4/4 w ostatnich typach na NBA! To będzie prawdziwa wymiana ognia – gramy o 223 PLN
Ostatni kupon notujemy na plus, a do tego trafiony doubelek na naszej grupie! Jak będzie dzisiaj? Zapowiadają się naprawdę dwa pokaźne meczyki, z których wybrałem dwa overowe typy. Zapraszam do analizy!
Rejestracja w forBET
Kod rejestracyjny: 1250
Skuteczność typów Adama na NBA: 30/49
Profit/Strata na NBA: -338 PLN
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Zdarzenie: Houston Rockets – Golden State Warriors
Typ: Houston Rockets Powyżej 104.5 punktów
Kurs: 1,58
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na powtórkę z rozrywki, z tamtego roku Playoffs. Kto wyjdzie z niej zwycięsko, tego nie wiem, ale wiem jedno, że chcę dalej oglądać ten przedwczesny finał. Houston wzięło się do roboty i wykorzystuje słabe strony rezerwowych Golden State. Siedem punktów przewagi ławki Rakiet i tylko 24% prób zza łuku Warriors, miało kluczowe znaczenie w przegraniu tego meczu. Jednak trzeba pochwalić GSW za waleczność. Durant grający z kontuzją łokcia, której nabawił się w pierwszej połowie, potem 17 punktowa przewaga Rockets, a mimo to mistrzowie NBA potrafili się podnieść i doprowadzić do wyniku 108:11 na 8 sekund przed końcem. Wszystko byłoby pięknie i pewnie oglądalibyśmy dogrywkę, lecz na początku Durant, a potem Curry spudłowali swoje trójki. Co dziś stawiam?
Fakty są takie, że Brodacze Hardena tylko raz nie pokryły overu 104,5 pkt, więc podjąłem decyzję, że pobiorę ten typ z oferty forBETA.
Zawodnicy, na których warto zwrócić uwagę przy typowaniu:
– PJ Tucker, walczak i gość, który wiele wnosi pod koszem Golden State. Ostatnio 17 punktów, 10 zbiórek, a w nich aż 5 ofensywnych.
– Clint Capela, słabo radzi sobie w tej serii- jak dla mnie możliwy jest under punktowy
– James Harden, w zeszłym spotkaniu odpalił rakietę i myślę, że warto na niego grać ponownie over
– Kevin Durant, mimo kontuzji łokcia dał radę rzucić, 34 pkt pokazując, że jest niekwestionowanym liderem na boisku. Tym razem spodziewam się underu z jego strony, gdyż nie wiadomo czy dalej nie będzie grał z bólem. Raczej stawiałbym over Currego, bo ktoś musi przejąć pałeczkę i zdobywać punkty. Zeszły pojedynek skończył na poziomie 30 punktów.
Zdarzenie: Boston Celtics – Milwaukee Bucks
Typ: Boston Celtics Powyżej 102.5 punktów
Kurs: 1,61
’It’s over’’- tymi słowami wyraził się Paul Pierce po pierwszym przegranym meczu przez Bucks z Boston Celtics i od tego czasu rozpoczęła się seria zwycięstw.
Na samym początku tego starcia cieszyłem się, że to właśnie Kozły będą grać z Bostonem. Koniczynki to chyba jedyna drużyna, która ma tak mocną defensywę pod koszem, która będzie w stanie przeciwstawić się Giannisowi, lecz tak się nie dzieje – z wyjątkiem pierwszej gierki. Grecki świr w końcu włączył tryb Playoffs overując praktycznie co spotkanie linie wystawiane przez bukmacherów. W sumie nie tylko on, bo cała ekipa gra niesamowicie. Milwaukee są dla mnie drużyną solidnie poukładaną. Sporo w tym udziału oczywiście Mike’a Budenholzera, który oferując swój szeroki wachlarz umiejętności trenerskich, umiejętnie złożył pakę, która zajęła pierwsze miejsce konferencji wschodniej. Przechodząc już do samej analizy, poprzednio przygotowywałem dla was linijkę na powyżej 108,5 pkt Bucks i idąc za ciosem, zaproponowałbym to samo, lecz kusi mnie, Celtics ponad 102,5 punktów. W końcu dwa razy udało się pokryć. Rozgrywka jest nadal otwarta i, mimo że Celtowie są na przegranej pozycji, to spodziewam się, że w tym pojedynku, tanio skóry nie sprzedadzą .
Zawodnicy na których warto zwrócić uwagę przy typowaniu:
– Kyrie Irving, dwa ostatnie spotkania mimo overów to nie jestem zadowolony z jego wyczynów, zresztą on sam pewnie też. Game nr 3 – 8/22 z gry, a potem deklaracja z jego strony, że takiego wyniku już nie zobaczymy ponownie. Dotrzymał słowa i rzucił 7/22, jednak cały czas pozostaje głód zawodnika z nr 11. Over 23,5, jeśli się pojawi to polecam go grać.
– George Hill, ponownie gracz, na którego warto rzucić okiem. Rezerwowy Bucks dobrze wykorzystuje czas, który dostaje od swojego trenera. Ostatni mecz 15 pkt, na skuteczności 6/11 z gry, przy średniej 13,75, a linia u bukmacherów 9,5 pkt – wniosek nasuwa się sam.
– Giannisa nie ruszajcie, z prostej przyczyny, jaką jest defensywa podkoszowa Celtics. O ile dwa ostatnie spotkania, to owszem overy 29,5 pkt, tak tego meczu na pewno bym nie ruszał.