Barca bez Lewego da sobie radę? Gramy z La Ligą o 326 PLN
Wczoraj brakło zaledwie dwóch rogali Realu Valladolid, by kupon w pełni zaświecił się na zielono. Dziś czekają na nas prawdziwe hity na półwyspie Iberyjskim. Analizę zaczniemy od starcia na Ramon Sanchez Pizjuan, gdzie Sevilla powalczy z Getafe CF o pierwsze domowe zwycięstwo w tym sezonie! Na dokładkę dobieramy hit hitów, czyli pojedynek pomiędzy Atletico Madryt a FC Barceloną. Mecz na Wanda Metropolitano z pewnością przyciągnie masę kibiców na całym globie. Czy brak Roberta Lewandowskiego przeszkodzi dziś Dumie Katalonii w realizacji swoich celów? Czy podopieczni Jorge Sampaoli w końcu zainkasują komplet punktów przed własną publicznością? Przekonamy się już dziś wieczorem, a w tym momencie zapraszam na moją piłkarską analizę! Vamos!
OD DEPOZYTU: 100% do 200 zł, TYDZIEŃ BEZ RYZYKA: do 3500 zł, DARMOWY ZAKŁAD: 35 zł APLIKACJA MOBILNA: 20 zł
Sevilla FC vs Getafe CF (08.01.2023)
Gospodarze jeszcze w tym sezonie nie zdobyli kompletu punktu na własnym obiekcie! Nieprawdopodobna sytuacja, która przed rozpoczęciem tegorocznej kampanii byłaby po prostu nie do pomyślenia. Zawodnicy Jorge Sampaoliego są jednak na dobrej drodze, by w końcu zapewnić kibicom uśmiechy na twarzy. Licząc ostatnie występy Sevilli możemy zauważyć brak porażek. Mimo wszystko w większości przypadków spotkania odbywały się z nieco słabszymi rywalami, a same pojedynki nie wymagały większego wysiłku. Dla dzisiejszych gospodarzy budowanie pewności siebie jest jednak celem nadrzędnym, w końcu zwycięstwa nawet z przeciętniakami budują zespół na boisku oraz w szatni. Jorge nie będzie mógł dziś skorzystać z kilku ważnych postaci. Zabraknie dziś Gonzalo Montiela, Jose Angela Carmona, Marcao, Alexa Tellesa, Thomasa Delaneya czy Papu Gomeza. Lista nieobecnych jest zatem naprawdę długa, lecz Sampaoli ma w swoim składzie graczy na naprawdę wysokim poziomie. Wystarczy jedynie wykorzystać to i cieszyć się ze zwycięstwa. Czy Sevilla w końcu zainkasuje komplet punktów na Ramon Sanchez Pizjuan?
Getafe CF to zespół, który najprawdopodobniej będzie walczył o utrzymanie w La Lidze do samego końca. Na ten moment ich przewaga nad strefą spadkową wynosi zaledwie trzy punkty, co nie daję gwarancji bezpiecznych kolejnych tygodni. Geta musi walczyć o kolejne oczka, a najbliższy terminarz mocno może pokrzyżować ich plany. Jak dobrze wiemy, Getafe CF potrafi jednak zamurować dostępu do bramki czy wykazać się nieco większą agresją, by rywal sam się nie zbliżał do pola karnego Gety. Podopieczni Quique Floresa już i tak nie grają aż tak agresywnie jak jeszcze sezon temu. Nie plasują się na samym szczycie tabeli z żółtymi kartonikami, co już i tak jest sporym sukcesem. Dzisiejsi goście wyjdą na murawę w praktycznie najmocniejszej jedenastce, by powalczyć o cenny komplet punktów. Czy Getafe CF wygra dziś na Ramon Sanchez Pizjuan? Pamiętaj graczu, że możesz rozpocząć grę w Superbet, gdzie po założeniu konta z naszym kodem promocyjnym Superbet możesz skorzystać z wyśmienitych bonusów i wyjątkowej oferty tygodnia bez ryzyka.
Estadísticas (statystyki) Sevilla FC:
- Ostatni mecz wygrany 5:0 przeciwko Linares Deportivo
- Dziewiętnaste miejsce w tabeli
- Dwanaście punktów po piętnastu kolejkach
- Siedem spotkań bez porażki (włącznie z towarzyskimi)
- Mniej niż 4,5 kartki w 5/7 ostatnich meczach
- Mniej niż 10,5 rzutów rożnych w 7/8 poprzednich pojedynkach
- Sześć zwycięstw z rzędu nad Getafe CF
- Bez straty gola w sześciu kolejnych konfrontacjach z Getą
- Więcej niż 4,5 kartki w 4/5 ostatnich spotkaniach z dzisiejszym rywalem
- Mniej niż 10,5 rzutów rożnych w dziewięciu poprzednich pojedynkach z Getafe CF
Estadísticas (statystyki) Getafe CF:
- Ostatni mecz przegrany 2:3 przeciwko Levante UD
- Czternaste miejsce w tabeli
- Siedemnaście punktów po piętnastu kolejkach
- Mniej niż 2,5 gola w 8/10 ostatnich spotkaniach
- Mniej niż 10,5 rzutów rożnych w 4/5 poprzednich pojedynkach
- Sześć porażek z rzędu nad Sevillą FC
- Bez strzelonego gola w sześciu kolejnych konfrontacjach z Los Nervionenses
- Bez czystego gola w sześciu poprzednich spotkaniach z podopiecznymi Sampaoliego
- Więcej niż 4,5 kartki w 4/5 ostatnich spotkaniach z dzisiejszym rywalem
- Mniej niż 10,5 rzutów rożnych w dziewięciu poprzednich pojedynkach z Sevillą FC
Co typuję w tym spotkaniu?
Celuję dziś klasycznie w czyste zwycięstwo Sevilli FC! Skąd taki pomysł? Pora na jakieś zwycięstwo podopiecznych Jorge Sampaoliego. Gospodarze nie mogą całą wieczność przegrywać i przegrywać, a dzisiejszy rywal jest wręcz idealnym momentem na przełamanie serii i zainkasowanie pierwszego kompletu punktów na Ramon Sanchez Pizjuan. Los Nervionenses świetnie w ostatnich latach spisywało się przeciwko Getafe CF. W sześciu kolejnych pojedynkach bez problemu inkasowali trzy oczka, choć niektóre z nich wymagały nieco większego angażu sił. Dziś jednak Sevilla to zupełnie inny zespół, który walczy o utrzymanie się w najwyższej klasie rozgrywkowej. Ostatnie tygodnie to intensywna praca nad wyrobieniem sobie formy, co przyniosło efekty w starciach towarzyskich oraz Copa del Rey, gdzie gospodarze nie zanotowali ani jednej porażki. Liczę, że podopieczni Jorge Sampaoliego w końcu dopną swego i zainkasują komplet punktów przed własną publicznością i mam nadzieję, że zobaczycie ten widok razem z nami dzięki transmisją!
Atletico Madryt vs FC Barcelona (08.01.2023)
Starcie gigantów na Wanda Metropolitano to gwarancja emocji od pierwszego gwizdka! Pojedynek pomiędzy Atletico Madryt a FC Barceloną emocjonują nie tylko hiszpańskich kibiców, lecz cały świat. Gospodarze w tym sezonie plasują się na czwartej pozycji i tracą do Dumy Katalonii dokładnie jedenaście oczek. Diego Simeone przeżywał już w tegorocznej kadencji chwilę grozy. Kilka spotkań z rzędu bez zwycięstwa i w dodatku słaba gra, doprowadziły do głosów, by Cholo w końcu zakończył współpracę z madryckim klubem. Włodarze klubu nie działają jednak zbyt pochopnie, co z pewnością przyniosło oczekiwane efekty. Atletico spokojnie przeszło kolejne rundy Copa del Rey i już może oczekiwać na kolejnego rywala, którym będzie Levante UD. Najpierw jednak trzeba zmierzyć się z Dumą Katalonii, która w tym sezonie zmierza po mistrzostwo kraju. Czy Cholo i jego spółka zainkasują dziś komplet punktów?
FC Barcelona była bliska wtopy w ostatnim meczu Copa del Rey. Intercity sprawiło Barcie sporo problemów, doprowadzając nawet do dogrywki. Bohaterem rywali okazał się były wychowanek Dumy Katalonii, który nie zagościł w klubie zbyt długo. Podopieczni Xaviego mimo wszystko wyszli cało z opresji i wywalczyli awans do kolejnej rundy. Dziś trzeba będzie się skupić jednak na rywalu ze zdecydowanie wyższej półki. Barcelona nie ma dobrych wspomnień z Wandy Metropolitano, więc przyszła pora na poprawienie bilansu. Xavi nie będzie mógł jednak skorzystać z Roberta Lewandowskiego, który pauzuje za zawieszenie. Podobnie zresztą jak Jordi Alba, który dzisiejszy mecz zobaczy z wysokości trybun. Czy lider La Ligi ogra dziś madrycki klub? Przypominam, że można zarejestrować się w Superbet z naszym kodem i odebrać bonus powitalny Superbet, dzięki któremu zagrasz ten i inne typy na La Ligę bez ryzyka!
3500 zł tydzień bez ryzyka + 200 zł od depozytu + 35 zł freebet + 20 zł aplikacja mobilna
Estadísticas (statystyki) Atletico Madryt:
- Ostatni mecz wygrany 2:0 przeciwko Realowi Oviedo
- Czwarte miejsce w tabeli
- Dwadzieścia siedem punktów po piętnastu kolejkach
- Pięć spotkań bez porażki
- Mniej niż 2,5 gola w 5/7 kolejnych spotkaniach
- Mniej niż 10,5 rzutów rożnych w 4/5 poprzednich pojedynkach
- Więcej niż 4,5 kartek w 7/9 ostatnich konfrontacjach obu ekip
Estadísticas (statystyki) FC Barcelona:
- Ostatni mecz wygrany po dogrywce 4:3 przeciwko Intercity
- Pierwsze miejsce w tabeli
- Trzydzieści osiem punktów po piętnastu kolejkach
- Sześć spotkań bez porażki
- Bez czystego konta w trzech ostatnich meczach
- BTTS w 4/5 kolejnych spotkaniach
- Więcej niż 4,5 kartek w 7/9 ostatnich konfrontacjach obu ekip
Co typuję w tym spotkaniu?
Zagram dziś solidny zakład składający się z aż trzech zdarzeń, które w moim odczuciu są jak najbardziej prawdopodobne. Zresztą zerknijcie dziś na transmisje i przekonajcie się sami! Celuję w powyżej 2,5 celnych strzałów, powyżej 0,5 bramki oraz powyżej 3,5 rzutów rożnych w wykonaniu FC Barcelony! Z jednej strony całkiem spora liczba zdarzeń, lecz przejdźmy po kolei do każdej z części. W dodatku zakłady te w dużej mierze się po prostu łączą! Duma Katalonii w tym sezonie to niekwestionowany lider pod względem w całej lidze. Średnio wykonują jeden korner więcej niż druga pod tym względem Valencia CF. W całym sezonie Barca jedynie raz nie pokryła dzisiejszej linii w wyjazdowej potyczce. Miało to miejsce z Realem Madryt, kiedy to zabrakło dokładnie jednego rzutu rożnego więcej. Duma Katalonii w czterech kolejnych pojedynkach na Wanda Metropolitano za każdy razem inkasowała minimum cztery rzuty rożne, nie schodząc nawet poniżej pięciu stałych fragmentów z rogu boiska. Wydaje mi się, że Atletico pozwoli dziś na nabicie sobie kilku rogów. Potrafiło to zrobić Elche czy Rayo Vallecano, więc nie sądzę by Duma Katalonii nie zainkasowała minimum czterech rożnych.
Celując w powyżej 2,5 celnych strzałów nietrudno przejść obok przynajmniej jednego gola w wykonaniu Dumy Katalonii. Barcelona strzelała w tym sezonie w praktycznie każdym ligowym starciu, poza oczywiście pierwszą kolejką. W dodatku średnio oddaje najwięcej strzałów w światło bramki, a ich średnia w tegorocznej kadencji wynosi ponad sześć celnych prób! Nie wyobrażam sobie, żeby nieobecność Lewego zniszczyła te dobre statystyki. Ansu Fati jest głodny gry, podobnie zresztą jak cała ofensywna trójka. Trzy ostatnie mecze Dumy Katalonii to trzy overy strzałów celnych oraz przynajmniej jeden gol. Atletico pozwala na grę pod swoim polem karnym, a każdy kolejny strzał celny może być zalążkiem kolejnego rzutu rożnego. Wydaję mi się, że tak rozszerzony zakład superbets może dziś zaświecić się na zielono! Powodzenia!
Fot. z okładki: Press Focus
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: