Amerykanie nie tacy straszni, jak ich malują? Gramy ćwierćfinały z kursem 3.42

Zakończyliśmy zmagania grupowe na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. Pozostało już jedynie osiem ekip, które już jutro powalczą o półfinały! Wszystkie pary są naprawdę emocjonujące, lecz w dzisiejszej analizie skupię się na tych najciekawszych! W pierwszej kolejności zajmę się omówieniem pojedynku Hiszpanów z Amerykanami, a na dokładkę dobieramy starcie Australii z Argentyną! Oba spotkania powinny przynieść masę emocji! Czy będziemy świadkami niespodzianki już w pierwszej pucharowej rundzie? Przekonamy się już jutro!

Załóż konto w STS i graj bez ryzyka do 234PLN!

Zwrot na konto depozytowe z kodem: ZAGRANIE

Link aktywujący promocję -> zagranie.com/goto/stsbezryzyka

STS Zakłady Bukmacherskie
STS Zakłady Bukmacherskie
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

600 zł od trzech depozytów
+ 0 100 zł bez ryzyka + 60 zł bonus za zadania

lub
600 zł od trzech depozytów
+ 200 zł bonus + 60 zł bonus za zadania

standardowa oferta to 660 zł, a z naszym kodem zgarniasz 760 zł lub 860 zł

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

OD DEPOZYTU: 600 zł
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
BONUS ZA ZADANIA: 60 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIE

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

Ćwierćfinałowe pary:

  • Słowenia – Niemcy
  • Hiszpania – Stany Zjednoczone
  • Włochy – Francja
  • Australia – Argentyna

Możliwe pary półfinałowe:

  • Słowenia/Niemcy – Włochy/Francja
  • Hiszpania/Stany Zjednoczone – Australia/Argentyna

Sprawdźcie nasz kod promocyjny z nim czekają na was specjalne bonusy!

Hiszpania vs Stany Zjednoczone (wtorek 06:40)

Hiszpania zajęła w grupie C drugie miejsce, przegrywając jedynie ostatnie spotkanie ze Słowenią. Dla kibiców było to jedno z lepszych pojedynków na tegorocznych Igrzyskach Olimpijskich. Do samego końca nie byliśmy pewni, kto zdobędzie kluczowe punkty i zagwarantuje swojemu zespołowi zwycięstwo. Koniec końców lepsi okazali się Słoweńcy, choć Hiszpanie pokazali kawał prawdziwych koszykarskich szachów!

O sile Hiszpanów decyduje doświadczenie w połączeniu z taktyczną gracją szkoleniowca Sergio Scariolo. Nie trzeba nikomu przedstawiać braci Gasol czy Ricky’ego Rubio, którzy od lat są fundamentami swojej narodowej reprezentacji. Oczywiście profesorów koszykówki na Półwyspie Iberyjskim jest znacznie więcej! Doświadczenie przychodzi najczęściej z wiekiem, co jest niestety ogromnym problemem Hiszpanów. Większość zawodników nie jest już po prostu młoda, są ograniczeni przede wszystkim motorycznie, choć nie przeszkadza im to aż tak bardzo! Pod wieloma elementami są najlepsi na świecie. Grają wyrafinowanie, z piłką chodząca jak po sznurku. Często grają pick and rolle w bardzo podobny sposób jak Phoenix Suns! W defensywie świetnie czytają grę, co sprawia, że już w początkowej fazie ataku rywala są w stanie zatrzymać ofensywną grę przeciwników. Wszystko toczy się wokół Ricky’ego Rubio, który po raz kolejny jest liderem swojej reprezentacji!

Ze Słowenią zagrali dobrze, lecz bez koncentracji w ostatnich minutach. Świetnie wyłączyli z gry Lukę Doncicia, który musiał szukać alternatywnych rozwiązań, by pomóc swoim kolegom. Liczne podwajania działały przez większość spotkania, co ograniczyło ilość punktów zdobytych przez lidera Słowenii. Mimo wszystko Hiszpanie nie byli w stanie upilnować przy okazji innych grajków, co sprawiło, że w najważniejszych momentach dali się ograć Tobeyowi czy Prepeliciowi. Najlepszy w koszulce La Roja był Ricky Rubio, który zdobył 18 punktów, trzy zbiórki oraz aż dziewięć asyst. Niestety w najważniejszym momencie dwa razy spudłował, co przyczyniło się do porażki Hiszpanów! Dobry mecz rozegrał Alberto Abalde, który popisał się 14 oczkami oraz czterema reboundami. Wynik dwucyfrowy uzyskało jeszcze dwóch zawodników Sergio Scariolo: Sergio Llull oraz Rudy Fernandez. Bracia Gasol tym razem skupili się nieco mocniej na defensywnych zadaniach, dzięki czemu na ich koncie znalazło się całkiem dużo zbiórek! Czy reprezentacja Hiszpanii jest w stanie powalczyć ze Stanami Zjednoczonymi?

Wygląda na to, że Amerykanie rozkręcają się z meczu na mecz, co dobrze wróży dla kibiców amerykańskiej drużyny narodowej. W ostatnim grupowym spotkaniu USA ograli Czechów, choć początek rywalizacji nie zapowiadał się zbyt kolorowy dla ekipy Gregga Popovicha!

Do połowy drugiej kwarty to Czesi kontrolowali przebieg spotkania! Grali po prostu swoje, nie patrząc na nazwiska po drugiej stronie barykady. Przede wszystkim świetnie kończyli akcje, a w defensywie byli dla Amerykanów po prostu nieznośni. Wszystko jednak zmieniło się wraz z upływem czasu, a trzecie kwarta pokazała potencjał rzutowy głównych kandydatów do złota. Stany Zjednoczone zamienili swój każdy rzut na zdobycz punktową! Pomylili się bodajże raz, co jest wybitną statystyką deklasującą każdego rywala! Tak grający zespół będzie wygrywał bez najmniejszego problemu. 35 punktów w trzeciej kwarcie i aż dwa oczka więcej w ostatnich dziesięciu minutach to istna deklasacja. Najlepszy na parkiecie był Jayson Tatum, który zdobył aż 27 punktów oraz dwie zbiórki. Kevin Durant stał się najlepszym amerykańskim punktującym na Igrzyskach Olimpijskich, a w starciu z Czechami popisał się 23 oczkami, ośmioma reboundami oraz sześcioma asystami! Zach LaVine zdobył trzynaście punktów oraz pięć asyst. Wynik dwucyfrowy uzyskał jeszcze Jrue Holiday oraz JaVale McGee. Czy Amerykanie bez problemu awansują do półfinału Olimpiady?

Co typuję w tym spotkaniu? Przede wszystkim faworytami są Amerykanie, którzy rozpędzają się z meczu na mecz. Hiszpanie stoją przed ciężkim wyzwaniem, lecz nie są na straconej pozycji. Ich powolne tempo gry oraz wybitne koszykarskie IQ może okazać się nie lada przeszkodą dla Amerykanów. W moim odczuciu zobaczymy naprawdę świetnie spotkanie, które powinno trzymać nas w napięciu do końcowej syreny. Zakłady STS posiadają naprawdę całkiem ciekawą ofertę na to spotkanie, więc skorzystam dziś z underu Damiana Lillarda, który jedynie raz przekroczył wymagany próg na olimpijskim turnieju! 16.5 punktów to w moim odczuciu dość spory wynik, który powinien być niedostępny dla niego! Dame Time skupia się w Tokio jedynie na rzutach zza łuku, co sprawia, że dość łatwo go zatrzymać. Hiszpanie będą dość mocno stać w defensywie, a w szczególności będą uważać na rzuty trzypunktowe, które napędzają drużynę Gregga Popovicha. W moim przekonaniu under Damiana Lillarda to najlepszy typ na to spotkanie!

Damian Lillard poniżej 16.5 punktów
Kurs: 1.85
Zagraj!

grupa_nba_promo_button_neg

Chcesz więcej typów z koszykówki? Dołącz do Typy NBA – Zagranie na koszykówkę!

Australia vs Argentyna (wtorek 14:00)

Ten pojedynek może okazać się bardzo ciekawy już od pierwszych minut! Obie ekipy spotkały się w turnieju przed Igrzyskami Olimpijskimi. Górą byli The Boomers, którzy trzema punktami ograli Argentyńczyków! Olimpiada rządzi się jednak nieco innymi prawami, więc możemy się spodziewać istnego rollercoastera.

Australijczycy w Tokio jeszcze nie przegrali! W każdym spotkaniu okazali się lepsi od rywali i to praktycznie bez większych problemów. W ostatnim grupowym meczu spotkali się z Niemcami, których pokonali aż trzynastoma oczkami! Przede wszystkim ograli rywali swoją skutecznością z gry! 55% robi wrażenie, a tym bardziej, gdy spojrzy się jedynie na rzuty z półdystansu oraz z trumny. W tych miejscach spudłowali zaledwie siedem razy w ponad trzydziestu próbach! Co ciekawe, The Boomers zawiedli na tablicy, gdzie w zbiórkach przegrali prawie dwudziestoma reboundami! Naszym zachodnim sąsiadom udało się aż osiemnaście razy zebrać piłkę w ataku, co jest naprawdę wybitnym wynikiem! Był to pierwszy mecz, który nie ułożył się zawodnikom z Antypodów pod koszem! Przypomnę, że w każdym poprzednim spotkaniu bez problemu wygrywali w tej statystyce. Dla Australijczyków najlepszy na parkiecie był Patty Mills, który zdobył 24 punkty oraz sześć asyst. W świetnej dyspozycji jest Jock Landale, który po raz kolejny zanotował na swoim koncie bardzo dobre wyniki indywidualne. Tym razem popisał się 18 oczkami, trzema zbiórkami oraz trzema kluczowymi zagraniami. Nick Kay zdobył 16 punktów, cztery zbiórki oraz cztery asysty. Reszta zespołu poniżej wyniku dwucyfrowego, choć prawie każdy zanotował przynajmniej dwa oczka. Czy Australia pokona rywali z Ameryki Południowej?

Argentyna stoi przed ciężkim zadaniem! Na turnieju w Tokio zwyciężyli jedynie raz i to przy ostatniej możliwej okazji. Zwycięstwo dwudziestoma punktami z gospodarzami przyniosło im awans do ćwierćfinału z trzeciej lokaty w grupie C. Luis Scola to człowiek orkiestra! Napędza swój zespół w każdym elemencie, a akompaniuje mu Facundo Campazzo! Obaj są w świetnej dyspozycji, co sprawia, że kibice Argentyny mają nadzieję na awans do półfinału. Zadanie jest niezwykle trudne i wymaga nieco większego wkładu całego zespołu, a nie tylko wymienionej dwójki. W ostatnim starciu to zobaczyliśmy w końcu kawał dobrej koszykówki w wykonaniu Argentyńczyków. Uzyskali bardzo dobrą skuteczność, a przy okazji nie oddali inicjatywy pod koszem. Zebrali aż 36 piłek, z czego aż dziesięć złapał uwielbiany przez wszystkich staruszek! To właśnie Luis Scola popisał się aż 23 punktami oraz dziesięcioma reboundami. Facudno Campazzo zanotował double double! Zdobył 17 punktów, siedem zbiórek oraz aż jedenaście asyst. Dobre spotkanie rozegrał Gabriel Deck, który okrasił swój występ 16 oczkami, czterema reboundami oraz trzema asystami. Wynik dwucyfrowy uzyskał jeszcze Marcos Delia, który zdobył 14 punktów oraz siedem zbiórek. Czy Argentyna ma szansę na awans?

Co tutaj typuję? Przede wszystkim wydaję mi się, że będzie to naprawdę wyrównane spotkanie. Czysto teoretycznie dużo lepiej w Tokio prezentuje się Australia, lecz jak to bywa w turniejach, liczy się aktualna dyspozycja. Nie będę typował zwycięzcy, choć bliżej mi do niespodzianki i zwycięstwa Argentyńczyków! Mój typ to under 6.5 zbiórek lidera – Luisa Scoli. Skąd ten pomysł? Scola jedynie raz przekroczył wymagany próg i to w starciu z Japończykami, którzy mieli dość duży problem ze skutecznością. W każdym poprzednim meczu Luis nie zbierał aż tylu piłek, co nie powinno dziwić, w końcu mają od tego innych grajków. Oczywiście mam z tyłu głowy, że w Las Vegas udało mu się zdobyć przeciwko Australii aż osiem reboundów, lecz był to jedynie towarzyski turniej, który nie równa się ani trochę z olimpijskimi zmaganiami. The Boomers zdają sobie sprawę, że muszą poprawić walkę na tablicy, co powinno ich zmotywować do lepszego zastawiania się. Dodatkowo będą zwracać szczególnie uwagę na Scoli, który wraz z Campazzo jest motorem napędowym całej reprezentacji. W moim odczuciu tym razem zaliczy mniej niż siedem zbiórek!

Luis Scola poniżej 6.5 zbiórek
Kurs: 1.85
Zagraj!

Zasady promocji:

  • Kwota: możesz zawrzeć zakład za dowolną stawkę, ale otrzymasz maksymalnie 230 PLN zwrotu (minus podatek).
  • Promocja dostępna dla nowych klientów, którzy założą konto z kodem: ZAGRANIE
  • Naliczenie zakładu bez ryzyka automatycznie na podstawie kodu: ZAGRANIE
  • Akcja łączy się z bonusem powitalnym.
  • Jeśli Twój zakład zostanie rozliczony jako przegrany, otrzymasz zwrot.
  • Zwrot nastąpi na konto depozytowe, a nie w formie bonusu.
  • Maksymalna wysokość bonusu będzie pomniejszona o podatek od gry

koszykówka IO 02.08.2021

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie

Fot. z okładki: Meng Yongmin / Xinhua / PressFocus

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze