Puchar Carabao z bonusami bukmacherskimi – kto tam gra?

bonusy bukmacherskie

Bonusy bukmacherskie na Carabao Cup

Cóż, bukmacherzy raczej nie uważają Pucharu Carabao za event przyciągający rzeszę fanów. Nie możemy liczyć na okolicznościowe bonusy bukmacherskie, a jedynie na takie standardowe. Gdyby jednak ktoś z Was nie wykorzystał, któregoś z bonusów bukmacherskich, które tutaj zapodam, no to oczywiście, czujcie się wolni do zrobienia tego.

Kody rejestracyjne na bonusy

Po pierwsze, darmowe powitanie za rejestrację w Fortunie. Dostajecie punkty FKP, które są równowartościową… No tego nie mogę Wam zdradzić, ale możecie się tego domyślić.

Fortuna – kod rejestracyjny: 20free (kliknij w kod i przenieś się na stronę)

Po drugie, darmowe powitanie za rejestrację w LV BET. Tutaj też dostajecie coś za frajer i to o takiej samej wartości jak w Fortunie. Przed otrzymaniem środków, a po rejestracji, należy wysłać maila do bukmachera z informacją, że takową gratyfikację chcemy dostać. E-mail: promocje@lvbet.pl

LV BET – kod rejestracyjny: 1500PLN (kliknij w kod i przenieś się na stronę)

Po trzecie, nie możemy zapominać o Totolotku. Najstarszy bukmacher, bo działający już od 1992 roku, także chce Wam coś sprezentować. Powiem więcej, jest to najwyższa wartość spośród dotychczas wymienionych bonusów bukmacherskich. Jak możemy się łatwo domyślić, tu również wystarczy się zarejestrować, aby móc typować bez wkładania własnej forsy.

Totolotek – kod rejestracyjny: 1111PLN (kliknij w kod i przenieś się na stronę)

Podsumowanko

Także co, kto jeszcze nie miał konta u powyższych bukmacherów, ten może skorzystać z powyższych promocji. Gdybyście chcieli dowiedzieć się więcej o tych i innych promkach od buków, to tutaj możecie sprawdzić wszystkie bonusy bukmacherskie.

Carabao Cup – najciekawsze mecze

W ramach Carabao Cup możemy spotkać ekipy grające w Premier League, Championship, League One oraz League Two. Niższe dywizje nie są zaproszone. Prestiż tego pucharu jest jednak dość wątpliwy. Nikt raczej nie płacze, gdy z niego odpada. Ale z drugiej strony…

Jutro obejrzymy mecz Liverpool – Chelsea i śmiem wątpić, że te drużyny sobie odpuszczą. Obie będą chciały wygrać i tyle. Trzeba brać pod uwagę, że czołowe ekipy nie będą wystawiać topowych składów na Carabao. Po prostu mają za dużo na głowie. Premier League, Liga Mistrzów czy Puchar Anglii. To wszystko przynosi większy splendor.

Pozwolę sobie Wam teraz przedstawić najciekawsze mecze dzisiaj i jutro:

Wtorek

Milwall – Fulham, 20:45

Wolves – Leicester City, 20:45

Manchester United – Derby, 21:00

Środa

Liverpool – Chelsea, 20:45

Tottenham – Watford, 21:00

No więc nie mówcie mi, że nie ma czego oglądać i obstawiać w środku tygodnia.