Dla kogo statuetka za Najlepszy Film? Typujemy Oscary 2019

Filmy Roma, Green Book

Ceremonia wręczenia nagród już za niecałe dwa tygodnie, a więc czas najwyższy odpowiedzieć na pytanie: który film okaże się tym najlepszym?

Dziś przyjrzymy się ostatnim wydarzeniom ze świata filmu, wyłonimy faworytów w najpopularniejszej kategorii oscarowej i sprawdzimy, co ciekawego proponują bukmacherzy dla fanów kina i bukmacherki!

 

Nominowani do Oscara w kategorii Najlepszy Film

Nagroda Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej uznawana jest za najbardziej prestiżowe wyróżnienie w kinematografii. Nie bez powodu wielu, narzekając na brak czasu i planując nadrabianie zaległości kinowych, powtarza, że musi chociaż zobaczyć te „oscarowe filmy”. Wiadomo, nie starczy doby na bycie na bieżąco ze wszystkim, ale „oscarowych filmów” wstyd nie widzieć.

Które produkcje mają szansę w tym roku dołączyć do tego elitarnego grona?

Nominacje do Oscara 2019

Do Oscara 2019 w kategorii Najlepszy Film nominowane zostały następujące obrazy:

  • Bohemian Rhapsody (reż. Bryan Singer)
  • Czarna Pantera (reż. Ryan Coogler)
  • Czarne bractwo. BlacKkKlansman (reż. Spike Lee)
  • Faworyta (reż. Yorgos Lanthimos)
  • Green Book (reż. Peter Farrelly)
  • Narodziny gwiazdy (reż. Bradley Cooper)
  • Roma (reż. Alfonso Cuarón)
  • Vice (reż. Adam McKay)

 

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na…

… na Romę.

Tak naprawdę wszyscy są zgodni, że Roma Alfonso Cuaróna jest zdecydowanym faworytem w walce o tegorocznego Oscara w głównej kategorii. Nie będziemy dziś zagłębiać się w walory artystyczne, bo po pierwsze to temat-rzeka, a po drugie tego rodzaju wnioski nie przydadzą nam się do stworzenia kuponu. Jak to w bukmacherce – i tym razem trzeba odłożyć emocje na bok i przyjrzeć się faktom.

Film Roma - informacje

Eksperci zasiadający w jury najważniejszych festiwali filmowych nagrodzili Romę aż 32 razy, a tylko 5 razy nominacja dla twórców tego obrazu nie poskutkowała statuetką. Przykładów nie trzeba szukać daleko, wystarczy cofnąć się w czasie do 6 stycznia i 10 lutego.

Na początku stycznia Hollywoodzkie Stowarzyszenie Prasy Zagranicznej wyróżniło Złotym Globem trzy filmy:

  • Bohemian Rhapsody (Najlepszy Dramat)
  • Green Book (Najlepsza Komedia lub Musical)
  • Roma (Najlepszy Film Zagraniczny)

Następnie, zaledwie kilka dni temu, Brytyjska Akademia Sztuk Filmowych i Telewizyjnych wskazała zwycięzców w trzech kategoriach dotyczących najlepszych filmów:

  • Roma (Najlepszy Film)
  • Faworyta (Najlepszy Film Brytyjski)
  • Roma (Najlepszy Film Nieanglojęzyczny)

Roma triumfuje nie pierwszy raz, co stawia ją w roli faworyta również do statuetki Oscara 2019. Warto dodać, że powodzenie, jakim cieszy się dramat Cuaróna, powinien dać do myślenia wszystkim, którzy oczami wyobraźni widzą twórców Zimnej wojny odbierających statuetkę za Najlepszy Film Nieanglojęzyczny. Film Pawlikowskiego może pochwalić się 17 nagrodami, jednak prawdopodobnie nie poradzi sobie z Romą w walce o Oscara. Zdaniem Agnieszki Holland Roma zyskała ogromną popularność, co będzie miało decydujący wpływ na werdykt.

Jedyne co może zastanawiać to wizja, w której Roma zdobędzie statuetkę w obu kategoriach: Najlepszy Film i Najlepszy Film Nieanglojęzyczny. Moim zdaniem wygrana w tej drugiej jest pewna. Co do pierwszej mam wątpliwości, czy w niemal w 100% nieanglojęzyczny film zdominuje główną kategorię… można usłyszeć głosy, że to kategoria producencka, a Roma została wyprodukowana w Meksyku i USA, co czyni ją po części amerykańskim filmem i daje szansę na opanowanie tegorocznych Oscarów.

Warto wziąć pod uwagę drugi scenariusz: jak nie Roma, to co?

To Green Book. To kandydat godny uwagi i analizy, ponieważ idealnie pasuje na produkcję nagrodzoną przez Akademię. To ważny film, poruszający problem dyskryminacji, segregacji rasowej. Wyraziste postacie przypominają o fundamentalnych wartościach, nie brakuje motywów symbolicznych. Dopełnieniem jest sprawnie wpleciony w fabułę humor. Efekt? Śmiech przez łzy, emocje, refleksja.

Green Book to film, któremu Oscar po prostu pasuje. Wychodząc także poza walory estetyczne i sam przekaz – pamiętamy przecież akcję #oscarssowhite, której inicjatorka zwróciła uwagę na wyróżnianie wyłącznie białych artystów.

 

Co obstawiać?

Skorzystam dziś ze oferty LV BET, ponieważ to właśnie ten bukmacher może się pochwalić największym oscarowym wyborem zakładów. Niezbadane są wyroki Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej, ale bazując na powyższych przemyśleniach można zbudować sensowny kupon.

 

Poniżej przedstawiam propozycje, moim zdaniem, godne uwagi i zagrania.

Warto przemyśleć w LV BET wytypowanie zwycięstwa Green Book w kategorii Najlepszy Film (biorąc pod uwagę odpowiednie skrojenie filmu, okoliczności i wygraną Romy w kategorii Najlepszy Film Nieanglojęzyczny), po kursie 6.00, a do tego na przykład dorzucić zdarzenie: Zimna wojna nie wygra Oscara z kursem 1.20.

Dodam, że LV BET wyjątkowo się przyłożył do oferty na Oscary, ponieważ przygotował specjalną sekcję, dedykowaną Zimnej wojnie. Możemy tam znaleźć różne zdarzenia, mniej i bardziej prawdopodobne, ale jedno szczególnie zwróciło moją uwagę – Zimna wojna zostanie wspomniana w przemowie, gdy wygra inny nominowany Film Nieanglojęzyczny. Obraz w reżyserii Pawła Pawlikowskiego został niejednokrotnie nagrodzony, gratulacje spływały z całego świata, zarówno od krytyków, jak i gwiazd kina. Dlaczego więc miałby zostać niedoceniony przez twórców konkurencyjnych filmów? Takie zdarzenie dodasz do kuponu z kursem 5.00.

Obstawiane Oscarów nie jest prostym zadaniem, niejednokrotnie bukmacherzy się mylili, a krytycy nie dowierzali. Przykład? Oscary, które miały miejsce dwa lata temu, faworytem był La La Land, na którego zwycięstwo kurs wynosił 1.10, zaś ostatecznie statuetkę zgarnął Moonlight z kursem 7.00.

Wniosek? Oscary to Oscary, wszystko się może zdarzyć. Najważniejsza jest zabawa!