Arsenal – West Ham: typy i kursy. Derby dla gospodarzy?

Patryk Domagala

Publikacja: 3 października 2025 20:50

Arsenal – West Ham to sobotnie derby Londynu w ramach siódmej kolejki Premier League. Na The Emirates jedni z głównych faworytów do mistrzowskiego tytułu gościć będą West Ham, który sezon rozpoczął na tyle słabo, że w poprzednim tygodniu władze klubu dokonały zmiany na stanowisku trenera. Czy podopieczni Mikela Artety wykorzystają swoją szansę i wskoczą w ligowej tabeli na fotel lidera?

1.63

BTTS: nie

Kurs: 1.63

Odwiedź Superbet

Kursy mogą ulec zmianie – informacje mogą być nieco przedawnione.

Arsenal – West Ham: analiza typu

Całkiem udany początek sezonu sprawił, że Arsenal po sześciu rozegranych kolejkach traci zaledwie dwa punkty do lidera tabeli Premier League, mając za sobą również komplet punktów w Lidze Mistrzów i awans do kolejnej rundy Carabao Cup. W sześciu dotychczasowych potyczkach ligowych „Kanonierzy” wygrywali czterokrotnie, notując również po jednym remisie i porażce. Punkty podopieczni Artety tracili w bezpośrednich starciach z Liverpoolem i Manchesterem City, a więc najpoważniejszymi rywalami w walce o tytuł.

W pojedynkach z niżej notowanymi rywalami Arsenal wyraźnie dominuje. „Kanonierzy” wyraźnie pokonywali na własnym obiekcie Leeds i Nottingham, wygrywając również 1:0 na Old Trafford. Klasycznie w wypadku Arsenalu szczególnie imponować musi organizacja gry i formacja defensywna. W dziewięciu meczach dotychczasowego sezonu „Kanonierzy” zachowali aż sześć czystych kont!

Niezwykle szczelna defensywa gospodarzy sobotniego starcia może stanowić przeszkodę nie do pokonania dla West Hamu. Byli już podopieczni Grahama Pottera słabo weszli w sezon, przegrywając aż cztery z sześciu rozgrywanych jak dotąd meczów ligowych. Przygnębiająca postawa „Młotów” poskutkowała zmianą na stanowisku trenera. Już w poprzednim tygodniu zespół w starciu z Evertonem prowadził Nuno Espirito Santo.

Pod wodzą portugalskiego trenera West Ham ma uszczelnić defensywę, prezentując jednocześnie nieco bardziej ofensywny styl gry. Do tej pory „Młoty” zdobyłī zaledwie sześć ligowych bramek, tracąc ponad dwa raz więcej. Biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki – West Ham przegrał aż pięć z siedmiu spotkań, tylko raz zachowując czyste konto i dwukrotnie nie strzelając chociaż jednego gola.

Reklama. Tylko dla osób pełnoletnich (18+). Hazard wiąże się z ryzykiem uzależnienia.

Mój typ na spotkanie Arsenal – West Ham to bramki autorstwa co najwyżej jednego zespołu. Gospodarze mają za sobą dobry moment, wygrywając pięć z sześciu poprzednich meczów i tracąc w tym czasie zaledwie dwa gole. „Młoty” zaś przegrały pięć z siedmiu spotkań w obecnej kampanii, mając dziurawą defensywę i formację ataku, która strzela średnio ledwo gola na mecz. W poprzednich pięciu bezpośrednich potyczkach pomiędzy Arsenalem a West Hamem bramki zdobywał tylko jeden zespół. Podobnego scenariusza spodziewam się w sobotnie popołudnie.

Reklama. Tylko dla osób pełnoletnich (18+). Hazard wiąże się z ryzykiem uzależnienia.

Statystyki dla obu zespołów – dlaczego tak typujemy?

Bardzo ważnym elementem składowym analizy przed oddaniem typu jest zapoznanie się z kluczowymi statystykami dla obu zespołów. Pod uwagę warto wziąć formę drużyn w ostatnich tygodniach, bilans bramek zdobytych i straconych, a także dyspozycję w starciach domowych i wyjazdowych. Wartościową wiedzą są również detale dotyczące otrzymywanych napomnień sędziowskich i wykonywanych stałych fragmentów gry. Poniżej kilka wartościowych informacji dla derbowego spotkania Arsenal – West Ham:

• „Kanonierzy” zachowali aż sześć czystych kont w dziewięciu meczach obecnego sezonu,
• West Ham przegrał pięć z siedmiu spotkań w obecnej kampanii,
• trzy z pięciu poprzednich bezpośrednich starć to potyczki, w których gole zdobywała tylko jedna drużyna,
• w czterech dotychczasowych domowych spotkaniach Arsenal wygrał trzykrotnie, strzelił 11 bramek i stracił zaledwie jedną.

Arsenal – West Ham: historia bezpośrednich starć

Kluczowe z perspektywy analizy przed oddaniem typu jest również zapoznanie się z bezpośrednimi starciami pomiędzy oboma zespołami. Jeśli mecze odbywają się regularnie, warto dokonać pogłębionej analizy na spotkania domowe i wyjazdowe. Arsenal i West Ham od wielu lat rywalizują na szczeblu ligowy, niekiedy spotykając się również w krajowych pucharach. W ostatnim latach częściej wygrywają „Kanonierzy”, ale „Młoty” również miały swoje momenty! Waszej uwadze polecam również pozostałe typy na Premier League!

Przewidywane składy na Arsenal – West Ham

Arsenal: Raya, Timber, Saliba, Gabriel, Calafiori, Zubimendi, Rice, Eze, Saka, Gyokeres, Martinelli.

West Ham: Areola, Diouf, Kilman, Mavroponas, Walker-Peters, Magassa, Fernandes, Summerville, Paqueta, Bowen, Fuellkrug.

Prawdopodobieństwo oddania udanego typu wzrasta wraz z zapoznaniem się z przewidywanymi składami, na które najprawdopodobniej zdecydują się obaj szkoleniowcy. W starciu ligowym nie ma wątpliwości, że obaj szkoleniowcy desygnują najsilniejsze możliwe zestawienia. Mikel Arteta zdecyduje się zapewne na nieco bardziej ofensywny wariant, zatem w środku pola wystąpić może między innymi Eze. W zespole gości nie powinniśmy się spodziewać wielu zmian w porównaniu do zestawienia, na które Nuno Espirito Santo postawił w swoim debiucie.

Kontuzje oraz zawieszenia

Szansa na oddanie trafnego typu wzrasta również po zapoznaniu się z listą zawodników, którzy w danym spotkaniu z pewnością nie wystąpią. Jest to najczęściej efekt problemów z kontuzjami lub kar dyscyplinarnych. Zarówno Mikel Arteta, jak i Nuno Espirito Santo muszą sobie radzić z pewnymi brakami.

W kadrze Arsenalu zabraknie z pewnością Havertza, Madueke i Jesusa. Goście zagrają zaś bez Guilherme. Niepewny pozostaje również występ Wan-Bissaki.

Arsenal – West Ham: kursy bukmacherskie

Według bukmacherów wyraźnym faworytem sobotnich derbów Londynu są gospodarze. Za wygraną „Kanonierów” Superbet proponuje kurs w wysokości 1.21. Za remis Superbet oferuje 6.90, zaś za komplet punktów „Młotów” aż 13.00. Wyliczenia bukmacherów nie mogą dziwić, bowiem Arsenal wygrał siedem z dziewięciu dotychczasowych spotkań w obecnej kampanii. Goście zaś schodzili z boiska pokonani pięciokrotnie w siedmiu starciach.

„Kanonierzy” ponownie imponują defensywą. Zespół Mikela Artety zachował aż sześć czystych kont w dziewięciu meczach. Na własnym obiekcie w czterech potyczkach „Kanonierzy” pozwolili rywalom na zdobycie tylko jednego gola. Z takim murem defensywnym najpewniej nie poradzi sobie West Ham, który w lidze strzela średnio bramkę na mecz. Nuno Espirito Santo ma za sobą obiecujący debiut z Evertonem, ale potyczka z Arsenalem to zupełnie inna skala wyzwania, na którą goście na ten moment nie są przygotowani. W sobotę spodziewam się zatem kontroli i dominacji gospodarzy, którzy owocować powinna siódmym już w tym sezonie czystym kontem. Pewną nadzieją dla „Młotów” może być fakt, iż z dwóch poprzednich wizyt na The Emirates goście wywieźli aż sześć punktów! Co ciekawe, nawet i wtedy jednak do siatki trafiał tylko jeden zespół! Jeśli jeszcze nie korzystasz z oferty Superbet, warto skorzystać z naszego powitalnego kodu Superbet. Dzięki niemu możesz zyskać wartościowe bonusy bukmacherskie.

Fot. Alamy.com