Oscary 2019 już za chwilę: bukmacherzy się wahają? [WARTO WIEDZIEĆ]
Do 91. ceremonii wręczenia Oscarów możemy odliczać nie dni, ale godziny. Największe filmowe emocje w roku już na horyzoncie, dlatego w oczekiwaniu na słowa „And the Oscar goes to…” prosto z Dolby Theatre, sprawdźmy ofertę bukmacherów i najnowsze doniesienia z Hollywood.
Oscary 2019: noc faworytów czy niespodzianek?
O 91. ceremonii wręczenia nagród Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej mówi się już od miesięcy, dlatego przed samą galą wydaje się, że wiemy już wszystko. Roma zdecydowanym faworytem – aż 10 nominacji i niemal pewna nagroda w kategoriach: Najlepszy Film, Najlepszy Film Nieanglojęzyczny oraz Najlepszy Reżyser.
Do niedawna bukmacherzy pewnie podpisywali się pod taką wersją wydarzeń, a teraz… czyżby zaczynali się nieco wahać?
Przyjrzyjmy się kursom raz jeszcze.
Najlepszy Film: Roma traci grunt pod nogami?
Jeszcze niedawno, kiedy przeglądałam dla Was ofertę bukmacherów na tegoroczne Oscary, wspominałam o dominacji Romy w dwóch kategoriach filmowych. Przez ostatnie dwa miesiące przelicznik dla obstawiających dramat Cuarón wynosił niewiele ponad 1, najbliższy konkurent odstawał z kursem około 6, a dopiero na szarym końcu mogliśmy znaleźć pozostałe produkcje.
Teraz Roma wciąż kurczowo trzyma się najniższego kursu, jednak ten stopniowo rośnie. Natomiast przelicznik Green Book spada na przestrzeni ostatnich dni. Oznacza to, że bukmacherzy wcale nie są tacy pewni wygranej Romy. Ja też nie.
Obecnie sytuacja prezentuje się następująco:
Powyżej przytoczyłam kursy bukmachera PZBuk – jeśli chcesz skorzystać z tej oferty, a nie masz jeszcze konta u tego operatora, możesz to nadrobić, klikając w poniższy baner i wpisując podczas rejestracji nasz ekskluzywny kod rejestracyjny: 60PLN
Najlepszy Film Nieanglojęzyczny: Roma kontra Zimna wojna
W kategorii Najlepszy Film Nieanglojęzyczny Romę rzeczywiście można nazwać faworytem: kurs na Romę nadal wynosi 1.02, na Zimną wojnę 10.00. Przewidywania bukmacherów pokrywają się z moim typem – Roma ma na swoim koncie wiele nominacji, wiele nagród, stoi za nią ceniony reżyser i do tego wszystkiego jeszcze dochodzi marka Netflix i rozgłos.
W omawianej kategorii możemy się spodziewać zwycięstwa Romy, a przy okazji ten scenariusz, moim zdaniem, pasuje do tego, o czym wspominałam w zeszłym tygodniu – czy Akademia pozwoli na to, żeby Oscara w dwóch głównych kategoriach filmowych zdobył ten sam film nieanglojęzyczny? Wątpliwe, dlatego typuję Green Book w kategorii Najlepszy Film, a utwierdza mnie w tym spadający kurs.
Protesty gwiazd i zamieszanie wokół Oscarów 2019
Typy odłóżmy już na bok, więcej nie wymyślimy. Czy okażą się poprawne? Okaże się już niedługo, w nocy z 24 na 25 lutego.
Tegoroczne Oscary są wyjątkowe nie tylko dlatego, że mamy wśród nominowanych swojego polskiego kandydata, ale mówi się o nich sporo przez zamieszanie wokół prowadzącego i transmisji.
Prowadzący
Parę miesięcy temu dotarła do nas informacja, że Oscary 2019 poprowadzi znany aktor i komik Kevin Hart. Sam zainteresowany bardzo ucieszył się z tej możliwości… jednak trwało to tylko dwa dni. Następnie wyszły na światło dzienne jego wpisy z 2011 roku, które zostały uznane za homofobiczne. Akademia postawiła Hartowi ultimatum: albo przeprosi, albo straci posadę. Ostatecznie Kevin Hart wyraził skruchę, tłumaczył, że nie chciał nikogo urazić, a teraz jest już innym człowiekiem, jednak wycofał się z prowadzenia gali. Sprawa została bardzo nagłośniona w mediach, w jego obronie stanęła między innymi Ellen DeGeneres, jednak koniec końców aktor zrezygnował z prowadzenia Oscarów 2019.
Kto poprowadzi galę i czy będzie to jedna osoba, czy może kilka? Dowiemy się dopiero w trakcie jej trwania. To pierwsza taka sytuacja od 30 lat.
Transmisja i goście specjalni
Wszyscy fani kina i tej prestiżowej imprezy wiedzą, że Oscary wiążą się z zarwaniem nocy. Polskę od Los Angeles dzieli dziewięciogodzinna różnica czasu, dlatego siłą rzeczy, kiedy w Hollywood gwiazdy wkraczają na czerwony dywan, przeciętny Polak przewraca się w łóżku z jednego boku na drugi. Ponadto sama gala trwała każdorazowo kilka godzin, co nie każdemu odpowiadało i skutkowało coraz niżą oglądalnością.
Akademia postanowiła zareagować na tę tendencję i ogłosiła, że transmisja z ceremonii w tym roku potrwa krócej – dokładnie 3 godziny. Spotkało się to z pozytywnym odbiorem, jednak do czasu. Kolejny komunikat w tej sprawie dotyczył przedmiotu tego cięcia. Okazało się, że są plany, aby skrócić transmisję między innymi kosztem ogłoszenia laureatów czterech kategoriach:
- Najlepsze Zdjęcia (nominowany m.in. Łukasz Żal za Zimną wojnę)
- Najlepszy Montaż
- Najlepszy Krótkometrażowy Film Aktorski
- Najlepsza Charakteryzacja i Fryzury
Na falę krytyki z Hollywood nie trzeba było długo czekać. Podstawowy argument: dlaczego jedna kategoria traktowana jest jako lepsza, druga jako gorsza?
Akademia nie miała na to odpowiedzi, dlatego wróciła do pierwotnego zamysłu i ostatecznie będziemy mogli zobaczyć na żywo radość wszystkich zwycięzców.
I na koniec miły akcent: czyli goście specjalni i występy.
Na scenie Dolby Theatre wystąpią nominowani w kategorii Najlepsza Piosenka, a więc usłyszymy następujące utwory:
- Shallow z filmu Narodziny gwiazdy
- All The Stars z filmu Czarna Pantera
- I’ll fight z filmu RBG
- The Place Where Lost Things Go z filmu Mary Poppins powraca
- When A Cowboy Trades His Spurs For Wings z filmu Ballada o Busterze Scruggsie
Oscary rządzą się swoimi prawami, dlatego można się spodziewać naprawdę wszystkiego. Czy bukmacherzy będą mieli rację i to Roma okaże się wielkim triumfatorem? Dowiemy się już za chwilę, a w poniedziałek wrócę do Was z rozliczeniem Oscarów 2019.
Comments are closed.
(0) Komentarze