Niedzielny kupon na najbardziej nieprzewidywalną ligę świata – gramy o 251 zł

Ekstraklasa

Wczorajsze wyniki LOTTO Ekstraklasy po raz kolejny pokazały nam miejsce w szeregu. Kupon okazał się porażką, jednak jeśli ktoś poprawnie wytypował wynik meczu przy Łazienkowskiej to moje gratulacje. Pierwsza porażka Legii od lutego stała się faktem, dzięki czemu swoją szansę na przezimowanie na pozycji lidera będzie miał Górnik Zabrze. W niedzielę czekają nas dwie rywalizację, najpierw w Poznaniu, Lech zmierzy się z Termalicą, a dwie godziny później rozpędzona po Derbach Krakowa, Wisła zagra z Zagłębiem Lubin.

Jeśli nie masz jeszcze konta na Fortunie to skorzystaj z bonusu bez depozytu dla czytelników Zagranie. Zaraz po rejestracji otrzymasz darmowe 20 PLN.

Oferta tylko z kodem promocyjnym: 20free

baner fortuna najlepsze kursy na piłkę nożną

ODBIERAM BONUS 20PLN

Lech Poznań

Lech Poznań ma o co grać przed tym meczem,  ponieważ punkty straciły zespoły, które przed rozpoczęciem tej serii gier były przed nimi. Jagiellonia poległa we Wrocławiu, a Legia sensacyjnie przegrała z Wisła Płock. Taki obrót zdarzeń jest bardzo korzystny dla zespołu z Wielkopolski. Wystarczy wygrać u siebie z Termalicą, która w ostatnich tygodniach prezentuje się średnio, a zwłaszcza poza domem. Ostatni mecz Lecha nie był zbyt udany, jednak  nie oszukujmy się, w Lubinie gra się bardzo ciężko. Kolejorz nie ma szans na zakończenie roku na pozycji lidera, ale żeby zmniejszyć dystans do Legii jak najbardziej. Poznaniacy z pewnością plują sobie w brodę, głównie ze względu na sporą liczbę remisów, które nie powinny im się przytrafić.

Termalica Bruk-Bet Nieciecza

Przed spotkaniem ze Śląskiem Wrocław do mediów trafiła informacja, że to starcie będzie grą o głowę trenera Macieja Bartoszka. Nie wiem ile jest w tym prawdy, ale dla mnie była to szokujacą wiadomość. Karuzela w LOTTO Ekstraklasie rozkręca się w najlepsze, ale taką decyzją Niecieczanie zbliżyliby się jeszcze bardziej do spadku. W ostatnim czasie ten klub nie ma zbyt dobrych wspomnień ze starć z Lechem. W  tym sezonie pierwsze starcie tych drużyn zakończyło się wynikiem 1:3. Kolejorz wygrał trzy poprzednie spotkania z Termalicą i w każdym zdobył trzy gole. Te liczby mówią same za siebie, jednak dzisiejszy i wczorajszy dzień zarówno w europejskiej piłce jak i naszej ligowej Ekstraklasie pokazał, że klubom brakuje pokory i przegrywają przez lekceważenie.

Statystyki:

  • Lech zagra jutro z Termaliką dopiero 8 raz w historii. Dotychczasowy bilans starć z tym klubem to: 5-1-1, gole: 19:6
  • Kolejorz wygrał trzy poprzednie starcia z Termalicą, w każdym zdobywał trzy gole.
  • Termalika to ostatni przeciwnik, którego Lech ograł na wyjeździe
  • W przypadku wygranej Lech zakończy rok 2017 na podium.
  • Termalica do tej pory wygrała jeden mecz w delegacji i zdobyła tylko osiem bramek.
  • Termalica zdobyła aż cztery gole w doliczonym czasie gry.
  • W każdym z ostatnich 3 meczów, które rozegrał Lech Poznań strzelono mniej niż 2.5 bramki.
  • Lech Poznań nie stracił choćby jednej bramki w swoich ostatnich 3 meczach.
  • Drużyna Lecha Poznań była niepokonana w swoich ostatnich 5 starciach.

Zdarzenie: Lech Poznań vs Termalica Bruk-Bet Nieciecza

Typ: 1

Kurs: 1.52

Wisła Kraków

Drugi pojedynek odbędzie się w Krakowie, gdzie Wisła zagra z Zagłębiem. Biała Gwiazda podejdzie do tej rywalizacji na fali po wielkim triumfie w derbach Krakowa. Podopieczni Radosława Sobolewskiego odnieśli wielką wygraną, a przed meczem typy kierowały się raczej w stronę Pasów, które w poprzednich tygodniach notowały dobrą formę. Efekt nowej miotły podziałał i to Wiślacy przejęli panowanie w mieście na najbliższe pół roku. Teraz czeka ich starcie z ekipą Miedzowych.  Pierwsze spotkanie obu zespołów nie zakończyło się dobrze dla Krakowian, gdyż przegrali aż 3:0, ale wtedy Zagłębie było w najlepszej formie, a teraz jest na odwrót. W dodatku atutem będzie własne boisko, ponieważ przed rokiem przy Reymonta rozprawili się z tym rywalem.

Zagłębie Lubin

Zmiana trenera w Lubinie na ten moment nie dała zbyt dobrego efektu. Cztery mecze, dwa remisy, wygrana i porażka. Taki bilans z pewnością nie powala na kolana. Włodarze klubu będą moim zdaniem mocno żałować zwolnienia Piotra Stokowca. Ekipa Miedzowych bazuje w ostatnim czasie głównie na znakomitej formie Jakuba Świerczoka. Ten transfer okazał się dla nich strzałem w dziesiątkę, który może owocować w kolejnych latach lub już teraz zostanie spieniężony za sporą kwotę. Zagłębie będzie potrzebowało w Krakowie takiej dyspozycji, jaką pokazali w pierwszym starciu obu drużyn. Przed meczem wygląda to na bitwę wielkich snajperów, ale nie tylko Carlitos będzie groźny. Jesus Imaz pokazał w derbach, że łapie wiatr w żagle, więc muszą zwrócić na niego uwagę. Ciekawy może być również wątek Jarosława Jacha, który prawdopodobnie rozegra swój ostatni mecz w barwach drużyny z Lubina. Środkowy obrońca już od dłuższego czasu jest obserwowany przez zagraniczne kluby, więc możemy być świadkami głośnego transferu.

Statystyki:

  • Wisła wygrała w ostatniej kolejce po serii bez zwycięstwa.
  • Zagłębie Lubin wygrało tylko jeden mecz z czterech prób po zmianie trenera.
  • Zagłębie Lubin było niepokonane w swoich ostatnich 3 meczach
  • Wisła Kraków miała serię 3 kolejnych meczów bez remisu.
  • Siedem ostatnich spotkań tych drużyn zakończyło się wynikami poniżej 2,5 gola na mecz.
  • Wisła ma serię dwóch porażek u siebie.
  • Zagłębie wygrało w tym sezonie tylko jeden mecz ligowy na wyjeździe. Miało to miejsce w pierwszej kolejce na Kolporter Arena.
  • Wisła jest niepokonana przy Reymonta od 2013 roku.
  • Na 18 meczów rozegranych w Krakowie, Zagłębie wygrało tylko dwa.

Zdarzenie: Wisła Kraków vs Zagłębie Lubin

Typ: -2,5 gola

Kurs: 1.88

Fortuna