Auston Matthews znowu zacznie błyszczeć? NHL AKO 2.42!
Tydzień rozpoczęty od trafionego kuponu! Teraz wracam do Was po dniu przerwy z kolejną dawką propozycji z najlepszej hokejowej ligi świata. Dziś trzymamy kciuki za awans Unii Oświęcim w Hokejowej Lidze Mistrzów, a w nocy zapraszam do Toronto, w którym Maple Leafs podejmą Los Angeles Kings oraz do Denver na rywalizację Colorado Avalanche z Boston Bruins.
OD DEPOZYTU: 100% do 200 zł,
TYDZIEŃ BEZ RYZYKA: do 3500 zł,
DARMOWY ZAKŁAD: 35 zł
APLIKACJA MOBILNA: 20 zł
SPECJALNA PROMOCJA: 400 zł
Toronto Maple Leafs – Los Angeles Kings: typy i kursy bukmacherskie (17.10.2024)
Za nim pójdziemy dalej, zachęcam Cię do skorzystania z kodu promocyjnego w Superbet! Gospodarze dobrze zareagowali po przegranej w pierwszym meczu sezonu i dwa następne starcia padły już ich łupem. Goście poszli w drugą stronę i po wygranej na inaugurację dwa kolejne spotkania przegrali, choć w każdym z nich zdobywali punkt za porażkę po regulaminowym czasie gry. Jeszcze przed rozpoczęciem obecnej kampanii z Los Angeles przyszły złe, wieści dla Kings, bo do grudnia z gry wypada Drew Dougthy, czyli podstawowy defensor, który jest związany całą karierę z Kings. Jego miejsce w pierwszej formacji zajmuje zdecydowanie mniej doświadczony Jordan Spence, który w klasyfikacji +/- na razie wychodzi na -2.
Młody defensor będzie miał czwartkowej nocy bardzo trudne zadanie, bo będzie musiał powstrzymywać Austona Matthewsa, który ostatni raz tak słaby pod względem liczb początek sezonu zaliczył w 2021 roku i wtedy też po trzech pierwszych spotkaniach nie miał na koncie żadnego gola i żadnej asysty. Teraz sytuacja ma się podobnie, choć wszystkie strzały Matthewsa nie znalazły drogi do bramki rywali, to przeciwko Pittsburgh Penguins napastnik gospodarzy był dwa razy na lodzie, kiedy jego koledzy z drużyny wypracowywali trafienia. Matthews do tej pory oddał naprawdę dużo celnych strzałów, ale dalej nie przyniosło to efektu w postaci pierwszego trafienia. Gdy spojrzymy sobie na całą historię występów napastnika Maple Leafs przeciwko Kings, to raczej możemy uznać, że nie jest to jego ulubiony przeciwnik.
Statystyki:
- Auston Matthews zaliczył najgorszy start sezonu pod względem goli od 2021 roku
- Napastnik gospodarzy w swojej karierze zdobył 4 gole przeciwko Los Angeles Kings
- Kanadyjczyk oddał w trzech meczach łącznie 15 celnych uderzeń
Co obstawić?
Najwyższa pora dla Matthewsa, aby wrócić do tego, co wychodzi mu najlepiej, czyli zdobywanie goli. Kilka sezonów temu, to właśnie w czwartym meczu zdobył swoją pierwszą bramkę i dziś liczę na podobny obrót spraw. Zastępstwo za Doughty’ego w postaci Spence na razie spisuje się przeciętnie, a więc to szansa dla napastnika Maple Leafs od skorzystania z tej słabości. W bramce możemy spodziewać się Kuempera, który ostatnio kapitulował aż osiem razy. Moja propozycja na starcie w Toronto dotyczy tego, że Auston Matthews będzie cieszył się czwartkowej nocy z pierwszego trafienia w tej kampanii.
Colorado Avalanche – Boston Bruins: typy i kursy bukmacherskie (17.10.2024)
Gospodarze obok Nashville Predators to zespoły, które mają zero punktów na swoim koncie. Naprawdę trudno było wymyślić taki początek sezonu dla Avs, którzy tracą gola za golem i nawet jeżeli w ofensywie wygląda to całkiem przyzwoicie, to i tak nie ma z tego punktów. Hokeiści z Denver są najgorszą obroną nie tylko na zachodzie, ale też na wschodzie, czyli w przełożeniu bronią najgorszej w całej lidze. Georgiev i jego 78% obronionych uderzeń i prawie ponad sześć goli straconych na mecz są idealnym podsumowaniem postawy Avs. Czwartkowej nocy w Colorado zjawią się Bruins, więc poziom trudności idzie do góry i Pastrnak z tak dysponowaną obroną gospodarzy nie powinien mieć żadnego problemu. Do nocnych zmagań tych zespołów jeszcze trochę zostało, więc przed tym może znajdziesz coś dla siebie w zakładce typy dnia.
Bostończycy zjawią się w Denver po domowej porażce z Florida Panthers, która przerwała ich passę dwóch wygranych z rzędu. Terminarz w tym momencie sprzyja MacKinnonowi i spółce, bo zagrają trzeci raz z rzędu u siebie, ale czy w końcu będą umieć wykorzystać atut własnego lodowiska? Nadchodzącej nocy dostaniemy rywalizację gospodarzy, którzy znakomicie radzą sobie w przewagach, ale fatalnie w obronie i gości, których te statystyki są odwrotne. Postronny kibic nie ma prawa się nudzić podczas oglądania spotkań gospodarzy, bo w nich goli nie brakuje i Avs mają najwyższą średnią bramek w starciach z ich udziałem. Trzeba przyznać, że w rywalizacjach Bruins trafień również nie brakuje i ich średnia jest fajna dla widza, więc możemy spodziewać się w tej batalii gradu bramek.
Statystyki:
- Średnio w spotkaniach Colorado Avalanche pada 10 goli
- Średnio w meczach Boston Bruins pada 7,3 bramki
Co obstawić?
Defensywa gospodarzy nie będzie miała łatwego zadania i kolejny raz może ich bilans bramkowy mocno ucierpieć. Oczywiście goście muszą uważać i strzec dostępu do własnej bramki, bo potencjał w ataku Avs cały czas jest ogromny. Spodziewam się tutaj goli, bo mamy drużyny z wysokimi średnimi i moja propozycja będzie dotyczyć tego, że w każdej z trzech tercji padnie minimum jedno trafienie. Typy NHL, które do tej pory graliśmy, są dostępne w specjalnej zakładce na naszej stronie.
Foto. Alamy/AP Photo/Derik Hamilton
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(1) Komentarze
No to co gramy pora przedłużyć zwycięską serię... No tak myślałem nad bramka Matthewsa bo słabiutko zaczął sezon
Odpowiedz
Zaloguj się aby dodać odpowiedź