12 kuponów – 21/24 trafień z siatki = 772 PLN zysku! Typujemy TL z AKO 2.04
W weekend wchodzimy bacznie przyglądając się temu, co wydarzy się na parkietach w Radomiu oraz Opolu. Tamtejsze zespoły postarają się zatrzymać przyjezdnych i jeśli bym miał porównywać, kto faktycznie ma szanse tego dokonać, to… Jednak trzeba wskazać na team UNI, który zmierzy się z wrocławskim #Volleyem. W końcu przed MOYĄ Radomka zadanie z gatunku tych bardzo trudnych, czyli konfrontacji z jednym z kandydatów do medalu w lidze oraz Pucharze Polski. Jeżeli BKS z Bielsko – Białej miałby mieć problemy z najbliższymi rywalami, to wyłącznie na własne życzenie. A ciężko się tego spodziewać będąc po obejrzeniu ich ostatnich spotkań, w tym występu w Pucharze Polski.
CASHBACK: 3 x 111 zł - 100% zwrot na konto główne
MOYA Radomka Radom – BKS BOSTIK ZGO Bielsko – Biała: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (23.02.2024 r.)
Fani gospodarzy marzą o tym, by ich zespół okazał się górą w tym starciu. Pragnienia są o tyle usprawiedliwione, że w pierwszej części sezonu zasadniczego ich ulubienice rzeczywiście były blisko sprawienia ligowej niespodzianki. Konfrontując się z BKS-em w 9. kolejce uległy im dopiero po tie – breaku. Przed tamtym starciem brało się raczej za pewnik zwycięstwo gospodarzy za 3 punkty. BKS w swojej hali miał udowodnić, że ciągle liczy się w grze o najwyższe laury w ligowej rzeczywistości.
Tymczasem po dwóch pierwszych setach lepszymi okazał się radomski zespół! MOYA Radomka prowadziła dzięki kapitalnej grze i pewnym rozbiciu BKS-u w pierwszym secie do 19, a w drugi do 21 punktów. Wówczas wydawało się, że dojdzie do sprawienia sporej niespodzianki. W końcu jeden z kandydatów nawet do złotego medalu TauronLigi nagle wpadł w poważne tarapaty. BKS odrobił straty, choć wynik w trzeciej partii do końca wisiał na włosku. Wszak zwyciężyły w tej odsłonie dopiero po grze na przewagi (25:27). W czwartej partii siatkarki reprezentujące zespół z Bielska – Białej zagrały tak, jak miały się prezentować od pierwszej piłki. Wygrały partię bardzo pewnie, bo notując przy tym 8-punktową przewagę. Jednak piąty, rozstrzygający set układał się podobnie, jak… trzeci. Znów obydwa kluby były bliskie tego, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Ostatecznie doczekaliśmy się drugi raz gry na przewagi. Ponownie większym spokojem, opanowaniem błysnęły siatkarki BKS-u, dzięki czemu to one zdobyły 17, a nie 15 punktów.
Tylko, że wtedy zespoły znajdowały się w innych formach. Dziś wygląda na to, że zawodniczki BKS-u nie powinny mieć problemy, by zanotować następny triumf. W końcu MOYA Radomka przystąpi do tej rywalizacji będąc po 3 porażkach z rzędu. Najpierw przegrały z UNI Opole, później w zaległej rundzie ŁKS-owi Commercecon Łódź, a ostatnio z Grotem Budowlanych Łódź. Z kolei, jak radzi sobie BKS BOSTIK ZGO Bielsko – Biała? Oprócz zwycięstwa w Pucharze Polski nad Akademią Tarnów bez straty seta, dołożyły 7 kolejnych zwycięstw w TauronLidze. Różnicą odnośnie do zmagań w lidze jest to, że tu częściej, bo 4 razy w 7 próbach zwyciężały na dystansie 4 setów. W pozostałych grach rozstrzygały losy spotkania na swoją korzyść po 3 odsłonach. Poza tym, że siatkarki BKS-u są w lepszej formie, to jeszcze jest tu mowa o lepszych jakościowo zawodniczkach.
Do tego jeszcze to w MOYA Radomce pojawił się ostatnimi czasy nowy trener. Jakub Głuszak – dotychczas drugi szkoleniowiec – zastąpił w tej roli Stefano Micoliego. Mówiąc o tym trenerze, trzeba podkreślić, że np. w 2009 r. zdobył brązowy medal mistrzostw Europy, a także srebrny z Bankiem BPS Muszynianką Fakro Muszyną. Do tego prowadzi reprezentację Polski do lat 21. Mówiąc o jego sytuacji w klubie, pewnikiem jest, że zna skład od podszewki, ale właśnie: dziś zmierzy się z po prostu zbyt silną konkurencją, jak na ten moment. Z tego też powodu pierwszy z siatkarskich typów jest związany z BKS-em.
Statystyki:
- W ostatnich 11 wyjazdowych spotkaniach BKS-u zespoły w 2. secie zdobywały mniej niż 46 punktów.
- Z kolei w premierowych partiach w ostatnich 5 meczach BKS-u teamy ugrywały mniej niż 47 oczek.
- W 8 z ostatnich 9 meczach domowych MOYI Radomki zespoły zdobywały mniej niż 181 punktów.
- BKS BOSTIK ZGO Bielsko – Biała zwyciężała drugie odsłony w 9 ostatnich spotkaniach wyjazdowych w TauronLidze.
- Z kolei sam zespół MOYI Radomki Radom zdobywał mniej niż 88 oczek w 7 z ostatnich 8 domowych rywalizacji.
- BKS ma za sobą w sumie 8 wygranych w ostatnich 9 konfrontacjach wyjazdowych w TauronLidze.
- Zespół przyjezdnych zwyciężał w premierowych setach w 4 ostatnich wyjazdowych meczach.
- Łącznie 14 razy w 15 ostatnich grach wyjazdowych BKS-u drużyny na dystansie całego spotkania zdobywały mniej niż 188 punktów.
- W 13 z 15 ostatnich wyjazdowych spotkaniach sam BKS BOSTIK ZGO Bielsko – Biała zdobywał mniej niż 93 oczka.
Co obstawiać?
Faworytem tego spotkania jest zespół przyjezdnych. Kurs na zwycięstwo BKS-u wynosi 1.45. Z kolei wycena triumfu MOYI Radomki zyskała wartość na poziomie 2.62. Mimo, że w ich ostatnim spotkaniu, tj. tym na jesieni radomianki postraszyły przeciwniczki, tak niewiele wskazuje na to, by miały tego dokonać ponownie. Zwłaszcza, że nawet rezerwowe zawodniczki BKS-u złapały rytm.
Ich trener często rotuje składem, dzięki czemu np. kiedy na ławkę siada Kertu Laak, to fani BKS-u nie muszą drżeć o wynik spotkania. W końcu jej miejsce może zastąpić ostatnia zawodniczka spotkania (zdaniem sztabu szkoleniowego BKS-u) z ćwierćfinału Pucharu Polski, czyli Maja Szczepańska – Pogoda. Wspomniana zawodniczka zdobyła w tamtym występie 17 punktów, z których 12 pochodziło z ataku, 3 z zagrywki i 2 z bloku. Dodatkowo jej ratio wyniosło +15, a także ta atakująca zaliczyła 71% skuteczność. Natomiast trener radomianek rzadziej rotuje składem, dlatego też im dłużej będzie trwało to spotkanie, tym łatwiej powinno iść przyjezdnym. Jeśli z marszu ruszą na rywalki, to powinny szybko rozbić MOYĄ Radomkę. W końcu dzięki poprzedniemu spotkaniu z nimi już wiedzą, jak to jest „pozwolić” przeciwniczkom się rozkręcić. Teraz nie powinny popełnić tego błędu.
Dlaczego? Decyduje o tym jeszcze to, że mają tylko punkt zapasu nad trzecimi PGE Rysice. A u nich do gry wróciła Ann Kalandadze, co oznacza, że najmniejszy błąd BKS-u zostanie skrzętnie wykorzystany. Sądzę tak, bo kiedy gra Ann, to Rysice zyskują zupełnie inną jakość. Z tego też powodu sądzę, że tym razem BKS pewnie rozbije MOYĄ Radomkę. Kto chce bardziej zaryzykować, ten powinien wybrać zwycięstwo BKS-u z odjęciem im minimum 5 punktów, na co w TOTALBET mamy wycenę na poziomie 1.68. Od siebie względem pierwszego typu dnia stawiam na to, że po prostu BKS okaże się lepszymi.
UNI Opole – #KGHM #VolleyWrocław: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (23.02.2024 r.)
Zdaniem bukmacherów ta rywalizacja ma być jeszcze bardziej jednostronna niż wyżej wspomniana. Dzieje się tak, ponieważ UNI Opole to zespół znacznie wyżej notowany od wrocławianek, który dodatkowo jeszcze znajduje się w środku czołowej ósemki ligi! Dziś opolanki znajdują się na 6. lokacie. Co prawda wrocławianki plasują się na 9. pozycji, czyli tylko jedno miejsce od awansu, ale…
Do ósmego MKS-u Kalisz tracą na dziś 9 punktów! Dodatkowo „na plecach” mają takie zespoły jak Stal Mielec (tracąca punkt do #Volleyu) i Pałac Bydgoszcz (2 oczka straty do wrocławianek). Z kolei opolanki mają punkt przewagi nad Radomką i 3 zapasu nad MKS-em. Oznacza to, że teoretycznie powinniśmy mieć mecz walki. W końcu i jedne, i drugie grają o utrzymanie swych pozycji. Nie mają już praktycznie szans na awans na wyższe pozycje. W przypadku UNI to zdanie odnosi się oczywiście do zasadniczej części sezonu. A to wszystko dzięki temu, że idzie im znacznie lepiej od wrocławianek w tym sezonie. Przykładowo w ostatnich w ostatnich 8 kolejkach zanotowały 4 zwycięstwa.
Trzeba im oddać, że pokonały za komplet punktów np. wiceliderki ligi, czyli BKS Bostik! I choć w ostatnich 3 meczach zaliczyły 2 przegrane i każdą do zera, to trzeba zaznaczyć, że mierzyły się z jeszcze silniejszymi przeciwniczkami, czyli PGE Rysicami oraz Chemikiem Police. Dodatkowo jeszcze trzeba zaznaczyć, że w tym tygodniu opolanki po raz pierwszy w historii klubu awansowały do półfinałów TAURON Pucharu Polski! Z kolei wrocławianki przystąpią do tego spotkania po 8 przegranych z rzędu. Do tego jeszcze w 4 meczach nie wywalczyły nawet jednej odsłony.
Statystyki:
- UNI Opole przegrał wynikiem 1:3 ostatnie 3 spotkania ligowe grane przeciwko #VolleyWrocław.
- KGHM #VolleyWrocław przegrywał 3. seta w ostatnich 9 wyjazdowych starciach ligowych.
- Wrocławianki przystąpią do meczu po 6 porażkach w ostatnich meczach wyjazdowych w TauronLidze.
- KGHM #VolleyWrocław zdobywał mniej niż 78 punktów w 6 ostatnich grach wyjazdowych.
- 8 razy w 9 ostatnich meczach UNI zespoły zdobywały mniej niż 46 punktów w 1. odsłonach.
- #VolleyWrocław przegrywał pierwszego seta we wszystkich 6 ostatnich meczach ligowych.
- Wrocławianki ugrywały mniej niż 23 oczka w premierowych partiach 6 razy w 7 ostatnich spotkaniach.
Co obstawiać?
Bukmacherzy uważają, że triumfować powinien zespół UNI Opole. Kurs na zwycięstwo tego zespołu zyskał wartość 1.20. Z kolei zwycięstwo wrocławskiego klubu zyskało wycenę na poziomie 4.25. Sama wycena na to, że UNI zdobędzie seta wynosi tylko 1.02 względem 1.50 na to samo zdarzenie względem wrocławskiego teamu. A, co takiego typuję od siebie względem tego starcia? To, że UNI Opole zwycięży z przewagą co najmniej dwóch setów. Kurs na ten handicap wynosi w TOTALBET 1.41. Choć dzisiejsze wybory nie mają wysokich wycen, tak mimo wszystko stawiam je z wykorzystaniem kodu promocyjnego TOTALBET.
Propozycja kuponu:
fot. Mateusz Sobczak/PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze