Arkadiusz Milik i spółka faworytami Ligi Konferencji? Gramy pucharowego dubla o 223 PLN!

Arkadiusz Milik po strzelonym golu

Jak się okazało, w fazie pucharowej tegorocznej edycji Ligi Konferencji Europy, wystąpią znane i uznane piłkarskie marki, które spokojnie mogłyby rywalizować w Champions League. Jedną z takich ekip z pewnością jest Marsylia, która w czwartkowy wieczór zagra u siebie z Qarabagiem. W analizie poniżej zerkniemy także na zestawienie holenderskiego PSV z izraelskim Maccabi Tel Aviv – oba spotkania zapowiadają się bardzo ciekawie! Nie pozostało mi nic innego, jak serdecznie zaprosić Was do lektury.

Marsylia – Qarabag

Kiedy Arkadiusz Milik przechodził do zespołu Marsylii, pojawiały się głosy, iż jest to duży krok wstecz i że francuski zespół w najbliższych latach pogrąży się w przeciętności. Kilka ciekawych ruchów transferowych i doskonała praca Jorge Sampoliego sprawiła, iż na obecny moment ekipa ze Stade Vélodrome jest wiceliderem Ligue 1 i ma duże szanse, by w przyszłym sezonie zagrać w Champions League. Niestety, na jesieni Marsylii nie poszło tak dobrze w Lidze Europy – Marsylia zremisowała w grupie aż 4 mecze i finalnie zajęła dopiero trzecią pozycję, co zostało przyjęte jako spore rozczarowanie.

Jeszcze kilka tygodni temu Marsylczycy słynęli z bardzo solidnej obrony, ale niejednokrotnie mieli problemy ze zdobywanie goli. Mniej więcej od początku stycznia sytuacja ta uległa zmianie. Zespół Arka Milika gra znacznie efektowniej, a sam napastnik w 5 poprzednich spotkaniach zanotował 5 bramek. W czwartkowym starciu Sampaoli będzie mógł skorzystać ze wszystkich swoich ofensywnych gwiazd, a więc między innymi z Payeta, Undera, czy wspomnianego przed momentem Milika. Były snajper Napoli jesienią doskonale radził sobie w europejskich pucharach, w których ustrzelił 4 bramki. Czy tym razem zespół Polaka spisze się w ofensywie równie dobrze, jak miało to miejsce w kilku poprzednich meczach?

Z pewnością styl gry rywala, a także jego nieprzewidywalność może być dla gospodarzy pewnym utrudnieniem. Filozofia piłki francuskiej, a azerbejdżańskiej to dwa różne światy. Qarabag jest oczywiście liderem rodzimych rozgrywek i w zasadzie nie ma tam żadnej konkurencji. Warto więc popatrzeć, jak tamtejszy futbol wypada w starciu z innymi zespołami z Europy. Na jesieni azerska drużyna występowała w Lidze Konferencji, lecz skład grupy H nie powalał na kolana. Qarabag awansował do kolejnego etapu rozgrywek, ustępując miejsca szwajcarskiej Bazylei i wyprzedzając zespoły Omonii i Almatów.

Co istotne, Qarabag również preferuje otwarty, ofensywny styl gry, a spotkania tej ekipy w fazie grupowej Ligi Konferencji zwykle były ciekawe i dostarczały nam wielu bramek. Średnio w spotkaniach tejże ekipy padały 3 trafienia, oglądaliśmy w nich także sporo rzutów rożnych. Wydaje się jednak, iż wyjazd do Marsylii, w porównaniu do rywalizacji z grecką Omonią, będzie dla Azerów dużo trudniejszym wyzwaniem. Jestem zdania, że goście zamkną się na własnej połowie i będą szukać okazji do kontrataków. Gospodarze przejmą inicjatywę i będą konstruować ataki pozycyjne, a także będą oddawać sporą liczbę strzałów i wielokrotnie wykonają stałe fragmenty gry spod chorągiewek, o czym więcej przeczytacie w statystykach.

 

Statystyki:

  • Marsylia zajmuje 2. miejsce w Ligue 1, ma w dorobku 46 punktów.
  • Ekipa ze Stade Vélodrome nie przegrała u siebie od 6 spotkań (3 zwycięstwa i 3 remisy).
  • Zespół Arka Milika średnio wykonuje 5,58 kornerów na mecz.
  • W 8 z 10 poprzednich starć Marsylii miał miejsce over 8,5 rzutów rożnych.
  • W 3 domowych meczach LE, Marsylczycy wykonali łącznie 26 rogów – średnio 8,7 na 90 minut.
  • Qarabag jest liderem swojej ligi, ma na koncie 36 oczek po 15 kolejkach.
  • Azerowie zajęli 2. miejsce w grupie LK, zdobyli w niej 11 punktów.
  • Piłkarze trenera Gurbanova w Lidze Konferencji wykonywali średnio 7,7 kornerów.

Podsumowanie:

W tym spotkaniu spodziewam się ciekawego, ofensywnego widowiska i idę w kierunku rzutów rożnych. Marsylia od pewnego czasu gra otwarty futbol i stawia duży nacisk na ataki skrzydłami. Zespół Arka Milika w każdym z 5 poprzednich meczów domowych wykonał minimum 6 kornerów, a w starciach z Montpellier i Lille było to kolejno 16 i 15 rożnych! Qarabag również potrafi zdominować swojego rywala i choć najpewniej dziś zagra defewniej, to trzeba pamiętać, że w meczu wyjazdowych z Bazyleą, potrafił wykonać 9 kornerów! Sądzę, że kurs wystawiony na przynajmniej 9 rzutów rożnych w tym meczu jest zdecydowanie warty uwagi!

+8,5 rzutów rożnych
Kurs: 1,57
Zagraj!

PSV – Maccabi Tel Aviv

Z Francji przenosimy się do Holandii, a dokładniej do Eindhoven, gdzie PSV zmierzy się z irlaelskim Maccabi. Faworytami tego spotkania są gospodarze – ekipa dowodzona przez trenera Schmidta póki co dotrzymuje kroku Ajaxowi Amsterdam i do lidera Eredivisie traci ledwo 5 oczek. Jak na Holendrów przystało, PSV preferuje otwarty i ofensywny styl gry, a w swoich szeregach ma wielu utalentowanych i przebojowych napastników, wspieranych przez fantastycznego Zahaviego. Taki styl gry niestety nie wystarczył, by zespół z Eindhoven wyszedł z grupy Ligi Europy, jednak przyznać trzeba, iż Holendrzy do ostatniej kolejki walczyli o awans i pokazali się z bardzo dobrej strony na tle Monaco i Realu Sociedad. W fazie grupowej PSV strzeliło rywalom 9 bramek, czyli więcej niż chociażby ekipa z księstwa. Z kolei w 2 poprzednich potyczkach na krajowym podwórku, ekipa z Philips Stadion zanotowała w sumie 9 goli.

Zespół Maccabi Tel Aviv również stawia na atak i nie ma w zwyczaju chować się za podwójną gardą. Izraelczycy są co prawda na trzecim miejscu w rodzimych rozgrywkach, jednak w tym sezonie absolutnie nikt nie ma podjazdu do Maccabi Haify. Warto spojrzeć, jak ekipa prowadzona przez trenera Krstajicia radziła sobie jesienią w europejskich pucharach. Maccabi zakwalifikowało się do fazy grupowej Ligi Konferencji, w której przyszło mu się mierzyć z zespołem LASK, HJK i Alashkert. Rywale nie byli więc z najwyższej półki, jednak 14 zdobytych bramek i tak może robić wrażenie. Ostatecznie, Izraelczykom udało się zająć drugie miejsce w grupie i awansować do 1/16 finału. Wydaje się, że w dwumeczu z PSV, Maccabi nie ma zbyt dużych szans, a bardzo ważny okaże się wynik czwartkowego starcia w Holandii. Czy przyjezdni będą w stanie skorzystać ze swoich największych atutów w ofensywie?

Statystyki:

  • PSV zajmuje 2. miejsce w Eredivisie, ma w dorobku 49 punktów.
  • Ekipa z Eindhoven wygrała 8 z 10 ostatnich meczów.
  • Piłkarze trenera Schmidta zdobyli 9 bramek w 2 minionych potyczkach.
  • 5 poprzednich spotkań PSV kończyło się overem 2,5 bramek.
  • W 2 z 3 domowych meczów PSV w LE oglądaliśmy over 2,5 goli.
  • Maccabi Tel Aviv plasuje się na 3. miejscu w lidze, zdobyło dotychczas 41 oczek.
  • Izraelczycy są niepokonani od 8 gier (6 wygranych i 2 remisy).
  • Podopieczni trenera Krstajicia zdobyli 14 goli w 6 meczach fazy grupowej LK.
  • 7 z 10 poprzednich starć z udziałem Maccabi kończyło się overem 2,5 gola.

Podsumowanie:

Zapewnie wielu z Was brało pod uwagę typ, który zaproponuję. W tym przypadku nie szukam bowiem wymyślnych rozwiązań i sięgam po najprostszą i chyba najbardziej logiczną opcję, grając typ na minimum 3 trafienia z obu stron. Obie drużyny grają otwarty, ofensywny futbol, a także są w bardzo dobrej dyspozycji. Sądzę więc, że bezpośrednie starcie również nie będzie wiało nudą i że zobaczymy w nim sporo trafień. Poniższy kupon gram u bukmachera Forbet  – jeśli jeszcze nie macie tam konta, to koniecznie zarejestrujcie się z naszym kodem promocyjnym, odbierając przy okazji szereg ciekawych bonusów. Powodzenia!

+2,5 gola
Kurs: 1,62
Zagraj!

kupon na Ligę Konferencji

fot. Pressfocus

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze

.