Carabao Cup pucharem wysokich kursów? Gramy 3 mecze na kuponie o 777 PLN!
Rozgrywki Pucharu Ligi Angielskiej przez wiele klubów są traktowane nieco z przymrużeniem oka, dlatego w meczach Carabao Cup wielokrotnie dochodzi do niespodzianek. Przejrzałem ofertę na środowe spotkania i znalazłem kilka naprawdę ciekawych propozycji z wysokimi kursami. Postanowiłem więc ułożyć dzisiaj nieco szalony kupon, który w moim odczuciu ma realną szansę wejść! Zapraszam zatem do sprawdzenia mojej koncepcji w poniższym tekście.
Mega kurs 200.00 na wygraną Chelsea z Blackburn
Nim sama analiza i typy na środowe mecze Carabao Cup, informacja dla nowych graczy, którzy już teraz mogą skorzystać ze specjalnej promocji bukmachera Etoto i obstawić zwycięstwo Chelsea z Blackburn po kursie 200.00! Podobnego mnożnika próżno szukać gdziekolwiek indziej, a pod spodem tłumaczę, jak wykorzystać nasz kod promocyjny w Etoto, by wziąć udział w promocji:
- Rozpocznij rejestrację u bukmachera Etoto klikając tutaj.
- Podczas zakładania konta koniecznie użyj kodu promocyjnego ZAGRANIE.
- Dokonaj pierwszego depozytu na swoje konto w wysokości minimum 100 PLN.
- Możesz obstawić zwycięstwo Chelsea z Blackburn po kursie 200.00 z tego linku -> https://www.etoto.pl/zaklady-bukmacherskie/zaklady-specjalne/promocje/mega-kurs-*/chelsea-blackburn-zarejestrowani-od-3010-min-wplata-200-zl/2989076
- Stawka kuponu powinna wynieść dokładnie 1 PLN.
Chelsea – Blackburn
Rozpoczynamy od spotkania, w którym widać wyraźnego faworyta i jest nim oczywiście reprezentant Premier League. Chelsea była jednak podobnie postrzegana w ostatniej kolejce ligowej, kiedy to mierzyła się z teoretycznie znacznie słabszym Brentfordem. Ponownie dała jednak o sobie znać nieskuteczność pod bramką rywala. The Blues pod względem expected goals są jedną z najlepszych drużyn w Premier League, jednak pod bramką rywali często brakuje im zimnej krwi, a efektem tego jest zaledwie 11. miejsce w lidze i marne 12 punktów ugranych w tym czasie. Mauricio Pochettino na pewno w meczu z Blackburn zamiesza nieco w składzie i da szansę gry rezerwowym, bo przecież na horyzoncie są już derby Londynu z Tottenhamem. Czy zmiennicy podołają wyzwaniu i ograją niżej notowanego rywala?
Zespół Blackburn przez pewien okres poprzedniej kampanii realnie myślał o awansie do Premier League po 11 latach przerwy. Niestety Rovers na wiosnę kompletnie zgubili formę i w zasadzie nie odzyskali jej do dnia dzisiejszego. Obecnie piłkarze prowadzeni przez trenera Tomassona są średniakiem Championship i chociaż niedawno zaliczyli niezłą serię 3 kolejnych wygranych, to w miniony weekend dość niespodziewanie ulegli Swansea 0:1. Jak wiadomo, Puchar Ligi Angielskiej rządzi się swoimi prawami i chociaż Blackburn rzadko będzie przy piłce i przez większość czasu będzie jedynie bronić dostępu do własnej bramki, to na pewno wyjdzie na omawiany mecz niezwykle zmotywowane, bo rywalizacja z Chelsea w ich przypadku nie zdarza się na co dzień…
Statystyki:
- Chelsea zajmuje 11. miejsce w Premier League, ma na koncie 12 oczek.
- The Blues przegrali ostatnie spotkanie z Brentford 0:2.
- Piłkarze Pochettino średnio otrzymują 3.10 kartek na zawody.
- Over 3.5 napomnień miał miejsce w 4 z 5 poprzednich gier Chelsea.
- Blackburn to 12. siła Championship, ma w dorobku 19 punktów.
- Rovers w ostatniej kolejce przegrali 0:1 ze Swansea.
- Piłkarze z Ewood Park otrzymują średnio 2.43 kartoników na 90 minut.
- Over 3.5 kartek został pokryty przy okazji 2 z 5 niedawnych meczów Blackburn.
Co gramy?
W mojej opinii, szczególnie w początkowych fragmentach meczu, Chelsea nie musi mieć łatwo o strzelenie bramki – zważywszy na nieskuteczność w ataku i defensywne usposobienie rywala. A taki scenariusz powinien przekładać się na frustrację miejscowych, którzy w Premier League są 4. najczęściej napominaną ekipą i średnio otrzymują 3.20 kartek na spotkanie. Blackburn na pewno również zagra w tym straciu agresywnie i będzie walczyć o każdą piłkę, a sędzia powinien mieć sporo pracy. Uważam, że warte gry są typy na minimum 4 napomnienia w tym starciu i tym zakładem otwieram mój kupon!
Bournemouth – Liverpool
Kolejnym spotkaniem, jakie biorę pod lupę jest rywalizacja Bournemouth z Liverpoolem. Wisienki zdołały co prawda wygrać pierwsze starcie w tym sezonie Premier League, ogrywając Burnley 2:1, jednak Andoni Iraola w dalszym ciągu jest na cenzurowanym, a postawa samego zespołu daleka jest od idealnej, czy chociażby takiej, która gwarantowałaby spokojne utrzymanie w lidze. Ekipa z Vitality Stadium ma gigantyczne kłopoty w defensywie, a Dominic Solanke nie jest w stanie w pojedynkę zapewnić zespołowi kilkunastu bramek, które pomogłyby zająć miejsce w okolicach środka tabeli. Dla tej drużyny nadrzędnym celem w obecnej sytuacji są więc ligowe punkty, a zatem w meczu z Liverpoolem najpewniej wystąpią zmiennicy, jak i młodzi wychowankowie klubu.
Carabao Cup: Bournemouth – Liverpool
- Bournemouth
- Liverpool
Wydarzeniem ostatnich dni w Liverpoolu niestety nie była przekonująca wygrana nad Nottingham, ale porwanie rodziców Luisa Diaza, który to piłkarz aktualnie przebywa w Kolumbii i nie zagra w najbliższym meczu. Skupmy się jednak na samym boisku, a tu sprawy dla The Reds mają się o niebo lepiej. Jurgen Klopp priorytetowo traktuje rozgrywki Premier League i zarówno na spotkania Ligi Europy, jak i Carabao Cup wystawia nieco zmienione jedenastki. Kadra Liverpoolu od lat nie była jednak tak silna i nawet rezerwowi dają radę, wygrywając kolejne mecze. Oczywiście The Reds uwielbiają od początku przejmować inicjatywę i narzucać wysokie tempo gry, a dokładnie takiego samego scenariusza można spodziewać się przeciwko Bournemouth. Sprawdźcie nasze pozostałe typy na piłkę nożną, a ja przechodzę do statystyk.
Statystyki:
- Bournemouth w lidze zajmuje 17. miejsce, ma na koncie 6 punktów.
- Wisienki w ostatniej kolejce pokonały Burnley 2:1.
- Ekipa z Vitality Stadium średnio pozwala rywalom na wykonanie 6.20 rożnych.
- Liverpool zajmuje 4. pozycję w Premier League, ma w dorobku 23 oczka.
- The Reds średnio wykonują 6.70 kornerów na spotkanie.
- Podopieczni Kloppa pokryli over 6.5 rogów w 3 z 5 poprzednich gier.
Co gramy?
Zmiany, które pojawią się w składzie Liverpoolu w żaden sposób nie powinny wpłynąć na sam styl gry gości. A ten ponownie powinien opierać się na atakach skrzydłami i dominacji od początku spotkania. Liverpool jest jedną z moich ulubionych ekip, jeśli chodzi o obstawianie rożnych, bo pod tym względem należy do ścisłej czołówki Premier League. W meczach z niżej notowanymi rywalami, The Reds zwykli wykonywać całe mnóstwo kornerów i dziś liczę przynajmniej na 7 rogów podopiecznych Kloppa!
Ipswich – Fulham
Ostatnie spotkanie i jeszcze jeden ciekawy typ zaraz po krótkiej analizie. Ipswich jest rewelacją obecnej kampanii Championship i na drugim poziomie rozgrywkowym radzi sobie doskonale! Obecnie ekipa trenera McKenny ustępuje miejsca jedynie Leicester i ma już 9 oczek zapasu nad trzecim w tabeli Leeds. Pomimo braku wielkich gwiazd w swoim składzie, The Tractor Boys grają bardzo ciekawą dla oka i ofensywną piłkę. Może robić wrażenie seria 11 gier bez porażki, jak i fakt, że w poprzedniej rundzie Carabao Cup, zespół Ipswich wyeliminował reprezentanta Premier League, a więc Wolverhampton. Czy także tym razem zespół z Championship zdoła odprawić z kwitkiem teoretycznie silniejszą drużynę?
Teoria nie zawsze przekłada się na praktykę, tym bardziej, że Fulham względem poprzedniej kampanii wcale nie prezentuje się lepiej, a powiedziałbym, że jest wręcz odwrotnie. Odejście Mitrovicia sprawiło, że londyńczycy pozostali bez snajpera gwarantującego gole, bo takim już od dawna nie jest Raul Jimenez i chyba nigdy nie będzie Carlos Vinicius. Obecnie The Cottagers pozostają na dość rozczarowującym 14. miejscu w stawce i trudno realnie prognozować, by w kolejnej części sezonu, gra Fulham miała się poprawić. Absolutnie nie skreślałbym więc ekipy Ipswich, która w Carabao Cup swoją jakość już udowodniła. Nasze redakcyjne typy dnia to również zakłady na inne rozgrywki i dyscypliny sportu, a statystyki na to starcie przedstawiam poniżej.
Statystyki:
- Ipswich zajmuje 2. miejsce w Championship, zdobyło dotychczas 34 oczka.
- The Tractor Boys w 10 poprzednich meczach zaliczyli 9 wygranych i 1 remis.
- Ekipa z Portman Road notowała over 1.5 goli w 7 z 10 poprzednich meczach.
- Fulham okupuje 14. lokatę w Premier League, ma w dorobku 12 oczek.
- The Cottagers w 10 ostatnich starciach zaliczyli 4 wygrane, 3 remisy i 3 klęski.
- Londyńczycy pokrywali over 1.5 bramek przy okazji 8 z 10 spotkań wstecz.
Co gramy?
W tym meczu typuję brak porażki rewelacyjnego na poziomie Championship Ipswich, które ostatnio pokonało w tym samym pucharze ekipę Wolves 3:2. Gospodarze tego starcia grają ciekawy, ofensywny, ale i skuteczny futbol, a znakomite wyniki w lidze pozwolą trenowi na wystawienie pierwszego garnituru. Fulham dalekie jest od optymalnej formy i uważam, że trudno będzie gościom wygrać w regulaminowym czasie gry. Oczywiście poniższy kupon jest dość ryzykowny, jednak sądzę, że wszystkie typy po proponowanych kursach są warte gry. Powodzenia!
fot. Pressfocus
(0) Komentarze