Błachowicz znacząco zbliży się do walki o pas? Czy Poirier znów pokona Gaethje? Gramy o 215 PLN
„Legendarna Polska Siła” przywita w oktagonie następnego fightera z kategorii średniej próbującego swych sił w wyższej dywizji. Po raz ostatni taka sytuacja miała miejsca, kiedy Jan Błachowicz konfrontował się z Israelem Adesanyą. Wówczas Polak okazał się lepszym od przeciwnika za sprawą jednogłośnej decyzji sędziowskiej. Jak będzie dziś? Przekonamy się o tym już w niedzielny poranek. Kilka minut po ich pojedynku dojdzie do starcia, które wyłoni nowego posiadacza pasa BMF. Wcześniej niniejsze trofeum należało do Jorge Masvidala. Tym razem zostanie nim albo Dustin Poirier, albo Justin Gaethje. Po raz pierwszy ci zawodnicy spotkali się ze sobą w kwietniu 2018 roku. Wówczas w 4. rundzie Dustin znokautował Justina.
- Załóż konto w Superbet, klikając link https://www.zagranie.com/goto/superbet a podczas rejestracji użyj kodu ZAGRANIE
- Dokonaj depozytu na minimum 50 PLN i zagraj singla na zwycięstwo Polaka
- Stawka kuponu = minimum 2 PLN
- Udało Ci się trafić obstawiany zakład? Na Twoje saldo bonusowe trafi 400 PLN!
Jan Błachowicz vs. Alex Pereira: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź walki (30.07.2023 r.)
Starcie w kategorii półciężkiej będzie co-main eventem najbliższej numerowanej gali UFC. W tym pojedynku będziemy świadkami starcia dwóch byłych mistrzów. Z tym, że fighter z czerwonego narożnika dzierżył tytuł w kategorii do 93 kilogramów, a ten z niebieskiego w dywizji do 84 kg. Polscy kibice będą trzymali kciuki za pierwszego z wymienionych. Dzieje się tak, bowiem jeśli wróci na szlak zwycięstw, to otrzyma kolejną szansę boju o mistrzowski pas. Okazja jest ku temu przednia z jeszcze jednego powodu. Mam na myśli to, że kontuzjowani są i Jamahal Hill, i Jiri Prochazka, czyli poprzedni mistrzowie kategorii półciężkiej. W tym czasie Jan może jeszcze poprawić swoją pozycję w UFC. Na razie znajduje się na trzeciej lokacie po grudniowym remisie z drugim w rankingu Magomedem Ankalaevem.
Sytuacja „Poatana” jest jeszcze bardziej skomplikowana. Do niedawna wyglądało na to, że będzie koncentrować się na występach w kategorii średniej. Wszak to on wspinał się po rankingu w szalonym tempie. Był nawet w stanie znokautować Israela Adesanyę i tym samym odebrać mu tytuł championa. Jednak błyskawicznie go stracił, bo już w kolejnym pojedynku. W drugiej rundzie został znokautowany przez… Adesanyę. W jakim stylu wróci Brazylijczyk po kwietniowej przegranej? Jest to duża zagadka, albowiem pod względem umiejętności w stójce może mieć przewagę. W końcu to on jest byłym kickbokserem. Tyle tylko, że w tym starciu będzie ważna nie tylko technika, ale również siła; a ta przemawia za Błachowiczem. Dodatkowo za Janem przemawiają większe umiejętności toczenia pojedynków w parterze i klinczu. Przed obstawieniem tego starcia warto zadbać o zabezpieczenie kuponu poprzez np. kod promocyjny Superbet.
Statystyczne porównanie Jana Błachowicza z Alexem Pereirą przed UFC 291:
- Alex Pereira dotychczas nie mierzył się z rywalem, który tak często korzysta z obaleń i kontroli w parterze, kiedy jest nastawiony na zdobywanie punktów na kartach sędziowskich.
- Błachowicz niejednokrotnie prezentował, co znaczy „Legendarna Polska Siła”. Tylko, że jeszcze lepiej w stójce radzi sobie Brazylijczyk – Polak musi uważać głównie na lewy sierpowy.
- Z kolei Cieszyński Książę słynie z niskich kopnięć, którymi dewastuje nogi przeciwników. Do tego rzadko kiedy naraża się na kontry.
- Natomiast Pereira najczęściej trafiał dotychczas w tułowia przeciwników. Wedle statystyk później zadaje ciosy w głowę, a dopiero kolejno w nogi oponentów.
- Jan Błachowicz ma na koncie 9 wygranych za sprawą poddań. Dodatkowo wielokrotnie wygrywał po decyzjach sędziów dzięki umiejętnemu punktowaniu rywali w parterze.
- Średnia statystyczna wskazuje, że Pereira częściej i wyprowadza, i trafia ciosami w rywali. W sumie w rundzie zadaje 40 ciosów, z których 21 jest celnych.
- Natomiast Jan Błachowicz średnio w jednej rundzie wyprowadza 35 ciosów, z których 20 dochodzi przeciwników, z czego aż 11 ląduje na głowach przeciwników.
- Średni czas walki u Jana Błachowicza wynosi na dziś równo 13 minut. Natomiast u Alexa Pereiry mamy wynik na poziomie 10 minut i 51 sekund.
- O wiele większym doświadczeniem dysponuje Jan, bowiem stoczył 39 walk, z których 29 wygrywał. Natomiast Pereira w MMA ma za sobą 9 startów i 7 triumfów.
Moje typowanie walki Jana Błachowicza z Alexem Pereirą przed UFC 291
Bukmacher, u którego gram tym razem, nie wskazuje zwycięzcy tego starcia. Na czas przygotowywania materiału kurs na triumf jednego, bądź drugiego zawodnika wynosi po 1.90. Dzieje się tak, bowiem i Jan, i Alex mają za sobą argumenty ku temu, by odnieść zwycięstwo na hitowej UFC 291. Mimo, że Błachowicz będzie cięższym od rywala w dniu gali, tak nie wiadomo, czy będzie chciał pojedynkować się w stójce. Wszak Pereira to światowej klasy kickbokser, który – mimo wspólnych treningów z np. Gloverem Teixeirą – nadal uczy się MMA. Do tego obstawiając ten pojedynek trzeba pamiętać, że Błachowicz traktuje to starcie jako rewanż z Gloverem. Wszak Pereira przygotowywał się do tej konfrontacji pod okiem Glovera, a do tego Teixeira stanie w jego narożniku.
Do tego typując to starcie trzeba mieć na uwadze, że jest zakontraktowane tylko na 3 rundy, a w ostatnim czasie obydwaj częściej pojedynkowali się na dłuższych dystansach. Dlatego też kwestią otwartą pozostaje to, kto lepiej rozdysponuje swe siły. A co gram ze swej strony względem tego pojedynku? Ano to, że ich walka nie potrwa pełnego dystansu. Za moim typem przemawia to, o jak wiele toczy się pojedynek. Do tego obydwaj mają argumenty, by skończyć walkę w stójce, a do tego Jan może ją skończyć także w parterze. Zaznaczam również, że jest to typ bezpieczniejszy względem drugiego z dziś prezentowanych.
Dustin Poirier vs. Justin Gaethje: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź walki (30.07.2023 r.)
Poirier to typ fightera, który uwielbia toczyć pojedynki w stójce. W tej płaszczyźnie zadaje całą masę ciosów zwłaszcza lewą ręką. Najchętniej prowadzi pojedynki, kiedy stoi wręcz stopa w stopę w przeciwnikiem w klatce. Owszem, potrafi również obalić przeciwnika i kiedy trzeba, to i tam toczyć walkę. Tyle tylko, że lepiej radzi sobie w stójce i co ciekawe – głównie zadawać ciosy rękoma dopiero dodając od czasu do czasu kopnięcia. W sumie zwyciężał 10-krotnie przez nokautowanie rywali w UFC, co daje mu 6. miejsce w rankingu najczęściej kończących walkę w ten sposób w kategorii lekkiej. W sumie w ten sposób przez całą karierę wygrywał 14-krotnie, w tym jeszcze 8-krotnie przez poddawanie oponentów. Następną ciekawostką jest, że Poirier zadaje w trakcie jednej minuty średnio przeszło 6 ciosów, co dla odmiany daje mu 5. lokatę w zestawieniu najczęściej uderzających w przeciągu 60 sekund!
UFC 291
- DUSTIN POIRIER
- JUSTIN GAETHJE
Natomiast, co można powiedzieć o Gaethje? „The Highlight” zasłynął z tego, że również jest „stale w akcji”. W przeciwieństwie do Dustina to on uwielbia zadawać ciosy za sprawą kopnięć. Dodatkowo równie chętnie rzuca oponentami, kiedy są blisko siebie. Mimo, że zadaje głównie proste ciosy, to są one wręcz potężne, tj. wyrządzające bardzo duże szkody. Dodatkowo lubi trafiać rywali hakami oraz tylnymi podbródkowymi. Nawet kiedy skutkuje to otrzymaniem licznych ciosów, to rzadko kiedy zwalnia tempo pojedynkowania się. Dodatkowo trzeba zaznaczyć, że kiedy mierzyli się po raz pierwszy, to Gaethje tak okopał nogę rywala, że wręcz wyłączył ją Dustinowi. Kiedy wydawało się, że dzięki temu zwycięży, zapędził się w ofensywie i w ostatecznym rozrachunku musiał zasmakować goryczy porażki. Jakimi słowy jeszcze można zareklamować to starcie? Ano takimi, że prawdopodobnie w tym starciu nie ujrzymy za wiele grapplingowych zagrań. Owszem, Gaethje jest w nich przebiegłym fighterem, ale Poirier nie raz już sprytnie poddawał przeciwników…
Statystyczne porównanie Dustina Poiriera z Justinem Gaethje przed UFC 291:
- W przypadku walk i jednego, i drugiego z wyróżnionych fighterów średni czas pojedynków wynosi 10 minut i 6 sekund.
- Średnio w przeciągu 15 minut Dustin Poirier przeprowadza ponad 1 obalenie, a Gaethje’go ta średnia wynosi raptem… 0,13 obaleń na kwadrans walki.
- Średnia dokładność obaleń u Poiriera wynosi 36%, a u Gaethje raptem 25%. Natomiast już obrona przed obaleniami u Dustina wynosi 63%, a u Justina 75%.
- Jeśli chodzi o procentową dokładność uderzeń tychże zawodników, to u Poiriera wynosi ona 50%, a u Gaethje jest o 10% wyższa.
- Obydwaj ci fighterzy dysponują podobnym doświadczeniem. U Dustina mamy rekord na poziomie 29-7-0, w tym 1 „No-contest”. Gaethje ma rekord: 24-4-0.
- Od ich pierwszej walki obydwaj mają podobne statystyki. Ich rekordy wynoszą 6-2, w tym 4 po skończenia.
- Obydwaj przegrywali w ostatnim czasie tylko z dwoma przeciwnikami: albo kiedy mierzyli się z Khabibem Nurmagomedovem, albo z Charlesem Oliveirą.
Moje typowanie walki Dustina Poiriera z Justinem Gaethje przed UFC 291
Już pierwsza walka nie pozostawiła złudzeń, że jest to kapitalne zestawienie. Ich pierwsza walka była bardzo zacięta. Ostatecznie zwyciężył Dustin Poirier, a dokonał tego po 33 sekundach rundy czwartej. Mimo, że to Dustin wygrał tamten bój, to trzeba zaznaczyć, że blisko wykończenia przeciwnika był również Justin. Wszak to on za sprawą okopania nóg przeciwnika praktycznie mu je „wyłączył”. Jednak poprzez zapędzanie się w ataku, nie utrzymywał dystansu, a przez to był regularnie trafiany. Dlatego też przed obstawianiem tego starcia trzeba się zastanowić, czy tym razem będą pojedynkować się w bardziej przemyślany sposób, czy ponownie ruszą na siebie od pierwszej chwili w premierowej odsłonie. Według bukmachera, którym tym razem jest Superbet faworytem jest Dustin.
Tylko, że Justin już niejednokrotnie udowadniał, że świetnie sobie radzi i jako faworyt, i jako underdog. Dlatego też mój typ względem tego starcia będzie dotyczyć tego, że ich starcie potrwa dłużej niż dwie i pół rundy. Kurs na to zdarzenie w Superbecie wynosi 1.72, a przypomnę, że jest to starcie zakontraktowane na 5 rund po 5 minut każda. Na zakończenie napiszę tak: zastanawiasz się z jaką skutecznością idzie mi typowanie zdarzeń w świecie sportów walki? Przekonasz się zaglądając do zakładki – TYPY: Sporty walki, bądź do TYPY: Dnia.
Propozycja kuponu:
fot. Louis Grasse/SPP/PressFocus
3500 zł tydzień bez ryzyka + 200 zł od depozytu + 35 zł freebet + 20 zł aplikacja mobilna + 400 zł w promocji
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze