Antony ponownie poprowadzi Betis do zwycięstwa? Gramy o 207 PLN!

Przed nami ciekawie zapowiadające się starcie LaLigi, w którym nieprzewidywalne Rayo Vallecano podejmie będący w bardzo dobrej formie Real Betis. To mecz, w którym atut trudnego terenu w Vallecas zmierzy się z aktualną dyspozycją i ofensywną jakością zespołu z Sewilli.

Superbet - koszulka do baneru
Superbet - koszulka do baneru
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

3500 zł tydzień bez ryzyka

200 zł od depozytu + 35 zł darmowy zakład + 20 zł aplikacja + 350 zł w promocji

3755 zł + 350 zł na start w Superbet!

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

OD DEPOZYTU: 100% do 200 zł,
TYDZIEŃ BEZ RYZYKA: do 3500 zł,
DARMOWY ZAKŁAD: 35 zł
APLIKACJA MOBILNA: 20 zł
PROMOCJA 350 zł

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Rayo Vallecano vs Real Betis

Skorzystaj z oferty powitalnej Superbet, dostępnej z naszym kodem promocyjnym! Rayo Vallecano w obecnym sezonie musi mierzyć się z dużym wyzwaniem, jakim jest gra na trzech frontach, jednak wszystko wskazuje na to, że kadra i zaplecze zespołu nie są na tyle szerokie, by z równym powodzeniem rywalizować na każdym z nich. Najlepiej sytuacja wygląda w Lidze Konferencji, gdzie Rayo radzi sobie bardzo solidnie. Po pięciu meczach zgromadziło 10 punktów i zajmuje wysokie 7. miejsce, które daje bezpośredni awans do 1/8 finału rozgrywek. Polscy kibice mieli już dwukrotnie okazję oglądać Hiszpanów w akcji – najpierw w starciu z Lechem Poznań, a w tym tygodniu w meczu z Jagiellonią Białystok.

Zupełnie inaczej wygląda jednak sytuacja Rayo w LaLidze. W rozgrywkach krajowych zespół wyraźnie spuścił z tonu i obecnie zajmuje dopiero 13. miejsce z dorobkiem 17 punktów. Marzenia o powtórzeniu sukcesu z poprzedniego sezonu, jakim był awans do europejskich pucharów, zaczynają się coraz bardziej oddalać. Do piątego miejsca, premiowanego grą w Europie, Rayo traci już 13 punktów, co przy obecnej dyspozycji wydaje się stratą bardzo trudną do odrobienia. Forma ligowa jest szczególnie niepokojąca, ponieważ Rayo nie wygrało żadnego z pięciu ostatnich meczów w LaLidze. Ostatni raz smak zwycięstwa w lidze hiszpańskiej drużyna poczuła jeszcze 26 października, gdy pokonała Deportivo Alavés. Od tamtego momentu zespół zmaga się z brakiem świeżości, problemami kadrowymi i spadkiem intensywności, co jest wyraźnie widoczne zwłaszcza w końcówkach spotkań. Rayo Vallecano stoi więc przed trudnym wyborem priorytetów. Europejskie puchary wciąż dają realną szansę na sukces i prestiż, ale walka na trzech frontach coraz mocniej odbija się na wynikach ligowych.

Real Betis w ostatnich tygodniach prezentuje się naprawdę bardzo solidnie i notuje serię, która zasługuje na uznanie. W dziesięciu ostatnich rozegranych spotkaniach zespół przegrał tylko raz (z FC Barceloną) a poza tym aż siedmiokrotnie sięgał po zwycięstwo. Na liście pokonanych rywali znalazły się m.in. Sevilla w prestiżowych derbach miasta, Olympique Lyon czy Dinamo Zagrzeb, co tylko podkreśla jakość i regularność formy Betisu. Szczególnie imponujące jest to, że drużyna rozgrywała mecze co 3–4 dni, a mimo intensywnego kalendarza potrafiła utrzymać wysoki poziom. Oczywiście Betis nie jest w tym sezonie realnie włączony do walki o podium LaLigi, jednak – podobnie jak w poprzednich latach – konsekwentnie utrzymuje się w okolicach miejsc 5–6, które dają przepustkę do europejskich pucharów. Stabilność wyników i stylu gry to znak rozpoznawczy zespołu Manuela Pellegriniego, który od lat potrafi maksymalnie wykorzystać potencjał kadry.

Jeszcze lepiej sytuacja wygląda w Lidze Europy. Betis może pochwalić się dorobkiem 14 punktów, co praktycznie gwarantuje bezpośredni awans do 1/8 finału rozgrywek i pozwala z dużym spokojem patrzeć na końcówkę fazy grupowej. To ważne, bo daje możliwość rotowania składem i lepszego zarządzania siłami w decydującej części sezonu. Nie oznacza to jednak, że w Betisie panuje idealna sytuacja kadrowa. Od początku sezonu nieodłącznym problemem są kontuzje, które regularnie wybijają z rytmu kluczowych zawodników. Najbardziej odczuwalna jest absencja Isco – najlepszego piłkarza zeszłego sezonu. Hiszpan doznał złamania strzałki jeszcze w trakcie przedsezonowego meczu z Málagą i przez długi czas był wyłączony z gry. Gdy wreszcie wrócił do dyspozycji trenera, w swoim drugim występie, przeciwko FC Utrecht, nabawił się głębokiej rany szarpanej, wymagającej założenia siedmiu szwów. Na ten moment nie wiadomo, kiedy ponownie pojawi się na boisku. Do listy urazów dochodzą również przedłużające się problemy zdrowotne Héctora Bellerína oraz Juniora Firpo, co ogranicza pole manewru na bokach defensywy. Mimo tych przeciwności Betis wciąż potrafi punktować i zachowywać konkurencyjność na trzech frontach. Pamiętaj, że czekają na Ciebie tylko i wyłącznie legalni bukmacherzy!

Co typuję w tym spotkaniu?

Trudno wskazać jednoznacznego faworyta tego spotkania. Betis prezentuje lepszą dyspozycję i jest zespołem bardziej stabilnym, jednak na Campo de Fútbol de Vallecas zawsze gra się bardzo ciężko, o czym w obecnym sezonie przekonały się takie potęgi jak FC Barcelona czy Real Madryt. Rayo potrafi narzucić tam ogromną intensywność i wykorzystać atut własnego stadionu, co sprawia, że każdy rywal musi być maksymalnie skoncentrowany. Ja jednak chciałbym skupić się na Antonym. Brazylijczyk w ostatnim czasie jest prawdziwym motorem napędowym całego zespołu Betisu. W każdym z czterech ostatnich spotkań zdobywał bramkę lub notował asystę, mając bezpośredni udział w kluczowych momentach ofensywnych. Nie bez powodu klub tak długo walczył o jego definitywne zakontraktowanie – Antony coraz wyraźniej pokazuje, że potrafi brać odpowiedzialność za grę zespołu. W obecnym sezonie, licząc łącznie LaLigę i Ligę Europy, w 15 meczach zgromadził już 8 goli i 3 asysty, co – biorąc pod uwagę jego niemrawy początek – jest bardzo solidnym dorobkiem. Dlatego typuję, że również w dzisiejszym meczu Antony ponownie zapisze się w protokole – zdobywając gola lub zaliczając asystę. Zachęcam do regularnego obserwowania zakładki typy dnia lub do sprawdzenia innych propozycji na Zagranie!

Antony gol lub asysta

FOT: IMAGO/PressFocus