Ruch Chorzów – GKS Tychy: gdzie oglądać? Transmisja TV i stream | 06/04/2025

Mateusz

Publikacja: 6 kwietnia 2025 06:41

Przed nami następne emocje związane z Betclic 1. Ligą. Tym razem Ruch Chorzów zmierzy się z GKS-em Tychy. Spotkanie zostało zaplanowane na 6 kwietnia 2025 roku. Mecz będzie można śledzić zarówno w telewizji, jak i przez internet. W jaki sposób? Przeczytaj niniejszy tekst, a wszystko momentalnie stanie się jasne i klarowne.

REKLAMA

O której godzinie mecz Ruch Chorzów – GKS Tychy?

Mecz Ruch Chorzów – GKS Tychy zapowiada się bardzo ciekawie. Spotkanie zaplanowano na 6 kwietnia 2025 roku. Początek o godz. 14:30. Będzie to starcie w ramach 26. kolejki Betclic 1. Ligi. Faworytem jest Ruch, ale goście na pewno tanio skóry nie sprzedadzą. Będzie się działo, oj będzie.

Ruch Chorzów aktualnie znajduje się na ósmym miejscu w ligowej tabeli, mając na swoim koncie 37 punktów zdobytych w 25 meczach. Drużyna z Chorzowa odniosła 10 zwycięstw, 7 razy dzieliła się punktami, a 8-krotnie musiała uznać wyższość rywali. Ich łączny bilans bramkowy to 35 zdobytych i 31 straconych goli.

Z kolei GKS Tychy zajmuje dziesiątą lokatę, gromadząc 35 punktów również po 25 rozegranych spotkaniach. Tyszanie odnieśli 8 wygranych, zanotowali aż 11 remisów i przegrali 6 razy. Do tej pory zdobyli 33 bramki, a stracili 27.

Ruch Chorzów – GKS Tychy – gdzie oglądać?

Spotkanie Ruch – GKS będzie można śledzić choćby przez internet. Transmisja pojawi się na platformie Betclic TV. Żeby śledzić mecz w tym miejscu, trzeba mieć aktywne konto z dodatnim saldem.

REKLAMA

Ruch Chorzów – GKS Tychy – gdzie transmisja TV?

Będzie też transmisja telewizyjna. Znajdziesz ją na TVP Sport.

Ruch Chorzów – GKS Tychy – gdzie stream online?

Na uwagę zasługuje fakt, że stream online pojawi się nie tylko na Betclic TV. Zupełnie za darmo mecz zobaczysz także na sport.tvp.pl. Poza tym bezpłatna transmisja dostępna będzie w aplikacji TVP Sport. Działa ona na komputerach, smartfonach, tabletach czy też telewizorach. Możliwości na śledzenie zmagań jest więc sporo.

fot. Alamy