Brazylijki utrą nosa rewelacyjnym Chinkom? Propozycja kuponu z kursem 2.39
Po dniu odpoczynku od Ligi Narodów wracamy do tychże zmagań, z tymże w tym tygodniu na parkietach będą występować panie. Zawody rozpoczną się od godziny szesnastej i starcia Chinek z Brazylijkami. Canarinhos są faworytkami z racji tego, jak się prezentują i, że od lat należą do światowej czołówki, lecz nie można skreślać rewelacyjnych „gospodyń” tego meczu, bowiem niewiele im brakuje, by wskoczyć do pierwszej trójki. Z kolei w drugim spotkaniu będziemy świadkami konfrontacji Dominikanek z Bułgarkami. Kupon stawiam w Superbet.
OD DEPOZYTU: 100% do 200 zł,
TYDZIEŃ BEZ RYZYKA: do 3500 zł,
DARMOWY ZAKŁAD: 35 zł
APLIKACJA MOBILNA: 20 zł
SPECJALNA PROMOCJA: 400 zł
Chiny vs Brazylia: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu
(28.06.2022 r.)
Obie reprezentacje bardzo dobrze spisują się w tegorocznej siatkarskiej edycji Ligi Narodów. Brazylijki zajmują trzecie miejsce, mając na koncie sześć zwycięstw na osiem spotkań i łącznie osiemnaście oczek na koncie. Z kolei Chinki przegrały o jeden mecz mniej od swoich dzisiejszych rywalek i mają szesnaście punktów. Wiąże się to z tym, że tracą bardzo niewiele do pierwszej trójki, bowiem sytuacja w kobiecej Lidze Narodów wygląda tak, że odskoczyły Japonki i Stany Zjednoczone, a później od trzeciego do szóstego miejsca jest bardzo ciasno, kiedy patrzy się na sam bilans punktowy. Odnośnie do zerkania, to polecam Ci również sprawdzić nasz BONUS u tego bukmachera, jak i pozostałe moje teksty związane z siatkarskimi typowaniami.
Brazylia, czyli faworytki do medalu idą pewnie po krążek
Jeszcze przed startem zmagań Brazylijki były uznawane przez siatkarskie środowisko za jedne z faworytek do sięgnięcia po krążek. Do tej pory wygrały do jednego z Niemkami, do zera z Polkami, do jednego z Dominikaną. Następnie przegrały do zera z reprezentacją USA, po czym kolejno pokonały do jednego Turczynki, do zera Holenderki, a kolejno przegrały po czterech setach z Włoszkami i w ostatnim meczu do zera pokonały Serbki. Mówiąc o formie Brazylijek należy przypomnieć, że potrafiły do dziewięciu wygrać w jednym z setów w poprzednim spotkaniu. To najlepiej pokazuje, jak wiele potrafią osiągnąć, jeżeli tylko trafią na tzw. swój dzień.
Sytuacja kadrowa a forma Brazylijek
Jose Roberto Guimaraes nadal eksperymentuje z ustawieniem, choć do kadry powołał doświadczone reprezentantki. Szkoleniowiec, który jest selekcjonerem kadry Brazylii siatkarek od 2003 roku zabrał ze sobą na ten turniej doświadczone zawodniczki, jak i również kilka nowych twarzy, którym daje okazje pogrania zazwyczaj wtedy, kiedy jest pewien wyniku lub tego, że Brazylijki mierzą się z dużo słabszym zespołem w danym spotkaniu. Patrząc po ostatnich meczach, to na wyróżnienie zasługują przede wszystkim takie siatkarki, jak Ana Carolina, Priscila Daroit, a także Gabi, które sięgały po dwucyfrowe zdobycze punktowe. Do tego bardzo dobrze prezentuje się zarówno podstawowa, jak i rezerwowa libero oraz co raz lepiej wygląda ich gra w przyjęciu, jak i rozegraniu. Czuć, że Canarinhos zaczynają się docierać ze sobą, dzięki czemu rozpędzają się z meczu na mecz.
Chiny, czyli rewelacja turnieju blisko strefy medalowej
Na uwagę, jak i komplementy za to, jak się prezentują w tegorocznej edycji Ligi Narodów zasługują również Chinki. Patrząc od początku turnieju, to pokonały do jednego Holenderki, Turczynki, Włoszki, po czym uległy po tie-breaku Tajlandkom. Kolejno wygrały do zera nad Belgijkami, do jednego nad Kanadą, a później uległy do zera reprezentantkom Stanów Zjednoczonych i do jednego Japonkom. Patrząc na to, że pierw ogrywały zespoły ze światowej czołówki, a później przegrywały, tak można się zastanawiać, jak rozpoczną trzeci tydzień zmagań. Wyciągając wnioski po ostatnich czterech grach, można by rzec, że wygląda, jakby powoli wyhamowywały, lecz właśnie… Skreślić ich z miejsca nie można, bowiem Chinki i tak są nadal dobrze dysponowane, a i czują, że są blisko sięgnięcia po coś dużego.
Sytuacja kadrowa a forma Chinek
Jak zdążyłem już wspomnieć, trafił się gorszy okres, lecz też na uwadze należy mieć to, że w ostatnich grach mierzyły się z drużynami, które znajdują się odpowiednio na drugim i pierwszym miejscu przed rozpoczęciem trzeciego tygodnia zmagań. Dość powiedzieć, że były w stanie ograć Turczynki i Włoszki, które w tym momencie plasują się kolejno na piątym i czwartym miejscu w tabeli. Chinki doskonale radzą sobie w przyjęciu, jak i w grze w ataku, lecz brakuje momentami agresywniejszej zagrywki, jak i przede wszystkim punktowego bloku. Do tego „chętnie” popełniają błędy własne, zwłaszcza wtedy, kiedy rywalki ich nacisną i odskoczą na kilka oczek. Było to widać zwłaszcza w drugim i czwartym secie z meczu z Japonią, gdzie ulegały do szesnastu i dwunastu. Choć trzeba oddać im to, że często prowadzą wyrównane boje i najczęściej zgarniają średnio po ponad dwadzieścia oczek w każdej odsłonie, choćby jak to miało miejsce w rywalizacji z kadrą USA.
Moje typowanie związane ze spotkaniem Chinek z Brazylijkami
Patrząc na to, że obie kadry przystąpią do meczu po tygodniu odpoczynku i spokojniejszego treningu, a także na ich klasę i aktualną formę, spodziewam się wyrównanego spotkania. Wynik może pójść zarówno w jedną, jak i drugą stronę, bowiem każda z tych reprezentacji ma argumenty, by wygrać. Także nie szedłbym w obstawianie triumfatora tego spotkania, lecz dodam, że kurs na zwycięstwo Chinek w Superbecie wynosi 2.25, a Brazylijek 1.60. Kusi postawienie na Canarinhos, ale Chinki już nie raz sprawiły sensacje. Dlatego też mój typ dotyczy tego, że zostaną rozegrane co najmniej cztery partie w tej konfrontacji. Na to zdarzenie mamy ustabilizowaną wycenę na poziomie 1.45. Nieco mniej niż na triumf Brazylijek, lecz wydaje się, że bezpieczniej.
Przed obstawieniem tego meczu, dodam jeszcze, że Chinki z Brazylijkami mierzyły się, jak dotychczas trzydzieści dwa razy i wygrywały dziewięciokrotnie. Co ciekawe, to właśnie Azjatki były lepsze po tie-breakach w dwu ostatnich grach, kolejno w 2019 i 2021 roku. W ostatnich dziesięciu meczach wygrywały sześciokrotnie z Canarinhos, a we wspomnianej liczbie gier tylko czterokrotnie padał wynik trzy do zera, a ostatnio w pierwszym z dwu meczów w 2019 roku. Dlatego spotkanie może również zakończyć się po trzech setach, na co masz kurs ustabilizowany na poziomie 2.55 (tak samo, jak, że spotkanie rozstrzygnie się w czterech partiach), lecz uważam to wskazanie za ryzykowne z wyżej wymienionych powodów.
Dominikana vs Bułgaria: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (28.06.2022 r.)
W siatkówce mężczyzn zespół dzisiejszych gospodarzy tego meczu jest jednym ze słabszych, jakie są klasyfikowane w rankingu FIVB. Z kolei Dominikanki zajmują we wspomnianym zestawieniu ósme miejsce, a ich dzisiejsze rywalki są klasyfikowane na szesnastej pozycji. Z kolei w tegorocznej edycji Ligi Narodów Dominikanki znajdują się na dziesiątym, a Bułgarki na czternastym miejscu. Obie reprezentacje po ośmiu grach spodziewały się lepszych rezultatów, bowiem dzisiejsze gospodynie wygrały tylko trzykrotnie (z Koreą Południową, Holandią i Niemkami), a gościnie dwukrotnie (z Holenderkami i Kanadyjkami). Dominikanki czekały na triumf do drugiego tygodnia zmagań, kiedy to piętnastego czerwca ograły Koreanki, a Bułgarki zdążyły jeszcze w pierwszych zmaganiach ograć drugiego czerwca po tie-breaku Holenderki.
Dominikana, czyli jak radzi sobie drużyna z dużymi aspiracjami
Na turniej w Bułgarii selekcjoner Dominikanek powołał solidny skład. Patrząc na ich drużynę, polecam Ci zwrócić uwagę na J. Martinez, B. Martinez, Gonzalez Lopez i Penę Isabel, które gromadzą średnio na mecz po dwucyfrowe wyniki odnośnie liczby zdobytych punktów. Poza tym Dominikanki to również drużyny, które z meczu na mecz się dogrywają, dzięki czemu prezentują się coraz lepiej. Pierwszy tydzień zmagań był dla nich fatalny, lecz w drugim zanotowały już trzy zwycięstwa, dzięki czemu znacząco przesunęły się w tabeli. Może jeszcze nie prezentują idealnej formy, lecz bardzo dobrze zaczęły sobie radzić w przyjęciu, jak i ataku i bloku. W tej chwili wygląda na to, że jeśli poprawią takie elementy gry, jak serwis i grę z kontrataków, a także częściej będą zachowywać chłodne głowy, będą w stanie wygrywać z najlepszymi.
Bułgaria, czyli jedno z rozczarowań tegorocznej edycji Ligi Narodów
Piszę tak, gdyż po ośmiu meczach mają na koncie aż sześć porażek. Zgubiły dwadzieścia setów, a zdobyły osiem. Grały już w tie-breakach, jednak obok Holandii są jedno z najsłabiej punktujących drużyn w tychże rozgrywkach. Są o dwa oczka od najniższej lokaty, która jest „przypisana” dla fatalnie grających Koreanek Południowych, które do tej pory ugrały zaledwie jednego seta, co oznacza, że są jedyną drużyną bez punktów w siatkarskiej Lidze Narodów kobiet w 2022 roku. Po stronie Bułgarek wyróżniają się takie zawodniczki, jak Dimitrowa, Jordanowa, Paskowa, Todorowa i Czauszewa, lecz szwankuje zbyt wiele elementów, by mogły wygrywać mecze. Samym atakiem niewiele zwojują. Brakuje przede wszystkim dobrego, odrzucającego od siatki serwisu, punktowego bloku, spokojnego rozegrania akcji, a także pewności przy kontratakach. To dosłownie ostatni dzwonek dla Bułgarek, by się przebudziły, jeżeli chcą uplasować się jeszcze o kilka oczek wyżej. W tej chwili tracą „tylko” dwa punkty do Niemek i po trzy do Kanadyjek i Dominikanek.
Moje typowanie związane ze spotkaniem Dominikanek z Bułgarkami
O ile w pierwszym meczu będziemy świadkami dwóch znakomitych drużyn, które mają swoje lepsze lub gorsze momenty, ale „z miejsca” prezentują solidny poziom; tak około trzy godziny później wyjdą na parkiet te reprezentacje, które muszą odnaleźć swój rytm, który prezentowały jeszcze, choćby w zeszłym roku, czy dwa lata temu. Oznacza to, że tu również możemy być świadkami wyrównanego spotkania, w którym wiele się może wydarzyć, aczkolwiek należy pamiętać, że Dominikana w czterech grach z Bułgarkami wygrywała czterokrotnie, a przegrała po tie-breaku w 2016 roku. Jeśli chcesz zagrać bezpieczniej, to polecam Ci obstawić, że będzie czwarty set w ich meczu, gdyż tylko raz (w drugim starciu z 2016 roku) byliśmy świadkami trzysetowej ich rywalizacji. Na to zdarzenie kurs wynosi 1.45.
Od siebie z kolei zagram z Superbetem, że zwyciężą i tym razem Dominikanki, które są w lepszej formie, co udowodniły wygrywając w drugim tygodniu trzy z czterech gier. Kurs na Dominikanki wynosi 1.65, a na Bułgarki 2.15. W teorii są to zbliżone wyceny, na co ma wpływ również to, że są blisko w zestawieniu tegorocznej Ligi Narodów, lecz obstawiając ich mecz należy pamiętać, jak fatalnie sezon reprezentacyjny rozpoczęły Dominikanki, a w jak „przeplatany” sposób prezentują się Bułgarki. Jeżeli chcesz zaryzykować jeszcze bardziej, to polecam Ci rozważyć wyceny na to, ile dokładnie punktów uzyskają obie drużyny w całym meczu. Jeżeli sądzisz, że poniżej niż sto osiemdziesiąt trzy, to spotkasz się z kursem na poziomie 1.80, a jeżeli że więcej niż tyle, to z kursem 1.95.
Propozycja kuponu:
fot. Lucio Tavora/PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze