Bedard znów zapunktuje w przewadze Chicago w NHL? Gramy SOLO o 387 PLN!
Jak nie idzie, to nie idzie. Czas przełamać zatem złą passę. Dziś zdecydowałem się zaryzykować, albo inaczej, pójść za namową serca. Mam świadomość, że jest dzisiaj wiele rozgrywanych spotkań i można wyszukać wiele ciekawych propozycji. Ja jednak zawsze sporo myślę, analizuję, a potem żałuję, że nie podzieliłem się z Wami typem, który wpadł mi w oko jako pierwszy. Nie ma co już się rozpisywać, zapraszam Was do analizy spotkania Ottawy z Chicago, a tam znajdziecie moją wyszukaną perełkę! Miłej lektury.
900 PLN od trzech depozytów
50 PLN we freebetach
extra 5 PLN za rejestrację z kodem ZAGRANIE
Szukasz innych typów na dziś? Wejdź i sprawdź koniecznie nasze analizy!
Ottawa Senators-Chicago Blackhawks
Faworytem tego starcia będą gospodarze i w tym kontekście nie ma co się rozpisywać. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że w Ottawie nie zagra kilku kluczowych graczy. Goście z kolei wczoraj po świetnym meczu pokonali Montreal. Ciekawostką z tego pojedynku jest fakt, iż Bedard i spółka narobili ogromnych problemów ekipie z Canadiens. Montreal już witał się z play-offami, a może się okazać, że ostatecznie w nich nie zagra! Sporo będzie zależeć teraz od dzisiejszego spotkania Columbus oraz od ostatniej potyczki Montrealu i oczywiście popularnych Kurtek. Wróćmy jednak do analizy spotkania, które dzisiaj będzie nas najbardziej interesowało. Czy goście tej potyczki znów solidnie postawią się gospodarzom?
Ottawa Senators
W Ottawie sporo graczy jest kontuzjowanych, a najbardziej bolesną stratą jest absencja Brady Tkachuka. Amerykanin opuścił już siedem pojedynków swojej drużyny i dziś również nie zobaczymy Go na lodowisku kanadyjskiej drużyny. W meczu tym nie ujrzymy również: Girouxa czy Sandersona. Pod znakiem zapytania stoi z kolei występ Greiga czy, też Perrona. Jak gospodarze poradzą sobie bez tych jakże solidnych graczy? W ostatnich dniach wyniki osiągane przez zespół z Senators są naprawdę dobre. W pięciu ostatnich starciach zwyciężyli czterokrotnie, a tylko raz zjeżdżali z tafli lodowej, jako ekipa pokonana. Na własnym lodowisku wygląda to jeszcze lepiej, bowiem Ottawa wygrała pięć potyczek z rzędu przed własną publicznością. Ekipa gospodarzy to aktualnie szósta drużyna w konferencji wschodniej. Zgromadzili oni 94 punkty w 80 rozegranych pojedynkach ligowych. Strzelili w tych meczach 233 gole, a stracili 225 bramek. Zdecydowanie najlepszym graczem Ottawy jest niemiecki napastnik- Stutzle. Tim strzelił w tym sezonie 23 gole i zaliczył 52 asysty. Obecnie jest sklasyfikowany na 32 miejscu w klasyfikacji kanadyjskiej. Czy dziś będzie w stanie powiększyć swój dorobek punktowy?
Chicago Blackhawks
Chicago z kolei to przedostatnia ekipa w konferencji zachodniej. Zdobyli oni zaledwie 59 punktów w 81 rozegranych spotkaniach ligowych. Gracze gości tego pojedynku potrafili strzelić 222 gole, a stracili 293 bramki w całym obecnym sezonie NHL. O miano najgorszej ekipy w lidze już nie muszą się martwić, bowiem mają aż siedem punktów przewagi nad San Jose Sharks. Popularne Rekiny są najsłabszą ekipą w całym NHL. Obecnie zgromadzili zaledwie 52 punkty w 81 rozegranych starciach ligowych. Chicago przystąpi do tego pojedynku po serii naprawdę bardzo fajnie wyglądających meczów. Drużyna z Blackhawks zdołała wygrać z Montrealem, Bostonem oraz Pittsburghiem w pięciu ostatnich swoich starciach ligowych. Dwa razy oczywiście uznali wyższość rywali, ale tylko w jednym z tych spotkań zaprezentowali się bardzo słabo. Mowa o starciu z Pingwinami i porażce 5:0. W meczu z Winnipeg również zjeżdżali z lodowiska jako ekipa przegrana, ale stało się to dopiero po dogrywce. W tej potyczce ulegli 5:4.
Co zagramy w tym starciu:
Wczoraj miałem możliwość obejrzenia starcia Montrealu z Chicago. Szczerze mówiąc, byłem pod wrażeniem gry gości tego spotkania, tym bardziej że to gospodarze musieli wygrać mecz, by móc świętować awans do fazy play-off. Chicago postawiło jednak bardzo wysoko poprzeczkę i wygrali, mimo że przegrywali 0:2. Ostatecznie pojedynek ten zwyciężyli 4:3 po rzutach karnych. Świetnie w tym meczu wyglądała młodzież z Chicago. Bohaterem był Nazar, który strzelił gola, zaliczył asystę oraz wykorzystał decydującego karnego. Wrażenie również zrobiła na mnie gra w przewagach gości tego spotkania. Trzy przewagi, dwa gole i naprawdę mnóstwo okazji. Bedard i spółka doskonale sobie radzą z przewagą gracza na lodzie i właśnie dziś idę w tę stronę. Liczę na ostry mecz i wiele przewag. Dla Chicago taki scenariusz to miód dla ich serca. Śmiem nawet stwierdzić, że goście tej potyczki to jedna z najlepszych ekip grająca podczas przewagi zawodnika na tafli lodowej w NHL. Patrząc szczególnie przez pryzmat tego, jak Chicago radzi sobie ogólnie w najlepszej, hokejowej lidze świata. Kurs na takie zdarzenie jest bardzo atrakcyjny. Wczoraj pokryte w pierwszej tercji? Dziś uda się ponownie?
Interesują Cię inni legalni bukmacherzy w Polsce? Koniecznie sprawdź i sam wybierz, gdzie zagrasz swoje lub nasze typy
Obrazek w tle: fot. Alamy
(0) Komentarze