Schalke spróbuje pogrążyć Borussię w derbach Westfalii. Czy BVB w końcu się podniesie?
Wydaje się, że Borussia Dortmund zmierzy się w prestiżowym Riverderby z Schalke w najgorszym z możliwych dla siebie momentów sezonu. Podopieczni Petera Bosza mają bowiem na swoim koncie serię pięciu meczów bez zwycięstwa, natomiast Die Konigsblauen grają obecnie zdecydowanie najlepszą piłkę od wielu miesięcy. Derby Zagłębia Ruhry rządzą się jednak swoimi prawami, a w dzisiejszym spotkaniu na Signal Iduna Park obie drużyny z pewnością będą walczyć o pełną pulę.
Jeśli nie masz jeszcze konta na Fortunie to skorzystaj z bonusu bez depozytu dla czytelników Zagranie. Zaraz po rejestracji otrzymasz darmowe 20 PLN na obstawianie.
Oferta tylko z kodem promocyjnym: 20free
Borussia Dortmund
Borussen w ostatnich tygodniach spisują się wprost fatalnie. Ostatnie pięć meczów Aubameyanga i spółki zakończyło się aż czterema porażkami BVB, z których spora część spotkała podopiecznych trenera Bosza na ich własne życzenie. Szczególnie niepokoić fanów Borussii może postawa defensorów ich ulubionego klubu. Proste błędy, które często prowadzą do utraty bramek, popełniają Zagadou i Toljan, natomiast kreowany na nowego lidera obrony BVB Bartra wciąż nie potrafi udźwignąć ciążącej na nim odpowiedzialności. Osiągnięcia stabilnej formy defensywie gospodarzy dzisiejszego spotkania nie ułatwiają również kontuzje – od dłuższego czasu nie grają Piszczek, Durm oraz defensywny pomocnik Rode, a w starciu z Schalke może zabraknąć również Romana Burkiego. Wspomniane braki kadrowe nie usprawiedliwiają jednak faktu, że obrona Borussii dopuściła do straty aż 12 goli w ostatnich pięciu meczach zespołu. Niewiele lepiej spisuje się przednia formacja zespołu, której wprawdzie przydarzają się przebłyski geniuszu, jak przy okazji akcji bramkowej w meczu z Tottenhamem, ale na ogół szwankuje wykończenie. BVB stwarza sobie sporo okazji bramkowych, jednak rzadko jest w stanie udokumentować je trafieniami. Największą odpowiedzialność za taki stan rzeczy ponosi Aubameyang, który nie dość, że zaciął się ostatnio pod bramką rywali, to dodatkowo sprawia problemy wychowawcze. Najlepszym sposobem na odkupienie niedawnych przewinień byłby, rzecz jasna, gol (a jeszcze lepiej – dwa) zaaplikowany znienawidzonemu na Signal Iduna Park Schalke. Biorąc pod uwagę twardą i pełną dyscypliny taktycznej grę obrony gości z Gelsenkirchen, Gabończykowi wcale może nie być łatwo.
Schalke 04 Gelsenkirchen
Schalke pod batutą Domenico Tedesco początkowo irytowało swoich kibiców defensywnym nastawieniem i niezbyt spektakularnym stylem, ale gdy strategia 32-letniego trenera zaczęła przynosić punktowe rezultaty, fani na Veltins-Arena zmienili zdanie na temat szkoleniowca. Schalke już dawno nie prezentowało się tak dobrze – drużyna z Gelsenkirchen na dobre podniosła się po ubiegłorocznych niepowodzeniach i w Bundeslidze ustępuje tylko Bayernowi Monachium. Największą siłą Die Konigsblauen jest bez wątpienia dobra organizacja gry i współpraca pomiędzy formacjami. Najjaśniejszą postacią w ekipie trenera Tedesco jest z pewnością Leon Goretzka, na którego zęby ostrzy sobie m.in. Liverpool. Młody Niemiec powinien powrócić w dzisiejszym meczu do składu po kontuzji mięśniowej. Obok niego w środku pola Schalke błyszczy także Max Meyer. Swoją szansę wykorzystuje również Guido Burgstaller, który mimo konkurencji Breela Embolo i Franco Di Santo pozostaje najskuteczniejszym napastnikiem Die Knappen. Atutem gości w dzisiejszym spotkaniu jest nie tylko dobra, stabilna forma, ale również brak kontuzji kluczowych graczy i dużo luźniejszy terminarz niż ten, który przypadł w udziale BVB. Schalke nie gra w europejskich pucharach, a jego młodzi i zdolni piłkarze stale robią postępy. Wszystko wskazuje więc na to, że Die Konigsblauen przystąpią do rywalizacji o prymat w Westfalii w wyjątkowo dogodnej sytuacji. Czy zdołają wykorzystać fatalną dyspozycję Borussii i pobiją największych przeciwników przed ich własnymi kibicami?
Co obstawiać?
Murowanym faworytem derbów Westfalii według bukmacherów jest Borussia. BVB ma jednak nieciekawą sytuację kadrową, jest w fatalnej formie i na domiar złego w tygodniu grało w Lidze Mistrzów z Tottenhamem. W tak sprzyjających okolicznościach Schalke z pewnością stać na wywalczenie przynajmniej jednego punktu na Signal Iduna Park, dlatego warto zaryzykować i w starciu odwiecznych rywali skreślić X2. Za remis lub zwycięstwo gości Fortuna płaci po kursie 2.13.
Zdarzenie: Borussia Dortmund – Schalke Gelsenkirchen
Typ: X2
Kurs: 2.13
