Astoria czy Sokół? Kto ucieknie ze strefy spadkowej? Singiel na PLK z kursem 2.24!
Sobotnie popołudnie nie przyniesie nam dzisiaj wielu widowisk z boisk Energa Basket Ligi, bowiem rozegrane zostanie tylko jedno spotkanie. Dla kibica raczej nie będzie to dobry kąsek, spotkają się zespoły, które zajmują 2 ostatnie miejsca i obie wygrały tylko po jednym meczu. Mowa to oczywiście o starciu Sokoła Łańcut z Astorią Bydgoszcz, dla obu drużyn punkty zdobyte za wygraną liczą się podwójnie, pozwolą uciec ze strefy spadkowej, w której zarówno jedni, jak i drudzy spędzili już w tym sezonie sporo czasu. Zapowiada się więc mecz niezwykłej walki, a wygra ten, kto pokaże większy charakter. Zapraszam do zapoznania się z moimi przemyśleniami na temat tego spotkania, Powodzenia!
1200 zł bez ryzyka (zwrot na konto bonusowe) + 100% do 2080 zł od 2. depozytu + 30 dni bez podatku!
Rawlplug Sokół Łańcut vs Enea Astoria Abramczyk Bydgoszcz: typy, kursy i zakłady bukmacherskie (19.11.2022 17:30)
Bilans Sokół Łańcut: 1-7
Łańcucianie w każdym meczu walczą o życie, lecz tylko raz udało im się wrócić z boju z tarczą. Nie jest to jednak specjalnym zaskoczeniem, nikt nie oczekiwał od tego zespołu, ze zrobią podobną niespodziankę co Czarni Słupsk rok temu, którzy jako beniaminek szturmem wbili się do PLK. Łańcut zaczął słabo, przegrali 6 pierwszych meczów i w każdym z nich byli dalecy od zwycięstwa, średnia różnica, jaką przegrywali to nieco ponad 11 punktów, co słabo świadczy o tym zespole. Jedyna dotąd wygrana przyszła w starciu z Lublinem, wygrana przekonująca, bo na wyjeździe ograli Start 83:74, można nawet powiedzieć, że Sokół kontrolował przebieg wydarzeń na boisku, bo wygrali 3 kwarty, tylko w czwartej remisując i doprowadzając tym samym korzystny rezultat do końca.
Lee Moore dyrygował całym Łańcuckim zespołem, jednak jego talent szybko został przechwycony i po 5 meczach przeniósł się do Włocławka. Mimo tego, że Moore grał na wysokim poziomie, to nie zdołał wygrać żadnego meczu z Sokołem, bowiem jedyną dotąd wygraną Sokół zanotował już po jego odejściu. Prym w drużynie dzisiejszych gospodarzy wiedzie obecnie inny gracz zza oceanu, a jest nim Delano Spencer. Amerykanin ze średnią 17,9 pkt jest najlepszym strzelcem drużyny, lecz jego skuteczność i decyzyjność w pewnym momentach pozostawia wiele do życzenia, mowa tutaj o rzutach za 2, bowiem zza łuku radzi sobie całkiem nieźle trafiając 42% swoich rzutów, przy ponad 8 próbach na mecz. Do drużyny dołączył również Corey Sanders, został sprowadzony w miejsce Moora i już w debiucie zaprezentował się z całkiem niezłej strony, zdobywając 17 punktów, co ciekawe jest to jedyny gracz Sokoła, z którym drużyna jest “na plusie”. Jeżeli chodzi o pozostałych zawodników, to żaden z nich nie zdobywa więcej niż 10 oczek na mecz, Sokół ma dość wąską rotację, a gracze wchodzący z ławki nie posiadają ogrania na najwyższym poziomie w Polsce, niewątpliwie każdy z graczy musi pokazać ogromny charakter, jeśli chcą marzyć o 2 zwycięstwie w sezonie.
Sokół tylko raz w tym sezonie przekroczył granice 80 punktów i przyniosło im to zwycięstwo! W pozostałych spotkaniach ofensywa wyglądała bardzo słabo, o czym świadczy także ich skuteczność z gry wynosząca ledwie 37,7%. Sokół mimo rotacji w składzie w dalszym ciągu pozostaje słabym zespołem i nawet w obliczu starcia z zespołem z równie złym bilansem nie jest faworytem meczu
Bilans Astoria Bydgoszcz: 1-6
O ile po Sokole można było się spodziewać, że każda wygrana będzie ogromnym sukcesem, to od Astorii każdy oczekiwał zdecydowanie więcej. Skład skompletowany przez trenera Gronka może i nie wyglądał na ten, który mógłby powalczyć w play-offach, to jednak tylko 1 wygrana w 7 meczach jest fatalnym wynikiem. Bydgoszczanie swoje jedyne zwycięstwo odnieśli w meczu z Anwilem Włocławek, który był zdecydowanym faworytem tego meczu. Włocławianie już wtedy zmagali się z problemami kadrowymi, co wykorzystała Astoria i głównie dzięki świetnej grze Edyego Polanco, który zdobył w tym meczu 33 punkty, wygrali 94:85. Jeżeli chodzi o pozostałe mecz, gdzie Astoria już nie miała tyle szczęścia, to przegrywali je różnicą średnio 13 puntów. Przewaga wygląda na wysoką, jednak jeśli weźmiemy pod uwagę, że grali już z Treflem, Stalą Ostrów, czy Zastalem, to taki wynik wcale nie wygląda tak tragicznie. Kolejne tygodnie powinny być dla Bydgoszczan nieco łatwiejsze, terminarz układa się w taki sposób, że Asta powinna wyrwać jakieś zwycięstwa w najbliższych spotkaniach, poczynając już od dzisiejszego.
Wspomniany już wcześniej Polanco nie tylko w meczu z Anwilem błysnął talentem, bo obecnie jest najskuteczniejszym zawodnikiem Bydgoskiej ekipy. Notuje 17,7 pkt na mecz, do czego dokłada 4,7 zbiórki i aż 5,6 wymuszonych fauli. Nieźle gra także Mike Smith, jest to drugi z zagranicznych zawodników, który ciągnie Astorię ku górze, zapisując przy swoim nazwisku 17,1 pkt i 5,3 asysty, ponadto ten gracz trafia niezłe 40% rzutów zza linii 6,75. Myślę, że w dzisiejszym spotkaniu to gra tej właśnie dwójki będzie kluczowa dla losów spotkania, bowiem to ci gracze najczęściej decydują o akcjach Astorii. Najlepszym z Polskiej rotacji jest Aleksander Lewandowski, ten gracz spędza niespełna 20 minut na parkiecie, w ciągu których zdobywa 7,3 pkt, sądzę jednak, że dziś ciężar gry w ataku nie będzie spoczywał na jego barkach, bowiem to gracze bez Polskiego paszportu mają decydować o losach ten arcyważnego spotkania.
Astoria ma potencjał, aby wygrywać, kilka spotkań przegrali w dość pechowych okolicznościach i kiedyś w końcu muszą zejść ze złego toru. Myślę, że idealna okazja nadarza się właśnie dziś, rywal zdecydowanie jest w ich zasięgu i jeśli Bydgoszczanie chcą uciec ze strefy spadkowej, to wygrana w Łańcucie jest ich obowiązkiem!
Statystyki
- Astoria ze skutecznością 37,1% za trzy jest czwartą drużyną w PLK
- Sokół ma najsłabszą skuteczność z gry wynoszącą ledwie 37,7%
- Gości zdobywają średnio 82,3 pkt przy ledwie 69,4 gospodarzy.
- Bydgoszcz to najsłabiej zbierająca drużyna lidze (31,57), niewiele wyżej, bo na 3 miejscu od końca jest Sokół (35,25)
Co typować?
W mojej ocenie to goście są faworytami tego pojedynku i nie widzę innego scenariusza niż ich wygrana. Sokół do tej pory nie zaprezentował nic, co mogłoby przekonać mnie do zagrania w ich stronę. Szczególna przewaga uwidacznia się w ofensywie, Łańcucianie zdobywają bardzo niskie wartości punktowe, czego nie można powiedzieć o Astorii, która, choć także przegrywa, to w ataku mimo wszystko wyglądają całkiem dobrze. Pokuszę się tu o zagranie zwycięstwa Astorii z handicapem w postaci 4,5 pkt. Uważam, że Łańcut po odejściu Lee Moorea stracił najważniejszą opcję ataku i nie będą w stanie dogonić rywala. Zakład pobieram z oferty bukmachera forBET, gdzie przy rejestracji możesz skorzystać z naszego kodu promocyjnego!
Fot z okładki- Pressfocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze