Gorące spotkania naszych sąsiadów! Gramy Ligę Narodów o 214 PLN!
Wycieczka po Azji i Ameryce Południowej zakończona. Pora w końcu wybrać się do naszej Europy. Liga Narodów idzie wre, turniej niby o nic, ale w sumie wysokie miejsca ułatwiają awans na wielkie turnieje, a i niektóre drużyny po prostu chcą pograć w piłkę, co potrafi przynieść ciekawe mecze. Choćby wczoraj Portugalia pograła w piłkę z Polską, Dania wraz z Hiszpanią dały widowisko, a przede wszystkim byliśmy świadkami szlagiera San Marino – Gibraltar, w którym obie drużyny strzeliły bramkę. Czy dzisiaj będziemy świadkami mocnych meczów? W ich poszukiwaniu udaję się do grupy 1 ligi B, w której patrząc na tabelę, wydaje się, że każdy może wygrać z każdym. Zapraszam do lektury analizy obu dzisiejszych spotkań z tej grupy.
Gruzja – Ukraina | 18:00
Tak jak mówiłem, stawka jest wysoka i każdy będzie walczył o zwycięstwo, ponieważ nawet po tej kolejce tabela może wywrócić się do góry nogami. Gruzja bowiem zajmuje 2. miejsce z 6 punktami, a Ukraina ostatnie, ale mając tylko dwa punkciki mniej. Oba zespoły spotkały się już w ramach tej LN i wtedy Ukraina wygrała 1:0 mimo niesamowicie mocnej drugiej połowy Gruzinów. Dzisiejsi gospodarze nie będą chcieli powtórki z rozrywki i postarają się tym razem wykorzystać swoje szanse. Szkoda byłoby, aby wyjątkowo mocna ekipa Gruzinów nie wykorzystała swojego potencjału i ich awans z grupy na Euro pozostał jedynym wartym odnotowania wynikiem.
Jednocześnie Ukrainy nie można skreślać, ponieważ sami mają w składzie worek z talentami, który tylko czeka, aby się otworzyć. Artem Dovbyk z zasilającymi go podaniami Mikhailo Mudrykiem i wracającym po delikatnej kontuzji mięśniowej Viktorem Tsygankovem ze spokojem mogliby stanowić o sile zespołu ze środka tabeli lig top 5. Gorzej z obroną, ponieważ mimo strzelenia gola w każdym dotychczasowym – zajmują wcześniej wspomniane ostatnie miejsce w grupie. Czy moneta fortuny w końcu się odwróci? Zanim przejdę do propozycji zakładów napomknę, że dzisiejszy kupon zagrałem w Superbet, jeśli nie posiadasz konta, skorzystaj z kodu promocyjnego Superbet i ciesz się bonusami powitalnymi.
Co obstawiać?
Pójdę w stronę powyżej 1.5 gola. Oba zespoły mają naprawdę napakowane ofensywy. Do wcześniej wymienionego tercetu z Ukrainy warto dodać duet z Gruzji – Kvaratskhelia i Mikautadze. Łączymy te nazwiska z przeciętnymi obronami (choć trzeba wspomnieć o Mamardashvilim w bramce Gruzinów) i wychodzi mecz, w którym okazji powinno być sporo. Myślę, że obie drużyny będą w stanie strzelić bramkę, ale idę w bezpieczniejszy zakład uwzględniający choćby wynik 2:0 dla dowolnej ze stron. Suche statystyki przemawiają za typem – w meczach Gruzji padało dotąd 8 goli, zaś Ukrainy aż 11. Ostatni wyjazdowy mecz naszych sąsiadów zakończył się wynikiem 2:3, mam nadzieję na powtórkę, nawet jeśli w trochę mniejszych rozmiarach.
Zapraszam do zapoznania się także z innymi typami na dziś, szczególnie jeśli chodzi o piłkę nożną. Oferujemy także podsumowanie szerokiej oferty legalnych polskich bukmacherów.
Albania – Czechy | 20:45
W tabeli ścisk, nie będę się powtarzał, jak to każdy może skończyć na każdym miejscu. Przytoczę jedynie dotychczasowe zdobycze punktowe obu zespołów. Czechy górują w tabeli z 7 punktami, zaś Albania znajduje się na 3. lokacie z jednym punktem mniej.
Spotkania twórców krecika zdecydowanie są tą ciekawą stroną Ligi Narodów, bowiem strzelili oni jak dotąd 7 goli i stracili tyle samo. Szczególnie wybuchowe są ich mecze na własnym stadionie, choć na wyjazdach także nie można narzekać na nudę – często pozwalają rywalom na zbyt wiele, dlatego ich bilans bramkowy to 2:5 po dwóch meczach poza własnym stadionem. Czechy będą musiały sobie poradzić bez Patricka Schicka, co może być sporym utrudnieniem, ale kto wie, może dwumetrowy Tomas Chory da selekcjonerowi powód, aby powoływać go częściej. Czechy uwielbiają korzystać ze stałych fragmentów, dlatego obecność takie olbrzyma na pewno jest dla nich potężną bronią.
Albania jak dotąd doskonale radziła sobie na wyjazdach, natomiast przegrała jedyny mecz u siebie, przeciwko Gruzji. Kibice w Tiranie na pewno będą liczyć na lepszą grę swoich ulubieńców przed własną publicznością, ponieważ ostatnio nie zdobyli oni nawet bramki! Albańczycy stawiają przeważnie na grę defensywną, ale oczekiwania kibiców mogą sprawić, że otworzą się, jeśli gole nie zaczną przychodzić.
Co obstawiać?
Postawię na powyżej 0.5 gola Czechów w drugiej połowie. Patrząc na ich mecze, można się doszukać bardzo ciekawej zależności. Mecz z Ukrainą przerwał ich serię 13. meczów z golem w drugiej połowie. Seria ta nie bierze się z niczego. Nasi południowi sąsiedzi budzą się właśnie po przerwie i zazwyczaj wtedy tworzą największe zagrożenie. W meczu przeciwko Ukrainie też tak było, mimo że nie udało się wcisnąć piłki do siatki. Uważam, że Albania postawi doskonałe zasieki obronne w pierwszej połowie, a Czesi też nie wejdą w mecz przesadnie agresywnie. W drugiej zaś Albańczycy powinni wyjść wyżej pod presją trybun głodnych goli, a wtedy Czesi również będą mieli więcej miejsca w swojej ulubionych minutach 46-90+.
Pod spodem mój kupon:
fot. Alamy Stock Photo
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze