Bulls walczą o play-offs. Dobrną do celu? Kupon double w grze o 229 PLN
Sobotni terminarz NBA przewiduje dziewięć spotkań. Jest więc w czym wybierać i standardowo przygotowałem dla Was propozycję kuponu double. Jakie mecze idą na warsztat? Hawks – Bulls oraz Clippers – Rockets. Wczoraj niestety przerwałem naszą passę trzech trafień z kolei, obstawiając over punktowy Bama Adebayo. Mówi się trudno i żyje się dalej, jak to kiedyś rzekła sympatyczna, niebieska rybka z disneyowskiej animacji. Dziś gramy w forBET, więc jeżeli nie masz jeszcze konta u tego bukmachera, przypominam, że zakładając je z naszym kodem, otrzymasz spory bonus powitalny. Gotowi? Zaczynajmy więc! Życzę miłej lektury.
Załóż konto z kodem promocyjnym 2480PLN, aby otrzymać:
2080 PLN od depozytu + 200 PLN bez ryzyka + MaxiZysk 200 PLN + 2 tygodnie bez podatku
+ 1000 1200 zł zakład bez ryzyka
2000 2080 zł od depozytu + 30 dni bez podatku
Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!
Atlanta Hawks (27-25) vs Chicago Bulls (22-28)
Na pierwszy ogień idzie rozpoczynające się o godzinie 2:00 naszego czasu w hali State Farm Arena starcie Atlanty Hawks z Chicago Bulls. W tym sezonie drużyny te zagrały ze sobą jedno spotkanie i wówczas lepsza była ekipa Jastrzębi, która pokonała Byki 124-104. Ubiegłoroczny bilans meczów tych zespołów wynosi zaś 3-0 dla Bulls.
Jastrzębie w tym sezonie wyraźnie pokazują swoje play-offowe aspiracje. Ekipa prowadzona przez Nate’a McMillana zarówno przed rozpoczęciem kampanii, jak i w jej trakcie przeszła spore przeobrażenie, które poskutkowało wyraźnym skokiem jakościowym. Na ten moment Hawks zajmują piąte miejsce w tabeli Eastern Conference, a więc na miejscu gwarantującym bezpośredni udział w fazie play-off. Sytuacja w tej części stawki jest jednak bardzo dynamiczna, więc muszą się oni mieć na baczności. Sporym problemem drużyny ze stanu Georgia są braki kadrowe, które aktualnie jej doskwierają. W dzisiejszym spotkaniu na pewno nie zagrają Hunter, Reddish, Dunn i Collins, występy bardzo ważnych Clinta Capeli oraz Danilo Gallinariego są natomiast niepewne. Przedwczoraj, wskutek braku wyżej wymienionych graczy Jastrzębie uległy zespołowi Grizzlies, przerywając serię czterech zwycięstw z kolei. Słabe spotkanie zanotował lider swojej drużyny, Trae Young, udowadniając, że ma on problemy ze stabilnością formy.
Pomimo stosunkowo kiepskiej dyspozycji od początku sezonu, ekipa Bulls wciąż utrzymuje się w grze o tegoroczne play-offy. Trzeba przyznać, że spora w tym zasługa zmian w organizacji fazy postseason, która jest teraz dwuetapowa i pozwala na walkę o play-offs ekipom z miejsc 7-10 w ramach turnieju play-in. Na ten moment Byki zajmują bowiem właśnie dziesiątą lokatę i znajdują się na stosunkowo bezpiecznym dystansie od znajdujących się miejsce niżej Raptors. Z tego względu niedawno Byki zdecydowały się na wymianę, w wyniku której pozyskały Nikolę Vučevicia, który w założeniu ma wzmocnić strefę podkoszową ekipy z Windy City. Początkowo pomimo dobrych występów Czarnogórca Bulls nie byli w stanie wygrywać i notowały passę sześciu porażek z rzędu. Trzy ostatnie pojedynki to jednak zwycięstwa, a w pokonanym polu podopieczni Billy’ego Donovana zostawili Nets, Pacers, a wczoraj także wspomnianych Raptors. Widać, że zespół ten potrzebuje czasu, aby wkomponować Vučevicia w swój styl gry i można oczekiwać, że niebawem zacznie grać na miarę swojego, dość wysokiego potencjału.
Co typuję?
Eksperci w roli faworytów widzą tutaj zespół gospodarzy. Osobiście jednak upatruję dziś szanse Byków na zwycięstwo i typując, pójdę w ich stronę. Fakt, Bulls zagrają dziś back-to-back, jednak wczoraj ograli Toronto bez większego problemu, dlatego jestem zdania, że dziś wystarczy im sił, aby przynajmniej powalczyć z Hawks o korzystny rezultat. Jastrzębie mają naprawdę spore kłopoty kadrowe i jeżeli nie zagrają ani Gallinari, ani Capela, mogą mieć spore problemy z pokonaniem zmotywowanych i coraz lepiej wyglądających Byków. Gram więc dostępny w ofercie zakładów bukmacherskich forBET dodatni handicap na Bulls w linii 5,5 punktu. Uważam, że pięciopunktowy margines błędu jest wystarczający i nawet jeżeli goście ulegną dziś teoretycznym faworytom, to nie oddadzą tego zwycięstwa łatwo.
Sprawdź opinie o bukmacherze forBET.
Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!
Los Angeles Clippers (35-18) vs Houston Rockets (14-37)
Drugim branym dziś przeze mnie pod lupę spotkaniem będzie rywalizacja Clippers z Rakietami. Mecz ten odbędzie się w Staples Center o godzinie 4:00 czasu polskiego. Będzie to pierwszy pojedynek tych ekip w bieżącej kampanii, w ubiegłym sezonie natomiast ich wzajemny bilans wynosi 2-2.
Clippers are on fire i to trzeba im przyznać. Wczoraj, nie bez problemów, ale pokonali oni rewelacyjnych w tym sezonie Suns, wygrywając ósmy z dziesięciu ostatnich meczów i umacniając się na trzeciej pozycji w tabeli konferencji zachodniej. Udział w play-offach ekipa Tyronna Lue ma już niemal pewny, a wczorajsze spotkanie pokazało, że są oni zespołem świetnie zorganizowanym w defensywie, skutecznym w egzekucji i trudnym do ogrania dla wszystkich drużyn ligi. Jak mantrę w swoich analizach powtarzam jednak, że momentami emanują oni zbyt dużą pewnością siebie i w meczach przeciwko słabszym drużynom zdarzają im się kompromitujące wpadki. Dziś zagrają oni właśnie z tego typu rywalem, a dodatkowo wyjdą na plac gry drugi dzień z rzędu, po męczącym meczu ze Słońcami. Może to skutkować mniejszą ilością minut dla kluczowych graczy lub ich absencją (Kawhi zwykle nie gra meczów back-to-back), co patrząc przez pryzmat bezpiecznej sytuacji w tabeli, może okazać się rozsądnym dla tego zespołu wyjściem w dłuższej perspektywie czasu.
Rockets rozstając się z ich kluczowym przez ostatnie lata graczem, Jamesem Hardenem wyraźnie rozpoczęli nowy etap i bieżąca kampania jest dla nich okresem przejściowym, w którym nie zamierzają włączać się do walki o play-offs, a ogrywać młodzież i walczyć o pierwsze miejsce w drafcie. Wyraźnym sygnałem w tym kierunku było odesłanie świeżo pozyskanego Victora Oladipo do Miami, więc z doświadczonych graczy został Rakietom jedynie głodny gry John Wall, który zresztą także jest w Teksasie nową twarzą. Liczby mówią same za siebie: z dwudziestu ostatnich meczów Rockets wygrali tylko trzy, a nie tak dawno zanotowali serię dwudziestu porażek pod rząd. Przed dwoma dniami pokazali się jednak z dobrej strony, niespodziewanie pokonując u siebie Mavs różnicą dziewięciu punktów. Kluczowym graczem w tym meczu był właśnie wspomniany Wall, a świetne zawody rozegrał także perspektywiczny środkowy, Christian Wood. Zdaje się, że to właśnie wokół tych graczy organizacja będzie budowała roster na przyszłość i mecz z Mavericks pozwala mieć nadzieję, że niebawem, być może już w przyszłym sezonie, Rakiety wrócą do walki o play-offy.
Co typuję?
Patrząc po kursach, wystawionych przez bukmacherów, zdecydowanymi, niemal murowanymi faworytami tego meczu będą Clippers. Patrząc na potencjał, cele na ten sezon oraz formę sportową obu zespołów naprawdę trudno z tym dyskutować. Podobnie jednak, jak w przypadku wcześniej analizowanego meczu, pójdę tutaj pod prąd i zagram w stronę underdoga. Szaleństwo? Pozornie, wszak Clippers mogą dziś podejść do tego meczu „na pół gwizdka”, z powodów, które opisałem w poświęconym im akapicie niniejszej analizy. Jeżeli dodać do tego obecne niekiedy problemy z koncentracją gospodarzy, ich niedawną porażkę w podobnych okolicznościach z Magic, a także ostanie zwycięstwo Rakiet, uważam, że warto będzie skorzystać z wysokiego przelicznika na zwycięstwo gości i iść w głęboki, dodatni handicap. Proponuję więc linię +15,5 punktu, która będzie w moim przekonaniu dostatecznie dużym buforem. Jestem zdania, że Wall i spółka spróbują tutaj powalczyć i podnieść nieco swoje morale, więc taki typ uważam za zasadny. Przypominam jeszcze o naszym kodzie promocyjnym do bukmachera forBET, u którego dziś gramy. Życzę zieloności!
ForBET – 200 PLN bez ryzyka:
- Zwrot za pierwszy nietrafiony kupon przysługuje osobom, które zarejestrowały konto na www.iforbet.pl z kodem promocyjnym 2480PLN
- Zwrot przysługuje TYLKO za pierwszy zagrany kupon po rejestracji
- Kupon musi być zagrany ze środków z salda głównego
- Jeśli kupon będzie przegrany otrzymasz zwrot postawionej stawki do maksimum 200 PLN
- Zwrot nastąpi w środkach bonusowych. Bonusem trzeba obrócić 4-krotnie z kursem minimalnym zdarzenia 1,2
- Aby otrzymać zwrot, napisz na adres marketing@iforbet.pl i podaj swój login. W tytule maila wpisz „Zakład bez ryzyka”
- Kurs minimalny kuponu 2,00.
Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze