Japonia i Senegal szukają przetarcia przed meczem z Polską na europejskich rywalach – gramy o 250 PLN

Senegal

Oprócz rywalizacji, na którą będą zwrócone oczy całej Polski, czeka na nas dzisiaj jeszcze kilka spotkań towarzyskich. W tym tekście weźmiemy na tapetę pojedynki naszych mundialowych przeciwników. Japończycy zmierzą się ze Szwajcarią, natomiast Senegal zagra z Chorwacją.  Nie trzeba nikomu mówić w jakim celu wybrali takich rywali. Jak oba zespoły zaprezentują się na tle silnych, europejskich przeciwników?

Dołącz do grona typerów piłkarskich i podziel się opinią -> Grupa Zagranie – darmowe typy

Kupon został stworzony na podstawie oferty bukmachera Fortuna.
Skorzystaj z najlepszych kursów na rynku.

Fortuna opinie – dowiedz się więcej o bukmacherze

Japonia

Japończycy w ostatnim spotkaniu towarzyskim pokazali sporo schematów w ofensywie, jednak królował jeden. Klepka w środku pola, piłka na skrzydło i dośrodkowanie. Akira Nishino przywrócił do składu największe gwiazdy, więc z każdym meczem ta drużyna powinna wyglądać lepiej. Swoją drogą jestem bardzo ciekawy jak pomieści w wyjściowej jedenastce Kagawę, Hondę, Usamiego i Okazakiego. Myślę, że może być ciężko. Japonia tym razem zmierzy się z europejskim rywalem, który ma oddać styl gry reprezentowany przez Biało-Czerwonych. Wyzwanie nie będzie łatwe, ponieważ zagrają ze Szwajcarią. Helveci prezentują wyśmienitą formę, czego dowodem może być dziewięć zwycięstw w dziesięciu meczach eliminacyjnych, a do tego w ostatnim sparingi przeciwko Hiszpanii zremisowali 1:1 na terenie rywala. Japonia będzie musiała zagrać na maksimum możliwości, ale moim zdaniem nic to nie da, jeśli Szwajcarzy podejdą do tego meczu na 100%. Głównym powodem dla takiej opinii jest ostatnia forma piłkarzy z Kraju Kwitnącej Wiśni. Japończycy przegrali trzy z czterech poprzednich starć, a dodatkowo w tej rywalizacji przeciwnik będzie miał atut własnego boiska.

Szwajcaria

Helveci wyrastają na głównego kandydata do roli czarnego konia na zbliżającym się turnieju. Ekipa Vladimira Petkovića od czasu porażki na Euro 2016 z Polską po rzutach karnych przegrała tylko jeden mecz. Ich forma jest krótko mówiąc wybitna. Przez eliminacje przeszli jak burza, jednak potknęli się na ostatniej przeszkodzie, przez co musieli dokończyć dzieło w barażach. Z małymi problemami poradzili sobie tam z Irlandią Północną, bo trzeba przyznać, że mieli sporo szczęścia do decyzji sędziowskich, ale mimo wszystko należał im się ten mundial jak psu buda. Moim zdaniem w tej rywalizacji mamy małego pewniaczka na wygraną gospodarzy, chociaż przyznam szczerze, że ostatnie wyniki meczów towarzyskich zabraniają nam określać jakąkolwiek rywalizację w ten sposób. Mam po prostu nadzieję, że Helveci podejdą do tego pojedynku na 100% bez taryfy ulgowej, a wtedy ich wygrana będzie więcej niż prawdopodobna.

Statystyki:

  • Szwajcaria nie straciła gola w czterech z pięciu ostatnich meczów.
  • Helveci skończyli eliminacje z dorobkiem dziewięciu zwycięstw i jeden porażki.
  • Szwajcaria była niepokonana w swoich ostatnich 5 meczach
  • Japonia nie wygrała żadnego z ostatnich sześciu sparingów.
  • Japonia przegrała trzy z czterech poprzednich spotkań.
  • Trzy z czterech ostatnich starć Samurajów to wyniki BTTS.
  • Oba zespoły do tej pory zmierzyły się tylko raz. W 2007 roku górą byli Samurajowie wygrywając w sparingu 4:3.

Zdarzenie: Szwajcaria vs Japonia

Typ: 1

Kurs: 1.73

 

Chorwacja

Na drugie starcie udajemy się do Chorwacji, gdzie gospodarze zagrają z Senegalem. Afrykańczycy grają ten sparing w podobnym przypadku, co Japończycy szukając najbardziej zbliżonego stylu gry do Polski. Hrvatska w ostatniej rywalizacji towarzyskiej zmierzyła się z Brazylią na Anfield. Co możemy wywnioskować po tym spotkaniu? Przede wszystkim, że postawili na taktykę ostrej gry. Nie odpuszczali Brazylijczyków na krok i w pierwszej połowie zdawało to egzamin na przysłowiową szóstkę. Po zmianie stron poziom trudności wydatnie podskoczył do góry, ponieważ na boisku pojawił się Neymar, który kilkanaście minut później zrobił z defensywny Chorwacji żywe pachołki i uderzył nie do obrony. Trzeba przyznać, że o ile w pierwszej części gry piłkarze Zlatko Dalića mieli lepsze okazje do zdobycia gola, tak w drugiej już trochę brakło sił, ale także umiejętności. W tym meczu będą faworytami, jednak nie wolno skreślać fizycznej reprezentacji Senegalu. Moim zdaniem tutaj wynik będzie oscylował przy remisie, dlatego mój typ wędruję w stronę podwójnej szansy 0-0.

Senegal

Piłkarze z Senegalu podejdą do tej rywalizacji w bojowych nastrojach, ponieważ remis z Luksemburgiem został odebrany jako totalna klapa. Nie było żadnego usprawiedliwienia dla takiego rezultatu, ale z drugiej strony ciężko znaleźć powód, dla którego dobrali sobie takiego sparingpartnera. Co można wywnioskować z ostatnich pojedynków tej drużyny? Przede wszystkim skłonność do underowych wyników w meczach sparingowych, ponieważ w siedmiu ostatnich grach kontrolnych skończyli z rezultatem -2,5 gola. Co ciekawe Chorwaci również mają podobną zaleźnośc, gdyż trzy ostatnie starcia towarzyskie, skończyli w ten sam sposób. Czy to oznacza, że mamy pewniaczka? Patrząc na kursy wystawione przez bukmacherów na to zdarzenie, można tak powiedzieć, jednak w związku z tym poszukamy podwójnej szansy 0-0. Senegal ma passę trzech remisów, w tym dwóch bezbramkowych, natomiast gospodarze w trzech z czterech ostatnich starć nie zdobyli gola.

Statystyki:

  • Chorwacja miał serię 8 kolejnych meczów towarzyskich bez remisu.
  • Senegal zremisował w swoich ostatnich czterech sparingach.
  • Dwa ostatnie mecze Senegalu to wyniki 0:0.
  • W każdym z ostatnich czterech meczów, które rozegrała Chorwacja strzelono mniej niż 2.5 bramki.
  • Senegal w siedmiu poprzednich sparingach zanotował wynik under 2,5 gola.
  • Senegal zagrał na zero z tyłu w sześciu z poprzednich ośmiu rywalizacji.
  • Gospodarze w trzech z czterech ostatnich starć nie zdobyli gola.
  • Oba zespoły do tej pory nie miały okazji się zmierzyć.

Zdarzenie: Chorwacja vs Senegal

Typ: Podwójna szansa 0-0

Kurs: 1.65

Fortuna