Calgary Flames wykorzystają potknięcie Oilers? NHL AKO 2.31!
Trzeci raz w ciągu trzech analiz do trafionego kuponu zabrakło nam naprawdę niewiele. W nocy niespodziewanie Oilers mieli spore problemy z Blue Jackets i Connor McDavid zdobył tylko jeden punkt w meczu. Kreider według planu bez bramki, więc znowu minimalnie przestrzelony typ. Dziś postaram się przerwać złą passę i mam nadzieje, że szczęście tym razem się do nas uśmiechnie. W zrealizowaniu planu pomogą nam Arizona Coyotes, St. Louis Blues, Calgary Flames oraz Chicago Blackhawks. Serdecznie zapraszam do zapoznania się z treścią analizy i końcowymi predykcjami na starcia z Arizony i Calgary.
Arizona Coyotes – St. Louis Blues: typy i kursy bukmacherskie (27.01.2023)
Tak słabi Blues w tym sezonie będą mogli zapomnieć o play-offach, jeśli coś w ich drużynie nie drgnie i nie zaczną wygrywać seriami. Goście do Arizony wybierają się pod dwóch porażkach z rzędu i na pewno w lepszej formie tych przegranych mogli spokojnie uniknąć. Szczególnie w starciu z Chicago Blackhawks, bo Buffalo Sabres potrafią w tej kampanii zaskakiwać i mogą niespodziewanie włączyć się do walki o play-off, jeżeli utrzymają obecną formę. Coyotes ograli ostatnio jedną z najlepszych ekip wschodu, czyli Vegas Golden Knights, ale kilka nocy później polegli w spotkaniu na dnie tabeli z Anaheim Ducks. Coyotes z Blues w tym sezonie nie miały przyjemności się ze sobą mierzyć. Jednak, jak historia pokazuje w ich starciach nie ma mowy o nudnych meczach z małą ilością trafień. W tym sezonie kibice jednych i drugich też nie mogą narzekać na nudne mecze ich ulubieńców, bo bramek tam nie brakuje. Brakuje jednak zwycięstw i to już większe zmartwienie szczególnie dla sympatyków klubu z St. Louis. Mimo dość sporej zaliczki nad dnem tabeli gości w defensywie dorównują tym zespołom z dołu, które tracą dużo goli. Różnica jest taka, że Blues w ofensywie mają więcej do zaoferowania niż Blackhawks, Ducks czy ich rywali z Arizony. W bramkach powinniśmy zobaczyć Vejmelke oraz Binningtona. Statystyki przemawiają za golkiperem Coyotes, który być może będzie mógł ubiegać się o angaż w ekipach walczących w play-offach, bo spisuje się naprawdę dobrze, jak na to, w jakiej drużynie przyszło mu grać. Bramkarz Blues spisuje się zdecydowanie gorzej, ale obaj bramkarze kapitulują ponad trzy razy na spotkanie.
Statystyki:
- W domowych meczach Coyotes 11 razy padało więcej niż pięć goli w meczu
- W wyjazdowych starciach Blues 18 razy padało więcej niż pięć bramek w spotkaniu
- Domowa średnia ilość goli w rywalizacjach Coyotes wynosi 6,2
- Wyjazdowa średnia ilość bramek w meczach Blues wynosi 6,8
- W ostatnich pięciu domowych spotkaniach Coyotes trzy razy padło więcej niż pięć trafień w meczu
- W ostatnich pięciu delegacyjnych meczach Blues cztery razy padło więcej niż pięć bramek w spotkaniu
Co obstawić?
Jeżeli goście chcą myśleć jeszcze o udziale w play-off to muszą się wziąć do roboty i to właśnie piątkowej nocy powinni zacząć. Jednak w ich przypadku i przy ich formie nie dam sobie ręki uciąć, że zwyciężą w tym spotkaniu. Gdy popatrzymy sobie na historię rozegranych bezpośrednich meczów tych ekip i średnie goli w tym sezonie, to przychodzi na myśl gra na ilość trafień i właśnie taki zakład proponuje na to starcie. Nim przejdziesz do drugiego omawianego starcia sprawdź kod promocyjny STS.
Calgary Flames – Chicago Blackhawks: typy i kursy bukmacherskie (27.01.2023)
Lepszy okres gości chyba powoli się kończy, bo ulegli oni ostatnio najpierw Los Angeles Kings, a potem wysoko przegrali z Vancouver Canucks. Oznacza to, że Blackhawks do rywalizacji z Flames podchodzą po dwóch porażkach z rzędu, a wcześniej zanotowali siedem spotkań tylko z jedną przegraną. Natomiast gospodarze od połowy grudnia mają problem z wygraniem więcej niż dwóch meczów z rzędu. Ostatnio zawsze dwie wygrane z rzędu kończymy się dwoma porażkami. Teraz do starcia z ekipą z Chicago podejdą właśnie po dwóch wygranych. Pewnej z Tampa Bay Lightning i wymęczonej z Columbus Blue Jackets. Oba zespoły spotkały się ze sobą raz w tym sezonie i miało to miejsce w Chicago. Tam po regulaminowym czasie gry mieliśmy remis, ale ostatecznie w dogrywce lepsi okazali się Blackhawks. Teraz przyjezdnych czeka nie lada wyzwanie, bo gracze z Calgary przed własną publicznością czują się znakomicie i pod tym względem są trzecią najlepszą ekipą na zachodzie. Blackhawks raczej nie możemy nazwać królami meczów wyjazdowych, bo tylko pięć razy zdołali pokonać swojego przeciwnika na jego terenie i dlatego zajmują ostatnie miejsce w swojej konferencji. Stalock, który notował naprawdę dobre liczby jest kontuzjowany i najprawdopodobniej wróci do gry dopiero na początku lutego, więc Mrazek dostanie jeszcze kilka szans. Czech broni na fatalnej skuteczności 88% i kapituluje średnio blisko cztery razy na mecz. Omawiane spotkania przypadły Ci do gustu? Jeśli tak, to mamy tego więcej w specjalnej zakładce typów na NHL!
Statystyki:
- Calgary Flames wygrali cztery z ostatnich pięciu meczów domowych
- Chicago Blackhawks wygrali dwa razy w ostatnich pięciu wyjazdowych spotkaniach
- Gospodarze są trzecią najlepszą ekipą na zachodzie pod względem punktów u siebie
- Goście są najgorszą drużyną na zachodzie pod względem punktów zdobytych na wyjeździe
Co obstawić?
Gospodarze mają za co się rewanżować przyjezdnym, którzy ostatnio po dobrych występach obniżyli loty i przegrali dwa spotkania z rzędu. Flames są potrzebne zwycięstwa, jeśli myślą o awansie do play-off, a w nocy dwa punkty stracili Oilers, więc jest szansa zrównać się z nimi punktami, jeśli gospodarze wygrają w regulaminowym czasie gry i taki jest mój typ na tę rywalizację. Za nim przejdziesz do kuponu sprawdź bonus w STS.
Foto. PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze