Bramka za bramką w KNVB Beker? Gramy o 250 PLN!

Luuk de Jong celebrujący gola

W słynącej z ofensywnej gry Holandii tym razem pochylę się nad KNVB Beker. We wtorkowy wieczór w grze będą jedni z głównych faworytów do końcowego triumfu – PSV i Feyenoord. Czy i w rozgrywkach pucharowych holenderskie zespoły podtrzymają tendencję do meczów obfitujących w gole? Odpowiedź na to pytanie poznacie w poniższej analizie!

Totalbet koszulka
Totalbet koszulka
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

3x zakład bez ryzyka do 111 zł  – 100% zwrot na konto główne (do wypłaty BEZ obrotu!)

Odbierz darmowe środki za samą rejestrację!

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

CASHBACK: 3 x 111 zł  - 100% zwrot na konto główne

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

PSV vs Koninklijke HFC

Maszyna Petera Bosza wpadła w niezwykle zdradliwy zakręt. Po dwóch wyjazdowych porażkach z Brest w Lidze Mistrzów i Heerenveen w lidze holenderskiej mistrzom kraju przyjdzie zmierzyć się z najstarszym klubem piłkarskim w Holandii. Biorąc pod uwagę drobne kłopoty PSV, nie ma mowy o taryfie ulgowej. We wtorkowy wieczór zespół z Eindhoven zrobi wszystko, aby nie tylko wrócić na zwycięską ścieżkę, ale przełamać nieskuteczną w ostatnich dwóch meczach ofensywę.

PSV Petera Bosza rozpoczęło nowy sezon z podobnym impetem, który towarzyszył im w końcówce poprzedniej kampanii. Pewnie wygrany tytuł – jak się później okazało – nie był końcem, lecz dopiero początkiem budowania silnego zespołu, który na lata ma odebrać miano najsilniejszej drużyny Eredivisie Ajaxowi.

W pierwszych 22 spotkaniach sezonu PSV za każdym razem choć raz trafiało do siatki rywali. Jeszcze bardziej imponuje rzecz jasna fakt, że zespół Bosza wygrał aż 17 spotkań, notując zaledwie dwie porażki – po jednej w Lidze Mistrzów i w lidze. W ostatnim czasie doszło jednak do drobnego kryzysu, w którym PSV w dwóch kolejnych meczach nie strzeliło choćby gola i poniosło dwie porażki.

Trudno jednak wierzyć, aby drobna zapaść formy miała trwać w kolejnych tygodniach. PSV wygrało 14 z 16 dotychczasowych meczów Eredivisie, szczycąc się imponującym bilansem bramkowym w wysokości 56:13. Nieco gorzej wygląda to w Lidze Mistrzów, gdzie obecny mistrz Holandii dwukrotnie wygrywał, remisował i przegrywał. Wspomniany bilans pozwala PSV na zajęcie dopiero 23. pozycji z bilansem 10:8.

Dotychczasowe statystyki PSV muszą jednak imponować. Nawet biorąc pod uwagę dwie wpadki w ostatnim tygodniu, trudno z optymizmem z perspektywy kibica HFC spoglądać na wtorkowe starcie. Najstarszy klub w Holandii, który we wtorek zmierzy się z PSV, występuje aktualnie w najwyższej lidze amatorskiej w Holandii – Tweede Divisie.

HFC w 17 ligowych starciach tego sezonu zanotowało sześć remisów, sześć zwycięstw i pięć porażek. W meczach z udziałem HFC padają średnio ponad dwa gole na mecz. Poprzednie pięć ligowych starć amatorskiego zespołu z Haarlem to dwie wygrane, dwie porażki i jeden remis. W 10 dotychczasowych starciach w delegacjach HFC zanotowało zaledwie dwa czyste konta. Ostatnie sześć meczów wyjazdowych to aż cztery porażki i tylko jedno zwycięstwo.

Baner Zagranie

Statystyki:

1. W meczach domowych PSV strzela w tym sezonie średnio ponad 3,5 gola na mecz!
2. HFC zachowało tylko dwa czyste konta w delegacjach w tym sezonie,
3. Aż sześciokrotnie w tym sezonie PSV strzelało minimum cztery gole w meczu przed własnymi kibicami,
4. W siedmiu z 11 dotychczasowych meczów domowych PSV padały więcej niż cztery gole.

Co obstawiać?

We wtorkowe popołudnie na Philips Stadion zmierzą się ze sobą faworyt rozgrywek z ich kopciuszkiem. PSV po wygraniu 17 z 22 spotkań tego sezonu wpadło w drobny dołek, z którego pragnie zapewne wyjść z dużym impetem. HFC z kolei to amatorski zespół, który nawet i w Tweede Divisie spisuje się przeciętnie, wygrywając tylko sześć ligowych spotkań. We wtorkowe popołudnie spodziewam się kanonady strzeleckiej w wykonaniu PSV, które w meczach domowych strzela w tym sezonie średnio ponad 3,5 gola na mecz! Ponadto w 11 dotychczasowych spotkaniach na Philips Stadion aż siedmiokrotnie padły więcej niż cztery gole.

Na bazie powyższej analizy skłaniam się do oferty Totalbet – Ponad 3,5 gola w meczu (1.36).

Powyżej 3,5 gola w meczu

Maastricht vs Feyenoord

De Geusselt, które może pomieścić 10 000 kibiców, będzie areną starcia drugoligowego Maastricht z Feyenoordem. Gospodarze mają za sobą dość przeciętny czas, wygrywając zaledwie trzy z ostatnich 10 meczów we wszystkich rozgrywkach. Ostatnie pięć ligowych potyczek Maastricht to dwie wygrane, dwa remisy i zaledwie jedna porażka.

Odniesione w ostatnim czasie zwycięstwa nie były dotychczas normą, bowiem stanowią one aż połowę wszystkich zwycięstw Maastricht w tym sezonie! Gospodarze wtorkowej rywalizacji wygrywali tylko cztery ligowe spotkania, notując również osiem remisów i siedem porażek. W meczach Eerste Divisie z udziałem Mastricht padają w tym sezonie niemal trzy gole na mecz!

Gdyby wziąć pod uwagę wyłącznie spotkania przed własnymi kibicami, Maastricht przegrało tylko jedno z ostatnich pięciu starć. O podtrzymanie niezłej formy domowej nie będzie jednak łatwo we wtorkowy wieczór, bowiem do malowniczej miejscowości przyjeżdża rozpędzony Feyenoord.

Po dość niemrawym starcie sezonu zespół Briana Priske wszedł na odpowiednie obroty. Poprzednie siedem spotkań to aż pięć zwycięstw i dwa remisy, w tym heroiczny comeback na The Etihad. Feyenoord wciąż nie jest jeszcze perfekcyjnie regularny, ale 10 wygranych, pięć remisów i zaledwie jedna porażka sprawiają, że “Klub Ludu” traci zaledwie punkt do miejsca gwarantującego grę w Lidze Mistrzów.

Feyenoord całkiem solidnie spisuje się również w europejskich pucharach, w których wygrał połowę swoich meczów! Zdobyte 10 punktów w sześciu kolejkach pozwalają na poważnie myśleć o włączeniu się do walki o pierwszą ósemkę. Podopieczni duńskiego trenera pokazują podobną twarz w rozgrywkach krajowych, jak i europejskich. Feyenoord straci sporo, ale strzela jeszcze więcej.

W fazie ligowej Ligi Mistrzów w meczach z udziałem zespołu Priske pada średnio niemal pięć (!) bramek na mecz. W Eredivisie po 16 kolejkach analogiczna statystyka wynosi ponad 3,5 trafienia na spotkanie! A jeśli interesuje Cię więcej typów piłkarskich – w tym pozostałe mecze w pucharach krajowych – to znajdziesz je również na naszej stronie!

Statystyki:

1. W 10 domowych meczach tego sezonu Maastricht zachowało zaledwie dwa czyste konta,
2. Poprzednie siedem delegacji Feyenoordu to strzelone średnio ponad trzy gole na mecz,
3. W siedmiu z 10 ostatnich meczów zarówno Maastricht, jak i Feyenoordu padły minimum trzy gole,
4. Feyenoord nie przegrał żadnego z dotychczasowych 12 meczach wyjazdowych we wszystkich rozgrywkach, wygrywając aż ośmiokrotnie.

Co obstawiać?

Przeciętniak Eerste Divisie kontra Feyenoord, który wreszcie wszedł na odpowiednie tory i nie przegrał od siedmiu kolejnych spotkań. Puchary krajowe widziały już nie takie sensacje, ale w tym przypadku mało która statystyka pozwala wierzyć w cud w Maastricht. Gospodarze wygrali zaledwie cztery ligowe spotkania, ale na własnym boisku ponieśli tylko dwie porażki. Feyenoord z kolei nie zna smaku porażki w delegacjach w obecnej kampanii, wygrywając osiem z 12 meczów wyjazdowych. Elementem łączącym obie drużyny są bramki, które padają w meczach z ich udziałem. W meczach ligowych Maastricht padają w tym sezonie niemal trzy gole na mecz. W przypadku Feyenoordu statystyka ta jest jeszcze wyższa. Ponadto podopieczni Priske są niezwykle skuteczni w delegacjach, strzelając minimum trzy gole w sześciu z siedmiu ostatnich takich spotkań.

Na bazie powyższej analizy skłaniam się do oferty Totalbet – Powyżej 2,5 gola w meczu (1.28).

Powyżej 2,5 gola w meczu

Waalwijk vs Cambuur

Zaledwie jedna ligowa wygrana, trzy remisy i aż 12 porażek. Waalwijk z Oskarem Zawadą w składzie jest na oczywistej drodze do relegacji z Eredivisie. Jedna z najsłabszych ofensyw w lidze (tylko 17 goli) i zdecydowanie najbardziej dziurawa defensywa (40 straconych goli) – w żadnym elemencie Waalwijk nie daje argumentów, aby wierzyć w nagłe przebudzenie drużyny.

W ostatnich pięciu ligowych meczach Waalwijk zanotowało dwa remisy i trzy porażki. Biorąc pod uwagę fatalną formę zespołu na przestrzeni dotychczasowego sezonu, wynik ten należy uznać za pewien progres. Średnio w tym w meczach z udziałem Waalwijk kibice oglądają niemal cztery trafienia na mecz. Odskocznią od ligowych trudów dla kibiców Waalwijk może być KNVB Beker, w którym przedstawiciel Eredivisie zmierzy się z Cambuur.

Choć goście wtorkowej rywalizacji przyjeżdżają do przedstawiciela z wyższej ligi, to z pewnością nie zabraknie im odwagi do ofensywnej i otwartej gry. Cambuur w Eerste Divisie wygrało w tym sezonie 10 meczach, notując również dwa remisy i siedem porażek. Niezła forma podopiecznych Henka De Jonga pozwala im na zajęcie 5. pozycji w ligowej tabeli ze stratą pięciu punktów do miejsca gwarantującego bezpośredni awans.

W dotychczasowych spotkaniach gości wtorkowej rywalizacji pada średnio niemal 2,5 gola na mecz. Imponować przede wszystkim powinna forma Cambuur w delegacjach. Na 10 prób zespół De Jonga wygrywał siedmiokrotnie, dodając również jeden remis. Gdyby wziąć pod uwagę wyłącznie starcia wyjazdowe, w meczach z udziałem Cambuur padają niemal trzy gole na mecz.

Statystyki:

1. W ostatnich 10 meczach z udziałem Waalwijk aż ośmiokrotnie padły minimum trzy gole,
2. Poprzednie pięć meczów Cambuur to cztery przypadki z minimum trzema bramkami w spotkaniu,
3. Cambuur wygrało siedem z 10 dotychczasowych meczów wyjazdowych w Eerste Divisie,
4. W poprzednich dwóch meczach pomiędzy Waalwijk a Cambuur padło aż 10 bramek!

Co obstawiać?

Starcie jednego z najsłabszych zespołów Eredivisie z czołową siłą drugiej ligi. W teorii faworytem spotkania są rzecz jasna wyżej notowani gospodarze, ale w praktyce to goście są w znacznie lepszej formie. Cambuur dobrze radzi sobie w tym sezonie w delegacjach, wygrywając siedem z 10 takich spotkań. Waalwijk zaś odniosło zaledwie jedną ligową wygraną, tracąc aż 40 ligowych bramek. Podobnie, jak w przypadku poprzednich starć i tym razem skłaniam się jednak do typu bramkowego. W meczach Waalwijk padają w tym sezonie średnio niemal cztery gole na mecz. Analogiczna statystyka dla Cambuur wynosi ponad 2,5 trafienia na spotkanie. Ostatnie 10 meczów obu drużyn to osiem przypadków spotkań, w których kibice oglądali minimum trzy trafienia. Oferta bukmacherów wygląda interesująco. Jeśli również oczekujesz wieczoru pełnego bramek, to warto wykorzystać nasz kod promocyjny Totalbet i zyskać specjalną ofertę powitalną!

Na bazie powyższej analizy skłaniam się do oferty Totalbet – Powyżej 2,5 gola w meczu (1.64).

Powyżej 2,5 gola w meczu
Propozycja kuponu w Totalbet

Fot. Alamy.com

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze

.