Anaheim potwierdzi swoją wysoką dyspozycję w NHL? Gramy o 203 PLN!
Wczorajszy kupon okazał się połowicznie trafiony, bowiem Caufield bardzo szybko strzelił gola, natomiast Washington zagrał bardzo słaby mecz i uległ w wyjazdowym starciu ekipie Buffalo. Mimo wszystko brakło nam troszkę szczęścia, ponieważ drużyna z Capitals przegrała dopiero po rzutach karnych. Taki jednak jest sport, nie łamiemy się i walczymy dalej, o to by, wrócić na zwycięską ścieżkę! Dziś w NHL zostanie rozegrane, aż 10 spotkań! Ja zdecydowałem się omówić dwa z nich! Miłej lektury!
Szukasz innych typów na dziś? Wejdź i sprawdź koniecznie nasze analizy!
Pittsburgh Penguins-Columbus Blue Jackets
Jeszcze nie tak dawno napisałbym, że zdecydowanym faworytem tego starcia są popularne Pingwiny. Dziś jednak powiem zupełnie inaczej, bowiem jest to starcie ekip, które walczą o fazę play-off i każda zdobycz punktowa, wyżej wymienionych ekip, może być bardzo kluczowa w końcowym rozrachunku. Szczególnie jeśli spotykają się ekipy w takich pojedynkach jak dziś, czyli tak zwanych bezpośrednich starciach!
Pittsburgh to obecnie 9 ekipa konferencji wschodniej. W 41 meczach zgromadzili na swoim koncie 41 punktów. W tym sezonie zdobyli 125 goli, a stracili 152. Te liczby są zdecydowanym przykładem słabszego sezonu w wykonaniu Crosbyego i spółki. Sidney, najbardziej doświadczony z drużyny gospodarzy, ba ikona Pingwinów zdobył w tym sezonie 11 goli. Wynik ten na pewno nie jest jakiś rewelacyjny, choć warto dodać, że 37- letni Kanadyjczyk ma również 31 asyst na swoim koncie. 42 zdobyte punkty kanadyjskie dają mu obecnie 26 lokatę wśród wszystkich graczy w NHL. Dopiero 55 jest drugi najlepszy gracz z Pittsburgh- Rakell. Szwed zdobył 18 goli i dołożył do tego 15 asyst. Czy dziś obaj zawodnicy są w stanie poprowadzić gospodarzy do wygranej? Fani popularnych Pingwinów mają ogromną nadzieję, że tak, tym bardziej że ostatnie trzy spotkania zakończyły się porażkami ich pupili. Czas na przełamanie!
O to jednak wcale nie będzie łatwo, bowiem po bardzo słabym początku sezonu, rozpędzają się za to, goście tego starcia. Columbus ostatnio miewa więcej lepszych, niż słabszych spotkań i bardzo odważnie zaczyna zaznaczać swoja obecność w walce o fazę play-off. Goście tego pojedynku to aktualnie 11 ekipa konferencji wschodniej, z 40 punktami na koncie, które zdobyli w 40 rozegranych meczach. Ich bilans bramkowy jest minimalnie ujemny, choć warto tutaj zaznaczyć, ze ekipa ta zarówno dużo strzela jak i sporo traci bramek. 137 strzelonych goli i 145 straconych na pewno potwierdzają powyższe słowa. W ostatnich meczach bardzo dobrze wygląda obrońca Columbus- Zach Wereński, który błyszczy w ataku, a w obronie robi po prostu swoje. W ostatnich 6 meczach zdobył, aż 15 punktów kanadyjskich co jest znakomitym rezultatem 27- letniego Amerykanina. W indywidualnej klasyfikacji znajduje się na 17 pozycji z 45 punktami kanadyjskimi na koncie. Bardzo dobry sezon rozgrywa również napastnik gości- Marchenko, który strzelił już 17 goli i dołożył do tego 26 asyst. 24- letni Kirill jest obecnie 22 wśród najlepszych graczy NHL!
Co zagramy w tym starciu:
Ja idę w stronę gospodarzy tego meczu i liczę, że doświadczony Crosby udźwignie ciężar na swoich barkach i poprowadzi Pingwiny do zwycięstwa. Sidney ma już swoje lata, ale nadal świetnie dostrzega lepiej ustawionych kolegów, a w przewagach sam potrafi fantastycznie finalizować ataki Jego drużyny. Mecz ten powinien być bardzo wyrównany. Dla odważnych? Asysta lub punkt kanadyjski Wereńskiego.
Anaheim Ducks-Calgary Flames
Drugie spotkanie, które wybrałem dla Was, będzie to, starcie drużyn z konferencji zachodniej. Wyraźnym faworytem tego meczu wydaję się być Calgary, choć ja mocno zachęcam do zwrócenia uwagi na ostatnią, świetną dyspozycję graczy gospodarzy!
Anaheim to aktualnie 12 zespół w tabeli. W 39 meczach zdołali wywalczyć 38 punktów. Ich bilans bramkowy jest taki sobie, bowiem strzelili 101 goli, a stracili 118. Reasumując, popularne Kaczory nie rozpieszczają swoich fanów, a ich mecze nie zawsze gwarantują mnóstwo bramek. Tutaj warto wspomnieć o świetnej postawie graczy Anaheim w 5 ostatnich swoich meczach. Kaczory wygrały 4 z nich i tylko raz uznali wyższość zawodników z Edmonton. Warto tutaj zwrócić uwagę na pokonane zespoły. Na rozkładzie gospodarzy mamy takie drużyny jak: Edmonton, New Jersey, Winnipeg oraz Tampa Bay! Czy dziś gospodarze znów sprawia psikusa i pokonają faworyzowanych gości?
Calgary to obecnie 9 ekipa konferencji zachodniej. W 39 meczach zgromadzili 43 punkty, czyli o 5 więcej, niż ma ich dzisiejszy rywal. Ciekawostką jest ich bilans bramkowy, bowiem oba zespoły mają go niemal identyczny! Calgray zdobyło 105 goli, a straciło 120. Jak sami zobaczycie, różnica jest naprawdę minimalna. Goście tego pojedynku przyjeżdżają do Anaheim po dwóch porażkach z rzędu, zanotowanymi z Nashville oraz Utah. Szczególnie pierwszy rywal mocno sparaliżował i zasmucił Calgary. Goście dzisiejszego starcia ulegli na własnym lodowisku 4:1, a jak doskonale wiemy, ekipa Predators jest jedną z najsłabszych ekip tego sezonu w najlepszej, hokejowej lidze świata! Czy dziś zrehabilitują się i wygrają z popularnymi Kaczorami?
Co zagramy w tym starciu:
Podobnie jak w pierwszym spotkaniu, tak i tutaj pójdę w stronę danego zawodnika i Jego punktu kanadyjskiego. Zasiadając do analizy tego pojedynku, dostrzegłem bardzo wysoki kurs na napastnika pierwszej linii z ataku gospodarzy dzisiejszego starcia. Terry, bo o nim mowa świetnie wygląda w ostatnich spotkaniach. Bardzo dobrze wygląda szczególnie współpraca pierwszej linii, a dokładnie graczy takich jak Strome, Vatrano i wspomnianego naszego bohatera. Ta trójka często decyduje o losach meczów Anaheim, a co najważniejsze to wspólnie grają również w przewagach swojego zespołu. Ostatnie 6 pojedynków, to 5 goli i 3 asysty Troya. Czy dziś powiększy swój dorobek? Mam nadzieję, że tak. Inna propozycja? To zdecydowanie Strome, który również notuje ostatnio świetne liczby i można spróbować zagrać Jego punkt kanadyjski.
Interesują Cię inni legalni bukmacherzy w Polsce? Koniecznie sprawdź i sam wybierz gdzie zagrasz swoje lub nasze typy.
Obrazek w tle: fot. Alamy
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze