Angel przełamie tragiczną niemoc Getafe w meczach przeciwko Atletico? Gramy AKO 2.88
fot. SOPA Images/SIPA/PressFocus
Wczorajsze nasze predykcję okazały się błędne, lecz nie możemy się poddawać i jeszcze przed końcem roku liczymy na zarobek. Dziś w La Lidze kolejne cztery spotkania, a ja już klasycznie wybrałem dla was połowę do krótkiej analizy. Oba mecze związane są z madryckimi klubami, które nowy rok przywitają z pierwszych dwóch miejsc. Który zespół ze stolicy zasiądzie na fotelu lider? Przekonamy się już dziś przed północą. Zapraszam do analizy!
Załóż konto z kodem promocyjnym 2480PLN, aby otrzymać:
2080 PLN od depozytu + 200 PLN bez ryzyka + MaxiZysk 200 PLN + 2 tygodnie bez podatku
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Atletico Madryt vs Getafe CF (środa 19:15)
Ekipa Diego Simeone spokojnie kieruję się w kierunku jedenastego mistrzostwa Hiszpanii. Potknięcie w derbach Madrytu nie zmieniło w zawodnikach Atleti zbyt wiele. W dalszym ciągu, Jan Oblak bardzo rzadko wyciąga piłki z bramki i jak do tej pory, robi to praktycznie raz na pięć spotkań. Fenomenalna postawa zespołu z Madrytu to nie tylko zasługa bramkarza, lecz całej formacji defensywnej, jak i wracających zawodników z połowy przeciwnika. Argentyński trener wprowadził reżim, który narzuca graczom wysoki pressing oraz próbę jak najszybszego odebrania piłki. Jak na razie, wszystko sprawdza się idealnie i nikt nie może mieć zarzutów do ich gry. Przez święta zmieniło się troszkę w szeregach Rojiblancos. Przede wszystkim zawieszony został Kieran Trippier, który złamał prawo, stawiając papę na swój własny transfer do Atletico! Jako karę, poza grzywną, musi odsiedzieć swoje w domu do marca. Ostatnio dużo się mówi o transferze Arka Milika do Atleti, a to za sprawą rozwiązania kontraktu przez Diego Costę. Hiszpan jest wolnym piłkarzem i czeka na oferty z innych klubów. Nie jest to zbyt wielka strata dla Rojiblancos, aczkolwiek Diego to kawał historii w czerwonej części Madrytu. Z ważnych kadrowych zmian możemy odnotować możliwość pierwszego występu w tym sezonie przez Sime Vrsjalko, który wyleczył kontuzję. Jednym z nieobecnych na Wanda Metropolitano będzie Hector Herrera. Czy Atletico spokojnie wygra na własnym obiekcie?
Dwadzieścia. Tyle, dokładnie przez tyle spotkań, Getafe nie potrafi strzelić gola zespołowi Rojiblancos. Zatrważająca statystyka oraz jedna z najdłużej panujących serii w hiszpańskim futbolu (oczywiście między zespołami, które w miarę regularnie grają między sobą). Zespół Bordalasa znajduję się w nie najlepszej sytuacji i mają przewagę jedynie dwóch oczek nad strefą spadkową. Ostatnie dwa spotkania ligowe zakończyli bez porażki, co więcej, jako pierwsi zatrzymali fenomenalnie grającą Celtę Vigo. Getafe co mecz zmaga się z brakami kadrowymi. Nie są one związane z kontuzjami, lecz z powodu zbyt dużej liczby kartek. Fe w dalszym ciągu jest najbrutalniejszym zespołem i na swoim koncie mają już 50 żółtych kartoników oraz trzy czerwone. Warto przypomnieć, że rozegrali jedynie 14 spotkań. Wśród nieobecnych mamy takich zawodników jak: Allan Nyom, Damian Suarez, Erick Cabaco oraz Cucho Hernandez. Czy wykartkowany zespół Bordalas bedzię w stanie przeciwstawić się liderowi?
Estadísticas (statystyki) Atletico Madryt:
- 32 punkty po trzynastu spotkaniach
- Bilans bramek 26:5
- Mniej niż 2.5 gola w 8/10 kolejnych spotkaniach
- Mniej niż 4.5 kartki w 4/5 ostatnich meczach
- Mniej niż 10.5 rożnego w ośmiu poprzednich pojedynkach
- 6 kolejnych zwycięstw w konfrontacjach z Getafe
- Bez porażki od 20 kolejnych spotkań z dzisiejszym rywalem
- Bez straconej bramki od 20 pojedynków
- Mniej niż 10.5 rożnego w poprzednich ośmiu pojedynkach
- Mniej niż 2.5 gola w 4/5 kolejnych spotkań z Getafe
Estadísticas (statystyki) Getafe CF:
- 17 punktów po czternastu spotkaniach
- Bilans bramek 12:15
- Bez porażki w kolejnych trzech spotkaniach
- Mniej niż 2.5 bramki w 5/7 poprzednich konfrontacjach
- Więcej niż 4.5 kartek w 9/10 spotkań
- Mniej niż 10.5 rzutów różnych od dziesięciu kolejnych meczy
- Bez punktu od 20 spotkań przeciwko Atletico
- Bez strzelonej bramki od 20 meczy z dzisiejszym rywalem
- Mniej niż 10.5 rożnego w poprzednich ośmiu pojedynkach
- Mniej niż 2.5 gola w 4/5 kolejnych spotkań z Atletico Madryt
Faworyt jest jeden i nie powinien mieć problemu ze zdobyciem kompletu punktów. Szczerze mówiąc, Atleti jest aktualnie najlepiej grającym zespołem w Hiszpanii. Ich poziom przerasta większość zespołów, a w tej grupie na pewno znajduję się Getafe. Zawodnicy Bordalasa nie prezentują ładnej piłki, wręcz przeciwnie, grają brutalnie i niesportowo, przez co w dzisiejszym meczu nie zobaczymy paru grajków. Fe nie będzie miało szans w starciu z dużo lepiej przygotowanym zespołem, który wielkimi krokami zbliża się do mistrzostwa. Według mnie, Atletico bez problemu poradzi sobie z dzisiejszymi rywalami.
Mój typ na to spotkanie: Atletico Madryt wygra
Kurs: 1.51
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Elche CF vs Real Madryt (środa 21:30)
Beniaminek tego sezonu spisuję się na tyle dobrze, by znajdować się nad strefą spadkową. Na trzynaście spotkań przegrali zaledwie cztery, zaś zanotowali aż sześć remisów. Ostatnie ich trzy pojedynki to zaledwie jeden punkt i powolny spadek w ligowej tabeli. Jorge Almiron przez dłuższy czas był zadowolony ze swoich podopiecznych, lecz im głębiej w las, tym zdecydowanie coraz bardziej ciemno. Dzisiejszy pojedynek z Realem Madryt będzie nie lada wyzwaniem i co gorsza, kolejnym spotkaniem z klubem ze stolicy w ostatnim czasie. Elche w tym miesiącu bardzo mało punktuję. Zapowiada się witanie Nowego Roku z pozycji spadkowej, która zbliża się coraz większymi krokami. Trener Los Franjiverdes nie będzie mógł skorzystać z paru grajków, a wśród nich z: Diego Gonzaleza oraz Omenuke Mfulu. Czy Elche zagra jak równy z równym z dużo lepiej dysponowanym rywalem?
Zespół Zinedina Zidane’a nie stracił punktu w sześciu kolejnych spotkaniach. Dodatkowo stracili zaledwie dwie bramki przy trzynastu trafieniach. Imponujące liczby, a przede wszystkim fantastyczna gra piłką. Królewscy, którzy jeszcze niedawno walczyli sami z sobą, dziś wyglądają na bardzo pewnych siebie. Szybki powrót na fotel wicelidera, próba ataku pierwszej lokaty jeszcze przed końcem tego roku. Przed Realem jeszcze dużo pracy, by powalczyć o fotel lidera. Zidane musi pamiętać o dwóch zaległych meczach rywali, które mogą pozwolić odskoczyć Atletico na sześć oczek. Królewscy świetnie radzą sobie na wyjazdach i jedynie raz w tym sezonie zostali pokonani przez gospodarzy. Zinedine Zidane w środowym meczu ma do dyspozycji praktycznie wszystkich zawodników poza Rodrygo, który ma problemy ze ścięgnami. Wielki powrót po raz kolejny może zaliczyć Eden Hazard, który czeka na pierwszy gwizdek od ponad miesiąca. Czy Królewscy zakończą rok w dobrych nastrojach?
Estadísticas (statystyki) Elche CF:
- 15 punktów po trzynastu spotkaniach
- Bilans bramek 12:16
- Bez czystego konta w czterech kolejnych spotkaniach
- Mniej niż 2.5 bramki w 6/8 poprzednich meczach
- BTTS w kolejnych 8/10 spotkań
- Mniej niż 10.5 rożnego w 9/10 poprzednich pojedynkach
- Bez czystego konta w czterech ostatnich meczach z Realem Madryt
Estadísticas (statystyki) Real Madryt CF:
- 32 punkty po piętnastu spotkaniach
- Bilans bramek 27:14
- Sześć zwycięstw z rzędu
- Zdobyli pierwszą bramkę w 6 kolejnych spotkaniach
- Mniej niż 4.5 kartek w siedmiu ostatnich meczach
- Mniej niż 10.5 rożnego w 5/6 poprzednich spotkaniach
- Kolejne 4 wygrane pojedynki z dzisiejszym rywalem
Real zmierza po kolejne zwycięstwo w tym roku i ważne trzy oczka w kontekście walki o mistrzostwo kraju. Ich dzisiejszy rywal nie powinien im sprawić niespodzianki. Elche nie prezentuję swoją grą niczego, co by mogło być uznane za piękne dla oka, a tym bardziej efektywne, jeżeli chodzi o wyniki. Przeglądając zakłady na to spotkanie zauważyłem bardzo ciekawy kurs na rzuty rożne, a dokładniej powyżej 8.5 rogala. Real w tym sezonie w 80% spotkań pokrywa taki over, a co więcej w niektórych spotkaniach sami potrafili wbić więcej. Elche, gdy choć trochę postawi się Królewskim, może śmiało zagrozić bramce Courtoisa i nabić parę kornerów. Jeżeli ktoś nie czuję się pewnie, to polecam skorzystać z kodu promocyjnego forBET, dzięki czemu zagracie dzisiejsze typy bez ryzyka. Powodzenia!
Mój typ na to spotkanie: Powyżej 8.5 rzutów rożnych
Kurs: 1.91
ForBET – 120 PLN bez ryzyka:
- Zwrot za pierwszy nietrafiony kupon przysługuje osobom, które zarejestrowały konto na www.iforbet.pl z kodem promocyjnym 2480PLN
- Zwrot przysługuje TYLKO za pierwszy zagrany kupon po rejestracji
- Kupon musi być zagrany ze środków z salda głównego
- Jeśli kupon będzie przegrany otrzymasz zwrot postawionej stawki do maksimum 200 PLN
- Zwrot nastąpi w środkach bonusowych. Bonusem trzeba obrócić 4-krotnie z kursem minimalnym zdarzenia 1,2
- Aby otrzymać zwrot, napisz na adres marketing@iforbet.pl i podaj swój login. W tytule maila wpisz „Zakład bez ryzyka”
- Kurs minimalny kuponu 2,00.
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze