Arsenal – Tottenham: kursy i typy. Derbowy sparing ugasi optymizm „Kogutów”?

Arsenal – Tottenham to towarzyskie starcie rozgrywane w czwartkowe popołudnie. Pojedynek derbowy odbędzie się w Hongkongu, gdzie obie drużyny z Londynu przygotowują się do inauguracji nowego sezonu Premier League. Zarówno dla kibiców Arsenalu, jak i Tottenhamu starcie derbowe – nawet i towarzyskie – jest spotkaniem o wysoką stawkę. Która z drużyn jest na ten moment lepiej przygotowana do sezonu?
Arsenal – Tottenham: analiza typu
Imponująca – choć ponownie zakończona bez żadnego trofeum – kampania Arsenalu sprawiła, że „Kanonierzy” intensywnie przepracowali okienko transferowe, dodając do składu wiele wartościowych nazwisk. Między innymi Zubimendi, Madueke czy Gyokeres mają dodać drużynie to, czego zabrakło w ostatnich latach. Podczas okresu przygotowawczego Arsenal wygląda imponująco. Drużyna nie tylko realizuje wiele założeń taktycznych, ale może się również podobać w fazie ofensywnej.
„Kanonierzy” pokonali już Milan 1:0 oraz Newcastle 3:2, choć na bazie samego spotkania wynik mógł być wyraźnie wyższy. Pomimo wielu rotacji i zmian w składzie gra Arsenalu przed początkiem nowego sezonu wygląda imponująco. Biorąc pod uwagę jeszcze końcówkę poprzedniej kampanii, „Kanonierzy” są w trakcie serii pięciu kolejnych meczów bez porażki, wygrywając w międzyczasie cztery spotkania.
Jeszcze więcej zmian zaszło rzecz jasna w Tottenhamie. „Koguty” przełamały niemoc w zdobyczach pucharowych, wygrywając finał Ligi Europy z Manchesterem United. Fatalna postawa ligowa poskutkowała jednak zwolnieniem z funkcji pierwszego trenera Ange’a Postecoglu. Zastąpił go do niedawna trener Brentford – Thomas Frank.
Pod wodzą duńskiego trenera Tottenham rozegrał trzy sparingowe spotkania, wygrywając jednak zaledwie jedno z nich. „Koguty” wygrały z Reading 2:0, remisując później z Luton i Wycombe kolejno 0:0 i 2:2. Forma Tottenhamu nie może zachwycać. Proces przebudowy składu oraz wprowadzenie nowej filozofii gry jest długim procesem, który może zająć jeszcze wiele czasu. Bolączką dla kibiców „Kogutów” jest ponadto fakt, że przymierzany do Tottenhamu Morgan Gibbs-White postanowił pozostać w Nottingham.
Reklama. Tylko dla osób pełnoletnich (18+). Hazard wiąże się z ryzykiem uzależnienia.
Mój typ na spotkanie Arsenal – Tottenham to wygrana „Kanonierów”. Podopieczni Artety wyglądają znacznie lepiej podczas okresu przygotowawczego, wgrywając oba dotychczasowe spotkania. Tottenham zaś odniósł tylko jedno zwycięstwo, remisując dwukrotnie z dużo niżej notowanymi zespołami. „Kanonierzy” dużo szybciej dokonali również kluczowych wzmocnień i w przeciwieństwie do Tottenhamu – rozwijają znane już podstawy, zamiast budować styl gry zupełnie od początku. Różnica w fazie budowy obu zespołów będzie w czwartek wyraźnie widoczna.
Reklama. Tylko dla osób pełnoletnich (18+). Hazard wiąże się z ryzykiem uzależnienia.
Statystyki dla obu zespołów – dlaczego tak typujemy?
Ważnym elementem z perspektywy oddania skutecznego typu jest weryfikacja kluczowych dla obu ekip statystyk. W przypadku starcia towarzyskiego pod uwagę warto wziąć dotychczasową formę w okresie przygotowawczym, bilans bramek strzelonych i straconych a także dyspozycję w delegacjach. Z racji potyczki pomiędzy zespołami z tego samego kraju – warto również rzucić okiem na niedawne bezpośrednie mecze pomiędzy danymi klubami. Poniżej kilka wartościowych statystyk:
- Arsenal nie przegrał pięciu kolejnych meczów, zachowując trzy czyste konta,
- Tottenham pod wodzą Franka jeszcze nie przegrał, ale wygrał tylko jedno z trzech spotkań z Reading, Wycombe i Luton,
- „Kanonierzy” nie przegrali sześciu kolejnych meczów z Tottenhamem,
- „Koguty” przegrały pięć z dziewięciu ostatnich oficjalnych potyczek w delegacjach.
Arsenal – Tottenham: historia bezpośrednich starć
Przed oddaniem typu należy zapoznać się również bilansem meczów bezpośrednich pomiędzy oboma zespołami. W przypadku dość częstych potyczek warto również dokonać podziału na spotkania domowe i wyjazdowe. Arsenal i Tottenham mierzą się ze sobą regularnie i w ostatnich latach to „Kanonierzy” wyraźnie zdominowali derbowe starcia.
Premier League | Arsenal 2:1 Tottenham | 15.01.2025 |
Premier League | Tottenham 0:1 Arsenal | 15.09.2025 |
Premier League | Tottenham 2:3 Arsenal | 28.04.2024 |
Premier League | Arsenal 2:2 Tottenham | 24.09.2023 |
Premier League | Tottenham 0:2 Arsenal | 15.01.2023 |
Przewidywane składy na Arsenal – Tottenham
Arsenal: Raya; White, Saliba, Kiwior, Lewis-Skelly, Odegaard, Zubimendi, Rice, Saka, Havertz, Martinelli.
Tottenham: Vicario, Porro, Romero, Van Den Ven, Udogie, Bissouma, Sarr, Kudus, Son, Johnson, Tel.
Z perspektywy analizy przed oddaniem typu warto również zapoznać się z przewidywanymi składami, na które najprawdopodobniej zdecydują się obaj trenerzy. Zarówno Mikel Arteta, jak i Thomas Frank dokonają przed meczem oraz w trakcie spotkania wielu rotacji – tak, aby wciąż budować kondycję zawodników na nowy sezon. Na boisku z ławki rezerwowych z pewnością zobaczymy wielu młodych graczy. Zasugerowanie wyjściowych jedenastek jest zatem bardzo trudne, bowiem nie znamy finalnych planów trenerów względem czwartkowej potyczki.
Kontuzje oraz zawieszenia
Prawdopodobieństwo oddania trafnego typu zwiększa się, gdy weryfikacji poddamy również listę nieobecnych zawodników po stronie obu zespołów. W starciu sparingowych nie ma rzecz jasna mowy o zawieszeniach z powodów dyscyplinarnych. Obaj trenerzy nie mogą również narzekać na poważniejsze kłopoty z kontuzjami. Część zawodników może nie zagrać w ramach protekcji przed urazami.
W Arsenalu zabraknąć może Gabriela Jesusa, Calafioriego, Timbera i niepewny jest również debiut Gyokeresa. W Tottenhamie z kolei nie wystąpią Kulusevski, Dragusin i Solomon.
Arsenal – Tottenham: kursy bukmacherskie
Zdaniem bukmacherów wyraźnym faworytem czwartkowej rywalizacji jest Arsenal. Betfan za wygraną „Kanonierów” proponuje kurs w wysokości 1.56. Za wygraną Tottenhamu Betfan oferuje 4.70, zaś za remis 4.40. Arsenal od wielu lat budowany jest przez Mikela Artetę i w obecnym okienku klub ponownie sowicie wsparł trenera na rynku transferowym. Thomas Frank przejął Tottenham zaledwie kilka tygodni temu i jego drużyna pod względem organizacji będzie wyraźnie odstawać od tak poukładanego zespołu, jak Arsenal Artety. Różnice w jakości zawodników, ale również i zaawansowania taktycznego powinny być wiodącymi czynnikami, które sprawią, że Arsenal wygra kolejne derbowe starcie z „Kogutami”. Jeśli jeszcze nie korzystasz z oferty Betfan, warto skorzystać z naszego powitalnego kodu Betfan. Dzięki niemu możesz zyskać wartościowe bonusy bukmacherskie.
Fot. Alamy.com
(0) Komentarze