Barcelona umocni się na szczycie, a my zgarniemy trzeci trafiony kupon z rzędu? Gramy La Liga o 230 PLN!

Grafika przedstawiająca dwóch piłkarzy.

Poprzewracało się w La Liga do góry nogami w ostatnich tygodniach, szczególnie na górze i na dole tabeli. Niektórzy powiedzą, że to wahania formy, inni zrzucą na podstępnych sędziów, fakty są takie, że walka zarówno o mistrzostwo, jak i utrzymanie jest zażarta jak nigdy. Wchodzę w środek tego chaosu i przychodzę do was z kuponem double. Miłej lektury!

Superbet bonus na wygraną Barcelony

Rayo Vallecano – Villarreal | 16:15

Na początek starcie dwóch drużyn, które w tym sezonie naprawdę imponują. Z jednej strony Rayo Vallecano, które po niedawnym awansie do Primera Division biło się zazwyczaj o utrzymanie, a dziś łokciami rozpychają się w pierwszej 10. ligi. Po drugiej stronie barykady zaś Villarreal, którego kibice mogą powoli przestać wzdychać do wspomnień o Unaiu Emerym, bo ich ekipa rozkręca się coraz bardziej.

Dzisiejsi gospodarze w ostatniej kolejce zaliczyli porażkę, po której mogą mieć niesmak w ustach. To gorzkie uczucie na języku nie wynika jednak z ich tragicznej gry, ale raczej z sytuacji od nich niezależnych. Odwiedzili oni bowiem Barcelonę na Estadi Olimpic i choć byli skazywani na pożarcie, przegrali tylko 1:0. A wynik ten mógłby być spokojnie inny, bo mieli swoje okazje na wyrównanie. Co więcej, w meczu wystąpiło kilka kontrowersji sędziowskich, które wpłynęły na ostateczny rezultat. Szczęśliwie, nawet mimo utraty tych punktów nie opuścili na razie strefy tabeli gwarantującej europejskie puchary. Muszą się jednak wziąć w garść, bo za ich plecami znajduje się Mallorca (1 punkt różnicy) oraz Osasuna z Betisem (obie drużyny 2 punkty różnicy). Walczaki Inigo Pereza, świętującego niedawno rocznicę zatrudnienia mają przed sobą spore wyzwanie, bo odwiedzi ich Villarreal.

Żółta Łódź podwodna zanotowała naprawdę dobre wejście w rok kalendarzowy 2025. Pożegnali oni na dobre demony grudnia, w którym wygrali tylko jeden mecz, przegrywając 2 i remisując 3. Obecnie są niepokonani od 5 spotkań (3Z, 2R) i umocnili się na miejscu numer 5 w tabeli, jednocześnie oddalając się od dzisiejszych rywali przebywających na szóstej lokacie o 6 oczek. Po ostatnim remisie z Valencią, w którym Nietoperze wyrwali punkt w ostatnich minutach meczu głód zwycięstwa, jak i niemalże zapewnienia sobie udziału w Lidze Europy, jest ogromny. Villarreal wrócił do swojej doskonałej formy ofensywnej i poprawił swój bilans bramkowy, który obecnie wynosi 47:35. Uwielbiam oglądać ich mecze, myślę że patrząc na to jak ważny jest ten dzisiejszy, znów będzie na czym zawiesić oko.

Co obstawiać?

Pójdę w stronę Obie drużyny strzelą. Obie ekipy lubią grać w piłkę – Rayo charakteryzuje szaleńczy pressing, a Villareal stawia na szybkie rozegranie piłką. Patrząc na charakterystykę obu zespołów, myślę że mogą one wykorzystać zarówno swoje silne strony, jak i wzajemnie się obnażyć. Dlatego stawiam, że w tym meczu obie będą miały swoje momenty, które zakończą się bramką. Ostatnie 5 meczów domowych Vallecano to same BTTSy, podobnie jak 3/5 meczów wyjazdowych Villarreal. Patrząc na mecze bezpośrednie, 3/5 zakończyły się bramką obu stron. Dzisiaj liczę na podobny rezultat, dlatego stawiam w Superbet. Jeśli chcesz pójść moim śladem, a nie posiadasz jeszcze konta, załóż je z naszym kodem promocyjnym Superbet.

Obie drużyny strzelą
Kurs: 1.64
Zagraj

Zapraszam do zapoznania się także z innymi typami na dziś, szczególnie jeśli chodzi o piłkę nożną. Oferujemy także podsumowanie szerokiej oferty legalnych polskich bukmacherów.

Las Palmas – FC Barcelona | 21:00

Las Palmas bliskie było spadku w poprzednim sezonie. Ostatecznie zakończyli jednak sezon ze sporą przewagą nad miejscami 18-20. Wydawało się, że może to być początek minimalnie lepszego okresu w historii klubu. Niestety, w tym sezonie widmo Segunda Division zagląda im w oczy jeszcze głębiej niż rok temu. Znajdują się na miejscu nr 17 z dorobkiem 23-ech punktów na koncie. Taką samą liczba oczek może “pochwalić się” Valencia, natomiast Alaves ma o punkcik mniej. Sytuacja niepokojąca tym bardziej, że moim zdaniem obie ekipy są w lepszej formie niż bohaterowie tego akapitu. W tym sezonie największymi osiągnięciami Los Amarillos są remis z Realem i wygrana z FC Barceloną.

Blaugrana ma dziś szansę wziąć odwet na drużynie z Wysp Kanaryjskich za porażkę wspomnianą w poprzednim zdaniu. Była to jedna z najbardziej bolesnych klęsk Dumy Katalonii. Nie dość, że pogłębiła ona do przerażających rozmiarów listopadowo-grudniowy kryzys Barcelony, to jeszcze głównym bohaterem Las Palmas stał się wtedy wychowanek La Masii, Sandro Ramirez. Obecnie ekipa Flicka znajduje się w absolutnie innym miejscu. W poniedziałek wrócili na szczyt tabeli La Liga, a wczoraj poznali rywali w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Patrząc obiektywnie, czeka ich raczej autostrada do półfinału, więc mogą w pełni skupić się na rozgrywkach ligowych.

Co obstawiać?

Postawię na gola Las Palmas. Drużynie Diego Martineza powoli zaczyna się obsuwać grunt spod nóg i myślę, że w tym meczu zagrają na 100%. Ostatnio zaskoczyli bordowych grając na wyjeździe, więc myślę, że teraz czują krew i spróbują ukąsić ich na własnym boisku.

Barcelona uwielbia grę wysoką linią i jeśli chodzi sposób na zdobycie punktów, stawia raczej na strzelanie więcej niż tracenie mniej. W ostatnim meczu od straty bramki uchroniły ich tylko heroiczne interwencje Szczęsnego, myślę że dziś nie będzie potrafił zatrzymać wszystkich strzałów. Po powrocie do La Liga Las Palmas strzelało gola Barcelonie w 2/3 meczach bezpośrednich. Ponadto Żółci cieszyli się z gola w każdym z ostatnich 5 meczów na swoim stadionie, a Barca na wyjazdach zachowała tylko raz czyste konto biorąc pod uwagę taką samą ilość spotkań. Powodzenia!

Las Palmas strzeli gola
Kurs: 1.57
Zagraj

Pod spodem kupon:

kupon Superbet

fot. Associated Press/ Alamy Stock Photo

(0) Komentarze