Angel Correa poprowadzi Tigres do trzeciego zwycięstwa z rzędu w Leagues Cup? Gramy o 207 PLN!

Poniedziałek był dniem przerwy w rywalizacji amerykańsko-meksykańskiej. Dziś jednak wracamy już do trzeciej kolejki zmagań w Leagues Cup. Kibice z pewnością znów nie mogą narzekać, bowiem dzisiejszej nocy zobaczą kolejne sześć spotkań tych bardzo ciekawych rozgrywek. Na tapetę wezmę dwa starcia. Wpierw zajrzę do pojedynku Tigres kontra Los Angeles FC. Następnie przyjrzę się bliżej starciu Houston Dynamo, a meksykańską Pachucą. Faworytami tych spotkań będą kluby pochodzące z Meksyku. Czy ekipy z MLS pokrzyżują tym zespołom dzisiejsze plany? Miłej lektury!
Szukasz innych typów na dziś? Wejdź i sprawdź koniecznie nasze analizy!
Tigres-Los Angeles FC
Starcie, w którym faworytem będą Meksykanie. Tigres udanie rozpoczęło rozgrywki w Leagues Cup i dziś z pewnością postarają się to udowodnić w kolejnej potyczce z Los Angeles FC. Czy drużyna z USA przeciwstawi się swojemu najbliższemu rywalowi?
W Meksyku wszyscy cieszą się świetnym startem Tigres i powoli zaczynają wierzyć, że ekipa z tego kraju może w tym roku sporo namieszać w Leagues Cup. Oczywiście są już optymiści, którzy uważają, że to właśnie Tigres sięgnie w tym roku po to trofeum. Póki co gracze tego klubu rozegrali dwa spotkania i dwa pewnie wygrali. Spotkania te łączy jedna osoba- Angel Correa. Były napastnik Atletico Madryt w dwóch tych meczach strzelił cztery gole i obecnie przewodzi w klasyfikacji króla strzelców. Czy w dzisiejszym pojedynku sympatyczny Argentyńczyk dorzuci kolejne trafienie?
O to z pewnością będzie dużo trudniej niż w ostatnich rozegranych bataliach. Ich dzisiejszy rywal to na pewno górna pólka MLS. Los Angeles FC, póki co zgromadziło jednak tylko trzy punkty w Leagues Cup. Gracze z USA pokonali po rzutach karnych Pachucę, ale za to ulegli w ten sam sposób ekipie Mazatlan. Czy dziś zawodnicy tego klubu zremisują kolejny mecz i ponownie zmierzą się w konkursie strzałów z jedenastego metra?
Co zagramy w tym starciu:
W meczu tym powinniśmy obejrzeć kilka bramek. Oba zespoły preferują bardzo ofensywny styl gry i wątpię by, któraś z tych drużyn kalkulowała w tym spotkaniu. Stawiam w tym pojedynku na to, że oba zespoły strzelą gola i nie zdziwię się jeśli gracze Los Angeles FC po raz trzeci wykonają serie rzutów karnych.
Houston Dynamo-Pachuca
Faworytem tego meczu będzie ekipa z Meksyku. Pachuca świetnie weszła w sezon ligowy w swoim kraju, a w Leagues Cup, przyzwoicie za to rozpoczęła rozgrywki. Gospodarze tej batalii prezentują się za to bardzo słabo i naprawdę nie wiele przemawia za tym zespołem w tej rywalizacji.
Houston przegrał już dwa pojedynki w Leagues Cup i w dwóch tych spotkaniach był zdecydowanie słabszy od swojego przeciwnika. Wpierw ulegli cztery do jednego Tigers, a następnie przegrali dwa do zera z Mazatlan. Dziś zagrają z Pachucą i mecz ten wcale nie będzie łatwiejszy dla tej drużyny.
Pachuca z kolei pokonała w pierwszej kolejce trzy do dwóch amerykańskie San Diego. Później przyszło starcie z Los Angeles FC, w którym to przegrali dopiero po rzutach karnych. Dziś jednak są zdecydowanym faworytem tego meczu i naprawdę mocno się zdziwię, jeśli nie wygrają tego pojedynku ligowego. Warto tutaj wspomnieć, że goście tej potyczki są aktualnie liderami w meksykańskiej lidze, z kompletem punktów na swoim koncie. Czy dziś potwierdza swoją wysoką formę na boisku z ekipą MLS?
Co zagramy w tym starciu:
Mecze w Leagues Cup, obfitują w wiele goli i efektownych akcji. W tym spotkaniu również liczę, że będziemy świadkami sporej ilości bramek i żaden kibic nie będzie się nudził podczas tego nocnego spektaklu. Faworytem tego meczu jest Pachuca i tutaj nie ma co się nawet sprzeczać. Ja jednak postawie w tym pojedynku na to, że już w pierwszej połowie tego spotkania zobaczymy co najmniej jedno trafienie. Oczywiście nieważne kto strzeli gola, ważne by piłka wpadła do sieci.
Interesują Cię inni legalni bukmacherzy w Polsce? Koniecznie sprawdź i sam wybierz, gdzie zagrasz swoje lub nasze typy.
Obrazek w tle: fot. Alamy
(0) Komentarze