Atletico Madryt stać na walkę o wicemistrzostwo? Gramy La Ligę z AKO 2.43!
Do gry po przerwie reprezentacyjnej wracają topowe ligi Europy i jedną z nich jest właśnie La Liga. Dzisiaj bliżej przyjrzę się zmaganiom odbywającym się w Walencji oraz w Madrycie. Miejscowe Levante postara się zachować szanse na utrzymanie. Czy uda im się pokonać ambitne Villarreal? Atletico łatwo i przyjemnie poradzi sobie z Alaves? Zapraszam do lektury!
BEZ RYZYKA: 100% do 50 zł
Levante – Villarreal: typy i kursy bukmacherskie (02.04.2022)
Gospodarze od dłuższego czas znajdują się na samym dnie La Ligi. Na ten moment tracą osiem oczek do Cadiz i jest to strata do odrobienia, ale żeby tak się stało, potrzebne jest regularne punktowanie. Nie ma miejsca na większe potknięcia, bo przyszłość Levante stoi pod znakiem Segunda Division, dlatego szczególnie przed własnymi kibicami oczekuje się dawania od siebie nie 100%, a 150%. Porażka z Osasuną bardzo boli, bo była okazja na sięgnięcie po, chociażby punkt, ale wnioski przez przerwę reprezentacyjną powinny zostać wyciągnięte. Dzisiaj czeka gospodarzy bardzo trudna przeprawa, ale nie są wcale bez szans. Przegrana aż 0:5 na stadionie sobotniego rywala jest w głowach piłkarzy z Walencji i pragną się zrehabilitować. Czy to przełoży się na dobry występ outsidera?
Villarreal pisze piękną historię w tym sezonie. Przypomnijmy, że przyjezdni awansowali do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, pokonując m.in. Juventus i już za chwilę zmierzą się z Bayernem Monachium o przepustkę do półfinału. Na krajowym podwórku aż tak kolorowo nie jest, ale przed nami jeszcze kawał sezonu hiszpańskiej ekstraklasy i wiele może się zmienić. Strata gości do europejskich pucharów wynosi trzy punkty i jest to przecież dystans do nadrobienia. Jako że Villarreal musiał ostatnio dzielić swoje obowiązki, to przekładało to się także na La Ligę i dzisiaj powinniśmy oglądać już zmotywowanych piłkarzy Żółtej Łodzi Podwodnej. Czy powrót do ligowych zmagań będzie udany w wykonaniu przyjezdnych?
Statystyki:
- Ostatnie spotkanie Levante w lidze zakończyło się porażką 1:3 z Osasuną
- Levante znajduje się na 20. miejscu w lidze z dorobkiem 19 punktów
- Ich bilans meczów domowych w tym sezonie to 2 zwycięstwa, 7 remisów i 5 porażek
- Ostatnie spotkanie Villarreal w lidze zakończyło się porażką 0:1 z Cadiz
- Villarreal znajduje się na 7. miejscu w lidze z dorobkiem 45 punktów
- Ich bilans meczów wyjazdowych w tym sezonie to 3 zwycięstwa, 5 remisów i 6 porażek
- Ostatnie spotkanie pomiędzy tymi drużynami zakończyło się zwycięstwem Villarrreal 5:0
- Pięć ostatnich spotkań, które rozgrywane były pomiędzy tymi zespołami na stadionie Levante, zakończyły się 3 wygranymi gospodarzy i 2 zwycięstwami gości
Co obstawiać?
Należy spodziewać się interesującego spotkania, ponieważ jedni i drudzy pragną sięgnąć po komplet punktów, który pozwoli im na zrealizowanie swoich celów. Levante szczególnie przed własną publicznością musi zagrać odważniej i do przodu, bo pozostałe zespoły im uciekają i dlatego też stawiam na rzuty rożne. Villarreal trochę niespodziewanie poległ z Cadiz i chęć rehabilitacji będzie spora. Oba kluby są overowe w kornery i niska linia 8.5 zachęca mnie do pobrania na kupon. Uważam, że jest ona jak najbardziej do pokrycia w tak ważnym pojedynku dla tych zespołów.
Atletico Madryt vs Alaves (02.04.2022)
Czas na wizytę w stolicy, gdzie miejscowe Atletico zmierzy się z Alaves. Podopieczni Colo Simeone znajdują się w wybornej formie i wiele wygranych z rzędu we wszystkich rozgrywkach to potwierdza. Udało się awansować do ćwierćfinału, gdzie czeka na nich Manchester City i będzie to ich kolejna wizyta w Manchesterze. Z United sobie poradzili, ciekawy jestem ich postawy w rywalizacji z Obywatelami. Gospodarze mają również duże szanse na walkę o wicemistrzostwo w La Lidze i gdyby ta sztuka się udała, to moglibyśmy powiedzieć o dobrej kampanii w wykonaniu Atletico. Jak po przerwie reprezentacyjnej pokażą się gospodarze? Czy nie stracą nagle swojej wybitnej formy?
Alaves walczy o utrzymanie i trzeba sobie jasno powiedzieć, że czeka ich bardzo trudne zadanie, aby pozostać w hiszpańskiej ekstraklasie. Ich strata do Cadiz wynosi pięć oczek, ale problemem jest wygrywanie. Należy czasem sięgnąć po komplet punktów, jak wcześniej wymieniony klub, bo inaczej marne szanse są na sukces. Jeżeli prześledzimy sobie ostatnie rywalizacje gości, to ich zwycięstwo datowane jest na 13 lutego w starciu z Valencią. Od tej pory same remisy i porażki, które nie zbliżają Alaves to zrealizowania swojego celu. Dzisiaj także wydaje się, że ciężko będzie o jakiekolwiek punkty, ponieważ zmierzą się z drużyną, która znajduje się w świetnej formie. Czy stać gości na niespodziankę na Wanda Metropolitano? Zajrzyj do transmisji na ten mecz!
Statystyki:
- Ostatnie spotkanie Atletico Madryt w lidze zakończyło się zwycięstwem 1:0 z Vallecano
- Atletico Madryt znajduje się na 4. miejscu w lidze z dorobkiem 54 punktów
- Ich bilans meczów domowych w tym sezonie to 9 zwycięstw, 3 remisy i 2 porażki
- Ostatnie spotkanie Alaves w lidze zakończyło się porażką 2:3 z Granadą
- Alaves znajduje się na 19. miejscu w lidze z dorobkiem 22 punktów
- Ich bilans meczów wyjazdowych w tym sezonie to 1 zwycięstwo, 3 remisy i 10 porażek
- Ostatnie spotkanie pomiędzy tymi drużynami zakończyło się zwycięstwem Alaves 1:0
- Pięć ostatnich spotkań, które rozgrywane były pomiędzy tymi zespołami na stadionie Atletico Madryt, zakończyły się 4 wygranymi gospodarzy i 1 remisem
Co obstawiać?
Faworyt jest oczywisty, ale czy łatwo i przyjemnie poradzą sobie z rywalem? Alaves może nie strzela dużo bramek, ale skupia się przede wszystkim na defensywie i może trochę czasu minąć, aby napocząć przeciwnika. W Fuksiarzu jest możliwość łączenia zakładów z jednego spotkania, dlatego zachęcam do skorzystania z kodu promocyjnego u tego bukmachera przy rejestracji i pobieram sobie pięć kornerów Atletico oraz jednego gola. Jak spojrzymy na suche statystyki, to stołeczni u siebie regularnie pokrywali linię 4.5 rzutów rożnych na mecz i strzelali przynajmniej jedną bramkę. Alaves na wyjazdach wiele pozwala i jestem zdania, że to połączenie będzie idealne na tę rywalizację.
fot. Pressfocus
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: