Aluron CMC Warta czy Asseco Resovia – kto wygra ćwierćfinałowy hit PP? Gramy o 193 PLN
Wtorkowego popołudnia i wieczoru zostaną rozegrane następne ćwierćfinałowe mecze Tauron Pucharu Polski w siatkówce mężczyzn. Odnośnie do dzisiejszych rozstawień można napisać to samo, co względem wczorajszych: najpierw wyraźny faworyt ma sięgnąć po spokojny awans; a później ma dojść do wyrównanej batalii. Najpierw w swojej hali 1-ligowa Stal Nysa postara się dać we znaki aktualnemu mistrzowi Polski. Z kolei potem Aluron CMC Warta zmierzy się z Asseco Resovią.
Stal Nysa – BOGDANKA LUK Lublin: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (30.12.2025 r.)
Te drużyny zmierzyły się 8 razy w PlusLidze i 2-krotnie w PLS 1. Lidze. Każdy z zespołów był lepszym po 4 razy. Przy czym gospodarze dzisiejszej rywalizacji ostatni raz pokonali najbliższych rywali… w lutym 2023 roku! Od tamtego czasu te kluby pojedynkowały się już 4-krotnie. O ile jeszcze w 2 pierwszych (spośród wspomnianych 4) aktualny underdog zdobywał po secie, tak w następnych już nie byli w stanie osiągnąć nawet tego. Teraz też z trudem przychodzi szukanie ich szans.
Rzeczywiście Stal Nysa jest obecnym wiceliderem PLS 1. Ligi. Na tę chwilę mają 36 oczek, czyli tyle samo, co trzecie CUK Anioły Toruń. W dodatku tracą tylko 4 punkty do przewodzącej w stawce katowickiej Gieksy. Zajmują tak wysokie miejsce, dzięki temu, że ponieśli raptem 2 porażki. Tyle tylko, że dziś zmierzą się z broniącymi tytułu mistrza Polski. Jakby tego było „mało”, to jeszcze lublinianie już zajmują fotel lidera PlusLigi we właśnie trwającym sezonie. Oni ulegli w krajowych rozgrywkach tylko 3 razy. Tym samym też ewentualna przegrana BOGDANKA LUK-u byłaby rozpatrywana nie tylko w kategoriach niespodzianki, co wręcz siatkarskiej sensacji!
To co jeszcze łączy te drużyny to to, że do dzisiejszej potyczki przystąpią podbudowane serią wygranych; z których część stanowią cenne wiktorie. Przykładowo w ostatnim występie, który miał miejsce 20 grudnia, ograli (za 3 punkty!) katowicką Gieksę. Jeszcze wcześniej do zera ograli team Jelcz-Laskowice w jednej ósmej finału Pucharu Polski. Z kolei siatkarze BOGDANKA LUK-u do zera ograli w CEV Lidze Mistrzów Halkbank Ankarę i w lidze w swojej hali PGE Projekt i AZS.
Statystyki:
- Drużyna BOGDANKA LUK-u zwyciężała 2. sety za każdym razem w poprzednich 7 spotkaniach.
- Zespół Stali Nysy okazywał się lepszym w sumie 14-krotnie w ostatnich 16 konfrontacjach.
- Siatkarze Stali Nysy ponosili same porażki w poprzednich 4 starciach z lubelskim LUK-iem.
- Zawodnicy BOGDANKA LUK-u sięgali po same wiktorie w poprzednich 8 rywalizacjach.
- Drużyna Stali Nysy triumfowała w premierowych odsłonach 7 razy w poprzednich 8 meczach.
- Team BOGDANKA LUK-u Lublin zwyciężał 1. partie 6 razy w ostatnich 7 wyjazdowych startach.
- Siatkarze Stali zdobywali przeszło 20 punktów w 1. setach 7 razy w ostatnich 8 grach z LUK-iem.
- Raz w ich poprzednich 8 spotkaniach drużyny za każdym razem zdobywały mniej niż 136 oczek.
- Zawodnicy Stali zdobywali przeszło 66 punktów 7 razy w ostatnich 8 spotkaniach z lublinianami.
- Drużyna Stali Nysy zdobywała więcej niż 62 oczka w poprzednich 17 występach; z czego 7 domowych.
- W ostatnich 7 domowych meczach Stali zespoły w 1. partiach zdobywały przeszło 44 punkty.
- U lubelskiego LUK-u 3 razy (z ostatnich 5 startów) pojedynki kończyły się po zagraniu 3 setów.
- Siatkarze Stali zdobywali więcej niż 19 oczek w 1. odsłonach w poprzednich 7 domowych startach.
Co obstawiać?
Bukmacherzy są przekonani, że lublinianie przed końcem roku kalendarzowego sięgną po jeszcze jedną spokojną wygraną. Ich pewność jest widoczna najbardziej wtedy, kiedy zwróci się uwagę na wystawione kursy na to spotkanie. Przykładowo w STS-ie triumfowi BOGDANKA LUK-u przyznano mnożnik wynoszący 1.04.
Z kolei ewentualnej wiktorii gospodarzy ten operator wycenił na 11.00. Wpływ na tak wysoką różnicę ma nie tylko jakość i forma siatkarzy obu klubów. Istotne jest też to, że czołowi zawodnicy lubelskiego LUK-u przedłużyli swoje kontrakty. W ostatnich dniach dokonał tej sztuki Aleks Grozdanow, a niedługo po nim Mateusz Malinowski. Tym samym ich gwiazdy z np. Komendą i Leonem na czele mogą skupić się wyłącznie na kroczeniu do turnieju finałowego Tauron PP.
Podsumowując, obstawiam, że zespół LUK-u weźmie przykład z wczorajszej postawy olsztyńskiego AZS-u. Tym samym obstawiam jako 1. siatkarski typ (stawiany z kodem promocyjnym STS-u) to, że w tym spotkaniu również kibice poznają zwycięzcę po rozegraniu raptem 3 setów.
Aluron CMC Warta Zawiercie – Asseco Resovia Rzeszów: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (30.12.2025 r.)
Te drużyny mierzą się ostatnimi czasy wyjątkowo często. Tej jesieni pojedynkowały się ze sobą w PlusLidze, a także CEV Lidze Mistrzów. Tym samym będzie to dla nich już trzecia bezpośrednia gra w sezonie 2025/2026. Przy czym dotychczas, tj. poprzednie te 2 potyczki wygrywała „Jurajska Armia”. Najpierw w Rzeszowie triumfowali do zera, a później stracili raptem seta. Do tego starcia również przystępują w roli faworytów. Przy czym są bardziej zmęczonym teamem niż oponenci.
Rzeczywiście Zawiercianie przystąpią do tego spotkania, będąc brązowymi medalistami tegorocznych klubowych mistrzostw świata. Jednak trzeba zwrócić uwagę na to, że tuż przed świętami Bożego Narodzenia wracali z brazylijskiego Belem. Patrząc na różnice czasowe oraz temperatury, można się zastanawiać, czy będą w pełni formy już dziś. Zwłaszcza, że przez wzięcie udziału we wspomnianym turnieju, „nadrabiali zaległości” ligowe. Jak pokazał półfinał i mecz o brąz, „Jurajskiej Armii” coraz częściej zdarza się mieć trudności z narzuceniem presji rywalom. Najczęściej dzieje się tak przez zepsute serwisy oraz nieskończone ataki.
Z problemami zmagają się również rzeszowianie. Są przykładem teamu, który jeśli nie zyska pewności siebie dzięki udanej zagrywce, to z seta na set staje się coraz łatwiejszym celem dla rywali. Ostatnim razem można się było o tym przekonać, kiedy w Olsztynie próbowali powalczyć z AZS-em. Zdołali się podnieść w 2. odsłonie (wygrać ją do 14) i przegrać dopiero po grze na przewagi 3. partię (27:25). Jednak też były to sety, w których nie byli poddani aż takiej presji jak w pozostałych.
Statystyki:
- Drużyna Aluron CMC Warty wygrywała 2. sety w poprzednich 7 meczach z Asseco Resovią.
- Raptem raz spośród ich poprzednich 9 bezpośrednich konfrontacji został rozegrany tie-break.
- Zespół „Jurajskiej Armii” zwyciężał 2. odsłony w ostatnich 5 domowych starciach z rzeszowianami.
- Team Asseco Resovii nie grał tie-breaka ani razu w poprzednich 5 wyjazdowych potyczkach.
- Zawiercianie okazywali się lepszymi w 3. partiach 6 razy w ostatnich 7 potyczkach z Asseco Resovią.
- Rzeszowianie zdobywali mniej niż 95 punktów w ostatnich 5 wyjazdowych grach z „Jurajską Armią”.
- Siatkarze Aluron CMC Warty triumfowali za każdym razem w ostatnich 7 spotkaniach z rzeszowianami.
- Rzeszowianie zdobyli mniej niż 85 oczek raz w ostatnich 7 wyjazdowych starciach z zawiercianami.
- Zawodnicy „Jurajskiej Armii” sięgali po wiktorie łącznie 6-krotnie w poprzednich 7 meczach.
- Raz w poprzednich 8 spotkaniach Asseco Resovii kluby zdobyły przeszło 45 punktów w 1. secie.
- Team Aluron CMC Warty wygrywał z przewagą min. 6 punktów ostatnie 5 starć z rzeszowianami.
- Drużyna „Jurajskiej Armii” zdobywała przeszło 24 oczka w 1. odsłonach 7 razy w ostatnich 8 starciach.
- Zawiercianie zwyciężali z przewagą min. 2 setów poprzednie 5 spotkań z Asseco Resovią Rzeszów.
Co obstawiać?
Bukmacherzy są przekonani, że więcej przemawia na rzecz zwycięstwa Aluron CMC Warty. Przykładowo analitycy STS-u triumfowi gospodarzy przyznali kurs 1.55, a wiktorii przyjezdnych już 2.45. Na tę różnicę wpływa to, że wicemistrzowie Polski są teamem, który trudniej naruszyć niż przyjezdnych. „Jurajska Armia” – w dodatku grając w swojej hali – rzadko kiedy miewa momenty kryzysowe pokroju tych, które miały miejsce w półfinale klubowych mistrzostw świata.
Odnośnie do miejsca rozgrywania tej potyczki, trzeba przyznać, że jest to nie bez znaczenia. O wygranych w Tauron Pucharze Polski decydują detale. Za takowy uchodzi, choćby specyficzna hala Aluron CMC Warty. Też mają przewagę mentalną, bo jednak już 2 razy ograli Asseco Resovię w tym sezonie. Tym samym rzeszowianie stają się jeszcze bardziej żądni rewanżu, a czują, że mają niepowtarzalną okazję. W końcu „Jurajska Armia” tylko w grudniu zagrała aż 8 spotkań o stawkę, z czego 5 we wspomnianym brazylijskim turnieju. W tym czasie zawiercianie wygrali 9 z 13 gier, ale też przytrafiały im się trudniejsze momenty w walce z równymi sobie.
Szansą przyjezdnych jest to, że w ostatnich kilkunastu dniach drużyna Aluron CMC Warty przegrywała, kiedy nie była w stanie dorównać sile i agresywności rywalami; czyli temu, co cechuje rzeszowian. Jednocześnie „Jurajskiej Armii” przychodzi grać przeciwko teamowi, który w dalszym ciągu miewa problemy z defensywnym przyjęciem i grą w obronie. Tym samym nikt nie ma zbyt dużej przewagi nad rywalem, stąd 2. typem dnia jest wskazanie, że zostanie rozegrany 4. set.
Propozycja kuponu:
fot. Marta Badowska/PressFocus


