Dla kogo 39. w historii Derby Dolnego Śląska?

Na zakończenie drugiej kolejki, czas na pierwsze derby w tym sezonie. W poniedziałek o 18:00 w Lubinie zmierzą się Zagłębie Lubin i Śląsk Wrocław. Kibice nie mogli narzekać na zbyt dużą ilość goli w tej serii gier. Trzeba mieć nadzieję, że Derby Dolnego Śląska, choć trochę poprawią statystykę bramkową, ponieważ aż 11 ostatnich spotkań Ekstraklasy do przerwy kończyło się wynikiem 0:0, a po zmianie stron wiele lepiej nie było. Miedzowi nieźle rozpoczęli sezon, bo tak można nazwać wygraną na ciężkim terenie w Kielcach, z dobrze dysponowaną Koroną. Śląsk pomimo ogromnych wzmocnień, przyniósł kibicom w meczu otwarcia tylko rozczarowanie. Podopieczni Jana Urbana przegrali z Arką 2:0.

Statystyki:

  • Śląsk Wrocław przegrał trzy z ostatnich czterech meczów na wyjeździe.
  • Bilans bezpośrednich spotkań jest lepszy dla Zagłębia 16 wygranych, osiem remisów i 14 porażek. Przy tych starciach mają też lepsze liczby bramkowe 54-44.
  • W ubiegłym sezonie Zagłębie Lubin straciło aż siedem bramek więcej w pierwszej połowie.
  • Bilans bramkowy w tamtym sezonie u Miedziowych na koniec wyniósł 51:45
  • W poprzedniej kampanii tylko Lech Poznań zdobył więcej goli po stałych fragmentach gry od piłkarzy Piotra Stokowca. Miedziowi zgromadzili ich 24, a więc prawie 50 % swoich trafień zdobyli w ten sposób. Co ciekawe również w liczbie straconych goli zajęli drugie miejsce, tylko 15 wpuszczonych bramek.
  • Śląsk Wrocław w tej samej statystyce też był drugi, ale od końca. Zdobyli tylko 17 goli po stałych fragmentach.
  • Bilans bramkowy podopiecznych Jana Urbana w ubiegłej kampanii wynosił 49:52

W ostatnich latach bycie trenerem Śląska nie należało do najłatwiejszych. Piękny stadion, spore aspiracje, a realne możliwości raczej na średnim poziomie. Tym razem Jan Urban ma przed sobą inną misję, czy lepszą? Nie wiem, na pewno odbudowanie zespołu nie należy do łatwych, ale trener ma większy margines błędu. Praktycznie 50 % kadry zostało wymienione. Przyszły do klubu solidne nazwiska, teraz trzeba to (tylko i aż) zgrać. Z pewnością potrzeba do tego czasu, ale w tym sezonie LOTTO Ekstraklasy, gdy nie ma podziału punktów jest to zadanie jeszcze bardziej utrudnione. Jeśli proces będzie trwał zbyt długo, klub może wpaść w problemy. W pierwszym meczu tego sezonu grali na wyjeździe z Arką. Spotkanie lepiej rozpoczęli piłkarze Leszka Ojrzyńskiego, którzy imponowali agresją, pressingiem i zaangażowaniem. W drużynie Śląska było sporo niedokładności i wspominany wcześniej brak zgrania. W wyniku tego doświadczyliśmy sporej liczby fauli. Po przerwie jakość gry wzrosła. Szczególnie dobrze w barwach wrocławian zaprezentował się Jakub Kosecki, widać u niego spore możliwości i może być jednym z najlepszych skrzydłowych ligi w tym sezonie. Ostatecznie spotkanie rozstrzygnęło się po golach, Patryka Kuna i Michała Nalepy. Dla Śląska była to spora lekcja. Już dziś okaże się czy wyciągnęli wnioski. Terminarz nie ułatwia im sprawy, kolejny mecz i znowu wyjazd.

Typy ekstraklasa– przeczytaj więcej

Zagłębie grało bardzo wyrównany mecz z Koroną Kielce. Szala zwycięstwa przechylała się raz w jedna, raz w drugą, ale ostatecznie jedyną bramkę w spotkaniu zdobył Filip Starzyński, klasycznie, po stałym fragmencie. Rzut karny wywalczył chwilę po wejściu na boisko Bartłomiej Pawłowski. Piłkarz, który od czasu pobytu w Maladze nie eksplodował talentem, a wręcz zaliczył spektakularny zjazd. Od walki przeciwko Barcelonie na Camp Nou, do siedzenia na trybunach w Lechii Gdańsk. Ogólnie mecz był dobry do oglądania, zarówno Zagłębie, jak i Korona pokazały kawał dobrej i szybkiej piłki, a patrząc przez pryzmat drugiej kolejki spotkań, rzadko mamy z takimi pojedynkami do czynienia.

Kluczowy pojedynek:

Jakub Wrąbel vs Filip Starzyński

Młody bramkarz po dobrym sezonie w barwach Olimpii Grudziądz wrócił do drużyny i obiecano mu prawdziwą szansę. Wcześniej można było przeczytać o zainteresowaniu tym chłopakiem ze strony między innymi Villarealu. Na Euro U21 pierwsze dwa mecze mu nie wyszły, ale w trzecim pokazał klasę. Co prawda nie zasłużył na bycie w najlepszej 11. turnieju, wybieranej przez ESPN, ale pojedynek z Anglią napawał na przyszłość. W spotkaniu z Arką nie można go winić za żadną z wpuszczonych bramek. Bramkarz urodzony w 1996 roku, ma za sobą 12 gier w Ekstraklasie. Nie jest to wybitna liczba, jednak w obecnej kampanii może wypromować swoją markę. Derby Dolnego Śląska z Zagłębiem to pierwsza z idealnych okazji.

Pomocnik Miedziowych, Starzyński już w pierwszej kolejce dał swoim strzałem trzy cenne punkty zespołowi. Owszem zdobył go z karnego, ale to też jest ciężkie zadanie, tym bardziej pod presją wyniku. W tym sezonie będzie chciał się przypomnieć trenerowi reprezentacji i zasugerować, że nadal nadaje się do gry w kadrze. Jeżeli będzie zdrowy i ominą go kontuzję to widzę sporą szansę na wyjazd do Rosji w jego wykonaniu. Ekstraklasowe statystyki tego gracza to 142 rozegrane mecze i 32 bramki.

Ogromnym wzmocnieniem zespołu Śląska Wrocław w obecnym sezonie będzie transfer Marcina Robaka. Moim zdaniem w obecnej dyspozycji jest to najlepszy polski napastnik w lidze, więc jego przejście za obniżoną cenę to super ruch ze strony Wrocławian. Robak w składzie to gwarancja kilkunastu bramek w każdym roku. Tym bardziej, że w poprzednich rozgrywkach bardzo często siadał na ławce, a mimo to wywalczył koronę króla strzelców. Nie wiadomo czy zagra w tym starciu, ale na cały sezon drużyny będzie miał wielki wpływ.

Przewidywane składy:

Zagłębie (1-4-2-3-1): Polacek – Dziwniel, Jach, Guldan, Todorovski – Tosik, Kubicki – Janoszka, Starzyński, Janus – Świerczok

Śląsk (1-4-5-1): Wrąbel – Cotra, Tarasovs, Celeban, Pawelec – Pich, Madej, Chrapek, Riera, Kosecki – Piech

Przechodząc do typu na to spotkanie, moim zdaniem zdecydowanym faworytem są gospodarze tego starcia. Śląsk nie jest jeszcze zgrany, a Zagłębie wyglądało naprawdę obiecująco w pierwszym starciu.  W związku z tym, że 11 ostatnich spotkań Ekstraklasy do przerwy kończyło się wynikiem 0:0, myślę że zawodnicy obu drużyn też się dopasują i proponuję typ na Zagranie remisu do przerwy i wygranej Zagłębia na koniec. forBet wystawił na to zdarzenie kurs 4,60.

 

 

 

Zaloguj się aby dodawać komentarze