Czy Jacek Magiera odniesie kolejne zwycięstwo w Lubinie? Gramy o 214 PLN!

W sobotni wieczór przed nami dwa emocjonujące mecze z włoskiej Serie A i polskiej Ekstraklasy. Najpierw, o 18:30, w Serie A zmierzą się drużyny Empoli i Como. Empoli po serii trudnych spotkań liczy na przełamanie i zdobycie punktów, aby poprawić swoją sytuację w tabeli. Como, które zalicza sinusoidę wyników, będzie walczyć o podtrzymanie nadziei na miejsce w środku tabeli. Po włoskich emocjach przenosimy się do Ekstraklasy, gdzie o 20:30 Zagłębie Lubin podejmie Śląsk Wrocław. Gospodarze, którzy po zmianie trenera złapali wiatr w żagle, liczą na kolejne zwycięstwo przed własną publicznością. Śląsk natomiast stara się wyjść z kryzysu i pokazać, że ostatnie poprawiające się wyniki nie były przypadkiem. Zapraszam do lektury!

baner sts

Zagłębie Lubin vs Śląsk Wrocław

Skorzystaj z kodu promocyjnego w STS! Zagłębie Lubin w sezonie 2024/2025 Ekstraklasy przechodziło przez zawirowania kadrowe i wyzwania, które odbiły się na ich pozycji w tabeli. Klub rozpoczął “karuzelę trenerską”, zwalniając we wrześniu Waldemara Fornalika, który miał na koncie duże doświadczenie i umiejętności taktyczne. Zaskakująco, na jego miejsce zatrudniono Marcina Włodarskiego, debiutanta bez doświadczenia w zarządzaniu klubem na poziomie Ekstraklasy. Pomimo początkowego sceptycyzmu, Włodarski zdołał odmienić grę Zagłębia. W czterech ligowych meczach pod jego wodzą zespół zdobył siedem punktów, a dodatkowo awansował przez dwie rundy w Pucharze Polski. Jednak drużyna zaliczyła potknięcie w spotkaniu ze Stalą Mielec, gdzie rywale dominowali, a remis udało się utrzymać głównie dzięki czerwonej kartce dla przeciwników. Na razie nie wiadomo, czy to trwała poprawa, czy raczej efekt tzw. nowej miotły – czas pokaże, czy zespół utrzyma ten poziom na dłużej.

W ogólnym rozrachunku sezon Zagłębia wypada przeciętnie. Z dorobkiem 15 punktów zespół zajmuje 12. miejsce w tabeli, z bilansem bramek 11:19, co pokazuje problemy zarówno w defensywie, jak i efektywności ofensywnej. Większość punktów udało im się zdobyć na własnym stadionie, co daje im pewne wsparcie w spotkaniach domowych, ale jednocześnie pokazuje, że na wyjazdach grają słabiej i tracą dużo punktów.

Dużą stratą dla drużyny jest kontuzja Dawida Kurminowskiego, najlepszego strzelca Zagłębia w poprzednim sezonie. Napastnik pauzuje od końca września i nie będzie dostępny również na najbliższe spotkania, co stanowi poważne osłabienie ofensywy. Kurminowski był kluczowym zawodnikiem, zdolnym do zdobywania ważnych bramek, a jego brak wyraźnie odbija się na grze drużyny.

baner grupa

Śląsk Wrocław rozpoczął rozgrywki od trudnych chwil i serii niepowodzeń. Początek sezonu był pełen dramatycznych momentów, co przełożyło się na miejsce drużyny na dnie tabeli. Mimo to zespół powoli zaczyna wychodzić na prostą, pokazując coraz większy potencjał i poprawę w grze. Choć nadal nie osiągnęli poziomu, który prezentowali w poprzednich rozgrywkach, ostatnie mecze dostarczyły kibicom Śląska promyków nadziei na lepsze wyniki.

Fakt, że w trzech ostatnich meczach zdobyli ponad połowę swoich dotychczasowych punktów (5 z 9), pokazuje wyraźną poprawę. Warto podkreślić, że Śląsk rozegrał dwa mecze mniej niż większość drużyn, co również wpływa na ich obecne, niezadowalające miejsce w tabeli. Mimo tego, ich łączna pozycja jest nadal niepokojąca, ponieważ Śląsk zajmuje ostatnią lokatę, co wywołuje presję na dalsze zdobywanie punktów.

Defensywa Śląska w ostatnich meczach jest szczególnie godna uwagi. Zespół nie tylko zdołał zdobyć dwie bramki w meczu ze Stalą Mielec, ale także strzelił trzy bramki Radomiakowi Radom w rozgrywkach Pucharu Polski. Dodatkowo, mimo nacisków ze strony przeciwników, defensywa Śląska zachowała czyste konto w trzech z czterech ostatnich meczów, co jest imponującym osiągnięciem, biorąc pod uwagę trudności na początku sezonu. Warto wspomnieć, że w jednym z tych spotkań mierzyli się z Rakowem Częstochowa, co tylko podkreśla ich solidną postawę w defensywie.

Co typuję w tym spotkaniu?

Nieznacznym faworytem według bukmacherów  nadchodzącego meczu jest Zagłębie Lubin, które po zmianie trenera nabrało tempa i zaliczyło kilka dobrych wyników. Moim typem jest jednak zakład z podpórką na Śląsk Wrocław (X2). Drużyna Jacka Magiery, choć nadal zmaga się z wyzwaniami, wydaje się wychodzić z kryzysu i w ostatnich spotkaniach pokazuje coraz lepszą formę, zwłaszcza w defensywie. Śląsk utrzymuje solidność z tyłu, co daje szansę na kolejny mecz bez straconej bramki.

X2
Kurs: 1.64
Zagraj w STS!

Empoli vs Como

Empoli rozpoczęło sezon 2024/2025 Serie A w znakomitym stylu, prezentując solidną formę, która zaskoczyła wielu fanów. Zespół przez sześć kolejek pozostawał niepokonany, a dodatkowo odniósł imponujące zwycięstwo w Pucharze Włoch, eliminując Torino, który radził sobie w lidze fenomenalnie. Co więcej, wyniki takie jak zwycięstwo nad AS Romą czy remis z Juventusem wzbudziły sensację, pokazując potencjał drużyny.

Jednak Empoli, po imponującym początku, wpadło w zadyszkę, notując aż trzy porażki w czterech ostatnich ligowych meczach. Jedynym zdobytym punktem był remis z beniaminkiem Parmą, który był bliski porażki, jako że Parma dominowała przez całe spotkanie i nie wykorzystała rzutu karnego. Spadek formy Empoli jest zrozumiały, ponieważ wcześniejsze wyniki mogły być ponad możliwości klubu – mimo wszystko wygrana z Romą i remis z Juventusem to ogromne osiągnięcia dla drużyny o tak ograniczonym budżecie.

Jednym z największych pozytywów tego sezonu jest jednak defensywa Empoli, która mimo starć z czołowymi zespołami, takimi jak Fiorentina, Napoli, Roma, Bologna i Juventus, rzadko traci więcej niż jedną bramkę. Solidna linia obronna daje zespołowi stabilność, jednak brak wsparcia w ofensywie utrudnia im zdobywanie kolejnych punktów.

Sytuację komplikuje kontuzja Sebastiano Esposito, kluczowej postaci w ataku Empoli, co osłabia ich siłę rażenia. Bez Esposito drużyna zmaga się z ograniczonymi możliwościami ofensywnymi, co może utrudniać im zdobywanie punktów i stabilizację wyników w nadchodzących meczach.

Como w Serie A radzi sobie nierówno, prezentując wyniki przypominające sinusoidę. Początek sezonu był dla nich trudny, a premierowe mecze w najwyższej klasie rozgrywkowej przyniosły kilka bolesnych porażek. Szybko jednak nastąpił okres pozytywnych wyników – wygrana z Atalantą, remis z Bologną oraz zwycięstwo nad Veroną, co pobudziło nadzieje klubu na solidne wyniki i ewentualną rolę “czarnego konia” Serie A.

Niestety, optymistyczne prognozy szybko zostały zweryfikowane przez serię słabszych występów. Como zdobyło tylko jeden punkt w ostatnich czterech meczach, mierząc się między innymi z silnymi zespołami jak Lazio czy Torino. Pomimo konkurencyjnych rywali, od klubu posiadającego zawodników takich jak Andrea Belotti można oczekiwać lepszych wyników. Rozczarowanie wynikami stawia drużynę w niepewnej sytuacji, zbliżając ją bardziej do walki o utrzymanie niż realizację ambitnych celów.

Cesc Fabregas, odpowiedzialny za prowadzenie zespołu, stoi przed trudnym wyzwaniem. Podobnie jak w poprzednim sezonie, walka o utrzymanie będzie zacięta i może potrwać do ostatnich kolejek. Nadchodzące spotkania z rywalami o podobnym poziomie staną się kluczowym sprawdzianem i dadzą obraz rzeczywistego potencjału Como w tym sezonie.

Co typuję w tym spotkaniu?

Obie drużyny prezentują podobną formę w ostatnich meczach, jednak nie ma wątpliwości, że to Como dysponuje bardziej doświadczonymi i utalentowanymi zawodnikami. W nadchodzącym spotkaniu skłaniam się ku zakładowi na drużynę gości lub remis (X2). Empoli wciąż nie wygrało na swoim stadionie w tym sezonie, co stawia ich w trudnej pozycji. Natomiast Como pokazało, że potrafi zaskoczyć nawet faworytów, dlatego warto rozważyć ich szansę na korzystny wynik także w tej rywalizacji. Życzę powodzenia i zachęcam do regularnego obserwowania zakładki typy dnia lub do sprawdzenia innych propozycji na Zagranie!

X2
Kurs: 1.48
Zagraj w STS!
kupon sts

FOT: East News sp. z o.o. / Alamy Stock Photo

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze