Puchar Polski: Arka obroni zdobyty przed rokiem tytuł w pojedynku z Legią?
Przed drugim półfinałem Ligi Mistrzów mamy dla Was przystawkę. 2 maja na stałe wpisał się w kalendarz każdego kibica polskiej piłki. Od czasu przeniesienia finału Pucharu Polski na Stadion Narodowy ranga rozgrywek bardzo mocno urosła. W dzisiejszym meczu Arka Gdynia zmierzy się z Legią Warszawa. Podopieczni Leszka Ojrzyńskiego będą bronili swojego trofeum, które wywalczyli przed rokiem w rywalizacji z Lechem. Czy Legia zemści się za porażkę w Superpucharze?
Dołącz do grona typerów piłkarskich i podziel się opinią -> Grupa Zagranie – darmowe typy
Kupon został stworzony na podstawie oferty bukmachera Fortuna.
Fortuna opinie – dowiedz się więcej o bukmacherze
Arka Gdynia
Gdyby poprosić Nenada Bjelicę o komentarz dotyczący obecnej formy Arki Gdynia w LOTTO Ekstraklasie, zapewne usłyszelibyśmy klasyczne określenie “skandaloza”. Właśnie w ten sposób trzeba ocenić to co w ostatnim czasie prezentują piłkarze Leszka Ojrzyńskiego. Arkowcy przegrali pięć z poprzednich sześciu spotkań. Jedyne zwycięstwo przyszło dla nich w odpowiednim momencie, ponieważ właśnie pokonanie Korony wprowadziło ekipę z Trójmiasta do drugiego z rzędu finału Pucharu Polski. Ewidentnie leżą im te rozgrywki, co pokazała drużyna Ojrzyńskiego już przed rokiem. W zeszłorocznym finale pokonali Lecha Poznań podchodząc do rywalizacji z podobnej pozycji outsidera. Łatka underdoga w meczach o trofeum często pomaga tej drużynie. Podobnie było w tegorocznym Superpucharze, gdzie przy Łazienkowskiej pokonali zespół Wojskowych. Na co Arka musi zwrócić uwagę przed finałem? Przede wszystkim na swoją grę defensywną. Do pewnego momentu byli drużyną, która traciła bardzo mało goli. W ostatnich dwóch kolejkach stracili łącznie osiem bramek, co z pewnością nie jest powodem do dumy. Cztery poprzednie starcia tych drużyn kończyły się underowymi wynikami -2,5 gola. Dla Arki to spotkanie będzie bardzo istotne, ponieważ zmazanie słabej formy przez zdobycie trofeum jest najlepszym sposobem przeprosin. W dodatku pokonanie Legii zawsze pięknie smakuje.
Legia Warszawa
Wojskowi w tym sezonie są krytykowani z każdej strony. Legia przegrywa praktycznie co trzecie spotkanie tego sezonu, a mimo to na finiszu jest w najlepszej sytuacji ze wszystkich drużyn. Do końca obecnej kampanii pozostało im pięć spotkań. Każde z nich będzie rywalizacją o życie. Na pierwszy ogień wychodzi pojedynek z Arką Gdynia w finale Pucharu Polski. Ranga tych rozgrywek mocno urosła od czasu przeniesienia decydującego spotkania na PGE Stadion Narodowy. Legia z pewnością zrobi wszystko, żeby wygrać ten mecz. Podniesienie morale oraz pewności siebie na tym etapie sezonu może okazać się genialnym anditodum. W dodatku wszyscy w Warszawie pamiętają o sensacyjnej porażce w Superpucharze. Dean Klafurić odkąd objął stery przy Łazienkowskiej to mocno uporządkował sprawy w szatni oraz naprawił relację między piłkarzami. Widać, że wspólny cel zjednoczył drużynę, która wcześniej grała poniżej swoich możliwości. Pomimo sporych zakupów zimą, w spotkaniu z Koroną prym wiodła dwójka młodych i zdolnych Polaków. Jarosław Niezgoda i Sebastian Szymański pociągnęli ten wózek i widać, że stają fundamentalnymi postaciami w układance Chorwata. W spotkani z Arką Gdynia szkoleniowiec Legii nie będzie mógł skorzystać z Krzysztofa Mączyńskiego, który doznał urazu jeszcze w sezonie zasadniczym, gdy Wojskowi przed własną publicznością zmierzyli się z Pogonią Szczecin. Mimo wszystko trener ma sporo opcji w środku pomocy, więc nie powinni mieć problemów. Patrząc na ostatnią formę tej drużyny byłbym bardzo zaskoczy, gdyby Legia nie zdobyła w środę Pucharu Polski. Wojskowi mają spore doświadczenie w wygraniu kluczowych meczów, porównałbym ich do Juventusu we Włoszech, który również ma taką cechę.
Co obstawiać?
Faworytem tego spotkania są piłkarze Deana Klafurića. Arka to drużyna, która potrafi w pucharach zaskoczyć mocniejszych przeciwników, jednak tym razem uważam, że tak się nie stanie. Arkowcy są wyraźnie pod formą, a Legia wprost na odwrót. Kurs na wygraną gospodarzy wynoszący 1.60 jest ciekawą opcją na podbicie AKO, ale ja zdecydowałem się na odważniejsze Zagranie. Cztery ostatnie spotkania tych drużyn to wyniki -2,5 gola. Moim zdaniem biorąc pod uwagę fakt, że jest to finał to będzie podobnie. Oba zespoły będą bały się zachować przez co nie spodziewam się tutaj gradu goli. Mimo wszystko -2,5 gola może być ryzykowne, dlatego też typujemy wygraną Legii, a do tego dokładamy -3,5 bramki, co daje nam bardzo przyjemny przelicznik 2.16.
Statystyki:
- Cztery ostatnie rywalizacje tych drużyn to wyniki underowe -2,5 gola.
- Arka Gdynia w tym sezonie pokonała Legię w Superpucharze po rzutach karnych.
- Legia wygrała trzy ostatnie mecze od zwolnienia Romeo Jozaka.
- Arka Gdynia przegrała pięć z sześciu poprzednich spotkań.
- Legia przegrała tylko jedno z poprzednich sześciu spotkań.
- Oba zespoły zmierzyły się 31 marca w Gdyni i górą była Arka 1:0.
- W dwóch poprzednich meczach Arka skończyła z rezultatem btts i +2,5 gola.
- Gdynianie przegrali dwa ostatnie mecze tracąc w nich osiem bramek.
Konferencja prasowa:
Leszek Ojrzyński: Arka to drużyna pucharowa. W trakcie ostatniego roku potrafiliśmy to pokazać, a nie zawojowaliśmy tylko Ligi Europy. Chętnie przypomnę sobie smak szampana, który został wypity po zdobyciu Pucharu Polski w poprzednim sezonie. Przypomnę sobie, choć fanem tego trunku nie jestem, wtedy tylko umoczyłem usta. Poprzez pracę i wiarę w siebie, widzimy szansę obrony trofeum. Pomimo wyników, które ostatnio osiągaliśmy. Naprawdę podchodzę do środowego meczu tak, że wszystko może się zdarzyć. Legia miała pokonać Arkę w Superpucharze czy w Gdyni, a tego nie zrobiła. Przed nami spotkanie z fajną otoczką i nie wiadomo, jaki będzie scenariusz naszej konfrontacji. Legioniści notują ostatnio dobre wyniki, stali się pewniejsi, a nasze rezultaty są wręcz odwrotne. To jednak historia.
Dean Klafurić: W środę zobaczymy wielkie święto futbolu. Wszyscy nie możemy się doczekać i jestem przekonany, że przed nami kapitalne widowisko. Oczekuję od swojej drużyny, że pokaże swoje maksimum. Zebraliśmy na temat przeciwników sporo informacji. Znamy ich doskonale. To zespół typowo pucharowy, gdzie może wygrać z każdym. Arka jest w stanie odpowiednio skoncentrować się w takim spotkaniu. Mamy również informacje o ustawieniu i stylu motywacji przeciwników przez trenera, co wiemy od Aleksandara Vukovicia. Inna sprawa, że sami przygotowujemy się do finału normalnie.