1074 PLN profitu. Pszczoły z Brentford dadzą więcej? AKO z kursem 3.84
fot. Mark D Fuller
Wtorek z ligą Championship był niesamowicie emocjonujący. Kto przegapił, niech żałuje. Najpierw Watford pokonuje na wyjeździe Preston North End 1:0. To starcie do atrakcyjniejszych na pewno nie należało, bo o wyniku spotkania przesądził jedyny celny strzał w meczu. O wiele więcej się działo nieco później, bo Wycombe postawiło trudne warunki Derby County. Klub z Polakami w kadrze wygrał, ale zrobił to strzelając gola w 94 minucie. Wcześniej napastnik gospodarzy, czyli Uche Ikpeazu najpierw pomylił bramki, a potem wyrównał z karnego. Dzisiaj do gry wkracza czołowa trójka ligi, czyli Norwich, Brentford i Swansea. My wybieramy starcia z udziałem tych 2 ostatnich i liczymy na jeszcze więcej emocji. Zapraszam do analizy.
Załóż konto w STS i graj bez ryzyka do 230PLN!
Zwrot na konto depozytowe z kodem: ZAGRANIE
Link aktywujący promocję -> zagranie.com/goto/stsbezryzyka
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Swansea – Nottingham Forrest
17.02.2020r. 20:00
Kontynuujemy 30 serię gier ligi Championship. Tym razem odwiedzamy Walię i Liberty Stadium. Tam 4 obecnie drużyna w tabeli (po wygranej Watfordu) podejmie 17. Różnica punktowa na ten moment jest dosyć duża na korzyść gospodarzy i wydaje się, że to oni są faworytem, więcej argumentów stoi po ich stronie, ale o tym za chwilę. W tym sezonie oba kluby miały okazję zmierzyć się ze sobą 2 razy. W lidze w Nottingham Swansea wygrało 1:0, natomiast w tym roku w ramach FA Cup gospodarze wygrali u siebie z tym rywalem aż 5:1. Do trzech razy sztuka czy jednak powtórka z rozrywki?
Swansea
Walijski klub jest na naprawdę dobrej drodze do tego, by odnotować awans do ekstraklasy. Ten sezon jest dla nich naprawdę udany, a może być jeszcze lepiej. Na ten moment 4 miejsce, ale warto powiedzieć, że z tego grona liczącego się o TOP 2 mają obecnie najmniej rozegranych spotkań i naprawdę równą i wysoką formę, co tylko sprzyja tej ekipie. Dość powiedzieć, że w lidze nie przegrali od kolejnych 8 spotkań wygrywając w 6 z nich, a dodatkowo aż 5 razy w tym okresie zanotowali czyste konto. Już wczoraj wspominałem o tym, że gospodarze to jest ekipa, która świetnie wygląda w defensywie. Straconych raptem 15 bramek i to jest ten aspekt, dzięki któremu spisują się tak dobrze. Skutecznością nie grzeszą, bo z najlepszej dziesiątki obecnie w lidze aż 7 klubów strzelało więcej bramek od nich, jednak jak pokazuje przykład tej ekipy nie ma to większego znaczenia. Na Liberty Stadium wyglądają bardzo solidnie. 14 spotkań, raptem 1 porażka i tylko 6 straconych bramek. O sile niechaj świadczy fakt, że dosyć łatwo w ostatnim meczu tutaj uporali się z liderem ligi, czyli Norwich pokonując ich 2:0. Popularne Łabędzie to ekipa, która preferuje grę z trójką obrońców. Potencjalnie wiadomo, że takie ustawienie daje sporą przewagę w kontekście ustawienia rywala, a dobrze biegający wahadłowi w defensywie pełnią rolę obrońców. Tutaj słowa pochwały dla ludzi z tego klubu za świetnie wykonywaną pracę. To 3 kolejny sezon, kiedy klubu z Walii nie ma na poziomie ekstraklasy. Być może to się zmieni, jeśli ta dobra dyspozycja zostanie utrzymana, a szanse na to są całkiem spore.
Nottingham Forrest
Zawsze już chyba ten klub kojarzony będzie głównie z tego, co osiągnął na przełomie lat 70 i 80 ubiegłego wieku, bo wówczas były jego najlepsze czasy. Mistrzostwo Anglii, Puchary Ligi Angielskiej, 2 Puchary Europy i Superpuchar Europy. Złoty czas jednak dobiegł końca dawno i do tej pory nie wrócił. Nottingham zajmuje odległe 17 miejsce i na próżno można marzyć, przynajmniej w tym sezonie, o walkę o powrót do ekstraklasy. Oczywiście kolejek jest całkiem sporo, jednak słaba gra przez większą część spowodowała, że strata do 6 Bournemouth to już 13 punktów. Całe szczęście, że póki co mają pewną przewagę nad strefą spadkową, bo 5 punktów, a ich gra, ich forma ulega poprawie. Nie przegrali od kolejnych 4 spotkań, 2 z nich wygrali, łącznie w tym okresie uzbierali 10 punktów, dzięki czemu wydostali się ze strefy spadkowej i mogą chwilę odetchnąć. Goście to ekipa, która raczej w tym sezonie stawia na grę defensywną, bo też mają swoje problemy jeśli chodzi o atak. Nie strzelają wiele, ale i nie tracą aż tak dużo jak rywale zajmujący miejsca w ich pobliżu. Łącznie w ich meczach pada raptem 1.9 bramek na mecz. Co ciekawe ostatnio bardzo dobrze wygląda ich dyspozycja wyjazdowa, bo w lidze nie przegrali 5 kolejnych spotkań, a ostatnie 3 wygrali. Co prawda rywale nie byli aż tak wymagający, jednak seria jest i to się liczy. Morale są podbudowane. Zobaczymy, czy tę formę przełożą na starcie z faworytem i uda im się zrewanżować za 2 porażki w tym sezonie.
Co typować?
O wiele większy potencjał kadrowy stoi po stronie gospodarzy, są w świetnej formie. Myślę, że wyciągną pewne wnioski z ostatniego meczu z Manchesterem City, który ich totalnie zdominował. W Championship jednak wygląda to dużo inaczej i to właśnie klub z Walii jest faworytem. U siebie nie przegrywa, rzadko kiedy traci. Nottingham jest ekipą, która ma pewien dobry okres, ale skorzystało na dobrym terminarzu, ograło rywali będących obok w tabeli. Mecze bezpośrednie udowodniły, kto w tej parze jest lepszy i moim zdaniem Łabędzie okażą się lepsze po raz kolejny w tym sezonie. Dzisiaj korzystamy z bukmachera STS. Zapraszam do zapoznania się z bonusami, jakie oferuje ten bukmacher.
Moja propozycja: Swansea
Kurs: 2
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Queens Park Rangers – Brentford
17.02.2020r. 20:00
Ciężko jednoznacznie w tej kolejce wybrać to najciekawsze, ale kto wie, może akurat spotkanie na Kiyan Prince Foundation Stadium w Londynie będzie tym najbardziej emocjonującym, na co szczerze liczę. Spotykają się bowiem 2 ekipy, które są obecnie w wysokiej formie, aczkolwiek dzieli ich obecnie naprawdę dużo lokat i dużo punktów w tabeli Championship. Jedno bezpośrednie spotkanie w tym sezonie i jak można się domyślić wygrana klubu z Brentford na swoim terenie 2:1.
Queens Park Rangers
Zachodnia część Londynu raczej rzadko miała powody do dumy ze swojego klubu. Największy sukces to Puchar Ligi Angielskiej z sezonu 1966/67. Od 6 lat tkwią na poziomie Championship i nie są ekipą, która jest kandydatem do awansu, raczej kończą sezon w dolnej połowie tabeli broniąc się przed spadkiem podobnie jak obecnie. 18 lokata i podobnie jak w przypadku Nottingham ostatnio bardzo dobra forma, bowiem wygrane w 4 z 5 ostatnich spotkań, w 3 z nich udało się zanotować czyste konto, tak więc są powody do bycia zadowolonym i pełnym nadziei, że uda się po raz kolejny zainkasować jakieś punkty. Skoro udało się to zrobić grając przeciwko Watford i to na ich terenie, to czemu by nie zrobić tego grając u siebie z wiceliderem? Jednak warto zwrócić uwagę na jedną rzecz tutaj. Większość punktów, jakie ostatnio zdobywa klub z Londynu to punkty zdobywane na wyjazdach. U siebie przełamali się w ostatnim meczu po serii 5 spotkań bez wygranej, w tym 4 porażek, zaś na wyjeździe punktują ostatnio aż miło wygrywając 3 ostatnie starcia pod rząd, a nie przegrywając w 5 kolejnych. Jest to swego rodzaju różnica. Gospodarze to kolejna z ekip, która nie grzeszy skutecznością, a w ich meczach pada dosyć mało bramek. Raptem 26 strzelonych, co jest jednym z gorszych wyników w całej lidze, a średnio w ich starciach pada tylko 2.1 bramek na mecz, ale ostatnio i o 2 bramki tutaj ciężko, bo 3 z 4 ostatnich pojedynków kończyło się wynikami 1:0 lub 0:1. Czy zobaczymy więcej bramek w meczu z udziałem gospodarzy?
Brentford
Bez żadnych trofeów, bez awansów do Premier League, tak więc ten sezon można uznać obecnie za jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy nawet w historii klubu. 2 lokata i szanse na udział w Premier League to będzie dla Brentford ogromne osiągnięcie. Wydaje się, że to oni akurat są na ten moment największą rewelacją rozgrywek, bo jak tu powiedzieć o ekipie, która gra tak fajną dla oka piłkę i przy tym jest tak efektywna. Goście to na ten moment najlepsza drużyna w lidze pod kilkoma względami. Przede wszystkim trzeba zwrócić uwagę na świetnie dysponowany atak. 55 bramek to największa ilość w lidze i nikt nie zbliża się do tego wyniku. Spora w tym zasługa jednego zawodnika. Ivan Toney to obecnie lider klasyfikacji strzelców Championship. 23 gole i 9 asyst to wynik, który w wielu ligach w tym momencie dawałby koronę króla, a przecież te liczby powinny być jeszcze lepsze, bo przed nami sporo meczów do końca. Po drugiej Brentford to najlepsza ekipa wyjazdowa w lidze. 14 meczów, tylko 2 porażki i aż 8 wygranych. Obecnie kontynuują serię 10 spotkań bez porażki poza domem licząc ligę. Wygrali w 7 z nich. Po liczbie bramek, po statystykach strzelca można łatwo wywnioskować, że to jest ekipa, w której spotkaniach nie można się nudzić i ciężko znaleźć jakiś bezbramkowy remis. Takich w całym sezonie było 3. Jednak wydaje mi się, że bliżej nam dzisiaj do wyników z ostatnich kolejek, czyli festiwalu bramkowego aniżeli do nudnej gry przez 90 minut, z czego nie będzie wynikało nic konkretnego. Ivan Toney weźmie sprawy w swoje ręce.
Co typować?
Aż żałuję, że tak krótko śledzę tę ligę, ale już zdążyłem polubić gości. Zawsze fajnie ogląda się takie drużyny, które stawiają na atak i wychodzi im to na dobre. Tak jest w przypadku Brentford. Niesamowite liczby, niesamowite serie i niesamowity snajper. QPR również ma ostatnio czym straszyć, ale powiedzmy sobie szczerze, że to jest ekipa po prostu słabsza i w porównaniu do wicelidera walczącego o coś dużego w tym sezonie nie powinni mieć szans. Mecze bezpośrednie ostatnio mocno dla gości i to nie tylko na ich stadionie. Tu w Londynie ostatnia wizyta zakończyła się ich wygraną.
Moja propozycja: Brentford
Kurs: 1.92
Zasady promocji:
- Kwota: możesz zawrzeć zakład za dowolną stawkę, ale otrzymasz maksymalnie 230 PLN zwrotu (minus podatek).
- Promocja dostępna dla nowych klientów, którzy założą konto z kodem: ZAGRANIE
- Naliczenie zakładu bez ryzyka automatycznie na podstawie kodu: ZAGRANIE
- Akcja łączy się z bonusem powitalnym.
- Jeśli Twój zakład zostanie rozliczony jako przegrany, otrzymasz zwrot.
- Zwrot nastąpi na konto depozytowe, a nie w formie bonusu.
- Maksymalna wysokość bonusu będzie pomniejszona o podatek od gry.
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze