Atalanta i PSG na kuponie double z AKO 2.62!
Po dwóch tygodniach czekania nareszcie się doczekaliśmy. Wraca Liga Mistrzów, gdzie w ramach drugiej serii gier czeka nas kilka ciekawych spotkań. Dziś najciekawiej oczywiście zapowiada się pojedynek Tottenhamu z Bayernem, lecz w pozostałych meczach na pewno nie zabraknie emocji. Dwa z nich znajdziecie w poniższej analizie, zatem zapraszam do czytania.
Atalanta – Szachtar
Pierwsze spotkanie, które wybrałem to rywalizacja przegranych pierwszej kolejki w grupie C. Obydwie drużyny doznały dotkliwych porażek. O ile wynik Szachtara z Manchesterem City (0:3) nie specjalnie nas dziwi, to przegraną Atalanty w Zagrzebiu (4:0) trzeba uznać za małą niespodziankę. Raczej nikt nie spodziewał się aż takiego rezultatu.
Atalanta na krajowym podwórku radzi sobie bardzo dobrze, do czego zdążyła już przyzwyczaić w poprzednich sezonach. Trzynaście punktów po sześciu kolejkach, na co złożyły się cztery zwycięstwa, jeden remis i jedna porażka. Grają ofensywny futbol i stwarzają sobie sporo sytuacji, które ma finalizować Duvan Zapata. W tym sezonie ma już pięć bramek w Serie A, w Zagrzebiu jednak zabrakło mu skuteczności.
Szachtar idzie jak burza w rodzimej lidze. Dziewięć meczów i komplet punktów, bilans bramkowy 28:6, co daje średnio ponad trzy strzelone bramki na mecz. Wynik niesamowity ale wszyscy wiemy, że jedynym godnym rywalem ( nie ujmując innym drużynom ) jest Dynamo Kijów. Do zawodników stricte ofensywnych „robiących różnice” trzeba zaliczyć m.in. Taisona, Marlosa, Juniora Moaresa czy powracającego po europejskich wojażach Evgena Konoplyanke.
Statystyki
- Na siedem meczów Atalanty w tym sezonie, tylko jeden nie zakończył się wynikiem over 2,5.
- Podobne liczby ma Szachtar, w tym przypadku na jedenaście meczów, dwa z nich nie kończyły się co najmniej trzema bramkami.
- Zawodnicy z Bergamo nie wygrali jeszcze meczu u siebie w tym sezonie.
- Atalanta oprócz spotkania z Dinamem Zagrzeb, w każdym ze spotkań strzelała minimum dwie bramki.
Co obstawiać?
Po losowaniu grupy C, moją pierwszą myślą było, że to właśnie te dwa zespoły rozstrzygną między sobą kwestię awansu z drugiego miejsca do fazy pucharowej. Umówmy się, niezajęcie pierwszej lokaty w grupie przez Manchester City będzie ogromną niespodzianką. Natomiast Dinamo skazywane na ostatnią pozycje, z nadzieją walki o Ligę Europy pokazało pazur, o czym doskonale przekonali się zawodnicy Atalanty.
Wracając do dzisiejszego spotkania, obie drużyny grają bardzo ofensywnie strzelając sporo bramek rywalom. Gospodarze zadebiutują przed własną publicznością w Lidze Mistrzów, co dodatkowo nada smaczku temu pojedynkowi. Obydwie drużyny przegrały swoje mecze na inauguracje, więc będą chciały się zrehabilitować. Myślę, że tu nie będzie żadnych kalkulacji i gry na remis. Atalanta ma w głowie, że w przypadku porażki i wizji dwumeczu z Manchesterem City gdzie o punkty będzie piekielnie ciężko, dzisiejszy mecz będzie kluczowy w grze o awans. Myślę, że wszyscy tu spodziewamy się bardzo otwartego meczu. Walczę ze sobą co grać BTTS czy Over 2,5. Postawię jednak na tą drugą opcję, po przyzwoitym kursie 1.67. Początek tego spotkania o godzinie 18:55.
TYP: powyżej 2,5 goli
Galatasaray – PSG
Mecz grupy A. to drugie spotkanie, które wybrałem do analizy. Turecki zespół na inauguracje zremisował na wyjeździe z Club Brugge. Natomiast w hicie kolejki, drużyna mistrza Francji rozbiła na własnym stadionie Real Madryt. Jak wypadną w bezpośrednim starciu ?
Galatasaray w lidze tureckiej zajmuje dopiero siódme miejsce po sześciu kolejkach. Tracąc tym samym pięć punktów do lidera rozgrywek. W letnim okienku dokonali naprawdę dobrych wzmocnień, głównie z myślą „namieszania” w Europie. Nową gwiazdą drużyny został Radamel Falcao. Myślę, że tego pana nikomu nie trzeba przedstawiać. Do zespołu ze Stambułu, dołączyli jeszcze m.in. Steven Nzonzi, Jean Michel Seri, Ryan Babel czy Mario Lemina. Ekipa legendarnego Fatiha Terima, potrzebuje jednak czasu by się zgrać, żeby to wszystko „wypaliło”. W weekend zremisowali w derbach z Fenerbache ( 0-0 ). W tym meczu do składu powrócił Younes Belhanda, odpowiedzialny za kreowanie gry stołecznej drużyny.
PSG po ośmiu kolejkach jest liderem Ligue 1. Ten fakt raczej nas nie dziwi, ale już dwukrotnie schodzili pokonani z boiska. Ostatnią porażkę zaliczyli w środku tygodniu, niespodziewanie przegrywając na własnym stadionie z Reims ( 0-2 ). Latem jak co roku, Paryżanie dokonali kilku transferów. Na Parc des Priens zameldowali się m.in. Keylor Navas, Ander Herrera czy Idrissa Gueye. W ostatniej chwili do zespołu w ramach wypożyczenia z Interu Mediolan dołączył niechciany we włoskiej drużynie Mauro Icardi. Największym wzmocnieniem trzeba jednak uznać…pozostanie w klubie Neymara. Telenowela z jego odejściem z PSG trwała całe lato. Koniec końców Brazylijczyk został we Francji i strzela ważne bramki. Trzy ostatnie zwycięstwa to właśnie zasługa niesfornego zawodnika. Niestety do Turcji nie poleci ze względu na zawieszenie. Do listy nieobecnych trzeba wpisać kontuzjowanych, Edinsona Cavaniego, Juliana Draxlera, Erica Choupo Motinga i Thilo Kehrera.
Statystyki
- Galatasaray nie przegrało meczu na własnym stadionie od 14.02.19 r.
- Turecki zespół ostatni mecz w Lidze Mistrzów wygrał w tamtym sezonie, na inauguracje z Lokomotiwem Moskwa.
- PSG wygrało cztery z ostatnich dziesięciu wyjazdowych spotkań w Lidze Mistrzów.
- Paryżanie przegrali trzy z ostatnich czterech meczów z Tureckimi drużynami.
- W tym sezonie Galatasaray grało osiem razy i tylko jeden mecz zakończył się wynikiem, w którym padło więcej niż trzy bramki.
- Podobną statystykę można zanotować u PSG, Paryski klub rozegrał dziesięć spotkań i tylko w jednym padło więcej niż trzy gole.
Co obstawiać?
Według bukmacherów zdecydowanym faworytem w tym spotkaniu są goście i trudno się z nimi nie zgodzić. PSG w pierwszej kolejce fazy grupowej rozbiło Real Madryt aż 3:0. Galatasaray wywiozło punkt z Belgii w rywalizacji z Club Brugge, zagrali tam jednak średnie spotkanie, oddając zaledwie jeden celny strzał na bramkę Simona Mignoleta. Należy jednak pamiętać, że Turecki zespół jest niebezpieczny w starciach u siebie. Niesieni fanatycznym dopingiem miejscowych kibiców mogą sprawić niespodziankę w meczach z PSG i Realem Madryt. Dziś czeka ich spotkanie z Francuską ekipą, która zagra m.in. bez Neymara czy Cavaniego. Do gry powrócił za to Kylian Mbappe dający wiele jakości w grze Paryżan. Ostatnie mecze jednych i drugich nie obfitują w festiwal bramek. Myślę, że w tym sezonie Ligi Mistrzów Galatasaray nie powinno tracić dużo goli, szczególnie w starciach przed własną publicznością. Kto wie, może nawet dziś zrobią prezent swoim kibicom i utrą nosa PSG ? Po analizie ostatnich spotkań obu drużyn, nie spodziewałbym się tutaj dużej ilości bramek. Zatem gram zakład na ilość goli, a mianowicie poniżej 3,5. Pierwszy gwizdek o godzinie 21:00, powodzenia!
TYP: poniżej 3,5 goli
