Griezmann vs Payet – kto poprowadzi swoją drużynę do triumfu w Lidze Europy?
Środa będzie stała pod znakiem finału Ligi Europy. Przed nami hiszpańsko-francuski pojedynek o panowanie na boiskach młodszego brata Ligi Mistrzów. Atletico Madryt jest faworytem tego starcia, ale Olympique Marsylia posiadający w składzie Payeta z pewnością nie powiedział ostatniego słowa. Kto zapewni sobie miejsce w Superpucharze Europy rozpoczynającym przyszły sezon?
Dołącz do grona typerów piłkarskich i podziel się opinią -> Grupa Zagranie – darmowe typy
Kupon został stworzony na podstawie oferty bukmachera Fortuna.
Skorzystaj z najlepszych kursów na rynku.
Fortuna opinie – dowiedz się więcej o bukmacherze
Atletico Madryt
Podopieczni Cholo Simeone w poprzedniej rundzie mieli do wykonania najtrudniejsze zadanie. Los skrzyżował ich drogę z Arsenalem, czyli drugą najmocniejszą siłą na tym etapie rozgrywek. Dodatkową motywacją Kanonierów z całą pewnością był fakt, że tylko wygrana Ligi Europy dawała im możliwość występu w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów. Moim zdaniem Atleti wygrało ten dwumecz na Emirates, gdzie od 10 minuty grali bez jednego zawodnika po czerwonej kartce dla Sime Vrsaljko. Rojblancos wytrzymali presję, a do tego nie przegrali tego meczu. Wyrównującą bramkę w końcówce zdobył Antoine Griezmann i było pewne, że The Gunners pojadą do Madrytu z przymusem zdobycia gola, a tej sztuki nie dokonał nikt od styczniowego pojedynku w La Liga. W rewanżu po trafieniu Diego Costy Atleti wygrało 1:0 i zapewniło sobie występ w finale. Dobra passa Atleti na własnym boisku zakończyła się 6. maja po przegranej 0:2 z Espanyolem. Ostatni raz oba zespoły zmierzyły się w europejskich pucharach podczas sezonu 2008/2009. W fazie grupowej Rojiblancos wygrali u siebie 2:1, a na Velodrome padł wynik bezbramkowy. Pewne jest, że w tym meczu Atleti nie będzie miało przewagi własnego boiska. Dla Marsylii jest to dobra wiadomość, ponieważ zawodnicy Cholo u siebie są bardzo mocni w ważnych meczach. Patrząc na ostatnie występy Atleti można dojść do wniosku, że grają underowo. W sześciu poprzednich meczach osiągnęli rezultat -2,5 gola. Dla mnie są zdecydowanym faworytem tej rywalizacji i pokażą to na boisku, jednak nie spodziewam się wielu bramek.
Olympique Marsylia
Marsylczycy w poprzedniej rundzie mieli bardzo ciężką przeprawę. Po wygranej na własnym boisku 2:0 nad RB Salzburg mogło się wydawać, że sprawa awansu jest już rozstrzygnięta. Nic bardziej mylnego. Rywalizacja rewanżowa była wyrównana, podobnie jak w pierwszym spotkaniu, ale gospodarze dwukrotnie wykorzystali moment słabości gości. W związku z tym sędzia odgwizdał dogrywkę, w której lepsi okazali się goście. W dodatkowym czasie gry nie działo się zbyt wiele, aż do czasu kontrowersyjnej decyzji arbitra, który niesprawiedliwie wskazał na rzut rożny. Co więcej po tym stałym fragmencie wpadł gol, który zapewnił piłkarzom Rudiego Garcii miejsce w finale Ligi Europy. Dla Marsylii był to pierwszy celny strzał oddany w meczu. Patrząc na ostatnie rezultaty OM można dojść do wniosku, że w siedmiu z ostatnich ośmiu spotkań zanotowali wynik btts licząc dogrywkę z Salzburgiem. W oczy przede wszystkim rzuca się słaba defensywna, która dopuszcza przeciwnika do wielu okazji strzeleckich. Największym atutem Marsylczyków jest Dimitri Payet, która odzyskał blask poprzedni raz widziany podczas Euro2016. Ten zawodnik z pewnością będzie mocnym problemem w głowie Cholo Simeone. OM podejdzie do finału w roli underdoga, ale już nie raz mieliśmy przykład, że mniejsza presja pozytywnie wpływa na zespół. Przewagą OM może być miejsce rozgrywania spotkania, ponieważ finał odbędzie się w Lyonie. Na tym obiekcie grali już wiele razy, więc z pewnością znają go lepiej od dzisiejszego rywala. Poza tym na trybunach będzie więcej francuskich kibiców, więc będą mogli poczuć się jak w spotkaniu domowym. Ważnym aspektem przed meczem finałowym jest kwestia ostrożnej gry. Rzadko kiedy możemy obejrzeć decydujące spotkanie, w którym oba zespoły ruszają na pełnej mocy ataku. Patrząc na ostatnie wyniki Atleti moim zdaniem tutaj też będziemy świadkami szachów. Pierwsza połowa powinna być zamknięta i jest spora szansa na wejście podwójnej szansy. W związku z kontuzją Rolando prawdopodobnie na środku obrony OM wystąpi z przymusu Luiz Gustavo, jednak Brazylijczyk w tym sezonie zaliczył już kilka epizodów na tej pozycji.
Statystyki:
- Sześć ostatnich meczów Atletico to wyniki under 2,5 gola.
- Ostatni raz oba zespoły zmierzyły się w europejskich pucharach podczas sezonu 2008/2009.
- W fazie grupowej Rojiblancos wygrali u siebie 2:1, a na Velodrome padł wynik bezbramkowy.
- Z 16 ostatnich spotkań OM, tylko trzy razy nie mieliśmy wyniku btts.
- Najlepszym strzelcem Atleti jest Antoine Griezmann z dorobkiem czterech bramek.
- Najlepszym strzelcem Marsylii jest Lucas Ocampos z czterema golami.
- Marsylia w siedmiu z ostatnich ośmiu spotkań zanotowała wynik btts.
- Marsylia straciła sześć goli w trzech poprzednich meczach.
- Najlepszym piłkarzem Marsylii w tej sezonie jest Payet z notą 7,64.
- Najlepszym zawodnikiem Atletico jest Antoine Griezmann z notą 7,75.
- Dimitri Payet w tym sezonie Ligi Europy ma już siedem asyst na koncie
- W ostatnich czterech meczach Atleti w Lidze Europy było -2,5 gola.
Przewidywane składy:
Marsylia: Pele – Sarr, Rami, Luiz Gustavo, Amavi – Lopez, Sanson – Thauvin, Payet, Ocampos – Germain
Atletico: Oblak – Juanfran, Savic, Godin, Filipe Luis – Correa, Gabi, Niguez, Koke – Costa, Griezmann
Nie zagrają:
Marsylia: Rolando, Mitroglou (pod znakiem zapytania)
Atletico: Gimenez, Vitolo (pod znakiem zapytania)
Konferencja prasowa:
Cholo Simeone: Nasi rywale rozgrywają świetny sezon. Zarówno we Francji jak i w Europie. To będzie wspaniały finał. Zmierzą się w nim dwie podobne drużyny. Nie mogłem być na ławce podczas meczu z Arsenalem i tak samo będzie w środę. Szkoda, że nie będę mógł być przy linii bocznej. Mam jednaj pełne zaufanie do Germana Burgosa. Myślimy w ten sam sposób, bo pracujemy ze sobą od bardzo długiego czasu.Marsylia jest bardzo niebezpieczna, zwłaszcza w ataku. Grają bezpośrednią piłkę. Payet jest wielkim zawodnikiem, ma szybką nogę i szybko podejmuje decyzje
Rudi Garcia: Atletico to bardzo solidna drużyna, która ma najlepszą obronę w Hiszpanii. Jednak w ataku również są niebezpieczni. Jeśli jesteśmy do nich podobni, to dlatego, że my również mamy charakter. W pełni szanujemy Atletico. To jest wspaniały hiszpański klub z wielkim doświadczeniem. Możliwe, że najlepszą rzeczą dla nas jest to, iż zagramy z nimi jeden mecz. W takich spotkaniach wszystko może się zdarzyć.Mamy różne możliwości taktyczne. Możemy zagrać trójką środkowych obrońców lub dwójką. Już zdecydowałem, w jaki sposób zagramy. O tym jednak wszyscy przekonają się w środę wieczorem