3 ostatnie kupony na plus! Liverpool i Aston Villa w europejskich pucharach dadzą kolejne 224 PLN?
Manchester City i Arsenal w Lidze Mistrzów wstydu Premier League nie przyniosły, a teraz pora na spotkania Liverpoolu i Aston Villi, które to zespoły grają kolejno w Lidze Europy i Lidze Konferencji! The Reds na własnym obiekcie zagrają z włoską Atalantą, natomiast The Villans podejmą francuskie Lille. Czego spodziewać się po tych starciach i co na nie obstawić? Zapraszam do lektury.
Wykorzystaj nasz kod promocyjny Superbet i zagraj o 300 PLN bonusu za wygraną Liverpoolu z Atalantą:
- Rozpocznij rejestrację konta w Superbet z następującego linku -> zagranie.com/goto/superbet
- Użyj kodu promocyjnego ZAGRANIE.
- Zatwierdź wszystkie zgody marketingowe.
- Dokonaj pierwszego depozytu w historii konta na kwotę minimum 50 PLN.
- Obstaw pierwszy kupon SOLO w historii konta na zwycięstwo Liverpoolu z Atalantą w meczu 1/4 finału LE.
- Kwota kuponu powinna wynieść dokładnie 2 PLN.
- Jeżeli Twój typ okaże się trafiony, otrzymasz 300 PLN w bonusie!
- Bonus zostanie przyznany do 72h po zakończeniu promocji.
Liverpool – Atalanta
Rozpoczynamy od tych bardziej renomowanych rozgrywek, czyli od Ligi Europy, w której występuje Liverpool. The Reds są oczywiście faworytami do zwycięstwa w całej imprezie, jednak nie ma co ukrywać, że głównym celem piłkarzy Kloppa na końcówkę sezonu jest zdobycie mistrzostwa Anglii. Znając filozofię Niemca, zechce on wywalczyć jak najlepszy wynik w pierwszym meczu z Atalantą i w rewanżu dać odpocząć najważniejszym piłkarzom. Do zdrowia i treningów z całym zespołem wróciło kilku bardzo istotnych zawodników na czele z Jotą, Alissonem, czy Alexandrem-Arnoldem. Na 99% nie zobaczymy ich jeszcze w meczu z Atalantą, jednak skład Liverpoolu powinien być możliwie najsilniejszy i nie spodziewam się dużej rotacji po stronie gospodarzy. A trzeba przypomnieć, że The Reds w Lidze Europy spisują się świetnie na własnym obiekcie. Ostatnio rozgromili tu Spartę Praga 6:1, a w 3 domowych starciach fazy grupowej zdobyli łącznie 11 goli! Należy spodziewać się zatem naporu Liverpoolu od pierwszych minut i chęci zdobycia kolejnych bramek, które potencjalnie rozstrzygną rywalizację z Atalantą już po 90 minutach dwumeczu.
Liga Europy: Liverpool – Atalanta
- Liverpool
- remis
- Atalanta
Zerknijcie koniecznie na nasze pozostałe typy na Ligę Europy, a ja przechodzę do drużyny z Bergamo. Ta oczywiście również ma chrapkę na sprawienie niespodzianki i dostanie się do finału rozgrywek, jednak zadanie jest przed nią szalenie trudne. Atalanta w Lidze Europy wciąż pozostaje bez porażki. W fazie grupowej spisała się znakomicie i zgarniając 14 oczek wygrała swoją grupę. Z kolei na etapie 1/8 ponownie zmierzyła się ona ze Sportingiem i znów okazała się od portugalskiej ekipy silniejsza. Zespół z Bergamo w Serie A nie prezentuje się najlepiej i może mieć problemy z wywalczeniem kwalifikacji do Ligi Europy na przyszły sezon. Dwa poprzednie starcia na rodzimym podwórku kończyły się dla Atalanty porażkami. Chociaż drużyna ta zwykła proponować ofensywny i ciekawy futbol, to spodziewam się, że nie pójdzie ona na wymianę ciosów z Liverpoolem. Myślę, że zamiast tego cofnie się do defensywy i postara się o kontry. Sprawdźmy najważniejsze statystyki i przejdźmy do mojej propozycji na to starcie!
Statystyki:
- Liverpool w Premier League zajmuje 2. miejsce, ma zdobytych 71 punktów.
- The Reds wygrali 7 z 10 ostatnich potyczek we wszystkich rozgrywkach.
- Piłkarze z Anfield średnio wykonują 8.38 kornerów na spotkanie domowe.
- Liverpool wybił minimum 6 rożnych w 11 poprzednich bataliach u siebie.
- Atalanta plasuje się na 6. lokacie w Serie A, ma na koncie 50 punktów.
- Zespół z Bergamo zwyciężył 3 z 10 niedawnych batalii na wszystkich frontach.
- Piłkarze trenera Gasperiniego na wyjazdach średnio pozwalają rywalom na wykonanie 4.69 kornerów.
Co gramy?
Spodziewam się naporu i dominacji Liverpoolu od pierwszych minut, który będzie chciał zamknąć dwumecz już po 90 minutach rywalizacji. The Reds w tym sezonie to prawdziwa maszyna do wykonywania kornerów i średnio na własnym obiekcie biją ich 8.39, co jest rekordem Premier League! Przy okazji 11 poprzednich meczów na Anfield tutejszy zespół wykonał minimum 6 rogów i podobnie powinno być dziś! Taki zakład łączy się z kursem 1.50, który moim zdaniem jest ciekawą opcją na kupon!
Aston Villa – Lille
Ekipa Aston Villi jest faworytem do zwycięstwa w Lidze Konferencji. Trzeba jednak powiedzieć, że ostatnie występy zespołu z Birmingham nie przekonują i ekipa Unaia Emery’ego wiosną prezentuje się wyraźnie gorzej, aniżeli miało to miejsce jesienią. Co prawda Matty Cash i spółka ostatnio bez większych problemów pokonali Ajax, jednak w ligowych rozgrywkach punktują relatywnie kiepsko, a upragnione 4. miejsce i awans do Ligi Mistrzów zdaje wymykać im się z rąk. Trener Aston Villi znany jest jako specjalista od europejskich pucharów i na pewno nie zlekceważy on spotkania domowego z Lille. Należy spodziewać się możliwie najmocniejszego składu Anglików i chęci wyraźnego zwycięstwa! Zerknijcie na wszystkie redakcyjne typy, a ja przechodzę do drużyny gości.
Lille z pewnością nie przyjedzie do Birmingham po najniższy wymiar kary, ale poszuka swoich okazji do zdobycia gola i wywiezienia korzystnego wyniku. Francuzi w ostatnich tygodniach spisywali się rewelacyjnie i regularnie punktowali, efektem czego awansowali na 4. pozycję w lidze i wypracowali sobie przewagę nad goniącymi ich rywalami. W miniony weekend Lille pokonało u siebie Marsylię 3:1, a w poprzednim etapie Ligi Konferencji nie dało szans Sturmowi Graz, wygrywając w dwumeczu aż 4:1! Spodziewam się, że przyjezdni oddadzą inicjatywę miejscowym i będą chcieli wykorzystać fazy przejściowe, oraz stałe fragmenty. Na ten mecz znalazłem ciekawy zakład, a w jego argumentacji przydadzą się statystyki!
Statystyki:
- Aston Villa jest na 5. lokacie w lidze angielskiej, ma w dorobku 60 punktów.
- The Villans zwyciężyli 5 z 10 niedawnych potyczek we wszystkich rozgrywkach.
- Douglas Luiz w tym sezonie popełnia średnio 1.5 fauli na spotkanie.
- Brazylijczyk zaliczył minimum 2 przewinienia w 5 z 6 ostatnich gier.
- Lille znajduje się na 4. miejscu w Ligue 1, ma na koncie 49 oczek.
- Francuzi wygrali 5 z 10 poprzednich spotkań na wszystkich frontach.
Co gramy?
W tym spotkaniu spodziewam się inicjatywy Aston Villi i kontrataków Lille. Uważam, że miejscowi będą często przerywać szybkie akcje rywali faulami, a najczęściej przekraczającym przepisy graczem Aston Villi jest Douglas Luiz. W tym sezonie pomocnik popełnia średnio 1.5 przewinień na mecz, a minimum 2 faule popełnił przy okazji 5 z 6 niedawnych meczów. Sądzę, że kurs w wysokości 1.70 na przynajmniej 2 nieczyste zagrania Douglasa Luiza jest bardzo wartościowy i tym zakładem dopełniam mój czwartkowy kupon na europejskie puchary!
fot. Pressfocus
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: