piłką nożną, bowiem wraca Liga Mistrzów i zapraszam do odwiedzenia typów Adama, ale dodatkowo skupiamy się również na lidze Championship, bo tam również dzieją się ciekawe rzeczy. Odwiedzamy Kamila Jóźwiaka. Polak w kadrze Wayne’a Rooneya zagra z Wycombe przeciwko drużynie najsilniejszego piłkarza świata. Odwiedzamy również Preston. Tam gospodarze podejmą tegorocznego spadkowicza, a wiec Watford. Zapraszam do analizy.

Załóż konto w BETFAN i graj bez ryzyka do 100 PLN! (Zwrot na konto bonusowe) 

Link aktywujący promocję -> zagranie.com/goto/betfan

tylko na

Bonus 200% od 1. depozytu = potrojenie wpłaty do 600 zł

oferta z naszym kodem promocyjnym: ZAGRANIE

Kod rejestracyjny

ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj

skopiuj kod

Odbieram bonus >>

Funkcjonalności:

freebet

aplikacja mobilna

zakłady na żywo

Bonusy:

OD 1. DEPOZYTU: 200% do 600 zł
FREEBET: 300 zł za kartkę w meczu Atletico - Real 

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Chcesz więcej typów? Dołącz do Grupy Zagranie – typy, dyskusje i bonusy bukmacherskie

Preston North End – Watford

16.02.2020r. 20:00

Czas na 30 kolejkę Championship. Zainaugurujemy ją spotkaniem na Deepdale w Preston. 11 drużyna w tabeli podejmie 4. System kwalifikacji do Premier League jest bardzo prosty i pewnie wszystkim znany. 2 najlepsze ekipy z bezpośrednim awansem, kolejne 4 grają baraże o to 3 miejsce. Gospodarze z 7 punktami straty do 6 pozycji, natomiast goście marzą o uniknięciu baraży i o znalezieniu się w najlepszej dwójce. Spadkowicz jest w niezłej formie i na pewno będzie chciał to potwierdzić. W pierwszym meczu tych ekip Watford wygrał na swoim stadionie aż 4:1.

Preston North End

Piękne tradycje tego klubu, wszak to pierwszy mistrz Anglii i pierwszy zdobywca Pucharu Anglii, aczkolwiek od wielu lat kibice przyzwyczaili się, że ta ekipa to taki krajowy średniak błąkający się pomiędzy Championship, a League One. W obecnym sezonie wydaje się, że w tym sezonie widmo spadku nie zagląda poważnie w oczy temu klubowi. Przewaga nad 22 Sheffield Wednesday wynosi obecnie 11 punktów. Problemem jest brak stabilizacji formy. W ostatniej kolejce ograli na wyjeździe Blackburn przełamując tym samym serię 2 porażek z rzędu. Gospodarze to ekipa najmniej kompromisowa w całej lidze, wszak na 29 spotkań uzbierali raptem 3 remisy, ale doznali przy tym aż 14 porażek. Tylko jedna ekipa, czyli ostatnie w tabeli Wycombe ma ich więcej niż Preston. O wiele bardziej ta ekipa woli mecze poza domem. Wiele razy, bo już 8 potrafili utrzeć nosa gospodarzom, natomiast grając u siebie mają problem, by pokazać swoje prawdziwe oblicze. 14 meczów i 14 punktów, a do tego obecnie seria 3 spotkań bez wygranej. Co jest kolejnym problemem? Na pewno skuteczność w meczach domowych. Raptem 11 bramek w 14 spotkaniach i tylko 3 ekipy mają od nich mniej. Zupełnie inaczej wygląda to poza domem, bo tam grają prawdziwie radosny futbol i strzelają aż miło. Najlepszym strzelcem ekipy jest dobrze znany Scott Sinclair z dorobkiem 8 bramek. Tak, jak cała drużyna, ma on problemy z regularnością, ten dorobek bramkowy dzieli się pomiędzy wielu zawodników. On swojego ostatniego gola strzelił w grudniu na wyjeździe. Na kolejnego gola w domu musi czekać już od początku grudnia.

Watford

Spadkowicz ostatniego sezonu Premier League ma w obecnej edycji chrapkę na to, by powrócić i awansować do najwyższej klasy rozgrywkowej. Patrząc na przebieg obecnych rozgrywek, a także na skład, jakim dysponuje hiszpański szkoleniowiec Xisco można śmiało stwierdzić, że to jest do zrobienia. 4 miejsce, niewielka strata do wicelidera, konkretnie 6 punktów, co przy takim natłoku meczów, bo do końca sezonu pozostało 16 kolejek, jest jak najbardziej do odrobienia pod warunkiem oczywiście dobrej i w miarę równej formy. Z tym jednak w ostatnim czasie jest pewien problem. Watford w ostatniej kolejce wyszło z małego kryzysu i przełamało serię 3 spotkań bez wygranej. Odbiło to jednak na Bristol City pokonując ich aż 6:0. Nazwiska w Watfordzie naprawdę mogą robić wrażenie. Troy Deeney, Ismaila Sarr, Ken Sema to gracze ograni na najwyższym poziomie, a dodając do tego jeszcze Phillipa Zinckernagela wychodzi nam naprawdę bardzo fajna mieszanka rutyny z młodością jeśli chodzi o ofensywę. Goście w tym sezonie naprawdę dobrze bronią. Mniej bramek straconych ma od nich tylko i wyłącznie Swansea. Jest to spory plus, aczkolwiek w dużej liczbie przypadków taki mocno defensywny styl gry odbija się na ataku, bo 37 goli po stronie zdobyczy to nie jest dużo jak na 29 rozegranych spotkań. Watford to najlepsza drużyna jeśli chodzi o mecze domowe. Nie tak źle radzą sobie na wyjazdach. Nie przegrywają aż tak często, bo raptem 4 razy w 14 meczach. Często za to remisują. Ogółem w lidze tylko 4 ekipy mają więcej remisów od nich, a poza domem liczba remisów w postaci 7 to drugi wynik w lidze. Jak widać ta ekipa ma potencjał, ma spore ambicje i nie lubi przegrywać. Jak to mówią jak nie umiesz wygrać to przynajmniej nie przegraj i to zazwyczaj udaje się podopiecznym Xisco, a to już podwaliny pod to, by w tym sezonie awansować do ekstraklasy.

Co typować?

Ciężko myśleć o ugraniu czegoś dużego w piłce jeśli drużyna nie potrafi regularnie punktować w meczach domowych, a taki przypadek mamy po stronie gospodarzy. Preston ma po za tym o wiele więcej mankamentów, o których wspominałem, chodzi mi tu głównie o postawę w ataku. W meczach wyjazdowych Watfordu również bardzo mało się ostatnio dzieje. Ogółem w 14 meczach padło raptem 16 bramek, co daje średnią 1.15 bramek na mecz. Pierwsze starcie przyniosło aż 5 goli, ale teraz moim zdaniem takiego ofensywnego widowiska nie ujrzymy.

Moja propozycja: Poniżej 2.5 bramek

Kurs: 1.56

Chcesz więcej typów? Dołącz do Grupy Zagranie – typy, dyskusje i bonusy bukmacherskie

Wycombe – Derby County

16.02.2020r. 20:45

W 30 kolejce Championship dojdzie również do starcia na dole tabeli. Na Adams Park miejscowe Wycombe, który obecnie zamyka tabelę podejmie Derby County, czyli obecnie 19 siłę zaplecza angielskiej ekstraklasy. Do ekipy gości jak wiadomo można mieć więcej sentymentów, a to ze względu na 2 biegających tam Polaków. Z drugiej strony Adebayo Akinfenwa, który spełnił jedno ze swoich marzeń, jakim była gra na tak wysokim poziomie ze swoim klubem, ale wszystko zmierza ku temu, że już niedługo nastąpi pożegnanie. W pierwszym meczu remis 1:1. Jak będzie tym razem?

Wycombe

W zasadzie nikt nie spodziewał się, że beniaminek w tym sezonie jakoś pozytywnie zaskoczy i uda im się utrzymać. Sam awans był sporą niespodzianką, a teraz jak na dłoni widać, że ta ekipa mocno odstaje od reszty stawki i zajmuje takie miejsce, jakie wskazuje ich potencjał, czyli ostatnie, 24. Nie sama pozycja pokazuje to, że Championship to dla nich za wysokie progi. Straty do bezpiecznego miejsca w liczbie 12 punktów, najmniej wygranych, bo 4, najwięcej porażek, bo 17. Do tego najwięcej straconych bramek, bo już 49. Nie są jednak najsłabsi pod względem ilości bramek strzelonych, ale w ich sytuacji to raczej marne pocieszenie. Jak prezentuje się Wycombe w tym sezonie pod względem stylu? Nie grają nic efektownego. Dają się zepchnąć rywalowi na swoją połowę, w dużej liczbie przypadków dają się stłamsić, popełniając przy tym masę błędów w defensywie. Dla przykładu niedawno Brentford skorzystał z takich błędów aż 7 razy. Potrafią jednak kontrować. W ostatniej kolejce udało się wygrać na wyjeździe z Huddersfield 3:2. Było to przełamanie po 5 spotkaniach bez wygranej pod rząd. W tym okresie udało im się zanotować czyste konto nawet, ale poza tym regularnie tracili co najmniej 2 gole. Są powtarzalni, ale szkoda dla nich, że w niedobrym tego słowa znaczeniu. U siebie na przełamanie i 3 punkty czekają od 3 spotkań. W 2 ostatnich nie udało im się nawet strzelić gola.

Derby County

Od momentu przyjścia do klubu Wayne’a Rooneya i zatrudnienia go jako trenera celem podstawowym było i dalej jest utrzymanie w Championship. Sytuacja staje się w tym klubie coraz lepsza, wszak był moment, kiedy ta ekipa grzęzła w strefie spadkowej, a teraz już udało się z niej wydostać i przy okazji Derby są w bardzo dobrej formie wygrywając 4 z 5 ostatnich spotkań. Na pewno wielka szkoda kontuzji Krystiana Bielika, który był tym motorem napędowym zespołu, jednym z ważniejszych osób w zespole, o czym świadczą liczne nagrody dla zawodnika meczu zdobywane przez Polaka. Tak rolę młodej gwiazdy przejął Kamil Jóźwiak, który może i nie imponuje liczbami w tym sezonie, ale gra bardzo dobrze, ma zaufanie od trenera i to jest bardzo ważne. Derby jako zespół cały czas mają wiele do poprawy. To oni są najsłabszą drużyną w lidze jeśli chodzi o dorobek bramkowy. Raptem 19 goli strzelonych to bardzo mało, ale ciężko o lepszy dorobek skoro jeśli wygrywają to w minimalnych rozmiarach murując następnie dostęp do własnej bramki, ale robiąc to niezwykle skutecznie. Oczywiście taki stan można zawdzięczać bardzo słabemu początkowi sezonu. Teraz to wszystko zmierza w dobrą stronę i jeśli nie dojdzie do nagłego zwrotu akcji to raczej tę ekipę powinniśmy i w przyszłym sezonie oglądać na boiskach Championship. Wracając do liczb, statystyk to warto powiedzieć o tym, że goście to aktualnie 5 najlepsza defensywa ligi. To wydaje się nieprawdopodobne biorąc pod uwagę ich pozycję w tabeli, ale tak właśnie jest. 29 straconych bramek, czyli średnio 1 na mecz. Bardzo dobra forma gości to nie przypadek tylko efekt spotkania się mądrego trenera i osób, które chcą walczyć o przetrwanie i ciężkiej pracy, która obecnie popłaca. Czy ta dyspozycja z ostatnich spotkań zostanie podtrzymana?

Co typować?

Derby ze swoją dobrą formą i 12 punktami w 5 ostatnich spotkaniach niewątpliwie są faworytem tego spotkania. Z jednej strony tutaj można oczekiwać wygranej gości w ich stylu, czyli 1:0, aczkolwiek z drugiej patrząc na to, jak bronią gospodarze to jednak można mieć do to tego wątpliwości i można spodziewać się festiwalu bramkowego. Wycombe jest bowiem w czołówce ligi jeśli chodzi o średnią bramek na mecz. Z drugiej strony Derby to przedostatnia drużyna Championship w tej samej statystyce. Grę na gole w takim przypadku sobie odpuszczam i uważam, że Wayne Rooney i spółka zanotują kolejną wygraną w tym sezonie.

Moja propozycja: Derby County

Kurs: 1.9

1. Klikasz w link -> zagranie.com/goto/betfan
2. Zakładasz konto z kodem: 2961PLN
3. Wpłacasz depozyt, którego minimalna kwota jest równa 20 zł
4. Zakład powinien mieć kurs, który jest równy co najmniej 1.14. Z promocji wyłączone są zakłady Gry Wirtualne
5. W razie przegranej w ciągu 48 godzin roboczych od rozliczenia zakładu otrzymasz zwrot w bonusie.
   Obrót 3 x 2.00 – minimum 3 zdarzenia.
6. Przy drugiej wpłacie możesz zagrać bez ryzyka do 200 zł – zwrot na konto bonusowe.
7. Przy trzeciej wpłacie możesz zagrać bez ryzyka do 300 zł – zwrot na konto bonusowe.

Chcesz więcej typów? Dołącz do Grupy Zagranie – typy, dyskusje i bonusy bukmacherskie