Brazylijki i Włoszki znajdą się w wielkim finale igrzysk olimpijskich? Gramy o 202 PLN

Brazylia - USA, siatkówka kobiet, Igrzyska Olimpijskie, półfinały turnieju

Wczoraj rozegrano półfinały w siatkarskim turnieju olimpijskim siatkarzy, a dziś do akcji przystępują siatkarki. Niestety do grona 4 najlepszych drużyn paryskich zawodów nie awansowały Polki. Miejsce biało – czerwonych „zajęły” Amerykanki, które do swojego meczu przystąpią będąc… underdogiem! Jest tak dlatego, że przyjdzie im się skonfrontować z rewelacyjnie grającym zespołem Canarinhos. Kiedy już zaczyna się wydawać, że Brazylijki są sporymi faworytkami do triumfu w półfinale, okazuje się, że Włoszki są jeszcze większymi kandydatkami do wejścia do wielkiego finału. One zagrają z Turczynkami.

Baner Betfan

Brazylia – Stany Zjednoczone: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (08.08.2024 r.)

Polscy kibice siatkówki pragnęli, by do tej rywalizacji przystąpiły Polki. Tak się jednak nie stało, ponieważ wyraźnie uległy Amerynkankom. W tamtym pojedynku nasze zawodniczki nie były w stanie urwać nawet jednej odsłony faworyzowanej kadrze USA. Identycznie z rywalkami poradziły sobie Brazylijki, które zwyciężyły wynikiem 3:0 nad Dominikankami.

Z resztą było to już ich 4 tego typu zwycięstwo na tych igrzyskach. Jest to o tyle istotne, że oznacza, że reprezentantki Canarinhos nie straciły nawet seta na właśnie trwających igrzyskach olimpijskich. Obserwując grę tych 2 zespołów na paryskich IO można dojść do wniosku, że Brazylijki są w najwyższej formie. Do kolejnych zwycięstw potrzebują raptem 3 setów. Do tego w każdej kolejnej odsłonie zazwyczaj wyraźnie pokonują rywalki.

O ile jeszcze takiego typu rezultatów można było się spodziewać kiedy grały z Kenijkami, tak jednak analitycy liczyli, że każde z kolejnych rywalek przeciwstawią się Canarinhos w większym stopniu niż faktycznie to miało miejsce. Patrząc na każdą kolejną ich partię, to tak naprawdę najsłabiej poszło im na tle… Polek. To właśnie z biało – czerwonymi „biły się” do wyniku 38:36 mając przy tym aż 11 piłek setowych! Była to ich najbardziej wyrównana partia, bo Japonki tylko raz przekroczyły barierę 20 oczek. Podobna sytuacja – jak w meczu z zawodniczkami z kraju kwitnącej wiśni – miała miejsce u Brazylijek w konfrontacji z Dominikankami. Tyle tylko, że wtedy rywalki Canarinhos ugrały w sumie 22, a nie równo 20 punktów.

Dlatego też kiedy mówi się o typie dnia na to spotkanie, najczęściej bukmacherzy i środowiskowi analitycy wspominają o wygranej Brazylii. W końcu to zawodniczki właśnie z tego kraju prezentują dosłownie arcymistrzowski poziom. Nie pozwalają oponentkom rozwinąć skrzydeł. Brazylijki dosłownie tłamszą kolejne przeciwniczki za sprawą i zagrywki, i ataków, i kontr, i tego jak wiele piłek podbijają. Obserwując ich 4 ostatnie spotkania można odnieść wrażenie, że są praktycznie nie do ruszenia. Nawet wtedy, kiedy wynik się waha jak w jednym z setów z meczu z Polską, to Canarinhos doskonale wiedzą, co trzeba zrobić, aby finalnie okazać się lepszymi!

Brazylijkom przyjdzie zmierzyć się z niemniej klasowymi przeciwniczkami. W końcu za sprawą ostatnich wyników Amerykanki awansowały do grona TOP 4 najlepszych drużyn na świecie. Dokonały tego rozbijając w ćwierćfinale biało – czerwone. W tamtym spotkaniu czytelnym było to, że nie zawsze muszą grać na bardzo wysokim poziomie. Siatkarki broniące barw USA zwyciężyły przede wszystkim korzystając z bogatego doświadczenia. Nawet kiedy przegrywały 4:10 w 3. secie to nie spanikowały i były w stanie odwrócić losy tamtej odsłony. Tym samym dowiodły, że nawet kiedy atmosfera w ich obozie nie jest najlepsza – o czym mówi się w licznych mediach – to jednak kiedy wychodzą na parkiet, walczą jako jedność płynąca w jednym kierunku: olimpijskiego złota.

Analizując ich grę, też należy docenić to, jak prezentują się w ataku, na kontrach jak i na bloku. Do tego potrafią „ukąsić” zagrywką rywalki. Tak więc, co do tego siatkarskiego typu, to choć Brazylijki są wyraźnymi faworytkami, tak… Wystarczy, że Canarinhos dosłownie na moment poczują się zbyt pewne siebie, a Amerykanki bezwzględnie z tego skorzystają. Dlatego też bukmacherzy nie odbierają szans zawodniczkom USA.

Statystyki:

  • Brazylijskie siatkarki przegrywały 3. seta w ostatnich 4 spotkaniach granych przeciwko Amerykankom.
  • W 5 ostatnich występach obie kadry przegrywały po razie. Brazylijki z Polkami w Lidze Narodów, a Amerykanki na IO z Chinkami.
  • Żeńska reprezentacja Canarinhos ma za sobą już 17 zwycięstw w ostatnich 19 rywalizacjach.
  • W ich ostatnich 5 bezpośrednich spotkaniach Amerykanki były lepszymi 4-krotnie! Choć ostatnie starcie wygrał zespół Canarinhos.
  • Siatkarki broniące barw Brazylii triumfowały w 2. odsłonach w swych ostatnich 12 pojedynkach.
  • W tylko jednym z ostatnich 8 meczów Amerykanek w 2. partii zespoły zdobyły więcej niż 46 punktów.
  • Najczęściej (łącznie 3-krotnie) w ich ostatnich 5 meczach padał wynik 3:0, a pozostałe 2 gry kończyły się rezultatami 3:1.
  • Brazylijskie siatkarki mają za sobą 4 triumfy wynikami 3:0 na właśnie trwających igrzyskach olimpijskich!
  • Kiedy Canarinhos nie straciły nawet seta na tych igrzyskach, tak 2 pierwsze mecze USA kończyły się po tie – breakach, a kolejne 2 po 3 odsłonach.

Co obstawiać?

Bukmacherzy są na tyle pewni zwycięstwa Brazylii w tym spotkaniu, że kurs na to zdarzenie w BETFAN-ie wynosi 1.60. Dla odmiany ewentualna wiktorii Amerykanek otrzymała mnożnik o wysokości 2.25. Różnica wyraźnie przemawia na korzyść jednego z zespołów i realnie odzwierciedla potencjał obydwu drużyn. Obserwując ich olimpijskie pojedynki i przyglądając się ich formom, sądzę, że koniec końców reprezentantki Brazylii zdobędą na dystansie całego meczu co najmniej punkt więcej od Amerykanek.

Handicap punktowy w meczu Brazylia - USA: Brazylia (-0.5) - TAK
Kurs: 1.58
Graj!
Zagranie baner

Turcja – Włochy: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (08.08.2024 r.)

W czwartkowy wieczór zostanie rozegrane także z drugich półfinałowych spotkań. Bukmacherzy są przekonani, że w nim lepszymi okażą się siatkarki broniące barw Italii. Rzeczywiście tak się stanie? Analizując ich formy, to jednak Turczynki zasłużenie otrzymały rolę sporego underdoga. Jest tak dlatego, że Włoszki prezentują jedność jako drużyna. Grają bardzo zespołowo i konsekwentnie. Dla odmiany Turczynki opierają swoją grę na indywidualnościach. Przykładowo w ćwierćfinale liczyły na Melissę Vargas. Wspomniana zawodniczka rzeczywiście pokazała, że potrafi zagrać na kosmicznym poziomie.

Na dystansie całego meczu z Chinkami Vargas zdobyła 42 punkty notując przy tym 54% skuteczność w ataku i dokładając po 2 asy serwisowe i punktowe bloki! Tylko, że właśnie: indywidualnościami nie da się wygrać wszystkich siatkarskich pojedynków. Zadanie przed Turczynkami jest o tyle trudne, że jeszcze kontuzji nabawiła się ich rozgrywająca. W drugim secie Cansu Ozbay upadła na parkiet tuż po wystawienie, po której nie była w stanie kontynuować rywalizacji. Z kolei u Włoszek czołowe zawodniczki są w wysokiej formie, co stawia je w dużo lepszej sytuacji przed półfinałem niż Turczynki.

Statystyki:

  • Włoskie siatkarki zwyciężały w 3. setach 16 razy w ostatnich 17 występach, a w 1. odsłonach w ostatnich 12 grach.
  • W ostatnich 7 rywalizacjach reprezentacji Włoch drużyny w meczu zdobywały mniej niż 184 oczka.
  • Żeńska reprezentacja Italii ma za sobą 12 kolejnych zwycięstw z rzędu i to notując przy tym co najmniej 2 sety przewagi.
  • Siatkarki broniące barw Italii triumfowały w 2. partiach w sumie 6-krotnie w 7 ostatnich występach.
  • W tylko jednym meczu z ostatnich 11 u Turczynek, a 12 u Włoszek zespoły w 2. setach zdobyły więcej niż 46 punktów.
  • Tureckie siatkarki zdobywały mniej niż 89 oczek łącznie 7-krotnie w ostatnich 8 grach przeciwko Włoszkom.
  • W tylko jednym z ich ostatnich 7 bezpośrednich spotkań drużyny w 1. odsłonie zdobyły więcej niż 45 punktów.
  • Tureckie zawodniczki zdobywały więcej niż 74 punkty łącznie 40-krotnie w ostatnich 42 pojedynkach!
  • Dla odmiany włoskie siatkarki zdobywały mniej niż 98 oczek 11-krotnie w ostatnich 12 występach.

Co obstawiać?

Bukmacherzy są tak pewni zwycięstwa reprezentantek Italii, że na to zdarzenie przygotowali mnożnik o wysokości 1.21. Z kolei ewentualny triumf tureckiego zespołu zyskał kurs o wysokości 4.10. Tego typu różnica nie ma prawa dziwić, bo Włoszki rozgrywają kapitalne zawody. Do tego miały już okazję sprawdzić się na dystansie i 3, i 4 i 5 setów. Za każdym razem dowodziły, że wytrzymują presję i kiedy prowadzą kilkoma oczkami, i kiedy grają na przewagi. Natomiast dla Turczynek bardzo dużym sukcesem jest to, że były w stanie awansować (po tie – breaku) do półfinału.

Handicap setowy w meczu Turcja - Włochy: Włochy (-1.5) - TAK
Kurs: 1.45
Graj!

Kluczowe znaczenie może być też zmęczenie fizyczne, które – a przynajmniej tak się wydaje – powinno być większe u Turczynek. To ich trener rzadziej korzysta ze zmian, a też jako zespół bardziej polegają na formie swych tylko liderek. Dlatego też – już tak podsumowując – Włoszki powinny awansować do wielkiego finału notując przy tym co najmniej 2-setową przewagę nad konkurentkami! Właśnie to zdarzenie dobieram do kuponu stawianego wraz z kodem promocyjnym BETFAN-a.

Propozycja kuponu:

fot. Xinhua/PressFocus

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze