Bilbao zdoła zatrzymać ofensywną maszynę Barcelony? Gramy o 215 PLN!
W La Liga czekają nas dwa ciekawe spotkania. Villarreal podejmie Mallorcę w starciu zespołu w świetnej formie z drużyną walczącą o utrzymanie. Równocześnie Barcelona zmierzy się z Athletic Bilbao, które w tym sezonie mocno rozczarowuje i może mieć problemy z powstrzymaniem ofensywy Blaugrany.
OD DEPOZYTU: 100% do 200 zł,
TYDZIEŃ BEZ RYZYKA: do 3500 zł,
DARMOWY ZAKŁAD: 35 zł
APLIKACJA MOBILNA: 20 zł
PROMOCJA NA WYGRANĄ FC BARCELONA: 350 zł
Barcelona vs Athletic Bilbao
Skorzystaj z oferty powitalnej Superbet, dostępnej z naszym kodem promocyjnym! Barcelona stoi dziś pod ogromną presją, bo musi gonić lidera – Real Madryt, do którego traci już trzy punkty. Ostatnie tygodnie dalekie są od ideału. Porażka z Sevillą, wyraźne odstawanie od Realu w El Clásico, a do tego rozczarowujące występy w Lidze Mistrzów: najpierw przegrana z PSG, potem chaotyczny remis 3:3 z Club Brugge, w którym Barça aż trzy razy musiała odrabiać straty. Nawet ostatni ligowy mecz z Celtą Vigo przed przerwą reprezentacyjną nie był pokazem stabilności – choć ofensywnie wyglądał solidnie (4 strzelone gole), to defensywa znów zawiodła, tracąc dwa trafienia ze słabą Celtą. Problemy kadrowe tylko pogłębiają problemy: dziś niedostępni będą Pedri, Gavi oraz pauzujący za czerwoną kartkę Frenkie de Jong.
Athletic Bilbao to jedno z największych rozczarowań obecnego sezonu. Po 12 kolejkach zespół uzbierał zaledwie 17 punktów, a aż pięć porażek to wynik zdecydowanie poniżej oczekiwań. Co gorsza, kilka z nich przyszło w starciach z rywalami, których Baskowie powinni pokonywać przy „normalnej” dyspozycji – porażki z Deportivo Alavés czy Getafe szczególnie bolą kibiców. Największym problemem Athleticu jest jednak nieskuteczność jego gwiazd. Bracia Williams, od których oczekuje się decydowania o wynikach, zawodzą. Nico, dopiero w ostatnim meczu zdobył dopiero drugą bramkę w sezonie, natomiast Iñaki Williams pozostaje poza grą od końca października z powodu kontuzji. A jego dorobek przed urazem również nie napawał optymizmem – tylko jeden gol i zero asyst to statystyki bardzo słabe jak na lidera ofensywy.
Do tego wszystkiego dochodzi rozczarowująca postawa Athleticu w Lidze Mistrzów. W czterech kolejkach fazy grupowej drużyna zanotowała aż trzy porażki i tylko jedno zwycięstwo. Bilbao znajduje się więc w trudnym momencie – forma faluje, liderzy zawodzą, a rywalizacja na dwóch frontach obnaża braki kadrowe i taktyczne. Jeśli zespół szybko nie zacznie punktować, sezon może zamienić się w bolesne rozliczenie ambicji z rzeczywistością.
Co typuję w tym spotkaniu?
Ostatnie mecze w wykonaniu Barcelony pokazują przede wszystkim wyraźny kryzys w defensywie. Zespół Flicka nie potrafi zagrać na zero z tyłu od 21 września, gdy zachował czyste konto w spotkaniu z Getafe. Od tamtej pory niemal każdy rywal znajduje sposób, by przebić się przez niepewną linię obrony Blaugrany, niezależnie od klasy przeciwnika. Athletic Bilbao ma co prawda formę mocno falującą, ale w starciach z topowymi drużynami zwykle potrafi się maksymalnie zmobilizować. W takiej konfrontacji, przy obecnych problemach defensywnych Barcelony oraz jakości, którą mimo wszystko mają Baskowie, obie drużyny powinny znaleźć drogę do siatki. Typuję BTTS. Zachęcam do regularnego obserwowania zakładki typy dnia lub do sprawdzenia innych propozycji na Zagranie!
Villarreal vs Mallorca
Villarreal to jeden z największych fenomenów obecnego sezonu La Liga. „Żółta Łódź Podwodna” zajmuje sensacyjne 3. miejsce w tabeli, wyprzedzając takie marki jak Atlético Madryt czy Real Betis. Strata do liderującej Barcelony wynosi zaledwie dwa punkty, co jeszcze bardziej podkreśla skalę ich świetnej dyspozycji na krajowym podwórku. Najbardziej imponuje jednak defensywa – Villarreal ma najskuteczniejszą linię obrony w całej lidze, tracąc tylko 10 bramek. Nie oznacza to jednak, że grają jedynie zachowawczo. Wręcz przeciwnie – pod wodzą Marcelino prezentują się ofensywnie, dynamicznie i widowiskowo, umiejętnie łącząc strukturę z kreatywnością, co stawia ich w roli jednego z najbardziej kompletnych zespołów sezonu. Ten obraz mocno kontrastuje z występami w Lidze Mistrzów, gdzie po czterech kolejkach zdobyli zaledwie 1 punkt, a ostatnio przegrali nawet z cypryjskim Pafos. Europejskie boiska przynoszą im kłopoty, ale w La Liga zespół Marcelino konsekwentnie broni swojej wartości i pokazuje, że w lidze potrafi grać jak topowy zespół.
Mallorca w tym sezonie znów będzie musiała walczyć o utrzymanie. Po 12 kolejkach ma na koncie zaledwie 12 punktów, a jej przewaga nad strefą spadkową to tylko dwa oczka, co sprawia, że margines błędu praktycznie nie istnieje. Początek rozgrywek był dla wyspiarzy bardzo trudny – aż siedem kolejek czekali na pierwsze zwycięstwo, tracąc punkty w meczach, które powinni zamykać zdecydowanie lepiej. Ostatnie tygodnie przyniosły jednak wyraźny promyk nadziei. W pięciu ostatnich spotkaniach Mallorca zanotowała trzy zwycięstwa i jeden remis, co pozwoliło odbić się od dna tabeli i złapać oddech. Zespół wygląda solidniej, zaczyna lepiej funkcjonować w defensywie, a przede wszystkim wreszcie potrafi wykorzystywać swoje momenty w ofensywie.
Co typuję w tym spotkaniu?
Patrząc na jakość kadry i problemy z regularnością, trudno nie odnieść wrażenia, że Mallorca czeka długa i trudna walka o utrzymanie w La Liga. Villarreal natomiast prezentuje się w tym sezonie bardzo dobrze, a przewaga kadrowa i stabilna forma pozwala sądzić, że domowe spotkania nie sprawią im większych problemów. Mallorca w sześciu ostatnich wyjazdach zdobyła zaledwie 3 punkty, co dodatkowo podkreśla ich słabość poza własnym stadionem. Typuję zwycięstwo Villarrealu. Pamiętaj, że czekają na Ciebie tylko i wyłącznie legalni bukmacherzy!
FOT: MAGO/PressFocus
