PDC Players Championship Finals! Rozpoczynamy Playersy z AKO 4.20!
fot. Steffan Bowen
Jak co roku, tak też obecnie, po całym roku zmagań w wydarzeniach Players Championship, rozpoczynamy zmagania w finale tych rozgrywek. Po 23. turniejach nadeszła pora na wyłonienie najlepszego zawodnika turnieju, do którego w udziale zdobywa się punkty przez cały rok. Sześćdziesięciu czterech zawodników zapewniło sobie miejsce w rywalizacji o miano najlepszego zawodnika PDC Players Championship! Jak ja widzę pierwszy dzień zmagań w hali Ricoh Arena w Coventry? Zapraszam do zapoznania się z moim artykułem i kibicowania do złapania AKO z kursem 4.20 z oferty Superbet!
Odbierz bonus powitalny do 580 złotych u legalnego bukmachera SuperBET!
Załóż konto i odbierz bonus -> LINK
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
PDC Players Championship jest corocznym turniejem, w którym rozgrywane jest 30 rund przez okres całego roku. Na koniec zawodnicy z największą liczbą punktów zdobytych od początku zmagań, spotykają się w decydującym starciu, rozpoczynając zawody od 1/32 finału. Pierwsze dwie rundy są na zasadach “best of 11 legs”. Znaczy to, że zawodnik, który pierwszy osiągnie 6 legów na swoim koncie, wygrywa spotkanie i awansuje do kolejnej rundy. W następnych częściach turnieju gra toczy się do 10 wygranych legów, a starcia półfinałowe i finałowe do 11 wygranych przez zawodnika legów. Zwycięzcą z poprzedniego roku jest obecny lider rankingu światowego, czyli Michael van Gerwen. Pokonał on w finale Gewryna Price’a 11:9. Zdecydowanie jest to jeden z najbardziej ulubionych turniejów Holendra, który w tym roku swoje zmagania rozpoczyna z dobrze mu znanym przeciwnikiem z Litwy, Labanausksasem. Jednak my dzisiaj zajmiemy się innymi zawodnikami, którzy przykuli moją uwagę i mają realną szansę na udział w kolejnych fazach turnieju. Pierwszy dzień zawodów to zawsze duża niewiadoma ze względu, gdyż nie wiemy, z jaką dyspozycją do danego wydarzenia podchodzą gracze. Jednak my dzisiaj spróbujemy zagrać takie AKO, które wybrałem z oferty Superbet!
Michael Smith – Boris Krcmar
27.11.2020 r. – 14:15
Wydaje się, że ten mecz będzie mocno rozgrzewkowy dla zawodnika z Anglii. Smith podejmuje 109. w rankingu PDC zawodnika z Chorwacji, który jest jedynym reprezentantem tego kraju w najlepszej federacji darta. Co ciekawe panowie spotkali się w tym roku aż trzy razy i dwukrotnie lepszy był zawodnik z kraju bałkańskiego. Było to we wrześniu, w Playersach, w zawodach, które były rozgrywane dzień po dniu. Jednak trzy dni później panowie spotkali się ponownie i w tym starciu już nie było wątpliwości, kto jest lepszym graczem. Smith pokonał Chorwata 6:2 i pewnie awansował dalej. Dzisiaj będzie to turniej telewizyjny, czyli dużo bardziej prestiżowy niż poszczególne spotkania w Playersach. W takiego rodzaju pojedynkach Boris miał bardzo rzadko okazję brać udział i wydaje mi się, że będzie to duże speszenie dla jego występu. Smith jest zdecydowanie lepszym zawodnikiem, który dobrze rzuca fulle i jest wysoko punktującym darterem przy tarczy. Myślę, że dzisiaj nie pozostawi złudzeń, kto jest lepszym graczem i spokojnie awansuje do dalszej części zawodów. Michael potrzebuje tylko jednego przełamania i utrzymanie swoich rozpoczęć dla naszego kuponu, aby zakład był zielony. Stawiam na handicap ze strony Anglika, a zdarzenie wchodzi przy wyniku minimum 6:4 na stronę Anglika.
Michael Smith – Boric Krcmar
Typ: Smith -1,5 legów handicap
Kurs: 1.30
Devon Petersen – Luke Humphries
27.11.2020 r. – 15:45
Bardzo wyrównane i ciekawe spotkanie nam się szykuje. Zawodnik RPA jest jednym z lepszych zawodników tegorocznych rozgrywek. Jest rozstawiony z numerem (18) i nie może narzekać na rozmieszczenie w drabince. Patrząc na obecną formę Devona, to bardzo mocno powinien zaczynać swoje spotkanie. Jest on zawodnikiem, który dobrze wchodzi w turnieje. Z kolei jego przeciwnik, to młody gracz, jak na uczestników darta, który jeszcze nie posiada mocnej głowy do rozpoczynania turniejów. Wydaje mi się, że po prostu musi się rozjeździć i spędzić więcej czasu na turniejach. Panowie spotkali się ze sobą trzykrotnie i to trzy razy, lepszy okazywał się Anglik. Dzisiaj jednak uważam, że będziemy mieli do czynienia z zupełnie innym meczem. Patrząc na obecną formę, to Devon jest faworytem i to w pełni zrozumiałe. Jeżeli tylko w pierwszej lotce nie będzie sobie zasłaniał dostępu do fulla, to mecz powinien mieć wysokie średnie. Stawiam na Devona, pomimo przegranych pojedynków bezpośrednich w przeszłości, licząc na jego bardzo dobry występ w tym turnieju.
Devon Petersen – Luke Humphries
Typ: Petersen win
Kurs: 1.53
Ian White – William Borland
27.11.2020 r. – 16:15
Dwadzieścia sześć lat różnicy pomiędzy tymi zawodnikami, jeżeli chodzi o wiek. Ian już od lat cieszy kibiców darta swoimi występami. William jest nową postacią w turniejach PDC, jednak jego rezultaty z całorocznych rozgrywek Playersów, pozwoliły mu na udział w finałowych starciach. Sądzę jednak, że to spotkanie nie zakończy się dla niego szczęśliwie. Mimo że w poprzednich zawodach podczas Grand Slam of Darts, Ian wygrał tylko jedno spotkanie, to jego gra wcale nie była zła i podkreślił to w swoich ostatnich występie w fazie grupowej, gdzie wręcz zdemolował van Duijvenbode i pozwolił mu tylko na wygranie jednego lega. Jego występy kręciły się na poziomie średniej wynoszącej 100, a zakończenia były blisko 50%. Patrząc na niedawny występ młodszego Szkota, to ten mecz powinien być bardzo łatwą przepustką do dalszej rywalizacji dla White’a. Borland rzucał na poziomie 88/90 punktów na trzy lotki, co zupełnie nie powinno pozwolić na włączenie się do rywalizacji z kolegą z Wysp. 5-latek w poprzednim roku osiągnął tutaj półfinał i liczę, że nie będzie chciał odpaść w pierwszej rundzie, przy tak dobrych zeszłorocznych występach. Tak też gram. Dajemy kurs na zwycięstwo Iana na podbicie kuponu!
Ian White – William Borland
Typ: White win
Kurs: 1.27
Jonny Clayton – Michael Mansell
27.11.2020 r. – 16:45
Niby tylko czterdzieści miejsc różnicy w rankingu przy nazwiskach obu panów. Jednak forma Mansella, jest gdzieś bardzo daleko stąd. Anglik słabo wypada w turniejach, w których ostatnio startuje. Udział w tej rywalizacji zapewnił sobie dzięki wysokim lokatom zdobywanym w początkowych miesiącach w roku, gdzie faktycznie mógł bić się o najlepsze miejsca. W obecnej chwili Michael jest bardzo daleki od swojej dyspozycji i jego miejsce w rankingu zupełnie nie odzwierciedla jego gry. Patrząc jednak na jego przeciwnika, możemy się spodziewać kolejnego dobrego występu. Ostatni okres dwóch miesięcy jest wyśmienity w wykonaniu Claytona, który został mistrzem świata w drużynie, reprezentując Walię oraz zdobył półfinał Mistrzostw Europy, przegrywając tylko w półfinale z późniejszym triumfatorem rozgrywek. Jonny nie jest mocnym mentalnie zawodnikiem. Dotyczy się to późniejszych faz rozgrywek, tj. finały. W początkowych rundach spisuje się znakomicie i zestawiając ostatnie wyniki obu panów, śmiem rzec, że ten mecz, jak szybko się rozpocznie, tak szybko się skończy z korzyścią dla Walijczyka. Dla mnie podbitka kursu AKO z wygraną Claytona wydaje się być dość pewną propozycją, z której zamierzam skorzystać.
Jonny Clayton – Michael Mansell
Typ: Clayton win
Kurs: 1.33
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Nathan Aspinall – Scott Waites
27.11.2020 r. – 20:00
Ostatnie już spotkanie na dzisiejsze finały Playersów. Wybrałem mecz Nathana Aspinalla, który widać, że w końcu nabrał formy i będzie w stanie walczyć z najlepszymi. W poprzednim tygodniu, podczas występów w Grand Slam of Darts, zagrał tylko jeden słaby leg w meczu ćwierćfinałowym. Było to w starciu z Dimitrim van der Berghiem i był to jedyny przeciwnik, z którym Aspinall przegrywał w turnieju. Wyeliminował Gewryna Price’a w 1/8 finału i mało brakowało, a awansowałby do półfinałowych starć. Jednak bardzo dobra dyspozycja Bergha przeszkodziła mu w tym osiągnięciu. Aspinall wygrywał przez większość spotkania i gdyby nie oddanie swojego rozpoczęcia w końcowych fazach meczu, to jego występ nie zakończyłby się na ćwierćfinale. Sądzę, że w tym turnieju może sobie to znakomicie odbić i zajść bardzo daleko. Patrząc na jego dyspozycję, jest to możliwe. Do tego jego pierwszym przeciwnikiem będzie zawodnik rozpoczynający zestawienie od 90 miejsca. Scott, podobnie jak Mansell, swoją kwalifikację wypracował sobie w początkowych miesiącach roku. Teraz jego forma i jej stabilność są dosyć daleko od tego, co potrafił zaprezentować przy rozpoczynającym się sezonie. Sądzę, że ten mecz powinien zakończyć się z minimum 3 legowym zapasem na korzyść młodszego Anglika, jednak zagram bezpiecznie na samo zwycięstwo Nathana.
Nathan Aspinall – Scott Waites
Typ: Aspinall win
Kurs: 1.25
Dodatkowe 580 PLN bonusu w Superbet!
- Załóż konto w Superbet z linku zagranie.com/goto/superbet
- Wypłać depozyt o wysokości minimum 50 PLN, a otrzymasz 100% tej kwoty w formie bonusu
- Obrót bonusem jest jednokrotny
- Kurs minimalny podczas obrotu bonusem wynosi 1,80, a na kuponie muszą być przynajmniej dwa zdarzenia
- Czas na obrót bonusem: 7 dni
- Dodatkowo możesz otrzymać “tydzień bez ryzyka” do 500 PLN oraz freebet w wysokości 30 PLN
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze