Albiceleste z pierwszym zwycięstwem na Copa America? Gramy o 334 PLN!

Zmagania na Copa America idą pełną parą! Wczoraj brazylijczycy odnieśli imponujące zwycięstwo, a Kolumbia pomimo ogromnej przewagi nie zdołała uporać się z Wenezuelą. Dziś czekają nas kolejne, bardzo ciekawie zapowiadające się starcia. Na początek rzucimy okiem na rywalizację Chile z Boliwią. Następnie omówimy sobie hitowe spotkanie pomiędzy Argentyną, a Urugwajem. Zanim zaproszę do lektury, gorąco zachęcam do zapoznania się z zakładami bukmachera Fuksiarz, z którego oferty dziś korzystamy. Miłego tekstu.
Fuksiarz – skorzystaj z zakładu bez ryzyka 50% do 500 zł (zwrot na konto główne – można od razu wypłacić)!
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Chile vs Boliwia (17.06. godz. 23:00)
Zaczynamy od teoretycznie rzecz biorąc mniej ciekawego starcia, jednak jak się zaraz przekonacie, zarówno w spotkaniach z udziałem Chile, jak i w meczach Boliwii emocji zwykle nie brakuje. Ci pierwsi będą musieli sobie dziś radzić bez jednego z kluczowych graczy – Alexisa Sancheza. Skrzydłowy nabawił się bowiem kontuzji mięśnia łydki i najpewniej nie zobaczymy go już na murawie w fazie grupowej. Pomimo tegoż osłabienia drużyna Chile na inaugurację wywalczyła cenny remis z Argentyną, a samo spotkanie stało na wysokim poziomie i było naprawdę niezłym widowiskiem. Vidal i spółka pomimo przewagi w posiadaniu piłki mieli jednak spore problemy z kreowaniem sobie sytuacji podbramkowych, grali dosyć statycznie i brakowało im pomysłu w rozegraniu. Druga połowa wyglądała już nieco lepiej i podopieczni trenera Martina Lasarte dobrą grę przypieczętowali bramką, która jak się okazało, dała im punkt. Było to piąte z rzędu spotkanie reprezentacji Chile, w którym zobaczyliśmy BTTS. Drużyna ta ma spore problemy z obroną, bowiem wcześniej traciła bramki z Wenezuelą, czy dwukrotnie właśnie Boliwią.
Zespół ten jest dla mnie swego rodzaju fenomenem. W swoich szeregach nie posiada bowiem żadnych gwiazd światowej, czy nawet europejskiej piłki, łączna wartość kadry oscyluje w okolicach 12 milionów euro, a mimo to potrafi postawić się dużo silniejszym od siebie i zdobywać gole przeciwko najlepszym reprezentacjom świata. Ambitni Boliwijczycy w kwalifikacjach do Mistrzostw Świata zdobyli dotychczas 5 oczek. Zdołali zremisować z Paragwajem i Chile, a także ograli u siebie Wenezuelę 3:1. Robi się jeszcze ciekawiej, kiedy spojrzymy we wcześniejsze wyniki osiągane przez tę reprezentację. W ośmiu poprzednich spotkaniach Boliwii oglądaliśmy BTTS, a średnia bramek na 90 minut z tego okresu wynosi aż 3,4. Warto zaznaczyć, iż obie ekipy zmierzyły się ze sobą nieco ponad tydzień temu, właśnie w ramach kwalifikacji do przyszłorocznego mundialu. Podczas tej rywalizacji obydwie drużyny oddały w sumie aż 37 strzałów, co jest kosmicznym wynikiem. Oczywiście to Chilijczycy byli stroną dominującą i spokojnie powinni zgarnąć 3 punkty, jednak przyjezdni również mieli swoje okazje, a samo spotkanie ostatecznie zakończyło się remisem 1:1.
Statystyki:
- Chile nie przegrało od 4 meczów (3 remisy i 1 wygrana).
- Vidal i spółka rozpoczęli turniej od remisu 1:1 z Argentyną.
- 8/9 ostatnich meczów Chile kończyło się BTTS’em.
- Boliwijczycy przegrali 6 z 10 poprzednich spotkań.
- Podopieczni trenera Cesara Fariasa na inaugurację Copa America przegrali z Paragwajem 1:3.
- 8 ostatnich meczów Boliwii kończyło się BTTS’em (średnio 3,4 gola na mecz).
- W 2 poprzednich meczach bezpośrednich obie drużyny strzelały gola (1:1 i 2:1 dla Chile).
Podsumowanie:
Teoretycznie rzecz biorąc omawiany mecz powinien być łatwą przeprawą dla faworyzowanych Chilijczyków. Nauczony doświadczeniami z niedawnej rywalizacji obu ekip nie typuję jednak zwycięstwa formalnych gospodarzy. 9 dni temu mieliśmy okazję oglądać niezwykle ofensywne widowisko, w którym obie drużyny oddały aż 37 strzałów. Boliwijczycy potrafią strzelać bramki nawet najlepszym zespołom świata, co doskonale pokazują ich ostatnie wyniki. Kurs wystawiony na BTTS wydaje mi się bardzo ciekawy i widzę w nim spore value. 8 poprzednich starć Boliwii kończyło się właśnie w ten sposób i sądzę, że istnieje naprawdę spora szansa na gole z obu stron w omawianym spotkaniu. Przypominam o możliwości odebrania bonusu od bukmachera Fuksiarz, naprawdę warto!
Nasz typ: BTTS
Kurs: 2,45
Argentyna vs Urugwaj (19.06. godz. 02:00)
Pora na absolutnie hitowe starcie dwóch ekip, które poważnie myślą o grze w wielkim finale tegorocznego turnieju. Tak jak wspomniałem wcześniej, Argentyńczycy w inaugurującym zmagania spotkaniu nieco pechowo zremisowali z reprezentacją Chile 1:1. Szczególnie w pierwszej odsłonie starcia Albiceleste grali całkiem nieźle, stwarzali sobie sporo okazji pod bramką rywali, jednak ostatecznie mecz zakończył się podziałem punktów. W grze Messiego i spółki widać było sporo agresji, obie ekipy obejrzały w sumie 5 kartek, popełniono także 33 przewinienia. Najbliższy rywal Argentyny – Urugwaj w niedawnych meczach eliminacyjnych miał spore problemy ze zdobywaniem bramek. W czerwcu podopieczni doświadczonego Oscara Tabareza zanotowali dwa bezbramkowe remisy z Paragwajem i Wenezuelą. W obu meczach zabrakło snajpera Manchesteru United – Edinsona Cavaniego. Napastnik najpewniej rozpocznie dzisiejsze zawody od pierwszej minuty, a więc siła rażenia zespołu będzie znacznie większa.
Spodziewam się, że tak jak w spotkaniu z Chile to Argentyńczycy przejmą inicjatywę na boisku, a Urugwajczycy będą grać z kontry. Formalni gospodarze tego starcia mogą mieć problemy z zatrzymaniem szybkich rywali, a co za tym idzie, zapewne popełnią kilka fauli taktycznych. W Ameryce Południowej oglądamy zwykle mnóstwo przewinień, a sędziowie często sięgają do kieszeni po napomnienia. W tym przypadku rozjemcą spotkania będzie pan Wilton Sampaio, który nie wacha się ani chwili z pokazywaniem kartek. Biorąc pod uwagę 6 poprzednich spotkań, brazylijski arbiter pokazał w nich aż 29 kartoników, co daje średnią 4,8 kartek na 90 minut. Na początku czerwca sędzia ten miał okazję prowadzić rywalizację Peru z Kolumbią, wówczas 7 piłkarzy znalazło się w jego notesie. Warto zaznaczyć, że w 5 z 6 ostatnich meczach Argentyny miał miejsce over 5,5 kartek. Jeśli chodzi o ekipę Urugwaju, to potrafią oni grać twardo w obronie, co pokazały czerwcowe mecze eliminacyjne. W obydwu przypadkach 3 piłkarzy rej drużyny zostało ukaranych napomnieniami od arbitrów.
Statystyki:
- Argentyna w pierwszym meczu Copa America zremisowała z Chile 1:1.
- Albiceleste są niepokonani od 14 spotkań (7 wygranych i 7 remisów).
- Urugwaj zremisował 2 ostatnie starcia 0:0.
- Suarez i spółka wygrali 4 z 10 poprzednich potyczek.
- W 5 z 6 ostatnich meczów Argentyny oglądaliśmy over 4,5 kartek.
- W dwóch ostatnich spotkaniach piłkarze Urugwaju dostawali 3 napomnienia od sędziów.
- Arbiter dzisiejszego meczu, Wilton Sampaio pokazuje średnio 4,8 kartek na mecz (średnia z 6 poprzednich meczów).
Podsumowanie:
Uważam, że w omawianym meczu gra będzie niezwykle zacięta, oraz że arbiter będzie miał sporo pracy. Oba zespoły stoją na podobnym poziomie i z pewnością każda będzie chciała za wszelką cenę zgarnąć komplet punktów. W poprzednich meczach Argentyny oglądaliśmy sporo żółtych kartek, także piłkarze Urugwaju pokazali, że ostra gra nie jest im obca. Brazylijski rozjemca zwykle nie patyczkuje się z piłkarzami i pokazuje sporo napomnień, sądzę, że podobnie będzie dziś. Reasumując, typ na minimum 5 kartoników w hitowym spotkaniu wydaje mi się bardzo realny i właśnie takie zdarzenie ląduje na moim kuponie. Pamiętajcie o możliwości skorzystania z naszego kodu promocyjnego u bukmachera Fuksiarz, zieloności!
Nasz typ: +4,5 kartek
Kurs: 1,55
Warunki cashbacku w Fuksiarzu (zwrot na depozyt) są bardzo proste:
EARLY PAYOUT:
fot. Rahel Patrasso
(0) Komentarze