Czy Kangury przeskoczą Zielone Sokoły? Gramy azjatyckie el. do MŚ o 250 PLN!
Nadeszła listopadowa przerwa reprezentacyjna. To już czwarta w tym roku! Fakt tak częstych zjazdów piłkarzy na zgrupowania irytuje chyba każdego związanego z futbolem. Piłkarze narzekają na przepakowany terminarz, trenerzy klubowi drżą o potencjalne kontuzje gwiazd zespołu, a kibiców coraz bardziej nużą mecze o pietruszkę opakowane logiem nowego „prestiżowego” turnieju. Czy jednak my jako poczciwi sympatycy piłki nożnej mamy inną okazję do śledzenia naszego ulubionego sportu przez następny tydzień niż zapoznanie się właśnie ze zmaganiami międzyreprezentacyjnymi? Wydaje się, że nie. Ja więc wybieram się na wschód i zaglądam do kwalifikacji do Mistrzostw Świat strefy azjatyckiej. Tutaj nikt nie będzie cofał nogi i gra toczy się rzeczywiście o sporą stawkę, a i niektóre z drużyn prezentują miły dla oka styl. Takie właśnie zespoły starałem się wybrać do dzisiejszej analizy. Zapraszam do lektury i liczę na wspólny zarobek!
Australia – Arabia Saudyjska | 10:10
W tabeli Grupy C eliminacji mamy do czynienia z całkiem ciekawą sytuacją. Gdyby zasłonić przodującą Japonię z 10 punktami po 4 meczach, reszta stawki jest niezwykle wyrównana, a ich liczba punktów waha się między 5, a 3. Bezpośrednio awansują tylko dwie drużyny z sześciu, natomiast miejsca 3-4 będą musiały zawalczyć w barażach. Japończycy najprawdopodobniej zgarną jedno miejsce gwarantujące awans, o drugą lokatę walka będzie się toczyć do samego końca, biorąc pod uwagę wcześniej wspomniany ścisk. Wybrane przeze mnie drużyny są głównymi kandydatami do zostania wiceliderem. Bezpośrednie starcie będzie miało więc kluczowe znaczenie w tej batalii i zawodnicy obu drużyn o tym wiedzą.
The Socceroos marząc o awansie na MŚ ściągnęli na stanowisko selekcjonera Tonego Popovicia. Były zawodnik Crystal Palace wszedł do kadry w świetnym stylu. Jego zespół zdemolował Chiny, a następnie zremisował z Japonią po kuriozalnym meczu, w którym wynik 1:1 ustaliły samobóje. Teraz na własnym terenie ekipa Kangurów podejmie Arabię Saudyjską licząc, że seria nowego trenera się utrzyma. Oczy kibiców są zwrócone w stronę trzymającego środek pola w ryzach Jacksona Irvine’a z niemieckiego St. Pauli.
Arabia Saudyjska próbowała na skróty wpisać się do kuluarów światowego futbolu, zatrudniając Roberta Manciniego. Szkoleniowiec między innymi Man City, Interu czy przede wszystkim mistrzowskich Włoch na Euro 2020 miał w zamian za niebotyczne wynagrodzenie podziałać cuda w kadrze Sokołów. Niestety mimo dobrych pomysłów taktycznych Włoch nie potrafił operować danymi mu narzędziami w postaci zawodników głównie z Saudi Pro League. Po poprzednim zgrupowaniu stery ponownie objął Herve Renard, pod wodzą którego Saudyjczycy napsuli sporo krwi faworytom na MŚ w Katarze. Czy przestawienie z defensywnego podejścia Manciniego na znany i lubiany intensywny futbol Francuza przyniesie efekty?
Co obstawiać?
Postawię na klasyczny BTTS, czyli inaczej obie drużyny strzelą gola. Lubię oglądać mecze Australijczyków, ponieważ wywodzą oni ze swojej rodzimej ligi zamiłowanie do ataku bez uszczelniania swoich zasieków obronnych. Szczególnie to widać pod wodzą nowego selekcjonera, który swój ofensywny styl zaimplementował już w prowadzonym przez siebie Melbourne. Myślę, że Kangury strzelą co najmniej jedną bramkę, a ekipa Renarda odpowie swoim trafieniem. Mecz kluczowy, sądzę że każdy będzie chciał ugrać tutaj 3 punkty i ostatecznie zawodnicy obu drużyn będą napierać na bramkę. Liczę na dobrą formę napastników obu zespołów, ze szczególnym uwzględnieniem Goodwina i Salema Al Dawsariego. Być może po stronie Australijczyków wystąpi Nestory Irankunda, w którym Bayern widzi swojego przyszłego prawoskrzydłowego.
Zapraszam do zapoznania się także z innymi typami na dziś, szczególnie jeśli chodzi o piłkę nożną. Oferujemy także podsumowanie szerokiej oferty legalnych polskich bukmacherów. Ja kupon gram w STS, jeśli chcesz skorzystać z takiej samej oferty, a nie masz jeszcze konta – załóż je z pomocą kodu promocyjnego STS.
Katar – Uzbekistan | 17:15
Przenosimy się do Grupy A tych samych eliminacji, gdzie dominują już 2 zespoły – Iran i Uzbekistan. Tutaj też jednak reszta tabeli ma o co grać, bowiem każdy chce zachować szansę na awans choćby w barażach.
Mecz ten wybrałem przede wszystkim ze względu na Katar i historie z nim związane. Podobnie jak Arabia Saudyjska marzą oni o zaistnieniu w świecie futbolu. Każdy z nas pamięta ile ludzkich istnień musiało zostać poświęconych, aby odbyły się Mistrzostwa Świata w 2022 roku. Impreza się odbyła, ale gospodarze zapisali się w historii jako prawdopodobnie najsłabiej grająca ekipa gospodarzy tego turnieju. Nie przeszkodziło im to jednak już rok później odzyskać formy i sięgnąć po puchar Azji. Teraz przystąpili do walki o pierwszy zasłużenie wywalczony udział w Mistrzostwach Świata i jak dotąd idzie im dosyć mizernie. 4 punkty po czterech meczach są wynikiem niezadowalającym, choć jak na razie dającym baraże.
Uzbekistan natomiast jak to napisałem wyżej, idzie jak burza. Posiadanie w swoim składzie piłkarzy choćby z 1. ligi tureckiej czy Serie A daje im znaczną przewagę nad grupowymi rywalami legitymującymi się głównie piłkarzami z mizernych lig krajowych. 10 punktów po czterech kolejkach to doskonały początek rozgrywek dający nadzieję na bezpośredni awans.
Co obstawiać?
Stawiam na powyżej 1.5 bramki. Meczowi temu przyjrzałem się przede wszystkim przez chaotyczny przebieg dotychczasowych potyczek Katarczyków, w których zapraszali rywali do otwartej gry i często kończyło się gradem goli. Wyniki ich spotkań to: 4:1, 3:1, 2:2, 1:3. Dosyć wysoki kurs jak na ten typ zakładu spowodowany jest dosyć pewną jak dotąd defensywą Uzbekistanu, który nie stracił jeszcze gola na własnym stadionie. Tutaj jednak przypomina się ich jedyny w tych eliminacjach wyjazdowy mecz z Kirgistanem, gdzie padło aż 5 goli! A przecież dziś będą gośćmi.
Myślę, że tutaj znowu nie będziemy mieli do czynienia z nudnym meczem. Katarczycy na pewną nacisną i nie zdziwię się, jeżeli zaskoczą swoich rywali bramką. Ci drudzy zaś napędzani pewnością siebie i chęcią utrzymania wysokiego miejsca w tabeli zechcą odpowiedzieć. Ostatnie spotkanie bezpośrednie skończyło się wynikiem 1:1 i odbyło się właśnie na katarskiej ziemi w ramach Pucharu Azji. Liczę na powtórkę, a może i więcej goli.
Poniżej załączam propozycję kuponu. Powodzenia!
fot. Alamy Stock Photo
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze